Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

W dniu 2010-12-22 15:00, Jan Werbinski pisze:

Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

Bądź co bądź sporo wody mozna za to kupic.

W dniu 2010-12-22 15:00, Jan Werbinski pisze:

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniakĂłw.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

Oczywiście można tego domu nie kupować tylko wynajmować, co oznacza miesięczną stratę w wysokości 2000zł.

--
Pozdrawiam
MD

Użytkownik "Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:iet2ap$blu$1news.onet.pl...

Oczywiście można tego domu nie kupować tylko wynajmować, co oznacza miesięczną stratę w wysokości 2000zł.

A skad ci ta "strata" wyszla?

Jaszyn wrote:

A skad ci ta "strata" wyszla?

Życie to jedna wielka strata pieniędzy...

W dniu 2010-12-23 01:11, Jaszyn pisze:

Użytkownik "Mario"<mardyb@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomości
news:iet2ap$blu$1news.onet.pl...

Oczywiście można tego domu nie kupować tylko wynajmować, co oznacza
miesięczną stratę w wysokości 2000zł.

A skad ci ta "strata" wyszla?

A nie zauważyłeś słowa strata u przedpiscy? Ja je zastosowałem przez analogię.
Człowiek kupuje dom na raty płaci za nie przez 40 lat  a potem obiecuje bankowi że dostanie dom po jego śmierci w zamian za dożywotnią rentę. Czyli gość ma zapewniony dach nad głową. Gdy zarabia to za ten dach płaci. Gdy przestał pracować dostaje pieniądze za to, że jest tego domu właścicielem i może w nim spokojnie mieszkać do końca życia. Jest to ewidentnie bezpieczne rozwiązanie dla tych którzy nie mają spadkobierców i nie liczą że z państwowej emerytury uda się przeżyć. I nasz grupowy Bear Grylls twierdzi że to strata w wysokości 1000 zł/mc.
Alternatywą jest płacić 2000 miesięcznie za możliwość mieszkania w cudzym domu bez poczucia stabilizacji i z obawą że gdy przyjdzie wiek emerytalny to nie będzie cię na to stać i skończysz w przytułku.

--
Pozdrawiam
MD

Użytkownik "Mario" <mardyb@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ieu8hv$af7$1news.onet.pl...

Alternatywą jest płacić 2000 miesięcznie za możliwość mieszkania w cudzym domu bez poczucia stabilizacji i z obawą że gdy przyjdzie wiek emerytalny to nie będzie cię na to stać i skończysz w przytułku.

Ok, ja rozumiem idee odwroconej hipoteki, problem zaczyna sie w takich sytuacjach jak teraz na rynku, gdzie brano na kredyt przewartosciowane mieszkania czy domy, a juz teraz laczna wartosc czesci kapitalowej kredytu przewyzsza o 30-50% wartosc rynkowa nieruchomosci. Taka sytuacja juz jest w USA, bedzie niedlugo w Polsce (na razie zatrzymywana sztucznie przez bandyckie programy typu "rodzina na swoim". Wtedy moze sie okazac, ze renta dozywotnia bedzie zbyt mala, porownujac do sumy pieniedzy, wplaconych do banku w kredycie. Roztropny czlowiek moze mieszkac w wynajetym mieszkaniu i odkladac pieniadze lokujac je na przyklad w zloto.
No ale sa rozne sposoby zycia i oszczedzania na przyszlosc, tak ze faktycznie, mowienie o stracie jest naciagane. Kwestia co dla kogo jest oplacalne i na co moze sobie pozwolic.


--
Jaszyn

Użytkownik "Jaszyn" napisał w wiadomości news:ieurcd$qgm$1news.onet.pl...

Alternatywą jest płacić 2000 miesięcznie za możliwość mieszkania w cudzym

Roztropny czlowiek moze mieszkac w wynajetym mieszkaniu i odkladac pieniadze lokujac je na przyklad w zloto.

Ale wątkotwórca mówił o stracie 1000/mc na spłaty kredytu,
a mario o wynajęciu za 2000, to skąd się wzięły oszczędności?
(-1000)/mc to raczej strata niż zysk.

No ale sa rozne sposoby zycia i oszczedzania na przyszlosc, tak ze faktycznie, mowienie o stracie jest naciagane. Kwestia co dla kogo jest oplacalne i na co moze sobie pozwolic.

Dla mnie hipoteka jest jednak bardziej opłacalna niż wynajem.
Zwłaszcza, że mogę dysponować pewną własnością.

 wrote:

Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

Nie ma w tym nic dziwnego. To koszt za luksus mieszkania w swoim domu od zaraz, mając na niego kasę za 30 lat.

Jan Werbinski wrote:

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie
statystycznie 1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą
hipotekę.
Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys
i w rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla
banków i cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę
1000 zł miesięcznie.

masz rację możan mieszkać w ziemiance, albo w altance na działkach.

W dniu 2010-12-22 16:42, Marek Dyjor pisze:

Jan Werbinski wrote:

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie
statystycznie 1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą
hipotekę.
Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys
i w rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla
banków i cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę
1000 zł miesięcznie.

masz rację możan mieszkać w ziemiance, albo w altance na działkach.

Pod warunkiem, że ma się tam wannę napełnioną wodą.

--
Pozdrawiam
MD

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl

Jan Werbinski wrote:

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie
statystycznie 1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą
hipotekę.
Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys
i w rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla
banków i cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę
1000 zł miesięcznie.

masz rację możan mieszkać w ziemiance, albo w altance na działkach.

kiedyś człowiek budował se chate i w niej mieszkał

co prawda większość z tych mieszkających musiała tyrać na roli ale co tam

teraz człowiek tyra w biurze czy przy taśmie produkcyjnej i se też mieszka- tyle, że na kredyt


niestety, ale ten świat jest tak urządzony, że najlogiczniej jest popełnić samobójstwo- jak już sobie to uświadomicie, to albo zaczniecie kraść / kombinować albo nabawicie się depresji



DP

"DP" <dopodcierania@gazeta.pl> wrote in message news:ievhcr$846$2inews.gazeta.pl...

niestety, ale ten świat jest tak urządzony, że najlogiczniej jest popełnić samobójstwo- jak już sobie to uświadomicie, to albo zaczniecie kraść / kombinować albo nabawicie się depresji

E tam!  Pozostaje jeszcze Amazonia, Terra de Fuego albo City Canal...

Jan Werbinski napisał:

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

No dobra. Ale co proponujesz w zamian?

Pozdr.,

Koziołek

--
http://przepraszamzacrossposta.blox.pl/2010/09/Pierwszy-rok-na-AM.html

Użytkownik Koziołek napisał:

Jan Werbinski napisał:

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniakĂłw.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

No dobra. Ale co proponujesz w zamian?

Moze czas zaczac rozdawac te 300 milionów mieszkań? :)

Czy ile tam tego bylo ;)




--
Tekst: Hiki                              Grafika: GS
http://demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad

Użytkownik "Koziołek" <dareczki@XXXXinteria.pl> napisał w wiadomości news:iet75f$7a2$1inews.gazeta.pl...

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

No dobra. Ale co proponujesz w zamian?

Lepianki a przed każdą wanna na wode :P

WhiteD

Użytkownik WhiteD napisał:

Użytkownik "Koziołek" <dareczki@XXXXinteria.pl> napisał w wiadomości news:iet75f$7a2$1inews.gazeta.pl...

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniakĂłw.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

No dobra. Ale co proponujesz w zamian?

Lepianki a przed każdą wanna na wode :P

A moze iglo? Dwa w jednym - i woda i lepianka ;)



--
Tekst: Hiki                              Grafika: GS
http://demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad

Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:iet80p$vl1$2news.onet.pl...

Lepianki a przed każdą wanna na wode :P

A moze iglo? Dwa w jednym - i woda i lepianka ;)

Chyba nie mamy na to odpowiedniego klimatu, ale jako rezydencja zimowa - why not. Latem można sobie walnąć rezydencje z piasku :P

WhiteD

Użytkownik WhiteD napisał:

Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:iet80p$vl1$2news.onet.pl...

Lepianki a przed każdą wanna na wode :P

A moze iglo? Dwa w jednym - i woda i lepianka ;)

Chyba nie mamy na to odpowiedniego klimatu, ale jako rezydencja zimowa - why not. Latem można sobie walnąć rezydencje z piasku :P

latem woda, zimą iglo-lepianka :)

co piszesz, ze nei mamy ku temu warunkow? :D



--
Tekst: Hiki                              Grafika: GS
http://demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad

Hikikomori San pisze:

Użytkownik WhiteD napisał:

Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:iet80p$vl1$2news.onet.pl...

Lepianki a przed każdą wanna na wode :P

A moze iglo? Dwa w jednym - i woda i lepianka ;)

Chyba nie mamy na to odpowiedniego klimatu, ale jako rezydencja zimowa - why not. Latem można sobie walnąć rezydencje z piasku :P

latem woda, zimą iglo-lepianka :)

Rezydencja letnia, rezydencja zimowa - toż to jakby rozrzutność! ;-)


--
Szukam pracy:
http://www.goldenline.pl/bartosz-suchecki

Użytkownik Bartosz 'Seco' Suchecki napisał:

Hikikomori San pisze:

Użytkownik WhiteD napisał:

Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:iet80p$vl1$2news.onet.pl...

Lepianki a przed każdą wanna na wode :P

A moze iglo? Dwa w jednym - i woda i lepianka ;)

Chyba nie mamy na to odpowiedniego klimatu, ale jako rezydencja zimowa - why not. Latem można sobie walnąć rezydencje z piasku :P

latem woda, zimą iglo-lepianka :)

Rezydencja letnia, rezydencja zimowa - toż to jakby rozrzutność! ;-)

Rezydowac w lecie mozna w wannie ;)



--
Tekst: Hiki                              Grafika: GS
http://demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad

Hikikomori San napisał:

Rezydencja letnia, rezydencja zimowa - toż to jakby rozrzutność! ;-)

Rezydowac w lecie mozna w wannie ;)

Z bimbrem :)
Jak szaleć, to szaleć ;)

Pozdr.,

Koziołek
--
http://przepraszamzacrossposta.blox.pl/2010/09/Pierwszy-rok-na-AM.html

Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:ietb22$bek$1news.onet.pl...

Lepianki a przed każdą wanna na wode :P

A moze iglo? Dwa w jednym - i woda i lepianka ;)

Chyba nie mamy na to odpowiedniego klimatu, ale jako rezydencja zimowa - why not. Latem można sobie walnąć rezydencje z piasku :P

latem woda, zimą iglo-lepianka :)

co piszesz, ze nei mamy ku temu warunkow? :D

Fakt wode z iglo można wykorzystać do zrobienia cegieł z piasku :P A w razie powodzi nie trzeba się martwić za bardzo; rzeczny muł to doskonały budulec :P

WhiteD

"WhiteD" <w@w.pl> wrote in message news:4d1364cf$2$2440$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:ietb22$bek$1news.onet.pl...

Lepianki a przed każdą wanna na wode :P

A moze iglo? Dwa w jednym - i woda i lepianka ;)

Chyba nie mamy na to odpowiedniego klimatu, ale jako rezydencja zimowa - why not. Latem można sobie walnąć rezydencje z piasku :P

latem woda, zimą iglo-lepianka :)

co piszesz, ze nei mamy ku temu warunkow? :D

Fakt wode z iglo można wykorzystać do zrobienia cegieł z piasku :P A w razie powodzi nie trzeba się martwić za bardzo; rzeczny muł to doskonały budulec :P

WhiteD

    Lepiej zrobić maszynę do prasowania bloczków z bele czego (ciśnienie zlepi) i prawie za friko - parę kanistrów gazoleju postawić mury...

W dniu 2010-12-22 16:57, Koziołek pisze:

Jan Zgrzewka Werbinski napisał:
Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat.

No dobra. Ale co proponujesz w zamian?
Koziołek

Zakupienie odpowiedniej ilości zgrzewek z wodą powinno rozwiązać problem ;-)

--
jp

jp napisał:

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat.

No dobra. Ale co proponujesz w zamian?
Koziołek

Zakupienie odpowiedniej ilości zgrzewek z wodą powinno rozwiązać problem ;-)

Ostatnio u znajomych ćwiczyliśmy przed uroczystościami kościelnymi tak zwane okadzanie - tyle że wewnętrzne. Efektem ćwiczeń był pomysł na dom z zużytych PET-ów: trzeba by zrobić szalunek na grubość butelki, wypełnić go ułożonymi jedna obok drugiej i zakręconymi, następnie zalać betonem. Odszalować ocieplić i włala.
W stanie, w jakim wtedy byliśmy, pomysł wydawał się doskonały jak szwajcarski zegarek, a równocześnie prosty jak budowa cepa. Gdyby nie to, że za oknem było minus piętnaście, pewnie byśmy wybiegli stawiać willę dla dwóch rodzin ;)

Pozdr.,

Koziołek
--
http://przepraszamzacrossposta.blox.pl/2010/09/Pierwszy-rok-na-AM.html

W dniu 2010-12-22 17:34, jp pisze:

No dobra. Ale co proponujesz w zamian?
Koziołek

Zakupienie odpowiedniej ilości zgrzewek z wodą powinno rozwiązać problem
;-)

http://ekostyl.blogspot.com/2009/07/earthship-dom-z-butelek-espeszyli-for.html

Shrek.

Jan Werbinski napisał:

> Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z

> odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.

> Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie

> 1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

>

> Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w

> rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i

> cwaniaków.

> Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł

> miesięcznie.

No dobra. Ale co proponujesz w zamian?

Pozdr.,

Koziołek

--

http://przepraszamzacrossposta.blox.pl/2010/09/Pierwszy-rok-na-AM.html

A czy jak ktos znajdzie nieprawidlowosc, nielogicznosc albo bzdure to musi miec
od razu propozycje jak ja zlikwidowac? Kazdy komu ukradna lusterko za stowke
drze ryja zeby rece obcinali. Ktos tu pisal ze jak ktos samotny to w systemie z
dozywociem za mieszkanie, pod mostem nie bedzie zdychal. Za pol milona to jak to
mialby byc samotny facet, to na koszt banku codziennie dwie najlepsze laski z
dpbrej agencji za pielegniarki robiace, powinny robic co sobie wymysli. A oni mu
600 na miesiac do emerytury proponuja. Jan ma racje, to zlodziejstwo pierwszej
klasy. I jak znam zycie to znajdzie siie paru idiotow co na to pojda. Jak
znajduja sie na zalozenie ciasnej obrozy na 30 lat to i tam sie znajda. Jakis
owczy ped do posiadania swojego mieszkania albo domu obserwuje. W spoldzielczym
mieszkaniu w bloku mieszka sie tak samo jak w wykupionym. To po ch.. ludzie je
wykupuja jak chca w nich mieszkac. Ja wykupilem bo chcialem spzredac. Ale kupic
zeby mieszkac jesli sie w nim wiele lat mieszkalo to bzdura. Kupowanie
mieszkania albo budowanie domu ma sens jak sie ma polowe kasy a druga poloe
splaci sie bankowi w trzy lata. Ale nie jak nie ma sie nic i bedzie splacalo 30
lat. Taki dlugi okres splaty oznacza ze wielu nie uda sie nigdy splacic kredytu.
Na wylocie zostaną z dlugami w banku i bez mieszkania albo domu. To ze ktos ma w
tej chwili troche kasy i jakas zdolnosc kredytowa nie oznacza ze bedzie tak mial
zawsze.  --

"kogutek" <kogutek44@vp.pl> wrote in message news:2de1.0000007b.4d12b948newsgate.onet.pl...

Cejrowski nam pokazał jak żyć mamy...

"Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> wrote in message news:4d120484$0$2457$65785112news.neostrada.pl...

Każdy rodzaj komunizmu wyniszcza ludzi.

"Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał(a):

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

tak mozna mowic jak sie ma mieszkanie
a jak nie masz to co zrobisz?

inna rzecz, ze pro zlodziejskie panstwo, ktore udaje, ze sie troszczy
o obywatela, a naprawde sie w o gole nim nie zajmuje, pozwala po cichu
na wiele przewal. No ale swiatem rzadzi ten, kto ma pieniadze,
czyli banki i to one ustalaja ile przeplacisz; mogloby byc i trzykrotnie, wiec sie cieszmy

A co, nie słuchałeś rabina w synagodze??


-- -- -

| Razem idzie pół miliona złotych dla banków i cwaniaków.

a ostatecznie i tak lądujemy w piachu :)

Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości news:4d120484$0$2457$65785112news.neostrada.pl...

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

No dobra a jak wychodzą koszty zakupu i czynszu w mieszkaniu w bloku zakładajac ze zakup tez z kredytu? Czy autor wątku lub ktoś inny mogłby to pokazac dla porównania?

Hm tak sobie czytam imnie wiem czy ten człowiek wynajmuje mieszkania czy
co...
bo ja np też spłacam kredyt i niestety we Frankach. Sprawa miała wyglądac
tak że sprzedam mieszkanie i połowe spłace ale fu... kryzys mnie załatwił i
teraz nic nie poradze.
Ale co do tekstów opłacalności.
1. Nie uważam aby płacic za nieswpje mieszkanie i wynajmujac było to
opłacalne.
2. Opłaty w spółdzielni za mieszkanie to też w 50% do kieszeni prezesa
3. Miałem dosc sąsiadów, awantur, imprez itd.
4. Tu płace kredyt ale za swoje i będzie to moje, pozostanie dla dzieci :)
Przy wynajęcie płace i nic nie mam :)

Denerwuje mnie tylko ten kraj bo tu wszystko jest nielogoczne. 3 lata temu
tak pieknie dawali kredyty, sytuacja w kraju była niby coraz lepsza. Każdy
pracował i stać go było na wiele. Nagle pseudo kryzys, w którym niby nie
wypadlismy źle a co dziwne nagle waluty ida w góre. Teraz tez niby sie
unormowało a waluty nadal w góre. w 2010 ogrom obcych przyjedzie z waluta to
na zdrowy rozum złotówka powinna stać wysoko aby waluty dużo przyjąć. Ale w
Polsce wszystko zawsze na odwrót.
Kiedys było królestwo i robiło sie na króla a teraz tyramy na 50% polityków
co nic nie robią.
Dziwne przekręty i nielogiczne sytuacje na których tylko oni zarabiaja ci
"wielcy".
A naród głupi nie widzi, nie słyszy i nie rozumie. Podatki nam podnoszą a
sobie wypłaty, diety itd.
Paranoja.
ale to sie chyba już w tym kraju nie zmieni

"Rafał" <admin@czfa.nospam.pl> napisał w wiadomości news:ifahci$mil$1inews.gazeta.pl...

Denerwuje mnie tylko ten kraj bo tu wszystko jest nielogoczne. 3 lata temu
tak pieknie dawali kredyty, sytuacja w kraju była niby coraz lepsza. Każdy
pracował i stać go było na wiele. Nagle pseudo kryzys, w którym niby nie
wypadlismy źle a co dziwne nagle waluty ida w góre. Teraz tez niby sie
unormowało a waluty nadal w góre. w 2010 ogrom obcych przyjedzie z waluta to
na zdrowy rozum złotówka powinna stać wysoko aby waluty dużo przyjąć. Ale w
Polsce wszystko zawsze na odwrót.

Nie na odwrót, tylko Ty niewiele z tego rozumiesz :)

Pozdrawiam
JW

On 2010-12-27 18:10:48 +0100, "Rafał" <admin@czfa.nospam.pl> said:

bo ja np też spłacam kredyt i niestety we Frankach

Drobnych Franciszkach?
Czy we Frankach, woj. wielkopolskie, powiat koniński?
A może we Frankach woj łódzkie, powiat kutnowski?


--
Bydlę

Użytkownik "Rafał" <admin@czfa.nospam.pl> napisał w wiadomości news:ifahci$mil$1inews.gazeta.pl...

Hm tak sobie czytam imnie wiem czy ten człowiek wynajmuje mieszkania czy
co...
bo ja np też spłacam kredyt i niestety we Frankach. Sprawa miała wyglądac
tak że sprzedam mieszkanie i połowe spłace ale fu... kryzys mnie załatwił i
teraz nic nie poradze.
Ale co do tekstów opłacalności.
1. Nie uważam aby płacic za nieswpje mieszkanie i wynajmujac było to
opłacalne.
2. Opłaty w spółdzielni za mieszkanie to też w 50% do kieszeni prezesa
3. Miałem dosc sąsiadów, awantur, imprez itd.
4. Tu płace kredyt ale za swoje i będzie to moje, pozostanie dla dzieci :)
Przy wynajęcie płace i nic nie mam :)

Denerwuje mnie tylko ten kraj bo tu wszystko jest nielogoczne. 3 lata temu
tak pieknie dawali kredyty, sytuacja w kraju była niby coraz lepsza. Każdy
pracował i stać go było na wiele. Nagle pseudo kryzys, w którym niby nie
wypadlismy źle a co dziwne nagle waluty ida w góre. Teraz tez niby sie

Emocje.
Dawali wszystkim kredyty także w USA. Czym to się skończyło, to widać. Tylko że oni są znacznie bogatsi od nas. Mają dużo niższe ceny surowców i energii, niższe podatki i dzięki temu ich gospodarka ostro ruszy do góry. Nasza będzie pracować na 35 letnich emerytów, którzy w tym czasie odpłatnie będą najemnikami innych armii.

unormowało a waluty nadal w góre. w 2010 ogrom obcych przyjedzie z waluta to
na zdrowy rozum złotówka powinna stać wysoko aby waluty dużo przyjąć. Ale w
Polsce wszystko zawsze na odwrót.
Kiedys było królestwo i robiło sie na króla a teraz tyramy na 50% polityków
co nic nie robią.

Durny naród, to musi tyrać.

Dziwne przekręty i nielogiczne sytuacje na których tylko oni zarabiaja ci
"wielcy".
A naród głupi nie widzi, nie słyszy i nie rozumie. Podatki nam podnoszą a
sobie wypłaty, diety itd.
Paranoja.
ale to sie chyba już w tym kraju nie zmieni

Muszą ze dwa pokolenia umrzeć, żeby się mentalność socjalna zmieniła.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

W dniu 2010-12-27 18:10, Rafał pisze:

Kiedys było królestwo i robiło sie na króla a teraz tyramy na 50% polityków
co nic nie robią.

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów dziesięciną :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Użytkownik Maciek napisał:

W dniu 2010-12-27 18:10, Rafał pisze:

Kiedys było królestwo i robiło sie na króla a teraz tyramy na 50% polityków
co nic nie robią.

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów dziesięciną :->

K..wa, tez chcialbym byc "ciemiezony" 10% oplatą podatkowa :]


--
Tekst: Hiki                              Grafika: GS
http://demotywatory.pl/2193651/Gdzie-popelnilem-blad

Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w wiadomości news:ifep6o$k1e$2news.onet.pl...

Kiedys było królestwo i robiło sie na króla a teraz tyramy na 50% polityków
co nic nie robią.

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów dziesięciną :->

K..wa, tez chcialbym byc "ciemiezony" 10% oplatą podatkowa :]

Weż pod uwagę że oni te 10% pobierali na zasadzie idzie biskup i wybiera sobie to co najlepsze :P
I to w zasadzie od wszystkich - tylko na majątkach książęcych biskup musiał brać co mu dawali i nie grymasić.

WhiteD

WhiteD wrote:

Użytkownik "Hikikomori San" <hikikomorisan@amorki.pl> napisał w
wiadomości news:ifep6o$k1e$2news.onet.pl...

Kiedys było królestwo i robiło sie na króla a teraz tyramy na 50%
politykĂłw
co nic nie robią.

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów
dziesięciną :->

K..wa, tez chcialbym byc "ciemiezony" 10% oplatą podatkowa :]

Weż pod uwagę że oni te 10% pobierali na zasadzie idzie biskup i wybiera
sobie to co najlepsze :P

Szczególnie, gdy dziesięcina była płacona przez ludzi osiedlonych na prawie czynszowym.

I to w zasadzie od wszystkich - tylko na majątkach książęcych biskup
musiał brać co mu dawali i nie grymasić.

WhiteD

j..

Dnia Wed, 29 Dec 2010 08:49:43 +0100, Hikikomori San napisał(a):

Użytkownik Maciek napisał:

W dniu 2010-12-27 18:10, Rafał pisze:

Kiedys było królestwo i robiło sie na króla a teraz tyramy na 50% polityków
co nic nie robią.

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów dziesięciną :->

K..wa, tez chcialbym byc "ciemiezony" 10% oplatą podatkowa :]

....zamiast 23!
Jestem za przywróceniem dziesięciny!!!

begin o nicku Ikselka napisał(a) na pl.pregierz następujące bzdety:

Dnia Wed, 29 Dec 2010 08:49:43 +0100, Hikikomori San napisał(a):

Użytkownik Maciek napisał:

W dniu 2010-12-27 18:10, Rafał pisze:

Kiedys było królestwo i robiło sie na króla a teraz tyramy na 50%
polityków co nic nie robią.

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów dziesięciną
:->

K..wa, tez chcialbym byc "ciemiezony" 10% oplatą podatkowa :]

...zamiast 23!
Jestem za przywróceniem dziesięciny!!!

A oprócz tego dla lokalnego "pana" była danina w naturze, łącznie z prawem
pierwszej nocy. A jak szlachciura był napalony, to bzykał wszystko co na
drzewo nie uciekło.

--
Maciek
I spend my time wasting yours.

W dniu 2010-12-29 08:49, oskarżony *Hikikomori San*, zeznał co

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów dziesięciną
:->

K..wa, tez chcialbym byc "ciemiezony" 10% oplatą podatkowa :]

Ale co z czym?
Wiadomo, podatki to nie jest miła sprawa, nikt nie chce ich płacić, a dzisiejsze obciążenia są już na granicy absurdu. Ale na co idą te pieniądze? Ano, w dużej części na: pensje nauczycieli, pensje policjantów i żołnierzy, na drogi, chodniki, emerytury, renty, leczenie biedoty itd itd. czyli - pomimo całej niewydolności systemu, rozmaitych wycieków , kosztów utrzymania żarłocznej administracji i przekrętów  - to jednak większość pieniędzy trafia z powrotem na łono społeczeństwa (redystrybucja).

Dziesięcina szła w 100% na utrzymanie opasłych, biskupich brzucholi.

--

signature

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:iffda8$ljf$1news.onet.pl...

W dniu 2010-12-29 08:49, oskarżony *Hikikomori San*, zeznał co

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów dziesięciną
:->

K..wa, tez chcialbym byc "ciemiezony" 10% oplatą podatkowa :]

Ale co z czym?
Wiadomo, podatki to nie jest miła sprawa, nikt nie chce ich płacić, a dzisiejsze obciążenia są już na granicy absurdu. Ale na co idą te pieniądze? Ano, w dużej części na: pensje nauczycieli, pensje policjantów i żołnierzy, na drogi, chodniki, emerytury, renty, leczenie

Policjantów, którzy idą na emeryturę w wieku 35 lat.
Żołnierzy, którzy w wieku 35 lat pobierają emeryturę i jednocześnie zatrudniają się w obcej armii za kilka tysięcy dolarów na miesiąc. Cały czas będąc ubezpieczonymi zdrowotnie w Polsce.

biedoty itd itd. czyli - pomimo całej niewydolności systemu, rozmaitych wycieków , kosztów utrzymania żarłocznej administracji i przekrętów  - to jednak większość pieniędzy trafia z powrotem na łono społeczeństwa (redystrybucja).

10-20% trafia do społeczeństwa.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

W dniu 2010-12-29 14:46, oskarżony *Jan Werbinski*, zeznał co następuje:

10-20% trafia do społeczeństwa.

Sama wypłata świadczeń socjalnych to jest ponad 30% struktury wydatków budżetu (a budżet (tak btw), to również źródła niepodatkowe).
  A gdzie subwencje, dotacje, inwestycje etc.? IdĹş tam lepiej wodę pilnuj błaĹşnie :D


--

signature

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:iffird$7fe$2news.onet.pl...

W dniu 2010-12-29 14:46, oskarżony *Jan Werbinski*, zeznał co następuje:

10-20% trafia do społeczeństwa.

Sama wypłata świadczeń socjalnych to jest ponad 30% struktury wydatków budżetu (a budżet (tak btw), to również źródła niepodatkowe).
 A gdzie subwencje, dotacje, inwestycje etc.? IdĹş tam lepiej wodę pilnuj błaĹşnie :D

Do społeczeństwa trafia 10-20%. Reszta o której piszesz to pasożyty. Margines. Całe życie na rentach, zasiłkach, zapomogach, emeryturach w wieku 35 lat. Obraziłbym społeczeństwo zaliczając te pijawki do niego.
;)
--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

W dniu 2010-12-29 14:46, Jan Werbinski pisze:

Policjantów, którzy idą na emeryturę w wieku 35 lat.
Żołnierzy, którzy w wieku 35 lat pobierają emeryturę i jednocześnie
zatrudniają się w obcej armii za kilka tysięcy dolarów na miesiąc. Cały
czas będąc ubezpieczonymi zdrowotnie w Polsce.

Skoro tak cię skręca z zazdrości, to dlaczego nie poszedłeś w kamasze? Przecież to taki rarytas?

--
sendilkelm

"Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał(a):

Policjantów, którzy idą na emeryturę w wieku 35 lat.

A wiesz od czego jest naliczana merytura dla takiego
policjanta? I to jest dramat.

begin o nicku RedLite napisał(a) na pl.pregierz następujące bzdety:

W dniu 2010-12-29 08:49, oskarżony *Hikikomori San*, zeznał co

Nie, nie, nie! Kiedyś to pazerny kościół ciemiężył chłopów dziesięciną
:->

K..wa, tez chcialbym byc "ciemiezony" 10% oplatą podatkowa :]

Ale co z czym?
Wiadomo, podatki to nie jest miła sprawa, nikt nie chce ich płacić, a
dzisiejsze obciążenia są już na granicy absurdu.

U nas są na granicy absurdu? A co powiesz o Danii? A jednak tam sobie żyją
jak te pączki w maśle.


--
Maciek
I spend my time wasting yours.

Użytkownik "czeslaw" <b2468360@lhsdv.com> napisał w wiadomości news:4d130aa2$0$2456$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości news:4d120484$0$2457$65785112news.neostrada.pl...

Najpierw trzeba wziąć kredyt na dom na 30 lat. W ten sposób razem z
odsetkami płacimy podwójnie kupując jeden dom, za cenę dwóch.
Następnie na stare lata za marną rentę której suma wyniesie statystycznie
1/3 wartości nieruchomości oddajemy dom na odwróconą hipotekę.

Załóżmy że dom jest wart 300 tys. Trzeba zapłacić z odsetkami 600 tys i w
rencie otrzymamy 100 tys. Razem idzie pół miliona złotych dla banków i
cwaniaków.
Licząc że średni czas pracy człowieka to 40 lat, oznacza to stratę 1000 zł
miesięcznie.

No dobra a jak wychodzą koszty zakupu i czynszu w mieszkaniu w bloku zakładajac ze zakup tez z kredytu? Czy autor wątku lub ktoś inny mogłby to pokazac dla porównania?

Musiałbyś wiedzieć ile konkretnie kosztuje czynsz itp.
Na razie tendencja jest taka, że drożeje energia, surowce, a mieszkania i domy tanieją. Jest spora szansa że ziemia rolnicza też stanieje, bo bankrutująca Unia nie będzie dawać dopłat.
Ja bym poczekał chociaż ze dwa lata. Np do końca świata.
W 2012 będzie taniej.
:)

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/