W związku z koniecznością, cytuję rozporządzenie ministra zdrowia, "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego", zamierzam przemieścić się na kilka dni poza miejsce stałego zamieszkania. Czy ktoś już ma doświadczenie, czy władza na drogach kontroluje przestrzeganie tego rozporządzenia? W moim przypadku chodziłoby o skorzystanie z drogi krajowej i drogi wojewódzkiej w okolicach Warszawy.

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

W dniu 26-03-2020 o 11:47, Uncle Pete pisze:

W związku z koniecznością, cytuję rozporządzenie ministra zdrowia, "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego", zamierzam przemieścić się na kilka dni poza miejsce stałego zamieszkania. Czy ktoś już ma doświadczenie, czy władza na drogach kontroluje przestrzeganie tego rozporządzenia? W moim przypadku chodziłoby o skorzystanie z drogi krajowej i drogi wojewódzkiej w okolicach Warszawy.

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

Jeśli faktycznie jesteś na kwarantannie to nie możesz.

W innym przypadku - nie widzę problemu, ani możliwości realnego egzekwowania tego kolejnego pisowskiego pomysłu na gnębienie narodu.

Jeśli faktycznie jesteś na kwarantannie to nie możesz.

W innym przypadku - nie widzę problemu, ani możliwości realnego egzekwowania tego kolejnego pisowskiego pomysłu na gnębienie narodu.

Nie, nie jestem na kwarantannie w ścisłym sensie.

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

Aha, dla uściślenia, nie jestem na kwarantannie w ścisłym sensie, chodziło mi o brak kontaktu z innymi w związku z sytuacją epidemiologiczną.

W dniu 26.03.2020 o 12:01, Uncle Pete pisze:

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

Aha, dla uściślenia, nie jestem na kwarantannie w ścisłym sensie, chodziło mi o brak kontaktu z innymi w związku z sytuacją epidemiologiczną.

Pies z kulawą nogą niczego nie kontroluje.

   MJ

Thu, 26 Mar 2020 12:12:54 +0100, Michal Jankowski

Pies z kulawą nogą niczego nie kontroluje.

Wczoraj jechałem do Casto, potem na budowę, i sporo kotroli po drodze było. --
Pozdor
Myjk

On 26.03.2020 12:30, Myjk wrote:

Thu, 26 Mar 2020 12:12:54 +0100, Michal Jankowski

Pies z kulawą nogą niczego nie kontroluje.

Wczoraj jechałem do Casto, potem na budowę,
i sporo kotroli po drodze było.

Skontrolowali Ciebie?

Thu, 26 Mar 2020 12:31:37 +0100, Uncle Pete

Skontrolowali Ciebie?

Nie. Ale z tego co zauważyłem wszyscy niebiescy byli uzbrojeni w lornetki.
Może szukali takich z widocznymi objawami. :P Za to w Castoramie dosyć dużo
ludzi, słaba organizacja odbioru towaru zamówionego w przez net (myślałem
że jak zamówię to podjadę, zapakuję i pojadę, a to trzeba było wejść do
kasy, świstek odebrać, potem podjechać z tyłu i tam dopiero dali towar, ale
też w środku do odbioru zamiast wyprowadzić, więc ogólnie kiszka a nie
ochrona). Zaś przede mną kroczyła babcia na oko lat 75+ z torbą na
kółeczkach -- miała problem nawet z używaniem dozownika do dezynfekcji --
ale nikt do niej nic nie miał.

--
Pozdor
Myjk

Użytkownik "Michal Jankowski"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5e7c8e36$0$551$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 26.03.2020 o 12:01, Uncle Pete pisze:

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

Aha, dla uściślenia, nie jestem na kwarantannie w ścisłym sensie, chodziło mi o brak kontaktu z innymi w związku z sytuacją epidemiologiczną.

Pies z kulawą nogą niczego nie kontroluje.

Na razie :-)

J.

W dniu 26-03-2020 o 12:01, Uncle Pete pisze:

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

Aha, dla uściślenia, nie jestem na kwarantannie w ścisłym sensie, chodziło mi o brak kontaktu z innymi w związku z sytuacją epidemiologiczną.

Ja to nazywam przymusowym aresztem domowym dla wszystkich.

A de facto odbieram to jako próbę stanu wojennego - konus testuje jak daleko może się posunąć, jak coś pójdzie nie po jego myśli i robi ćwiczenia swoich wojsk.
Wprowadził swój socjalizm, ale było mu za mało - więc korzysta z okazji, żeby pobawić się we wszystko, co pamięta z tamtych lat....

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Nie da się, ale chyba liczą na cud, że po Wielkanocy po koronawirusie nie zostanie śladu. Bo jeżeli nie, to będą mieli problemy z fizycznym przeprowadzeniem wyborów, przecież to nie tylko głosowanie i liczenie głosów, a sporo działań organizacyjnych przez nimi wymagających współdziałania tysięcy ludzi. Przedwczoraj prezydent Olsztyna napisał do tamtejszego komisarza wyborczego oraz Delegatury Krajowego Biura Wyborczego, że "w obecnej sytuacji przygotowanie organizacyjne i logistyczne wyborów nie jest możliwe" (https://www.facebook.com/PrezydentOlsztynaPiotrGrzymowicz). Swoją drogą to może być ciekawe, jeżeli chociażby część władz samorządowych zbojkotuje przygotowanie wyborów.

W dniu 26-03-2020 o 12:30, Uncle Pete pisze:

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Nie da się, ale chyba liczą na cud, że po Wielkanocy po koronawirusie nie zostanie śladu.

Wręcz przeciwnie - właśnie o to im chodzi, żeby siać postrach i żeby ludzie zostali w domach.
Wtedy na wybory pójdzie tylko ich wierna sekta i wybiorą sobie Du..ę w pierwszej turze.
Dobrze wiedzą, że to dla nich jedyna szansa, żeby utrzymać się przy korycie.

On 2020-03-26 12:42, Cavallino wrote:

W dniu 26-03-2020 o 12:30, Uncle Pete pisze:

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Nie da się, ale chyba liczą na cud, że po Wielkanocy po koronawirusie nie zostanie śladu.

Wręcz przeciwnie - właśnie o to im chodzi, żeby siać postrach i żeby ludzie zostali w domach.
Wtedy na wybory pójdzie tylko ich wierna sekta i wybiorą sobie Du..ę w pierwszej turze.
Dobrze wiedzą, że to dla nich jedyna szansa, żeby utrzymać się przy korycie.

Jedyna szansa .. hehe.

W dniu 2020-03-26 o 12:42, Cavallino pisze:

W dniu 26-03-2020 o 12:30, Uncle Pete pisze:

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Nie da się, ale chyba liczą na cud, że po Wielkanocy po koronawirusie nie zostanie śladu.

Wręcz przeciwnie - właśnie o to im chodzi, żeby siać postrach i żeby ludzie zostali w domach.
Wtedy na wybory pójdzie tylko ich wierna sekta i wybiorą sobie Du..ę w pierwszej turze.
Dobrze wiedzą, że to dla nich jedyna szansa, żeby utrzymać się przy korycie.

Nie masz racji - po prostu nie będzie chętnych do komisji.
Nie śledzę na tyle, żeby dokładnie wiedzieć, kiedy zamyka się zgłoszenia do komisji wyborczych i co w sytuacji, jesli nie będzie obsady.
T.

W dniu 27-03-2020 o 11:06, T. pisze:

W dniu 2020-03-26 o 12:42, Cavallino pisze:

W dniu 26-03-2020 o 12:30, Uncle Pete pisze:

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Nie da się, ale chyba liczą na cud, że po Wielkanocy po koronawirusie nie zostanie śladu.

Wręcz przeciwnie - właśnie o to im chodzi, żeby siać postrach i żeby ludzie zostali w domach.
Wtedy na wybory pójdzie tylko ich wierna sekta i wybiorą sobie Du..ę w pierwszej turze.
Dobrze wiedzą, że to dla nich jedyna szansa, żeby utrzymać się przy korycie.

Nie masz racji - po prostu nie będzie chętnych do komisji.

Przecież już powiedzieli co wtedy zrobią - obsadzą komisję wojskami terytorialnymi....
Mafia ma już opracowany plan na tego typu niedogodności.

A w tym samym czasie we Francji chcą podać do sądu premiera (czy prezydenta, bez różnicy), bo ilość zakażonych w ostatnich wyborach członków komisji wyborczych jest coraz większa....

Dnia Fri, 27 Mar 2020 11:32:00 +0100, Cavallino napisał(a):

Przecież już powiedzieli co wtedy zrobią - obsadzą komisję wojskami terytorialnymi....
Mafia ma już opracowany plan na tego typu niedogodności.

Życzę im szczęścia. Harcerzyków w WOT jest coś 27 tys. Obwodowych komisji
wyborczych 30 tys. Potrzeba circa 300 tys. chłopa do obsługi wyborów. Nawet
z wojskiem, policją i KAS nie będą mieli kim ich obsadzić.

--
Pozdrawiam,
Przemek

Dnia Mon, 30 Mar 2020 00:07:58 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Fri, 27 Mar 2020 11:32:00 +0100, Cavallino napisał(a):

Przecież już powiedzieli co wtedy zrobią - obsadzą komisję wojskami terytorialnymi....
Mafia ma już opracowany plan na tego typu niedogodności.

Życzę im szczęścia. Harcerzyków w WOT jest coś 27 tys. Obwodowych komisji
wyborczych 30 tys. Potrzeba circa 300 tys. chłopa do obsługi wyborów. Nawet
z wojskiem, policją i KAS nie będą mieli kim ich obsadzić.

To obsadza pisiorami z parafii i rodziny.
I sami beda liczyc glosy.

I sie usadza za szyba, i nawet dasz rady na nich nachuchac, ze w
nastepnych wyborach bylo ich mniej :-(

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:uvpwt5owa6sp$.1smndlrer632f.dlg40tude.net...

Dnia Mon, 30 Mar 2020 00:07:58 +0200, P.B. napisał(a):

Dnia Fri, 27 Mar 2020 11:32:00 +0100, Cavallino napisał(a):

Przecież już powiedzieli co wtedy zrobią - obsadzą komisję wojskami
terytorialnymi....
Mafia ma już opracowany plan na tego typu niedogodności.

Życzę im szczęścia. Harcerzyków w WOT jest coś 27 tys. Obwodowych komisji
wyborczych 30 tys. Potrzeba circa 300 tys. chłopa do obsługi wyborów. Nawet
z wojskiem, policją i KAS nie będą mieli kim ich obsadzić.

To obsadza pisiorami z parafii i rodziny.
I sami beda liczyc glosy.

I sie usadza za szyba, i nawet dasz rady na nich nachuchac, ze w
nastepnych wyborach bylo ich mniej :-(

J.

Mafia, z wodzem na czele, jest zdolna do wszystkiego.
Udowodnił to już Hitler.

pizdziak na benka się przerobił. Tylko pizdziak wstaje tak wcześnie, wcześniej niż w więzieniu jest pobudka. Nie chce ale musi. Teraz w Londynie duża konkurencja przy puszkach że śmieciami się zrobiła.

W dniu niedziela, 29 marca 2020 17:40:19 UTC-5 użytkownik J.F. napisał:

Dnia Mon, 30 Mar 2020 00:07:58 +0200, P.B. napisał(a):
> Dnia Fri, 27 Mar 2020 11:32:00 +0100, Cavallino napisał(a):
>> Przecież już powiedzieli co wtedy zrobią - obsadzą komisję wojskami >> terytorialnymi....
>> Mafia ma już opracowany plan na tego typu niedogodności.
> > Życzę im szczęścia. Harcerzyków w WOT jest coś 27 tys. Obwodowych komisji
> wyborczych 30 tys. Potrzeba circa 300 tys. chłopa do obsługi wyborów. Nawet
> z wojskiem, policją i KAS nie będą mieli kim ich obsadzić.

To obsadza pisiorami z parafii i rodziny.
I sami beda liczyc glosy.

I sie usadza za szyba, i nawet dasz rady na nich nachuchac, ze w
nastepnych wyborach bylo ich mniej :-(

Mysle ze wyborow nie bedzie.

A jak beda to dobrze ze benzyna tania bo chetnie bym widzial pare spalonych lokali wyborczych.

Bo komisja komisja ale ludzie musza do budki moc isc zaglosowac, nie sadze aby sie dalo szybko tyle budek ze szkla zbudowac i je odkazac na biezaco.

Wybory sa nierealne IMHO i ten cyrk jest tylko takim wzbuzaniem opinii publicznej zeby ludzie nie widzieli co sie dzieje.

W dniu 30-03-2020 o 00:07, P.B. pisze:

Dnia Fri, 27 Mar 2020 11:32:00 +0100, Cavallino napisał(a):

Przecież już powiedzieli co wtedy zrobią - obsadzą komisję wojskami
terytorialnymi....
Mafia ma już opracowany plan na tego typu niedogodności.

Życzę im szczęścia. Harcerzyków w WOT jest coś 27 tys. Obwodowych komisji
wyborczych 30 tys. Potrzeba circa 300 tys. chłopa do obsługi wyborów. Nawet
z wojskiem, policją i KAS nie będą mieli kim ich obsadzić.

Sprzedajnych w Polsce jest znacznie więcej, inaczej już dawno PIS by nie miał w Polsce szans w jakichkolwiek wyborach.

Użytkownik "Cavallino" <CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał w wiadomości
news:r5s2qs$v56$1$Cavnews.chmurka.net...

W dniu 30-03-2020 o 00:07, P.B. pisze:

Dnia Fri, 27 Mar 2020 11:32:00 +0100, Cavallino napisał(a):

Przecież już powiedzieli co wtedy zrobią - obsadzą komisję wojskami
terytorialnymi....
Mafia ma już opracowany plan na tego typu niedogodności.

Życzę im szczęścia. Harcerzyków w WOT jest coś 27 tys. Obwodowych komisji
wyborczych 30 tys. Potrzeba circa 300 tys. chłopa do obsługi wyborów.
Nawet
z wojskiem, policją i KAS nie będą mieli kim ich obsadzić.

Sprzedajnych w Polsce jest znacznie więcej, inaczej już dawno PIS by nie
miał w Polsce szans w jakichkolwiek wyborach.

To znaczy, że targowica PiSowska trzyma się mocno.

W dniu 27.03.2020 o 11:06, T. pisze:

Nie masz racji - po prostu nie będzie chętnych do komisji.
Nie śledzę na tyle, żeby dokładnie wiedzieć, kiedy zamyka się zgłoszenia do komisji wyborczych i co w sytuacji, jesli nie będzie obsady.

Z powodu skomplikowanej sytuacji epidemiologicznej wybory odbędą sie bez udziału komisji i wyborców i bez żadnego trybu.


--
Shrek

Ja to nazywam przymusowym aresztem domowym dla wszystkich.

III rzesza > ustawa o pelnomocnictwach lub jakos tak podobnie.
na to jest to obliczone.
z tym ze ten kraj jest za slaby na taki nr ze tak powiem indywidualnie, wiec kaczafi bedzie sie musial schronic u kogos silniejszego, kto mu jednoczesnie da czesc wladzy zachowac.
czyli jak za komuny. oczywiscie putler jest jedynym kandydatem.
najpierw wybory i dvpa na prezia.
potem puszcza kondona na zywiol, albo tylko zaczna podawac prawdziwe dane.
potem jak w rzeszy swego czasu.
i tyle.
btw jestem zdania ze ten kryzys rozwali wszystko. unia padnie, rozleca sie glowne waluty, byc moze silniejsza polnoc napisze sobie nowe euro stare zostawiajac poludniowcom. byc moze wojenki lokalne o podstawowe zasoby, takie jak na ukrainie...
dobrze juz bylo.
za3,14erdalamy prosto na sciane....

Dnia Thu, 26 Mar 2020 14:39:35 +0200, abn140 napisał(a):

Ja to nazywam przymusowym aresztem domowym dla wszystkich.

III rzesza > ustawa o pelnomocnictwach lub jakos tak podobnie.
na to jest to obliczone.
z tym ze ten kraj jest za slaby na taki nr ze tak powiem indywidualnie, wiec kaczafi bedzie sie musial schronic u kogos silniejszego, kto mu jednoczesnie da czesc wladzy zachowac.
czyli jak za komuny. oczywiscie putler jest jedynym kandydatem.
najpierw wybory i dvpa na prezia.
potem puszcza kondona na zywiol, albo tylko zaczna podawac prawdziwe dane.
potem jak w rzeszy swego czasu.
i tyle.
btw jestem zdania ze ten kryzys rozwali wszystko. unia padnie, rozleca sie glowne waluty, byc moze silniejsza polnoc napisze sobie nowe euro stare zostawiajac poludniowcom. byc moze wojenki lokalne o podstawowe zasoby, takie jak na ukrainie...
dobrze juz bylo.
za3,14erdalamy prosto na sciane....

Puść se kondona na żywioł :)
--
Jacek
I hate haters.

W dniu 26-03-2020 o 13:39, abn140 pisze:

Ja to nazywam przymusowym aresztem domowym dla wszystkich.

III rzesza > ustawa o pelnomocnictwach lub jakos tak podobnie.
na to jest to obliczone.

Jadą dalej z koksem:
Mają tupet s..syny:

"Korzystając ze specustawy, rząd chce wprowadzić możliwość aresztu domowego bez zgody sądu."
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25822519,zbigniew-ziobro-wykorzystuje-koronawirusa-areszt-domowy-wymierzany.html#s=BoxOpLink

On 2020-03-26 16:21, Cavallino wrote:

W dniu 26-03-2020 o 13:39, abn140 pisze:

Ja to nazywam przymusowym aresztem domowym dla wszystkich.

III rzesza > ustawa o pelnomocnictwach lub jakos tak podobnie.
na to jest to obliczone.

Jadą dalej z koksem:
Mają tupet s..syny:

"Korzystając ze specustawy, rząd chce wprowadzić możliwość aresztu domowego bez zgody sądu."
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25822519,zbigniew-ziobro-wykorzystuje-koronawirusa-areszt-domowy-wymierzany.html#s=BoxOpLink

To jest złe, ale na poziomie tego społeczeństwa.

Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić -
ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i
nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne
środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Nie doceniasz mechanizmu relatywizowania...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5i2rm$7tn$1$Cav@news.chmurka.net...

Ja to nazywam przymusowym aresztem domowym dla wszystkich.

A de facto odbieram to jako próbę stanu wojennego - konus testuje jak daleko może się posunąć, jak coś pójdzie nie po jego myśli i robi ćwiczenia swoich wojsk.
Wprowadził swój socjalizm, ale było mu za mało - więc korzysta z okazji, żeby pobawić się we wszystko, co pamięta z tamtych lat....

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy
albo
2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?
Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Do wyborow jeszcze daleko.
Moze bedzie zle i sie odwola, wprowadzajac uzasadniony stan kleski zywiolowej,
a moze bedzie dobrze i sie przeprowadzi.

Tylko jeszcze komisje trzeba powolac, przeszkolic - a jak, jesli zakaz zgromadzen.
I kampanie zrobic, i podpisy zebrac ...

Ale na razie czas jest.

J.

W dniu 26-03-2020 o 16:52, J.F. pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5i2rm$7tn$1$Cav@news.chmurka.net...

Ja to nazywam przymusowym aresztem domowym dla wszystkich.

A de facto odbieram to jako próbę stanu wojennego - konus testuje jak daleko może się posunąć, jak coś pójdzie nie po jego myśli i robi ćwiczenia swoich wojsk.
Wprowadził swój socjalizm, ale było mu za mało - więc korzysta z okazji, żeby pobawić się we wszystko, co pamięta z tamtych lat....

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy
albo
2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?
Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Do wyborow jeszcze daleko.

W sensie, że za miesiąc będzie mniej zakażonych i mniejsze zagrożenie, czy wręcz przeciwnie?

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Da się, bo
1. Do wyborów jest półtora miesiąca, więc trudno przewidzieć, co się zdarzy,
2. Budka udowodnił, że jednak można odbywać zgromadzenia i nikomu to nie przeszkadza, byle luźno było... Więc do komisji wchodzimy pojedynczo a wszyscy mają maseczki, jak Suski albo MKB. :-)

T.

W dniu 27-03-2020 o 11:02, T. pisze:

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Da się, bo
1. Do wyborów jest półtora miesiąca, więc trudno przewidzieć, co się zdarzy,

Taa jasna, PIS ma trudności ze wszystkim, nawet z przewidywaniem i planowaniem tydzień naprzód.
A najbardziej z logicznym myśleniem.

Ja Ci mogę powiedzieć się się zdarzy przez następny miesiąc - ilość zakażeń wzrośnie, więc potencjalnego ryzyko zarażenia będzie większe niż 2 tygodnie temu, gdy rząd PIS umieszczał nas wszystkich w aresztach domowych.

Przyjmujesz zakład, że tak właśnie będzie?

W dniu 2020-03-27 o 11:28, Cavallino pisze:

W dniu 27-03-2020 o 11:02, T. pisze:

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Da się, bo
1. Do wyborów jest półtora miesiąca, więc trudno przewidzieć, co się zdarzy,

Taa jasna, PIS ma trudności ze wszystkim, nawet z przewidywaniem i planowaniem tydzień naprzód.
A najbardziej z logicznym myśleniem.

Ja Ci mogę powiedzieć się się zdarzy przez następny miesiąc - ilość zakażeń wzrośnie, więc potencjalnego ryzyko zarażenia będzie większe niż 2 tygodnie temu, gdy rząd PIS umieszczał nas wszystkich w aresztach domowych.

Przyjmujesz zakład, że tak właśnie będzie?

Nie, bo też tak uważam. Śledząc nieco media największy wysyp będzie 15-20.04.
T.

W dniu 27-03-2020 o 12:30, T. pisze:

W dniu 2020-03-27 o 11:28, Cavallino pisze:

W dniu 27-03-2020 o 11:02, T. pisze:

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Da się, bo
1. Do wyborów jest półtora miesiąca, więc trudno przewidzieć, co się zdarzy,

Taa jasna, PIS ma trudności ze wszystkim, nawet z przewidywaniem i planowaniem tydzień naprzód.
A najbardziej z logicznym myśleniem.

Ja Ci mogę powiedzieć się się zdarzy przez następny miesiąc - ilość zakażeń wzrośnie, więc potencjalnego ryzyko zarażenia będzie większe niż 2 tygodnie temu, gdy rząd PIS umieszczał nas wszystkich w aresztach domowych.

Przyjmujesz zakład, że tak właśnie będzie?

Nie, bo też tak uważam. Śledząc nieco media największy wysyp będzie 15-20.04.

Czyli jednak można przewidzieć, że krótko przed wyborami będzie gorzej niż jest teraz.
A że wybory TRZEBA odwołać z jakimś tam wyprzedzeniem, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić to już teraz, prawda?

Gdzie tu widzisz jakieś pole do "trudno przewidzieć"?

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5kofi$r2k$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 27-03-2020 o 12:30, T. pisze:

Nie, bo też tak uważam. Śledząc nieco media największy wysyp będzie 15-20.04.

Czyli jednak można przewidzieć, że krótko przed wyborami będzie gorzej niż jest teraz.
A że wybory TRZEBA odwołać z jakimś tam wyprzedzeniem, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić to już teraz, prawda?

Gdzie tu widzisz jakieś pole do "trudno przewidzieć"?

A jak jednak bedzie mniej ?

No i musieliby stan kleski zywiolowej oglosic, ale czemu nie - premier tak to przedstawia, ze kleska jest :-)

J.

Użytkownik J.F. jfox_xnospamx@poczta.onet.pl ...

Nie, bo też tak uważam. Śledząc nieco media największy wysyp będzie 15-20.04.

Czyli jednak można przewidzieć, że krótko przed wyborami będzie gorzej niż jest teraz.
A że wybory TRZEBA odwołać z jakimś tam wyprzedzeniem, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić to już teraz, prawda?

Gdzie tu widzisz jakieś pole do "trudno przewidzieć"?

A jak jednak bedzie mniej ?

To bez znaczenia.
Wybory to nie jest jeden dzien 10.05.
To cała seria wydarzen wczesniej.
Przede wszystkim kampania wyborcza, całe przygotowanie.

jezeli mamy zasoby potrzebne do przygotowania wyborów i to nie jest problem to wykorzystajmy te siły w sposób jaki teraz jest najwazniejszy. nie marnujmy zasobów, nie zwiekszajmy ryzyka.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

W dniu 27-03-2020 o 14:49, J.F. pisze:

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5kofi$r2k$1$Cav@news.chmurka.net...
W dniu 27-03-2020 o 12:30, T. pisze:

Nie, bo też tak uważam. Śledząc nieco media największy wysyp będzie 15-20.04.

Czyli jednak można przewidzieć, że krótko przed wyborami będzie gorzej niż jest teraz.
A że wybory TRZEBA odwołać z jakimś tam wyprzedzeniem, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić to już teraz, prawda?

Gdzie tu widzisz jakieś pole do "trudno przewidzieć"?

A jak jednak bedzie mniej ?

No i musieliby stan kleski zywiolowej oglosic, ale czemu nie - premier tak to przedstawia, ze kleska jest :-)

Na razie wprowadzili stan wyjątkowy, tylko że "zapomnieli" tego ogłosić.
Legalność tych działań jest więc niższa nawet od działań autorów stanu wojennego z 1981.

W dniu 2020-03-27 o 12:36, Cavallino pisze:

W dniu 27-03-2020 o 12:30, T. pisze:

W dniu 2020-03-27 o 11:28, Cavallino pisze:

W dniu 27-03-2020 o 11:02, T. pisze:

Bo albo
1. sytuacja jest tak fatalna, że nie można nawet z domu wychodzić - ale wtedy o wyborach nie ma mowy

albo

2. nie ma powodów dla którego nie można by przeprowadzić wyborów i nie zrobią one żadnego zagrożenia - ale wtedy po co te nadzwyczajne środki i ograniczenia?

Tych dwóch przekazów nie da się pogodzić.

Da się, bo
1. Do wyborów jest półtora miesiąca, więc trudno przewidzieć, co się zdarzy,

Taa jasna, PIS ma trudności ze wszystkim, nawet z przewidywaniem i planowaniem tydzień naprzód.
A najbardziej z logicznym myśleniem.

Ja Ci mogę powiedzieć się się zdarzy przez następny miesiąc - ilość zakażeń wzrośnie, więc potencjalnego ryzyko zarażenia będzie większe niż 2 tygodnie temu, gdy rząd PIS umieszczał nas wszystkich w aresztach domowych.

Przyjmujesz zakład, że tak właśnie będzie?

Nie, bo też tak uważam. Śledząc nieco media największy wysyp będzie 15-20.04.

Czyli jednak można przewidzieć, że krótko przed wyborami będzie gorzej niż jest teraz.
A że wybory TRZEBA odwołać z jakimś tam wyprzedzeniem, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić to już teraz, prawda?

Gdzie tu widzisz jakieś pole do "trudno przewidzieć"?

Uważam, że na decyzję jest jeszcze ok. 2 tygodnie.
Podejrzewam, że decyzja jest już podjęta, ale z jakiegoś powodu nie jest publikowana. Zresztą jak ją opublikują to opozycja zacznie jazdę o łamaniu praw obywatelskich. Budka będzie pierwszy.
T.

W dniu 27-03-2020 o 20:01, T. pisze:

Gdzie tu widzisz jakieś pole do "trudno przewidzieć"?

Uważam, że na decyzję jest jeszcze ok. 2 tygodnie.
Podejrzewam, że decyzja jest już podjęta,

Nie jest, inaczej du..a by nie jeździł i nie robił sobie kampanijnego pr, tylko jak cała reszta tych patafianów, zaszyłby się gdzieś daleko od wirusa.

Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Taa jasna, PIS ma trudności ze wszystkim, nawet z przewidywaniem i planowaniem tydzień naprzód.

Z tym planowaniem to oni wszyscy maja jakis problem.
Jak słuchałem dzis ich chocholi taniec dotyczacy przeprowadzenia obrad zdalnie, jak sobie pomysle ze oni o tym nie pomysleli miesiac wczesniej to wychodzi mi na to ze rzadza nami głupcy :(

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. "  Janis Joplin

27 Mar 2020 13:59:46 GMT, w <XnsAB8D92745C15Cbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1>,
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(-a):

Jak słuchałem dzis ich chocholi taniec dotyczacy przeprowadzenia obrad zdalnie, jak sobie pomysle ze oni o tym nie pomysleli miesiac wczesniej to wychodzi mi na to ze rzadza nami głupcy :(

Teraz się zorientowałeś?
Ich przerasta planowanie w jakiejkolwiek postaci, a co dopiero naprzód.

Użytkownik  radekp napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:fmbs7fhns53omor6hclsnj5ua5adfk1dtc@4ax.com...

27 Mar 2020 13:59:46 GMT, w <XnsAB8D92745C15Cbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1>,

Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(-a):

Jak słuchałem dzis ich chocholi taniec dotyczacy przeprowadzenia obrad
zdalnie, jak sobie pomysle ze oni o tym nie pomysleli miesiac wczesniej
to wychodzi mi na to ze rzadza nami głupcy :(

Teraz się zorientowałeś?
Ich przerasta planowanie w jakiejkolwiek postaci, a co dopiero naprzód.

a po co planowac naprzod, skoro mozna uchwalic z data wsteczna ? :-)

J.
P.S. "czy mozemy jakos ponownie zainstalowac ten rok ? Bo ta wersja to ma jakiegos wirusa"

W dniu 27-03-2020 o 17:50, radekp@konto.pl pisze:

27 Mar 2020 13:59:46 GMT, w <XnsAB8D92745C15Cbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1>,
Budzik <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(-a):

Jak słuchałem dzis ich chocholi taniec dotyczacy przeprowadzenia obrad
zdalnie, jak sobie pomysle ze oni o tym nie pomysleli miesiac wczesniej
to wychodzi mi na to ze rzadza nami głupcy :(

Teraz się zorientowałeś?

Faktycznie - tak z 5 lat za późno, ale może tvpis słuchał.

Ich przerasta planowanie

Ich przerasta zwykły zarząd, a Ty z planowaniem wyjeżdżasz....

Użytkownik Cavallino CavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl ...

Ich przerasta planowanie

Ich przerasta zwykły zarząd, a Ty z planowaniem wyjeżdżasz....

Ale rozumiem ze mowisz o całej politycznej kascie bo opozycja rowniez na to nie wpadła miesiac temu...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"

Użytkownik T. kuki543@interia.pl ...

1. Do wyborów jest półtora miesiąca, więc trudno przewidzieć, co się
zdarzy,

W jednym z postów pisałes ze daleko ci do pisu... Mam wrazenie ze dosc mocno minałes sie z prawda...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki
mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę".
No i proszę!

Thu, 26 Mar 2020 12:01:45 +0100, w <r5i22o$1ujn$2@gioia.aioe.org>, Uncle Pete
<433koz@gmail.com> napisał(-a):

> Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie > lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

Aha, dla uściślenia, nie jestem na kwarantannie w ścisłym sensie, chodziło mi o brak kontaktu z innymi w związku z sytuacją epidemiologiczną.

Daj spokój, byłem w parku -- pełno nielegalnych spacerowiczów zgromadzeń po
szt. 1, 2 czy 3.

Użytkownik <radekp@konto.pl> napisał w wiadomości news:iv5p7f1qt5n7s9mbrqlb2f44k1a1ba7m2k4ax.com...

Daj spokój, byłem w parku -- pełno nielegalnych spacerowiczów zgromadzeń po

szt. 1, 2 czy 3.

Prawie wszyscy to rodziny, albo zgromadzenia modlitewne.

Thu, 26 Mar 2020 11:47:49 +0100, w <r5i18k$1kbi$1@gioia.aioe.org>, Uncle Pete
<433koz@gmail.com> napisał(-a):

W moim przypadku chodziłoby o skorzystanie z drogi krajowej i drogi wojewódzkiej w okolicach Warszawy.

Na krajówce mogą robić jakieś pokazówki.

W dniu 26.03.2020 o 11:47, Uncle Pete pisze:

W związku z koniecznością, cytuję rozporządzenie ministra zdrowia, "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego", zamierzam przemieścić się na kilka dni poza miejsce stałego zamieszkania. Czy ktoś już ma doświadczenie, czy władza na drogach kontroluje przestrzeganie tego rozporządzenia? W moim przypadku chodziłoby o skorzystanie z drogi krajowej i drogi wojewódzkiej w okolicach Warszawy.

Ze strony rządowej wynika że "ważnym celem życiowym" może być cokolwiek - chęć odbycia spaceru, uprawiania sportu - co ciekawe to ostatnie to jednorazowo - będą zapisywac w kajetach?...

--
Shrek

Ze strony rządowej wynika że "ważnym celem życiowym" może być cokolwiek - chęć odbycia spaceru, uprawiania sportu - co ciekawe to ostatnie to jednorazowo - będą zapisywac w kajetach?...

Ale ta strona to w ogóle jakieś nieporozumienie - tłumaczenia nie wiadomo kogo o tym, co ministerstwo zdrowia miało na myśli w rozporządzeniu...

W dniu 26.03.2020 o 14:04, Uncle Pete pisze:

Ale ta strona to w ogóle jakieś nieporozumienie - tłumaczenia nie wiadomo kogo o tym, co ministerstwo zdrowia miało na myśli w rozporządzeniu...

Ojtam. Dostosowana do poziomu prawo w polsce - prawo sobie, organy sobie - bez żadnego trybu;)


--
Shrek

W dniu 2020-03-26 o 14:10, Shrek pisze:

W dniu 26.03.2020 o 14:04, Uncle Pete pisze:

Ale ta strona to w ogóle jakieś nieporozumienie - tłumaczenia nie wiadomo kogo o tym, co ministerstwo zdrowia miało na myśli w rozporządzeniu...

Ojtam. Dostosowana do poziomu prawo w polsce - prawo sobie, organy sobie - bez żadnego trybu;)

Oczywiście - wiele rozporządzeń jest mało precyzyjnych, nawet na granicy prawa. Ale może warto samemu się zdyscyplinować i nie postępować jak na początku Włosi czy Brytole, bo skutki są tragiczne. Jak kto chce może się odwoływać do TSUE, czy mu wolno wyjść na spacer...
T.

W dniu 27.03.2020 o 11:10, T. pisze:

Oczywiście - wiele rozporządzeń jest mało precyzyjnych, nawet na granicy prawa. Ale może warto samemu się zdyscyplinować i nie postępować jak na początku Włosi czy Brytole, bo skutki są tragiczne. Jak kto chce może się odwoływać do TSUE, czy mu wolno wyjść na spacer...

Ale co komu szkodzi wyjść na spacer? Byle by się nie spotykał z innymi.

--
Shrek

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5i18k$1kbi$1@gioia.aioe.org...

W związku z koniecznością, cytuję rozporządzenie ministra zdrowia, "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego", zamierzam przemieścić się na kilka dni poza miejsce stałego zamieszkania.

ale w jakim celu, i czy cel jest niezbedny :-)

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

No to argumentuj, ze wynosisz sie z tej zawirusowanej stolicy w miejsce odosobnione, i ze to jest niezbedne dla zdrowego zycia.

Tylko jak wrocisz ? :-)

J.

ale w jakim celu, i czy cel jest niezbedny :-)

W celu zaspokojenia niezbędnych potrzeb ;) Trzeba sobie przypomnieć jak się rozmawiało z wopistami i celnikami, prawidłowy zestaw słów miał kluczowe znaczenie.

Thu, 26 Mar 2020 16:38:03 +0100, w <r5ii8q$183c$1@gioia.aioe.org>, Uncle Pete
<433koz@gmail.com> napisał(-a):

> ale w jakim celu, i czy cel jest niezbedny :-)

W celu zaspokojenia niezbędnych potrzeb ;)

Więć też się karnę w Karkonosze :)

On 2020-03-26 15:13, J.F. wrote:

Użytkownik "Uncle Pete"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:r5i18k$1kbi$1@gioia.aioe.org...

W związku z koniecznością, cytuję rozporządzenie ministra zdrowia, "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego", zamierzam przemieścić się na kilka dni poza miejsce stałego zamieszkania.

ale w jakim celu, i czy cel jest niezbedny :-)

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

No to argumentuj, ze wynosisz sie z tej zawirusowanej stolicy w miejsce odosobnione, i ze to jest niezbedne dla zdrowego zycia.

Tylko jak wrocisz ? :-)

Na koniu!

Użytkownik Uncle Pete 433koz@gmail.com ...

W związku z koniecznością, cytuję rozporządzenie ministra zdrowia, "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami
życia codziennego", zamierzam przemieścić się na kilka dni poza
miejsce stałego zamieszkania. Czy ktoś już ma doświadczenie, czy
władza na drogach kontroluje przestrzeganie tego rozporządzenia? W
moim przypadku chodziłoby o skorzystanie z drogi krajowej i drogi
wojewódzkiej w okolicach Warszawy.

Od razu zaznaczam, że warunki kwarantanny będę miał tam zdecydowanie
lepsze, zero kontaktu z ludźmi - żeby nie było, że roznoszę.

Co do warunków na drogach to od jakichs dwóch tygodni ruch w miescie niewielki ale na drogach całkiem spory.
Dzis w miescie jeszcze pusciej niz zwykle - jezdziło sie jak w sobote o  7 rano.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
I jedyne,które ma za co!"  Mark Twain

Co do warunków na drogach to od jakichs dwóch tygodni ruch w miescie
niewielki ale na drogach całkiem spory.
Dzis w miescie jeszcze pusciej niz zwykle - jezdziło sie jak w sobote o
7 rano.

Tydzień temu jechałem DK 7 z Grójca do Warszawy i nawet odniosłem wrażenie, że samochodów było tyle samo co zwykle. Ale na POW już było pusto nie licząc pojedynczych samochodów snujących 90 km/h środkowym pasem. I po mieście faktycznie zdecydowanie fajniej się jeździ. Tyle, że co innego mi chodziło z tymi warunkami na drodze ;)

Użytkownik Uncle Pete 433koz@gmail.com ...

Co do warunków na drogach to od jakichs dwóch tygodni ruch w
miescie niewielki ale na drogach całkiem spory.
Dzis w miescie jeszcze pusciej niz zwykle - jezdziło sie jak w
sobote o 7 rano.

Tydzień temu jechałem DK 7 z Grójca do Warszawy i nawet odniosłem wrażenie, że samochodów było tyle samo co zwykle. Ale na POW już
było pusto nie licząc pojedynczych samochodów snujących 90 km/h
środkowym pasem. I po mieście faktycznie zdecydowanie fajniej się
jeździ. Tyle, że co innego mi chodziło z tymi warunkami na drodze ;)

Ok, ale przeciez jadac samemu w aucie nikt nie bedzie miał do ciebie pretensji ze postepujesz niebezpiecznie.
W razie czego mow, ze jedziesz zaopiekowac sie jakas starsza osoba z rodziny - tego ci nikt nie zabroni przeciez. A i sprawdzac raczej nie beda mieli ochoty.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."

On 2020-03-26 18:24, Budzik wrote:

Użytkownik Uncle Pete 433koz@gmail.com ...

Co do warunków na drogach to od jakichs dwóch tygodni ruch w
miescie niewielki ale na drogach całkiem spory.
Dzis w miescie jeszcze pusciej niz zwykle - jezdziło sie jak w
sobote o 7 rano.

Tydzień temu jechałem DK 7 z Grójca do Warszawy i nawet odniosłem
wrażenie, że samochodów było tyle samo co zwykle. Ale na POW już
było pusto nie licząc pojedynczych samochodów snujących 90 km/h
środkowym pasem. I po mieście faktycznie zdecydowanie fajniej się
jeździ. Tyle, że co innego mi chodziło z tymi warunkami na drodze ;)

Ok, ale przeciez jadac samemu w aucie nikt nie bedzie miał do ciebie
pretensji ze postepujesz niebezpiecznie.
W razie czego mow, ze jedziesz zaopiekowac sie jakas starsza osoba z
rodziny - tego ci nikt nie zabroni przeciez. A i sprawdzac raczej nie
beda mieli ochoty.

To ścierwo jest, stać je na wszystko.

Użytkownik kk kk@op.pl.invalid ...

To ścierwo jest, stać je na wszystko.

"To"?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nowa Kobieta chce być taka sama, jak Dawny Mężczyzna.
A może nawet jeszcze gorsza."  Benjamin Hoff

Ok, ale przeciez jadac samemu w aucie nikt nie bedzie miał do ciebie
pretensji ze postepujesz niebezpiecznie.
W razie czego mow, ze jedziesz zaopiekowac sie jakas starsza osoba z
rodziny - tego ci nikt nie zabroni przeciez. A i sprawdzac raczej nie
beda mieli ochoty.

Zakładasz rozsądne podejście policji, może i masz rację...

W dniu 27.03.2020 o 11:24, Uncle Pete pisze:

Zakładasz rozsądne podejście policji, może i masz rację...

Zakładanie rozsądnego podejścia policji to jak oczekiwać od młotka finezji we wkręcaniu wkrętów w drewno. Kulson ma tak, że jak nie ma rozkazu to będzie się opierdalał, a jak jest rozkaz to robił statystyki. Oczywiście wyjątki się zdarzają, ale trzeba pamiętać, że to wyjątek. A na co dzień wbij sobie do głowy, że policjant nie jest twoim przyjacielem:P


--
Shrek

Dnia Fri, 27 Mar 2020 17:21:26 +0100, Shrek napisał(a):

A  na co dzień wbij sobie do głowy, że policjant nie jest twoim przyjacielem:P

Dobrze gadasz.
--
Jacek
I hate haters.

On 2020-03-26 11:47, Uncle Pete wrote:

W związku z koniecznością, cytuję rozporządzenie ministra zdrowia, "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego", zamierzam przemieścić się na kilka dni poza miejsce stałego zamieszkania. Czy ktoś już ma doświadczenie, czy władza na drogach kontroluje przestrzeganie tego rozporządzenia? W moim przypadku chodziłoby o skorzystanie z drogi krajowej i drogi wojewódzkiej w okolicach Warszawy.

Opowiem, jak było. Wczoraj wieczorem pokonałem tę trasę na wszelki wypadek unikając krajówek, sporo samochodów, zero policji. Tylko na jedynym krótkim odcinku, który zamierzałem przejechać krajówką (DK50, obwodnica Grójca) widziałem blokadę z niezliczoną liczbą niebieskich dyskotek, ale postanowiłem nie sprawdzać o co im chodzi i pojechałem przez miasto.

On 2020-03-27 11:24, Uncle Pete wrote:

On 2020-03-26 11:47, Uncle Pete wrote:

W związku z koniecznością, cytuję rozporządzenie ministra zdrowia, "zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego", zamierzam przemieścić się na kilka dni poza miejsce stałego zamieszkania. Czy ktoś już ma doświadczenie, czy władza na drogach kontroluje przestrzeganie tego rozporządzenia? W moim przypadku chodziłoby o skorzystanie z drogi krajowej i drogi wojewódzkiej w okolicach Warszawy.

Opowiem, jak było. Wczoraj wieczorem pokonałem tę trasę na wszelki wypadek unikając krajówek, sporo samochodów, zero policji. Tylko na jedynym krótkim odcinku, który zamierzałem przejechać krajówką (DK50, obwodnica Grójca) widziałem blokadę z niezliczoną liczbą niebieskich dyskotek, ale postanowiłem nie sprawdzać o co im chodzi i pojechałem przez miasto.

Tchórz ;-)