Hej!

Z góry uprzedzam, że na elektronice się nie znam, więc sorry za lamerskie pytanie, ale może komuś się zechce odpowiedzieć.
Moje pytanie dotyczy sytuacji kiedy laptop może pracować na zasilaczu, ale nie ładuje baterii. Taki problem miałem z laptopem della, nic inteligentnego poza wymianą zasilacza nie wymyśliłem. Wymiana rozwiązała problem. Poza tym poza wspomnianym dellem mam jeszcze laptopa HP, gdzie zasilacz ma niemal identyczne parametry prądowe (napięcie, pobór prądu) i jeżeli podłączę je "na krzyż" to laptopy mogą pracować, ale bateria nie jest ładowana.
Jak szukałem przyczyny takiego stanu (przede wszystkim wpisując w google "plugged in, not charging"), to znajdowałem głównie jakieś dobre rady jak sobie z tym poradzić, a nie przyczynę takiego stanu rzeczy.
No żeby była jasność, to wcześniej myślałem, że ładowarka to takie głupie urządzenie, która po prostu zapodaje na swoich dwóch końcówkach drutu odpowiednią różnicę potencjału co przekłada się na określone napięcie i maksymalny pobór prądu jest jakoś określony i mniej więcej tyle. Wiem, że w przypadku ładowarek do akumulatorów ogólnego zastosowania (AA, AAA itp) są te tanie za ok 30-50 PLN, które (chyba?) tylko zapodają stałe napięcie i te droższe (za ok 100+PLN) tranzystorowe które dodatkowo mają jakąś "inteligencję".
Pytanie czy fakt nieładowania baterii przez ładowarkę to kwestia istnienia lub zaniku tej "inteligencji", która powoduje, że bateria nie rozpoznaje "swojej" ładowarki i odmawia ładowania?

Będę wdzięczny (ale niestety nic poza tym ;) jakby mi to ktoś w prostych paru zdaniach wyjaśnił albo zapodał właściwego linka.

Dzięki
R.

Dnia Fri, 23 Dec 2011 09:58:00 +0100, Rafal Jankowski na pl.comp.pecet
napisał(a):

Będę wdzięczny (ale niestety nic poza tym ;) jakby mi to ktoś w prostych paru zdaniach wyjaśnił albo zapodał właściwego linka.

Zobacz jak wygląda końcówka od zasilacza tego Della, i jak znajdziesz pin w środku to już masz tajemnicę rozwiązaną. --
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Dowcipny i kulturalny jestem sam."

On Fri, 23 Dec 2011, Marcin Stankiewicz wrote:

Dnia Fri, 23 Dec 2011 09:58:00 +0100, Rafal Jankowski na pl.comp.pecet
napisał(a):

Będę wdzięczny (ale niestety nic poza tym ;) jakby mi to ktoś w
prostych paru zdaniach wyjaśnił albo zapodał właściwego linka.

Zobacz jak wygląda końcówka od zasilacza tego Della, i jak znajdziesz
pin w środku to już masz tajemnicę rozwiązaną.

Della nie mam pod ręką, ale rzeczywiście w HP też jest pin, czyli trzeci kabelek - dzięki! Czasami łatwiej szukać rozwiązania u źródła niż w googlach ;-)
Czyli jak rozumiem ten pin niesie ze sobą jakieś dodatkowe informacje. Czy to ma jakiś sens poza tym, że większość tanich zamienników się nie nadaje do użycia?

Czyli jak rozumiem ten pin niesie ze sobą jakieś dodatkowe informacje.
Czy to ma jakiś sens poza tym, że większość tanich zamienników się nie
nadaje do użycia?

Właśnie taki jest w tym sens żeby części zamienne kupować u producenta, tylko jak poszukać w sieci to często używany oryginał można kupić taniej od nowego zamiennika, jak do swojego Della kupiłem używany oryginał choćby z tego względu, że wolał bym wychodząc zostawić w domu włączone żelazko nic chiński zamiennik.

On Fri, 23 Dec 2011, Padre wrote:

Czyli jak rozumiem ten pin niesie ze sobą jakieś dodatkowe informacje.
Czy to ma jakiś sens poza tym, że większość tanich zamienników się nie
nadaje do użycia?

Właśnie taki jest w tym sens żeby części zamienne kupować u producenta, tylko jak poszukać w sieci to często używany oryginał można kupić taniej od nowego zamiennika, jak do swojego Della kupiłem używany oryginał choćby z tego względu, że wolał bym wychodząc zostawić w domu włączone żelazko nic chiński zamiennik.

Chyba nie zrozumiałeś mojego pytania:

Czy to ma jakiś sens ***poza tym***, że większość tanich zamienników się  nie nadaje do użycia?

czyli chodzi o to, czy ten pin ma jeszcze jakieś inne zastosowanie poza eliminacją tanich zamienników, czy to jest jego jedyne zastosowanie.

Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:03:56 +0100, Rafal Jankowski napisał(a):

On Fri, 23 Dec 2011, Padre wrote:

Czyli jak rozumiem ten pin niesie ze sobą jakieś dodatkowe informacje.
Czy to ma jakiś sens poza tym, że większość tanich zamienników się nie
nadaje do użycia?

Właśnie taki jest w tym sens żeby części zamienne kupować u producenta, tylko jak poszukać w sieci to często używany oryginał można kupić taniej od nowego zamiennika, jak do swojego Della kupiłem używany oryginał choćby z tego względu, że wolał bym wychodząc zostawić w domu włączone żelazko nic chiński zamiennik.

Chyba nie zrozumiałeś mojego pytania:

Czy to ma jakiś sens ***poza tym***, że większość tanich zamienników się  nie nadaje do użycia?

czyli chodzi o to, czy ten pin ma jeszcze jakieś inne zastosowanie poza eliminacją tanich zamienników, czy to jest jego jedyne zastosowanie.

Jedyne, bo zachlannosc ludzka nie zna granic.

On Fri, 23 Dec 2011, Jacek wrote:

czyli chodzi o to, czy ten pin ma jeszcze jakieś inne zastosowanie poza
eliminacją tanich zamienników, czy to jest jego jedyne zastosowanie.

Jedyne, bo zachlannosc ludzka nie zna granic.

No może i tak, ale jeśli został stworzony tylko po to by inne ładowarki nie działały to co powsztrzymało producentów od tego, żeby pójść dalej i uniemozliwić wogóle zasilanie laptopa nieoryginalnymi zasilaczami (bo chodzi tylko o ładowanie baterii, podtrzymanie pracy laptopa bez tego pinu działa bez problemów)?

W dniu 2011-12-23 16:24, Rafal Jankowski pisze:

On Fri, 23 Dec 2011, Jacek wrote:

czyli chodzi o to, czy ten pin ma jeszcze jakieś inne zastosowanie poza
eliminacją tanich zamienników, czy to jest jego jedyne zastosowanie.

Jedyne, bo zachlannosc ludzka nie zna granic.

No może i tak, ale jeśli został stworzony tylko po to by inne ładowarki
nie działały to co powsztrzymało producentów od tego, żeby pójść dalej i
uniemozliwić wogóle zasilanie laptopa nieoryginalnymi zasilaczami (bo
chodzi tylko o ładowanie baterii, podtrzymanie pracy laptopa bez tego
pinu działa bez problemów)?

Taki byl cel tego dzialania, wspomne tylko o dodatkowej elektronice ktora po okreslonym czasie uniemozliwia dalsze ladowanie akumulatora udajac jego uszkodzenie badz zuzycie.

Dnia Fri, 23 Dec 2011 16:59:13 +0100, Zenek napisał(a):

W dniu 2011-12-23 16:24, Rafal Jankowski pisze:

On Fri, 23 Dec 2011, Jacek wrote:

czyli chodzi o to, czy ten pin ma jeszcze jakieś inne zastosowanie poza
eliminacją tanich zamienników, czy to jest jego jedyne zastosowanie.

Jedyne, bo zachlannosc ludzka nie zna granic.

No może i tak, ale jeśli został stworzony tylko po to by inne ładowarki
nie działały to co powsztrzymało producentów od tego, żeby pójść dalej i
uniemozliwić wogóle zasilanie laptopa nieoryginalnymi zasilaczami (bo
chodzi tylko o ładowanie baterii, podtrzymanie pracy laptopa bez tego
pinu działa bez problemów)?

Taki byl cel tego dzialania, wspomne tylko o dodatkowej elektronice ktora po okreslonym czasie uniemozliwia dalsze ladowanie akumulatora udajac jego uszkodzenie badz zuzycie.

Dlatego nie Dell, nie HP, a Samsung, czy Acer.
Tak samo jak z drukarek nie HP, nie Epson, a Brother.

Tak uogolniajac.

Użytkownik "Padre" <Padre@no.net> napisał w wiadomości news:jd21ol$4bp$1mx1.internetia.pl...

Właśnie taki jest w tym sens żeby części zamienne kupować u producenta, tylko jak poszukać w sieci to często używany oryginał można kupić taniej od nowego zamiennika, jak do swojego Della kupiłem używany oryginał choćby z tego względu, że wolał bym wychodząc zostawić w domu włączone żelazko nic chiński zamiennik.

Tylko przed świętami zjarały mi się 2 zasilacze właśnie dellowskie z nowych lapków. Oba poszły w pierwszej godzinie użytkowania i to z widocznym dymem i wielkim smrodem - nie wytrzymały jednoczesnego ładowania i pracy lapka.
Statystyka nowych firmowych zasilaczy jest tylko niewiele lepsza od noname-ów.
Poza tym, coraz więcej urządzeń robione jest na "czas użytkowania" i kupowanie przechodzonych urządzeń niekoniecznie musi być lepszym roziązaniem niż nowy zamiennik. Jako przykład niech posłużą akumulatory Della, które lata temu nie miały skomplikowanych układów zliczających czas pracy i działały przez długie lata tracąc stoniowo pojemność. Dzisiejsze wyślą info, że trzeba go wymienić mimo, że same ogniwa polimerowe posiadają 80% sprawności.
Te właśnie ogniwa wymontowujemy i służą jeszcze bardzo długo w modelach RC.
Z tej strony patrząć, to wielkie podziękowania dla firmy Dell za darmowe źródło ogniw polimerowych.

Mam zasilacz HP, który na swojej obudowie ma przycisk do włączania ładowania baterii.
Standardowo tylko zasila.
W sumie to wkurza mnie to rozwiazanie (bo trzeba pamietac o wcisnięciu przycisku przy każdym wypięciu wtyczki 230 V z kontaktu).
Zapewne idzie jakiś sygnał po środkowym pinie wtyczki.
U mnie to zdaje się w ogóle HP nie chciał chodzić pod zasilaczem Della (a może tylko nie ładował, nie pamiętam), w kazdym bądź razie wyglądał tak, jakby od tego zasilacza Della się psuł.

Jesl ido czegokolwiek potrzebny jest Socjalistyczny Związek Republik Europejskich, to do wymuszenia Dyrektywą, aby wszystkie zasilacze do laptopów mozna było uzywać ze wszystkimi modelami komputerów!!

Mam już ze skrzynkę zasilaczy w domu, i niemal nic do niczego nie pasuje.


-- -- -

Poza tym poza wspomnianym dellem mam jeszcze laptopa HP, gdzie zasilacz ma

niemal identyczne parametry prądowe i jeżeli podłączę je "na krzyż" to laptopy mogą pracować, ale bateria nie jest ładowana.

--