Data: 2010-03-18 07:12:37 | |
Autor: Kwik | |
[lekko ot] Jak to jest mozlwie??? | |
Czolem,
Obserwuje taka sytuacje juz ktorys raz, gdy mam czekam w Krakowie na przesylke UPS. Dostaje linka do monitorowania przesylki, wchodze sobie na niego i widze: Lokalizacja Data Czas lokalny OpisCo to jest? KRAKOW, PL 18.03.2010 3:14 SKAN W MIEJSCU DORĘCZENIA 18.03.2010 3:13 SKAN PRZYBYCIA WOLKA KOSOWSKA, PL 18.03.2010 2:05 SKAN WYJAZDU WOLKA KOSOWSKA, PL 17.03.2010 22:06 SKAN PRZYBYCIA SITKOWKA-NOWINY, PL 17.03.2010 19:45 SKAN WYJAZDU Czas 2:21 miedzy Kielcami a ta Wolka Kosowska (pod Warszawa, ale na DK7) uwazam za niezly, ale w miare realny (chociaz kurde to pewnie jakims wiekszym autem jedzie...). Ale jak jest mozliwe ze paczka wyjezdza o 2:05 spod Warszawy i jest w Krakowie o 3:13? Czym oni to woza? Ja tez tak chce podrozowac po Polsce ;-) Kwik |
|
Data: 2010-03-19 13:27:22 | |
Autor: Stefan | |
[lekko ot] Jak to jest mozlwie??? | |
Kwik pisze:
Ale jak jest mozliwe ze paczka wyjezdza o 2:05 spod Warszawy i jest w Krakowie o 3:13? Czym oni to woza? Ja tez tak chce podrozowac po Polsce ;-) Witaj podrozniku w czasie, mamy teraz rok 2010 i posiadamy opanowana technologie transportu powietrznego, za pomoca samolotow. |
|
Data: 2010-03-19 18:40:20 | |
Autor: J.F. | |
[lekko ot] Jak to jest mozlwie??? | |
Użytkownik "Kwik" <kwik@nospaminteria.pl> napisał w wiadomości news:hnsg1n$7cd$1srv.cyf-kr.edu.pl...
Czas 2:21 miedzy Kielcami a ta Wolka Kosowska (pod Warszawa, ale na DK7) uwazam za niezly, ale w miare realny (chociaz kurde to pewnie jakims wiekszym autem jedzie...). Samolotem ? Niezle jaja, zeby z Kielc do Krakowa wozic przez Warszawe :-) A tak swoja droga to oprocz czasu przejazdu podziwiam tez czas za/wyladunku. Przeciez to tez trzeba doliczyc, chyba ze jakos zbiorczo skanuja, albo caly konterek jednym wpisem. A w tej Wolce jest jakies lotnisko ? Przeciez na Okecie to jeszcze trzeba kawal jechac. No chyba ze tak naprawde pojechalo prosto do Krakowa, a sprytni rodacy doliczyli 200km do rachunku, zgodnie zreszta z wola zarzadu, zeby tak wozic :-) J. |