Data: 2011-04-21 20:28:33 | |
Autor: Inc | |
Jak rudy oszust ograbi艂 Polsk臋 z gazu | |
Donald Tusk: "B臋d臋 anga偶owa艂 si臋 osobi艣cie, jako premier polskiego rz膮du, w optymalizacj臋 warunk贸w poszukiwa艅, logistyki i biznesu gazowego zwi膮zanego z wydobyciem gazu 艂upkowego" -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - O znaczeniu geologicznych zasob贸w Polski i o tym, jak utracili艣my kontrol臋 nad gazem 艂upkowym, rozmawiamy z prof. Mariuszem-Orionem J臋dryskiem, G艂贸wnym Geologiem Kraju w latach 2005-2007. Jak dzia艂a w Polsce system przyznawania koncesji na eksploatacj臋 z艂贸偶 surowc贸w? Mariusz-Orion J臋drysek: Koncesje s膮 wydawane przez trzy organy, r贸偶nego stopnia: powiatowego (w imieniu starosty), wojew贸dzkiego (w imieniu marsza艂ka) oraz G艂贸wnego Geolog Kraju, kt贸ry reprezentuje ministra 艣rodowiska. Koncesje na ods艂oni臋cia do 2 hektar贸w na 偶wir, piasek itp. wydaje geolog powiatowy. Tam, gdzie u偶ywa si臋 艣rodk贸w wybuchowych, albo ods艂oni臋cia s膮 wi臋ksze ni偶 dwa hektary lub produkcja wi臋ksza ni偶 20 tys. ton rocznie, decyzj臋 podejmuje geolog wojew贸dzki. G艂贸wny Geolog Kraju ma w swojej pieczy pozosta艂e koncesje, g艂贸wne kopaliny o znaczeniu strategicznym dla Polski. Mankament istniej膮cej sytuacji polega na tym, 偶e ka偶dy z nich jest pozostawiony sam sobie, bez pomocy organ贸w pomocniczych, bez wsp贸艂pracy. Nie ma s艂u偶by geologicznej, kt贸ra mog艂aby reprezentowa膰 pa艅stwo. W zwi膮zku z tym jej rol臋 pe艂ni Pa艅stwowy Instytut Geologiczny, kt贸ry jednak nie ma obowi膮zku my艣lenia kategoriami propa艅stwowymi. To zasadnicza wada tkwi膮ca w fundamentach, wynikaj膮ca z faktu, i偶 jest to jednostka przede wszystkim naukowa. Minister 艣rodowiska nie ma 偶adnej mo偶liwo艣ci wp艂ywu na to, co dzieje si臋 w Instytucie. PIG mo偶e uczestniczy膰 w mi臋dzynarodowych grantach czy bra膰 pieni膮dze z r贸偶nych 藕r贸de艂, tak偶e obcych. Taka sytuacja jest niedopuszczalna dla instytucji maj膮cej kluczowy wp艂yw na strategiczne zasoby kraju. Wydaje si臋, 偶e tutaj do艣膰 dobrym przyk艂adem b臋dzie gaz 艂upkowy, na wydobycie kt贸rego koncesje przej臋艂y mi臋dzynarodowe korporacje. Jak do tego dosz艂o? M-O. J: W 2005 r., gdy zosta艂em G艂贸wnym Geologiem Kraju, wiedzia艂em, 偶e 艂upki zawiera膰 mog膮 znaczne ilo艣ci metanu. Takie pomys艂y zrodzi艂y si臋 nie tylko z dotychczasowej dzia艂alno艣ci naukowej, kt贸r膮 stanowi艂y m.in. badania mechanizm贸w powstawania i migracji metanu w osadach, ale 鈥瀋hodzi艂o鈥 to za mn膮 od czas贸w studenckich, gdzie na 膰wiczeniach terenowych 艣p. dr Adam Haydukiewicz pokazywa艂 studentom wyst臋puj膮ce na powierzchni ska艂y bogate w w臋glowodory. Niestety bud偶et GGK na potencjalne poszukiwania by艂 bardzo ma艂y, tymczasem m贸wimy o miliardowych inwestycjach. 呕adna polska firma nie jest w stanie wy艂o偶y膰 takich pieni臋dzy. Przy czym podkre艣l臋, 偶e nie jest argumentem to, i偶 dzi艣 nie mamy technologii do wydobywania gazu 艂upkowego. Spore cz臋艣ci tych technologii w Polsce s膮, a zanim si臋 gaz znajdzie, jest czas, aby technologie opracowa膰, pozyska膰 licencje, podj膮膰 wsp贸艂prac臋, poszukiwa膰 wsp贸lnie itd. Pierwszego inwestora, na moj膮 pro艣b臋, sprowadzi艂 z USA dr Jan Kraso艅, kt贸ry od wielu lat prowadzi dzia艂alno艣膰 geologiczn膮 w USA i kt贸ry umocni艂 mnie w przekonaniu, 偶e w 艂upkach nale偶y szuka膰 gazu. Na moj膮 pro艣b臋 dr Kraso艅 sp臋dzi艂 wiele godzin w Departamencie Geologii i Koncesji Geologicznych w Ministerstwie 艢rodowiska, t艂umacz膮c od podstaw spraw臋 gazu 艂upkowego w USA. W tym czasie ani w Departamencie, ani w PIG-u wiedzy na ten temat nie by艂o nawet takiej, 偶eby m贸c przygotowa膰 cho膰by notatk臋. Zrobi艂 to dla mnie w 2006 r., opieraj膮c si臋 g艂ownie na tym, co znalaz艂 w Internecie, mgr Pawe艂 Poprawa, pracownik PIG. W USA rozpocz臋to wydobycie na wi臋ksz膮 skal臋 w 2003 r., w 2006 r. mieli艣my szanse by膰 drudzy. Moje dzia艂ania polega艂y na przyznaniu po kilka koncesji r贸偶nym, obcym firmom, kt贸re maj膮 rozwini臋te technologie poszukiwawcze. 鈥濺ozrzuci艂em鈥 je po r贸偶nych cz臋艣ciach Polski, 偶eby by艂y jak najdalej od siebie, aby nie tylko utrudni膰 im ewentualn膮 wsp贸艂prac臋 bez naszego udzia艂u, ale aby uzyska膰 w oparciu o ich weryfikowane raporty jak najszersz膮 wiedz臋 o jak najwi臋kszym i geologicznie r贸偶norodnym terenie, z zamiarem wstrzymania koncesjonowania po udzieleniu kilkunastu koncesji i po zorganizowaniu Polskiej S艂u偶by Geologicznej. Mia艂em nadziej臋 sfinansowa膰 pieni臋dzmi uzyskanymi z op艂at za koncesje dalsze polskie badania i rozw贸j polskich element贸w technologii poszukiwa艅 i wydobycia. Jak mia艂a wygl膮da膰 Polska S艂u偶ba Geologiczna? M-O. J.: Mia艂a by膰 wyspecjalizowanym organem pa艅stwa, o du偶ych kompetencjach dzia艂ania w imieniu pa艅stwa. S艂u偶ba mia艂aby merytorycznie i prawnie 鈥瀙ilnowa膰 geologicznego interesu鈥, a tak偶e weryfikowa膰 wiarygodno艣膰 zainteresowanych firm, wspiera膰 dzia艂ania Ministerstwa 艢rodowiska, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Gospodarki itd. Mia艂o w niej pracowa膰 ok. 200 os贸b, ekspert贸w (nie urz臋dnik贸w). PSG mia艂a by膰 merytorycznym organem do tworzenia strategii dotycz膮cej surowc贸w i struktur geologicznych, w tym cho膰by naszego udzia艂u w przysz艂ej eksploatacji zasob贸w den oceanicznych. Finansowanie S艂u偶by mia艂o pochodzi膰 z op艂at eksploatacyjnych, kt贸re i tak s膮 dzi艣 przeznaczane w najwi臋kszym stopniu na dzia艂ania PIG-u. Jej trzon mieli stanowi膰 najlepsi polscy geolodzy (cho膰 nie tylko), ponadto mog艂aby ona korzysta膰 ze specjalist贸w pracuj膮cych w r贸偶nych regionach kraju. W tym celu zainicjowa艂em utworzenie bazy eksperckiej Gea, z艂o偶onej nie tylko z geolog贸w i g贸rnik贸w. Jednak aby taka instytucja mog艂a zaistnie膰, nale偶a艂o zmieni膰 Prawo geologiczne i g贸rnicze (Pgg). Przy okazji my艣la艂em o kilku niezb臋dnych zmianach, w tym zliberalizowaniu dzia艂a艅 geologicznych w Polsce, 偶eby mia艂y one bardziej pozytywny wp艂yw na gospodark臋. Polska jest najbardziej surowcowym krajem w Unii Europejskiej, to jest podstawa gospodarki. We wrze艣niu 2007 r. nowe PGG by艂o przygotowane, niestety zmieni艂 si臋 rz膮d i stwierdzi艂em, 偶e nie b臋d臋 przekazywa艂 ustawy do Sejmu, bo automatycznie trafi ona do kosza. Uzna艂em, 偶e lepiej pozostawi膰 je nast臋pcy, by to on 鈥瀙oci膮gn膮艂鈥 spraw臋 dalej. Aby prawo geologiczne funkcjonowa艂o, dyskutowa艂em sprawy z tym zwi膮zane z Rad膮 Geologiczn膮 (spo艂eczny organ doradczy g艂贸wnego geologa kraju). Powo艂a艂em analogiczn膮 Rad臋 G贸rnicz膮, z艂o偶on膮 z praktyk贸w i naukowc贸w pracuj膮cych w r贸偶nych dziedzinach nauk g贸rniczych, a tak偶e dzia艂aj膮cy spo艂ecznie organ doradczy Ministra 艢rodowiska 鈥 Honorowy Komitet G艂贸wnych Geolog贸w Kraju, do kt贸rego weszli niemal wszyscy moi poprzednicy, 艂膮cznie z pe艂ni膮cym t臋 funkcj臋 w czasach PRL. Wszystkie te rady dzia艂a艂y spo艂ecznie, a wi臋c ich istnienie nie obci膮偶a艂o bud偶etu. Chodzi艂o o oparcie si臋 na ci膮g艂o艣ci wiedzy i dzia艂a艅, bo w geologii wszystkie inwestycje s膮 wieloletnie, w zwi膮zku z tym nie mo偶na doprowadzi膰 do nieci膮g艂o艣ci polityki. Te organy konsultowa艂y nowe prawo. Wszystkie one widzia艂y konieczno艣膰 powo艂ania PSG. Po zmianie rz膮du wszystkie rady zosta艂y natychmiast rozwi膮zane i zrezygnowano z powo艂ania S艂u偶by. Niemal gotowy projekt ustawy o PGG przej臋to, ale poczyniono zmiany 鈥 zosta艂o ono rozd臋te do 1200 stron (z za艂膮cznikami b臋d膮cymi cz臋艣ci膮 tej ustawy), skomplikowane i sta艂o si臋 wewn臋trznie sprzeczne. Pewne regulacje zosta艂y niekorzystnie zmienione. Komisja sejmowa w 2009 r. poprosi艂a mnie o opini臋. Napisa艂em j膮 w do艣膰 krytycznym tonie, pokazuj膮c, co i dlaczego powinno by膰 inaczej zapisane. Moje uwagi nie zosta艂y uwzgl臋dnione. Rok p贸藕niej o to samo poprosi艂 mnie Senat 鈥 zrobi艂em aktualizacj臋 w podobnym duchu. Niestety ta opinia r贸wnie偶 niczego nie zmieni艂a, podobnie zreszt膮 jak cz臋sto si臋 pokrywaj膮ce tysi膮ce (sic!) uwag wynikaj膮cych z konsultacji spo艂ecznych. W tym samym czasie g艂o艣na sta艂a si臋 sprawa gazu 艂upkowego. Wydano nowe koncesje, na niesprzyjaj膮cych Polsce warunkach. Czym innym jest wyda膰 kilka pierwszych koncesji na warunkach, kt贸re przewiduje prawo, 偶eby pilnie rozpocz膮膰 poszukiwania, gdy zale偶y nam na czasie, a inwestor ponosi 100% ryzyka, za艣 czym innym na tych samych warunkach odda膰 kontrol臋 nad ca艂o艣ci膮. Czy Polska odniesie jak膮艣 korzy艣膰 z tych koncesji? M-O. J.: W tej chwili op艂ata za wydanie koncesji poszukiwawczej jest niska 鈥 powinna zale偶e膰 cho膰 troch臋 od ryzyka inwestora. Do tego Pgg ma zawiera膰 przygotowane przeze mnie rozporz膮dzenie Ministra 艢rodowiska, kt贸re zak艂ada艂o sta艂e i do艣膰 niskie op艂aty eksploatacyjne za wydobycie ka偶dego surowca, zmieniane w oparciu o czynnik inflacji. Takie rozwi膮zanie by艂o dobre jako rozporz膮dzenie, kt贸re w ka偶dej chwili mo偶na zmieni膰. Wstawiaj膮c to rozporz膮dzenie do ustawy, utrudnia si臋 mo偶liwo艣膰 p贸藕niejszego regulowania op艂at i ewentualnego zwi臋kszenia przychod贸w bud偶etowych, np. w oparciu o gaz 艂upkowy. To tak偶e utrata narz臋dzia negocjacyjnego i kontroli. Teraz firmy, kt贸re dostaj膮 koncesje, praktycznie nie p艂ac膮 za informacj臋 geologiczn膮, kt贸ra czasem jest warta miliardy z艂otych i w kt贸r膮 Polska w艂o偶y艂a bardzo du偶o wysi艂ku intelektualnego i finansowego. Nie ma kontroli, czy te informacje nie wyp艂ywaj膮 gdzie艣 dalej. A jak Pan my艣li 鈥 wyp艂ywaj膮? Jakie s膮 nast臋pstwa tego rozdawnictwa koncesji? M-O. J.: Rynek wyceni艂 warto艣膰 koncesji na poszukiwanie gazu 艂upkowego od 50 do 100 mln z艂, co oznacza, 偶e koncesjobiorcy zap艂acili Skarbowi Pa艅stwa za uzyskanie koncesji na poszukiwania drobny u艂amek tego, ile s膮 one warte na rynku. W 艣wietle proponowanego Pgg i podj臋tych ju偶 nieuzasadnionych decyzji udzielenia koncesji na poszukiwania, podobny problem strat Skarbu Pa艅stwa b臋dzie dotyczy艂 p贸藕niejszych koncesji na eksploatacj臋, a przez to i samej eksploatacji. Wi臋kszo艣膰 sensownych koncesji zosta艂o wydanych podmiotom zagranicznym, o kt贸rych nic nie wiemy. Za mojej kadencji nieliczne koncesje wyda艂em znanym obcym firmom, kt贸rych zachowanie jest przewidywalne, a tak偶e jednej firmie polskiej. Je艣li zacznie si臋 艣ledzi膰 proweniencj臋 firm, kt贸rym p贸藕niej wydawano koncesje, to ta jasno艣膰 czasem urywa si臋 gdzie艣 na znikomym poziomie wiedzy. Dobry gospodarz na w艂asnej ziemi nie dopuszcza do poszukiwa艅 kogo艣, o kim niczego nie wie i nie pozbawia si臋 sam narz臋dzi kontroli. Tym bardziej, 偶e s膮 to surowce kluczowe, mog膮ce zmieni膰 w zupe艂no艣ci uk艂ad geopolityczny w Europie. Jakie s膮 mo偶liwo艣ci odzyskania kontroli nad tymi zasobami? M-O. J.: W tej chwili nie mo偶emy ju偶 zrobi膰 dos艂ownie nic albo bardzo niewiele. Polska jest w jakim艣 autoklinczu. Zgodnie z obowi膮zuj膮cym Pgg, pierwsze艅stwo ubiegania si臋 o koncesje na eksploatacj臋 z艂贸偶 ma firma, kt贸ra dokona艂a odkrycia, w oparciu o wcze艣niejsz膮 koncesj臋 na poszukiwania. Tylko ta firma ma prawo do informacji geologicznej. Teoretycznie musi z艂o偶y膰 raport z wynik贸w poszukiwa艅, ale co z tego, skoro mo偶e tam napisa膰 co艣 trudno weryfikowalnego, je艣li nie ma PSG, kt贸ra dysponuje warsztatem do zweryfikowania takich informacji. Nie ma 偶adnej s艂u偶by, kt贸ra mog艂aby sprawdzi膰 prawdziwo艣膰 takiego raportu. Jeste艣my petentami u koncesjobiorc贸w! To, 偶e pan premier deklaruje, i偶 to b臋dzie jego oczko w g艂owie, niewiele faktycznie znaczy, a wr臋cz trudno zrozumie膰, co w og贸le znaczy. Gdyby chcia艂 kt贸rejkolwiek z firm odebra膰 koncesje czy zmienia膰 warunki, to nie ma ku temu 偶adnych podstaw prawnych. Przegra艂by spraw臋 w ka偶dym polskim s膮dzie. Niestety pa艅stwo utraci艂o kontrol臋 nad tym, co si臋 dzieje. Trzeba szuka膰 wsp贸艂pracy. Mo偶liwe, 偶e pos艂owie na ten temat milcz膮, bo nie za bardzo rozumiej膮 zagadnienie 鈥 st膮d zostawiaj膮 woln膮 r臋k臋 rz膮dowi. W rz膮dzie te偶 nikt si臋 w tym nie orientuje, wi臋c zostawiaj膮 spraw臋 Ministrowi 艢rodowiska. Minister si臋 nie orientuje, ale uwa偶a, 偶e zast臋pc臋, podsekretarza, ma po to, 偶eby ten wiedzia艂, co robi. No i ten co艣 robi鈥 Wspomnia艂 Pan, 偶e Polska jest najbardziej surowcowym krajem Europy. M-O. J.: Zdecydowanie tak. Mamy ponad 80 procent zasob贸w w臋gla kamiennego, ok. 14 miliard贸w ton. Warto spojrze膰 na koncentracj臋 tych zasob贸w 鈥 powierzchnia Polski wynosi 312 tysi臋cy km2, a je艣li policzymy stosunek zasob贸w do powierzchni, to wsp贸艂czynnik wynosi ok. 750. Dla pozosta艂ej cz臋艣ci Unii Europejskiej jest on mniejszy ni偶 50. W臋gla brunatnego mamy pomi臋dzy 10 a 20% zasob贸w unijnych. Chyba tylko Niemcy maj膮 troch臋 wi臋cej od nas. Je艣li chodzi o mied藕, to ten wsp贸艂czynnik mamy na poziomie 160, podczas gdy dla pozosta艂ej cz臋艣ci Unii Europejskiej wynosi on 2,5. Jeste艣my drugim producentem srebra na 艣wiecie i pi膮tym czy sz贸stym miedzi. Mamy szans臋 na eksploatacj臋 pierwiastk贸w ziem rzadkich i to w du偶ych ilo艣ciach, a one s膮 teraz kluczowe. Ale jeste艣my w zasadzie jedynym europejskim krajem bez w艂asnej s艂u偶by geologicznej, bo dzi艣 PIG i wiele innych podmiot贸w wykonuj膮 zadania s艂u偶by, ale 偶aden ni膮 nie jest, nikt tej wiedzy strategicznie nie 鈥瀞pina鈥. W ostatnim czasie w臋giel jest mocno deprecjonowany jako surowiec energetyczny. Z jednej strony mamy porozumienia mi臋dzynarodowe o ograniczaniu emisji CO2, z drugiej strony nowe mo偶liwo艣ci w energetyce. W jaki spos贸b mo偶na wykorzysta膰 nasze zasoby w臋gla, jednocze艣nie nie 艂ami膮c porozumie艅 mi臋dzynarodowych? M-O. J.: Istniej膮 rozwini臋te technologie mikrobiologicznego zgazowania w臋gla, pozwalaj膮ce uzyska膰 metan i wod贸r, a tak偶e cenne nawozy naturalne, kt贸re te偶 wp艂yn膮 na ograniczenie emisji CO2 do atmosfery, emitowanego przy produkcji nawoz贸w sztucznych. Ma艂o tego, CO2 mo偶e by膰 zat艂aczany do z艂贸偶 metanu (czy ropy) w celu wydobycia tego ostatniego na powierzchni臋, a wi臋c nie mia艂aby miejsce jego emisja do atmosfery (technologia EGR). Jest to pomys艂 zbli偶ony do promowanego w Unii zat艂aczania CO2 do struktur geologicznych (CCS). Warto zwr贸ci膰 uwag臋, 偶e EGR zastosowali艣my jako pierwsi w Europie (PGNiG i INiG), a 鈥瀏azowych鈥 kraj贸w jest troch臋 na kontynencie, np. Holandia czy Norwegia. Niestety, ze wzgl臋du na polityk臋 koncesyjn膮, na CCS/EGR w 艂upkach te偶 nie zrobimy raczej tak dobrego interesu, na jaki niew膮tpliwe mieli艣my szanse. Dzi臋kuj臋 za rozmow臋. Rozmawia艂 Konrad Malec, 19 kwietnia 2011 r. |
|