Data: 2018-05-19 01:23:18 | |
Autor: Marek S | |
Jaka drukarka | |
W dniu 2018-05-18 o 10:44, Trybun pisze:
Atrament czy laser? Potrzebne urządzenie wielofunkcyjne. Używanie praktycznie kilka razy w roku. W atramentówkach problemem są zasychające dysze. Jak sprawa wygląda z tym w laserówkach? Osobiście wybrałbym laser. Nie wiem jakiej potrzebujesz - kolor/nie-kolor lecz w każdym z tych wariantów wybrałbym laser. Jest pewien hak - koszty zakupu tonera. Zwróć uwagę na dostępność zamienników nawet jeśli przewidujesz jednokrotną wymianę kartridżów. Sam drukuję niewiele, choć dużo więcej niż Ty planujesz. Zależało mi na dobrym odwzorowaniu koloru więc kupiłem OKI MC363. Nowe "małe" kartridże do niej to ok 1200zł!!! Dopiero po ponad roku używania pojawiły się chipy... choć też bardzo drogie w stosunku do innych modeli. Cena kartrydżów jest więc większa niż zakup drukarki ze starterami. W przypadku tego modelu starter to ok 30% oryginału. Taniej jest więc kupować nowe urządzenie gdy zużyje się toner w tym przypadku. Co do samej eksploatacji... w laserówkach rozruch jest bardziej kosztowny niż wydruki. Przy skrajnie małych ilościach wydruków (jakie planujesz) nie ma to znaczenia. Toner startowy starczy Ci na wieki eksploatacji. Bębny i inne też się nie zdążą zużyć. Drukarki atramentowe potrafią stwarzać problemy. Mam ich 3. Najgorsze jest U mnie urządzenie HP Photosmart Premium. Non-stop trzeba czyścić głowice. W połowie drukowania zwykłego czarnego tekstu potrafi "zaschnąć" i drukować szare litery i w paski. Natomiast Epson XP-860 nawet po miesięcznej przerwie wydrukuje wszystko. Tusz zamiennik/oryginał nie robią różnicy. Tak więc powstaje loteria modeli w tym przypadku. -- Pozdrawiam, Marek |
|
Data: 2018-05-19 17:51:55 | |
Autor: JaNus | |
Jaka drukarka | |
W dniu 2018-05-19 o 01:23, Marek S pisze:
Jest pewien hak - koszty zakupu tonera. (...) Nowe "małe" kartridże do niej to ok 1200zł!!!Ja mam wprawdzie B&W laser, Samsung ML-1665, ale cena tonera wielce zachęcająca. Dostałem zamienny pojemnik za coś-tam pięćdziesiąt parę złotych. Jeśli ktoś nie wie, to "toner" nie jest w jakiejś byle puszce, ale to dość skomplikowany element wykonawczy, zawiera sporo "inteligencji", więc i cena oryginału (*chyba* ze 4x większa, nie pamiętam), wydawał się dość uzasadniona. Tak, czy siak rozrzut może być duży, więc zanim się kupi jakąś "wspaniała" drukarkę, w cenie zaprawdę atrakcyjnej - trzeba polukać za kosztami jej materiałów eksploatacyjnych, to pewne. -- Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek! Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują, głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność! |
|
Data: 2018-05-19 22:39:22 | |
Autor: Adam | |
Jaka drukarka | |
W dniu 2018-05-19 o 17:51, JaNus pisze:
W dniu 2018-05-19 o 01:23, Marek S pisze: Nie każda drukarka laserowa ma toner zintegrowany z bębnem. Np. Brother, OKI - osobno toner (tylko plastikowe pudełko, bez "skomplikowanego elementu"), osobno bęben. Zaleta: tani toner Wada: nie można sypać byle ścierwa jako toneru, bo szybko można zniszczyć bęben. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2018-05-19 23:59:32 | |
Autor: JaNus | |
Jaka drukarka | |
W dniu 2018-05-19 o 22:39, Adam pisze:
Nie każda drukarka laserowa ma toner zintegrowany z bębnem. Np.Dla ludzi z głową tam, gdzie być powinna: zaleta (masz wybór). Dla tych, co ufają w rząd, co to wszystkim robi (hm, hm) "dobrze" -- wada (bo zawsze wybierają źle) :-) -- Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek! Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują, głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność! |
|
Data: 2018-05-20 12:03:43 | |
Autor: Adam | |
Jaka drukarka | |
W dniu 2018-05-19 o 23:59, JaNus pisze:
W dniu 2018-05-19 o 22:39, Adam pisze: W przypadku toneru zintegrowanego z bębnem: jeśli ktoś kupuje nowy toner lub zamiennik - to zaleta - zawsze ma nowy bęben. Dla kupującego regenerowany toner, lub dla osoby samej sobie uzupełniającej toner - to wada - drukuje się na starym, coraz bardziej zużytym bębnie. Dla tych, co ufają w rząd, co to wszystkim robi (hm, hm) "dobrze" -- wada Nie rozumiem. Rządowe zamówienia (oraz inne podlegające różnym ministerstwom lub resortom) nie opierają się na jakiejkolwiek logice. Dotyczy to chyba większości tzw. "budżetówki". -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2018-05-20 13:26:35 | |
Autor: Marek S | |
Jaka drukarka | |
W dniu 2018-05-19 o 17:51, JaNus pisze:
W dniu 2018-05-19 o 01:23, Marek S pisze: Tyle tylko, że wątkotwórca prawdopodobnie na jednym tonerze lata przejedzie przy deklarowanym sposobie używania. Tak więc cena tonera raczej jest mało istotna. -- Pozdrawiam, Marek |