Am 26.11.2014 um 09:51 schrieb SZEF PSR:

http://www.angelfire.com/planet/apokalipsa/jak-rozpoznac-zyda.htm

Malutki wstęp, który zaciekawi bardzo wielu....



Jest to cykl artykułów opublikowanych na soc.culture.polish w miesiącach
lipiec – październik 2002, połączony w jedna całość, zawierający odcinki
1 – 6.

Wzbudziły one furię i wściekłość wśród jawnych i zakamuflowanych Żydów,
jacy zapaskudzają polskojęzyczne forum dyskusyjne swymi antypolskimi i
antychrześcijańskimi prowokacjami.

Charakterystyczną cechą wszystkich żydowskich wypowiedzi był zupełny
brak rzeczowych, merytorycznych argumentĂłw i wysoki poziom chamstwa,
wulgarności oraz agresji.

Ksiazeczka jest od dawna znana, a przepisy na rozpoznanie Zyda dosc nudne i rozwlekle. Wlasciwie powinna byc wymieniona instancja, ktora decyduje, kto jest, a kto nie jest Zydem, bo wedle przepisow kazdy nim moze byc. Jak powiedzial kiedys klasyk, o tym kto jest Zydem decyduje ja! ;-)
Tekst jest znacznie spozniony, bo czytelnicy i autorzy inkryminowanych artykulow sprzed 12 lat moze umarli, moze zapomnieli, ze pisali lub czytali, a moze przeorientowali sie? Jednak z sugestii autora tekstu wynika chyba, ze jednostki piszace do soc.culture.polish, ktore pisaly rzeczowo, merytorycznie, bez chamstwa, wulgarnosci i agresji to nie Zydzi. A wiec chyba Polacy? ;-)

--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje". (T.Rydzyk, redemptorysta)

On 11/27/2014 12:15 AM, silvio balconetti wrote:

Tekst jest znacznie spozniony, bo czytelnicy i autorzy inkryminowanych
artykulow sprzed 12 lat moze umarli, moze zapomnieli, ze pisali lub
czytali, a moze przeorientowali sie? Jednak z sugestii autora tekstu
wynika chyba, ze jednostki piszace do soc.culture.polish, ktore pisaly
rzeczowo, merytorycznie, bez chamstwa, wulgarnosci i agresji to nie
Zydzi. A wiec chyba Polacy? ;-)

Ten tekst był i jest nadal bardzo aktualny a tacy jak ty tekst ten potwierdzają.

Po prostu nie wszyscy jeszcze wiedzą jak tę waszą hałastrę rozpoznać.

A tak dowiadują się i dostrzegają, że to nie nasi piszą, ale 'polaczki' z poprzyszywanymi nazwiskami.

Wasze opinie się nigdy nie liczyły i kiedy masy dowiadują się, kto w rzeczywistości pisuje, zaczynają się im oczy otwierać.

Am 27.11.2014 um 12:03 schrieb SZEF PSR:

On 11/27/2014 12:15 AM, silvio balconetti wrote:

Tekst jest znacznie spozniony, bo czytelnicy i autorzy inkryminowanych
artykulow sprzed 12 lat moze umarli, moze zapomnieli, ze pisali lub
czytali, a moze przeorientowali sie? Jednak z sugestii autora tekstu
wynika chyba, ze jednostki piszace do soc.culture.polish, ktore pisaly
rzeczowo, merytorycznie, bez chamstwa, wulgarnosci i agresji to nie
Zydzi. A wiec chyba Polacy? ;-)

Ten tekst był i jest nadal bardzo aktualny a tacy jak ty tekst ten
potwierdzają.

Po prostu nie wszyscy jeszcze wiedzą jak tę waszą hałastrę rozpoznać.

A tak dowiadują się i dostrzegają, że to nie nasi piszą, ale 'polaczki'
z poprzyszywanymi nazwiskami.

Wasze opinie się nigdy nie liczyły i kiedy masy dowiadują się, kto w
rzeczywistości pisuje, zaczynają się im oczy otwierać.

Musze spojrzec w lustro, zeby sprawdzic, czy pasuje do opisow. ;-) Pamietam, ze przed laty wrocilem wlasnie z dluzszego urlopu i przeczytalem, ze znajduje sie w doborowym towarzystwie agentow BND. :-)

--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje". (T.Rydzyk, redemptorysta)

W dniu 27.11.2014 12:48, silvio balconetti pisze:

Musze spojrzec w lustro, zeby sprawdzic, czy pasuje do opisow. ;-)
Pamietam, ze przed laty wrocilem wlasnie z dluzszego urlopu i
przeczytalem, ze znajduje sie w doborowym towarzystwie agentow BND. :-)

Fanatyczne popierdułki są urocze pod względem wymyślania łatek. Dawniej modni byli "sataniści" (każdy kto nie wyznawał dokładnie tego jednego konkretnego przesądy był satanistą), teraz wśród skrycie wielbiących Hitlera oszołomów wraca moda na wytykanie wszędzie Żydów...

Cóş... JEZUS I MARIA - TEŝ ŝYDZI! ;->

PS: swego czasu w jednym wątku zostałem nazwany jednocześnie (aczkolwiek przez dwie różne osoby) klerykałem i wrogiem wiary - daje to miłe poczucie, że jednak udaje mi się utrzymać pewien poziom obiektywizmu... bo "kto sam ten nasz największy wróg!" ;)

PPS:
http://www.youtube.com/watch?v=6H9BuxeNro0
(w skrócie: chrześcijanin i muzułmanin żrą się, czyje urojenie jest prawdziwe... o mało nie dochodzi do krucjaty, ale w końcu znajdują płaszczyznę porozumienia - zmawiają się na Żyda ;) )
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

W dniu 27.11.2014 12:03, SZEF PSR pisze:

Wasze opinie się nigdy nie liczyły i kiedy masy dowiadują się, kto w
rzeczywistości pisuje, zaczynają się im oczy otwierać.

....napisał "jedyny prawdzwiwy Polak", którego rozpoznajemy po tym, że ukrywa się w australijskim buszu ;->

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Am 27.11.2014 um 13:35 schrieb Andrzej Lawa:

W dniu 27.11.2014 12:03, SZEF PSR pisze:

Wasze opinie się nigdy nie liczyły i kiedy masy dowiadują się, kto w
rzeczywistości pisuje, zaczynają się im oczy otwierać.

...napisał "jedyny prawdzwiwy Polak", którego rozpoznajemy po tym, że
ukrywa się w australijskim buszu ;->

Przed laty sformulowalem prawo sciepy gloszace, ze wraz z oddaleniem od kraju (tzn. Polski) wzrasta prawdopodobienstwo, ze autor postu na grupie polskojezycznej jest idiota. Z tego powodu najezam sie jak w czasie dalekich podrozy slysze polski. Czesto bezpodstawnie, bo spotykalem milych i rozsadnych Polakow i Polki na innych kontynentach. Ale to skrzywienie to chyba wina czytania forow? ;-)
Inne moje prawo dotyczace polskojezycznych forow to nowe prawo Godwina:
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch or an idiot approaches 1" .
--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
"Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje". (T.Rydzyk, redemptorysta)

W dniu 27.11.2014 o 15:13, silvio balconetti pisze:

Przed laty sformulowalem prawo sciepy gloszace, ze wraz z oddaleniem od
kraju (tzn. Polski) wzrasta prawdopodobienstwo, ze autor postu na grupie
polskojezycznej jest idiota. Z tego powodu najezam sie jak w czasie
dalekich podrozy slysze polski. Czesto bezpodstawnie, bo spotykalem
milych i rozsadnych Polakow i Polki na innych kontynentach. Ale to
skrzywienie to chyba wina czytania forow? ;-)
Inne moje prawo dotyczace polskojezycznych forow to nowe prawo Godwina:
"As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a
comparison involving a security service, or a calling the opponent an
agent of influence, a Volksdeutsch or an idiot approaches 1" .

Po prostu tego typu ludzie (przegrańcy, którzy w Polsce gówno potrafili zrobić i myśleli, że na emigracji nagle zmienią się w geniuszy biznesu) nie mają niczego innego do roboty i są najbardziej aktywni.

I przez swoje kompleksy - najbardziej radykalni.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!