Witam

Chciałabym w swoim salonie zrobić coś takiego jak w tym artykule: http://www.urzadzamy.pl/style-urzadzania/abc-urzadzania/plyta-podzielone,5442_1396.htm - zdjęcie na dole po lewej stronie.
Rozumiem że to jest z płyt gipsowych, nigdy nic z nich nie robiłam ale wiem że one są cienkie, jak zrobić efekt takiej grubości? A może wykonać taki regał z czegoś innego niż płyty gipsowe? Wiem że są one bardzo mało wytrzymałe, przy dzieciach wolałabym coś pewniejszego, ale z kolei coś co bym mogła zdemontować przy ewentualnej przeprowadzce (z tym trzeba się liczyć na wynajętym domku...)

mamqa

Użytkownik "mamqa" <mamqa@op.pl> napisał w wiadomości
news:h7c0mn$631$1news.onet.pl...

Witam

Chciałabym w swoim salonie zrobić coś takiego jak w tym artykule:

http://www.urzadzamy.pl/style-urzadzania/abc-urzadzania/plyta-podzielone,5442_1396.htm

- zdjęcie na dole po lewej stronie.
Rozumiem że to jest z płyt gipsowych, nigdy nic z nich nie robiłam ale
wiem że one są cienkie, jak zrobić efekt takiej grubości? A może wykonać
taki regał z czegoś innego niż płyty gipsowe? Wiem że są one bardzo mało
wytrzymałe, przy dzieciach wolałabym coś pewniejszego, ale z kolei coś
co bym mogła zdemontować przy ewentualnej przeprowadzce (z tym trzeba
się liczyć na wynajętym domku...)

mamqa

Wykonanie raczej jednorazowe. Grubość to kolejna ścianka sklejona z tamtymi.
Do wykonania łatwe - szkielet z listew, na nim paski i płaszczyzny z płyt
całość wykończona jak ściana i pomalowana farbą emulsyjną. Nie nadaje się
zbyt do demontażu - nawet podobne regały z Ikei z płyt MDF raczej ulegałyby
uszkodzeniom przy rozbiórce, lub czasochłonność przekraczałaby cenę i montaż
nowych, choć jest to wykonalne.

mamqa wrote:

Chciałabym w swoim salonie zrobić coś takiego jak w tym artykule:
http://www.urzadzamy.pl/style-urzadzania/abc-urzadzania/plyta-podzielone,5442_1396.htm

We wrzesniowym Majstrze masz opis krok po kroku jak to zrobic :)
W skrocie:
* Na stelaz dajesz profile - w zaleznosci od grubosci docelowej sciany
dajesz UW (3 cm), CD (6 cm) albo te drzwiowe (10 cm).
* Calosc obudowujesz plytami kartonowo gipsowymi 12.5 mm. Wystarcza
zwykle, przy takich malutkich sciankach nie ma potrzeby dawania
wypelnienia w srodek (welna czy cus). Skrecasz wkretami do plyt GK,
wystarcza te o dlugosci 20 mm.
* Na rogi dobrze jest dac albo katownik aluminiowy albo specjalny siatke
do rogow. Odradzam dawanie tej papierowej albo flizelinowej tasmy (lubi
odlazic na krawedziach).
* Na polaczenia pomiedzy plytami wtapiasz papierowa tasme. Plyty musza
miec minimum 3 mm luzu zeby wlazla tam gladz szpachlowa. Dobrze jest
zfazowac brzegi ucietych kawalkow ktore maja byc kolo siebie.
* Calosc szlifujesz i znowu szpachlujesz gladzia tzw finiszowa.
* Na to dobrze jest dac jakis grunt i dopiero na to farba gruntujaca.
* Malujesz na kolor.

Na wykonanie takiego czegos zejdzie Ci jedna sobota.
Plyt nie musisz kupowac od razu tych 2.6 x 1.2, sa tez krotsze 2 x 1.2 i
sa latwiejsze w przenoszeniu.
Typowe plyty maja grubosc 12.5 mm, sa tez wersje 9 mm.

wytrzymałe, przy dzieciach wolałabym coś pewniejszego, ale z kolei coś

Hmm, jak skrecisz to solidnie i dasz jakies wzmocnienie na krawedzie to
jest to bardzo sztywne. Oczywiscie z buta pewnie rozwalisz ;)
Ale zwykly mebel takze.

co bym mogła zdemontować przy ewentualnej przeprowadzce (z tym trzeba
się liczyć na wynajętym domku...)

Raczej zapomnij o demontazu tego bo to waga pewnie z 50 kg, dopasowane
do podlogi i sufitu.
Natomiast koszt tego jest na tyle maly ze gra nie warta swieczki :D
Orientacyjny koszt profili:
UW: 4 zl za 3m
CD: 5 zl za 3m
Drzwiowy: 9 zl za 3m
Katownik Alu: 3 zl za 3m
Plyta GK: okolo 20 zl za wersje 2.6m x 1.2m i okolo 14 zl za 2m x 1.2m
Szpachla: okolo 20 kg za worek 20-25kg
Farba np Sniezka lateksowa z serii Kolory Swiata - okolo 25 zl za 2.5l

Smiem twierdzic ze bez problemu zrobisz to sama (na tej grupie sa takie
kobiety ;)). Albo dobry test przydatnosci dla meza czy chlopaka ;D

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom

Artur Lew pisze:

We wrzesniowym Majstrze masz opis krok po kroku jak to zrobic :)

Dziękuję, opis jest świetny, lecz na wszelki wypadek postaram się zaopatrzyć w ten magazyn.

mamqa

Artur Lew pisze:
....

* Calosc szlifujesz i znowu szpachlujesz gladzia tzw finiszowa.

....
Moze warto wspomniec, ze jest przy tym niebywala
ilosc kredowego syfu i pylu...

pozdro
--
A S

Andrzej S. pisze:

Artur Lew pisze:
...

* Calosc szlifujesz i znowu szpachlujesz gladzia tzw finiszowa.

...
Moze warto wspomniec, ze jest przy tym niebywala
ilosc kredowego syfu i pylu...

To wiem :) A może znasz sposób by było tego mniej lub nie był aż tak uciążliwy?

mamqa

Użytkownik "mamqa" <mamqa@op.pl> napisał w wiadomości
news:h7gdn4$jql$1news.onet.pl...

Andrzej S. pisze:
> Artur Lew pisze:
> ...
>> * Calosc szlifujesz i znowu szpachlujesz gladzia tzw finiszowa.
> ...
> Moze warto wspomniec, ze jest przy tym niebywala
> ilosc kredowego syfu i pylu...

To wiem :) A może znasz sposób by było tego mniej lub nie był aż tak
uciążliwy?

mamqa

Odkurzacz centralny, przemysłowy lub  Hyla czy Rainbow.

Slavinka pisze:

To wiem :) A może znasz sposób by było tego mniej lub nie był aż tak
uciążliwy?

mamqa

Odkurzacz centralny, przemysłowy lub  Hyla czy Rainbow.

Fakt, odkurzacz workowy Zelmer az dymil bialym pylem
gdy to odkurzalem. Ale odkurzanie to i tak dopiero po.
Nalezy wszystko otulic folia malarska. Nie próbowalem,
ale lepiej byloby jakos ta folia otoczyc miejsce pracy
i pracowac w takiej szczelnej klatce (chodzi o faze
szlifowania).

pozdro
--
A S

Użytkownik "Andrzej S." <A_S@nie_nie.pl> napisał w wiadomości
news:4a9bcf93$1news.home.net.pl...

Slavinka pisze:
>> To wiem :) A może znasz sposób by było tego mniej lub nie był aż tak
>> uciążliwy?
>>
>> mamqa
>
> Odkurzacz centralny, przemysłowy lub  Hyla czy Rainbow.
>
>

Fakt, odkurzacz workowy Zelmer az dymil bialym pylem
gdy to odkurzalem. Ale odkurzanie to i tak dopiero po.
Nalezy wszystko otulic folia malarska. Nie próbowalem,
ale lepiej byloby jakos ta folia otoczyc miejsce pracy
i pracowac w takiej szczelnej klatce (chodzi o faze
szlifowania).

pozdro
-- A S

Szlifierka  z odsysaniem.

Andrzej S. pisze:

Fakt, odkurzacz workowy Zelmer az dymil bialym pylem
gdy to odkurzalem. Ale odkurzanie to i tak dopiero po.
Nalezy wszystko otulic folia malarska. Nie próbowalem,
ale lepiej byloby jakos ta folia otoczyc miejsce pracy
i pracowac w takiej szczelnej klatce (chodzi o faze
szlifowania).

Dziękuję za pomysły, za tą szlifierką z odsysaniem co pisała Slavinka też popatrzę :)

mamqa

Andrzej S. wrote:

Moze warto wspomniec, ze jest przy tym niebywala
ilosc kredowego syfu i pylu...

Patent wypatrzony u zawodowcow ;) to szlifierka oscylacyjna z odsysaniem
z hipermarketu za okolo 40 zl.
Jest niezwykle trwala w porownaniu np do Skila za 189zl ktorego szlag
trafil przy szlifowaniu forniru na glosnikach :D
Idealnie mozna nia zeszlifowac gladz zaczynajac od papieru 60 na gladzi
wstepnej do okolo 100 na finiszowej.
Zamiast papieru oczywiscie siatka.

--
Pozdrawiam
Artur Lew
arturdotlewatgmaildotcom