Na jedno kolano przyklękamy zawsze:

  1.. przed głównym ołtarzem kościoła;

  2.. przed ołtarzem, w którym znajduje się Najśw. Sakrament; poznajemy go
po wiecznej lampce przed tabernakulum;

  3.. przed ołtarzem, przy którym służy do mszy św., choćby to był ołtarz
boczny, i to: przy przyjściu, przy odejściu a nadto ile razy podczas mszy
św. musi przechodzić przez środek ołtarza;

  4.. kiedy kapłan w czasie czytania ewangelii lub graduału przyklęka;

  5.. przed krzyżem, wystawionym w Wielki Piątek dla adoracji.

Uwaga: Kiedy podajemy rękę biskupowi, przyklękamy również na jedno kolano i
całujemy jego pierścień, gdyż jest on zastępcą Chrystusa w diecezji.


Na oba kolana klękamy jedynie przed wystawionym Najśw. Sakramentem i to:

  1.. ile razy wchodzimy czy wychodzimy z kościoła lub prezbiterium, w
którym wystawiony jest Najśw. Sakrament; jeżeli jednak idziemy tylko do
środka albo z jednej strony na drugą, klękamy na jedno kolano; tak samo,
ilekroć przystępujemy do ołtarza z przodu lub z boku;

  2.. ile razy przechodzimy mimo jakiegokolwiek ołtarza w czasie
przeistoczenia; klęczymy wtedy aż do przyklęknięcia kapłana po podniesieniu
kielicha;

  3.. ile razy przechodzimy przed ołtarzem, przy którym udziela się Komunii
św.

Na podstawie http://ministrant.krzyz.org/ministrantura.htm

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Niezły z ciebie fanatyk.
Wyjaśnij, co Bogu do tego na ile kolan klękamy i kiedy?
Chyba cie pogięło, ze miałbym całować na kolanach biskupa.
Kim on jest wg ciebie? Jakimś wice-Chrystusem?

Użytkownik "zbig" <zbigniew_@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:2027f886-525a-4a15-8533-2e3fb38f5ab4r27g2000yqn.googlegroups.com...
Niezły z ciebie fanatyk.
Wyjaśnij, co Bogu do tego na ile kolan klękamy i kiedy?
Chyba cie pogięło, ze miałbym całować na kolanach biskupa.
Kim on jest wg ciebie? Jakimś wice-Chrystusem?

-- -- -- -- -

Szczyna ci zaraz wytłumaczy, że nie całujesz na kolanach biskupa jako
takiego tylko to co on reprezentuje czyli powage koscioła a wraz z nia
samego Pana.
I toPan potrzebuje towje klekania i całowani po łapach czy dupie jak kto
woli.

Jedyna rada jest taka: olac KRK i wszystko co on reprezentuje, bo to jest
jak ze złego średniowiecznego snu.
Gdyby ludzie to robili kotabasów juz dawno by nie bylo i nawet smród by sie
po nich rozwiał.
Czesi tak zrobili i dzis maja spokój. Beniek jak tam pojechal to szybko
wyjechal zdegustowany zdrowym rozsądkiem Czechów.

sofu

Moze ktos zacznie kasowac posty tego odmienca bo to zaczyna byc uciazliwe.

Użytkownik "wirefree" <mtspam@magicbox.pl> napisał w wiadomości news:hntqss$o6r$1news.onet.pl...

Moze ktos zacznie kasowac posty tego odmienca bo to zaczyna byc uciazliwe.

Daj mu spokój, zboczenia bywają różne.

--
stevep

W dniu 2010-03-18 19:13, abc pisze:

Na jedno kolano przyklękamy zawsze:

   1.. przed głównym ołtarzem kościoła;

   2.. przed ołtarzem, w którym znajduje się Najśw. Sakrament; poznajemy go
po wiecznej lampce przed tabernakulum;

   3.. przed ołtarzem, przy którym służy do mszy św., choćby to był ołtarz
boczny, i to: przy przyjściu, przy odejściu a nadto ile razy podczas mszy
św. musi przechodzić przez środek ołtarza;

   4.. kiedy kapłan w czasie czytania ewangelii lub graduału przyklęka;

   5.. przed krzyżem, wystawionym w Wielki Piątek dla adoracji.

Uwaga: Kiedy podajemy rękę biskupowi, przyklękamy również na jedno kolano i
całujemy jego pierścień, gdyż jest on zastępcą Chrystusa w diecezji.


Na oba kolana klękamy jedynie przed wystawionym Najśw. Sakramentem i to:

   1.. ile razy wchodzimy czy wychodzimy z kościoła lub prezbiterium, w
którym wystawiony jest Najśw. Sakrament; jeżeli jednak idziemy tylko do
środka albo z jednej strony na drugą, klękamy na jedno kolano; tak samo,
ilekroć przystępujemy do ołtarza z przodu lub z boku;

   2.. ile razy przechodzimy mimo jakiegokolwiek ołtarza w czasie
przeistoczenia; klęczymy wtedy aż do przyklęknięcia kapłana po podniesieniu
kielicha;

   3.. ile razy przechodzimy przed ołtarzem, przy którym udziela się Komunii
św.

Na podstawie http://ministrant.krzyz.org/ministrantura.htm

  

A powiedz czy popełnienie jakiejś gafy czy to w kościele, czy to na spotkaniu z biskupem jest grzechem?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

No wlasnie czy jak ktos pusci "ciachacza" to jest to grzech i trzeba sie z niego wyspowiadac?

A powiedz czy popełnienie jakiejś gafy czy to w kościele, czy to na
spotkaniu z biskupem jest grzechem?

Jeśli to jest nieumyślne, to nie. Grzech to świadome i dobrowolne działanie
lub jego brak (grzech zaniechania), które stoi w sprzeczności z nakazami
Boga.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

abc pisze:

A powiedz czy popełnienie jakiejś gafy czy to w kościele, czy to na
spotkaniu z biskupem jest grzechem?

Jeśli to jest nieumyślne, to nie. Grzech to świadome i dobrowolne działanie
lub jego brak (grzech zaniechania), które stoi w sprzeczności z nakazami
Boga.

Wiec jesli zrobie sobie swiadomie herbate to grzech tak ?
Albo np w kosciele zaczne czytac ksiazke bo kazanie jest nudne a ksiadz to pedofil.

A powiedz czy popełnienie jakiejś gafy czy to w kościele, czy to na
spotkaniu z biskupem jest grzechem?

Jeśli to jest nieumyślne, to nie. Grzech to świadome i dobrowolne
działanie lub jego brak (grzech zaniechania), które stoi w sprzeczności z
nakazami Boga.

Wiec jesli zrobie sobie swiadomie herbate to grzech tak ?

Dlaczego?

Albo np w kosciele zaczne czytac ksiazke bo kazanie jest nudne

Kazanie nie jest częścią Mszy św.

a ksiadz to pedofil.

Pomawainie i znieważanie jest karalne:

USTAWA
z dnia 6 czerwca 1997 r.
Kodeks karny

ROZDZIAŁ XXVII
Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności cielesnej

Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną
lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie
postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub
narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub
rodzaju działalności,

podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków
masowego komunikowania,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Smiesz twierdzic ze te miliony ofiar ksiezy pedofili to klamstwo ?

Wypierdalaj z tej grupy w podskokach cwelu katolicki pedofilu !!!!!!!!!!!

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hntti8$4c4$1nemesis.news.neostrada.pl...

A powiedz czy popełnienie jakiejś gafy czy to w kościele, czy to na
spotkaniu z biskupem jest grzechem?

Jeśli to jest nieumyślne, to nie. Grzech to świadome i dobrowolne
działanie lub jego brak (grzech zaniechania), które stoi w sprzeczności z
nakazami Boga.

Wiec jesli zrobie sobie swiadomie herbate to grzech tak ?

Dlaczego?

Albo np w kosciele zaczne czytac ksiazke bo kazanie jest nudne

Kazanie nie jest częścią Mszy św.

a ksiadz to pedofil.

Pomawainie i znieważanie jest karalne:

No to teraz powiedz jakiego księdza on obraził.
Jak powiem, że prezydent to darmozjad, to Obama wytoczy mi proces ?

W dniu 2010-03-18 19:30, abc pisze:

A powiedz czy popełnienie jakiejś gafy czy to w kościele, czy to na
spotkaniu z biskupem jest grzechem?

    

Jeśli to jest nieumyślne, to nie. Grzech to świadome i dobrowolne działanie
lub jego brak (grzech zaniechania), które stoi w sprzeczności z nakazami
Boga.

  

No tak, to logiczne. - W odróżnieniu od całych tych zawiłości pisma Świętego. Katolicyzm byłby religią nawet bardziej przejrzystą niż buddyzm zen gdyby swoje przesłanie oparł tylko na dekalogu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

No tak, to logiczne. - W odróżnieniu od całych tych zawiłości pisma
Świętego. Katolicyzm byłby religią nawet bardziej przejrzystą niż buddyzm
zen gdyby swoje przesłanie oparł tylko na dekalogu.

Pismo Święte mówi nam, w co wierzyć, ku czemu dążyć i co zachowywać, ale nie
mówi, w jaki sposób mamy to robić. A ponieważ nie możemy tego czynić
inaczej, jak tylko w jakiś określony sposób, dlatego w praktyce musimy dodać
coś do tego, czego naucza Biblia.

Pismo Święte, na przykład, łącząc udzielanie Bożego błogosławieństwa z
zachowywaniem przez nas jedności, każe nam schodzić się razem na modlitwie.
Skoro jednak nie wyznacza nam ani czasu, ani miejsca modlitwy, to Kościół
musi uzupełnić to, co Pismo Św. nakazuje jedynie w sposób ogólny.[...]

Można by zatem powiedzieć, że Biblia dała nam "ducha" religii, ale Kościół
musi zatroszczyć się o "ciało", w którym ów duch ma przemieszkiwać. Religia,
żeby żyć, musi realizować się w konkretnych aktach.[...]

Nie ma czegoś takiego jak religia abstrakcyjna. Kiedy ludzie usiłują modlić
się w - jak to sami określają - bardziej duchowy sposób, kończą de facto na
tym, że w ogóle przestają się modlić. Dzieje się tak bardzo często i każdy
zapewne wie o tym z własnego doświadczenia.

Ludzie młodzi, na przykład (i być może tacy, którzy powinni wiedzieć o tym
lepiej niż młodzież), mówią sobie niekiedy:

"Jakiż sens w tym, by modlić się w ustalony sposób rano i wieczorem?

Dlaczego mielibyśmy posługiwać się jakimiś formami słownymi?

Po co klękać - czy nie mogę modlić się w łóżku, na spacerze lub zakładając
ubranie?"

Kończą na tym, że w ogóle się nie modlą.

(John Henry Cardinal Newman, ''Ceremonies of the Church" w ''Parochial &
Plain Sermons", s. 269 - 276; Ignatius Press, San Francisco 1987).

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

A powiedz pismo swiete mowi tez ksieza jak maja molestwoac dzieci i okradac wiernych ?

Pomawainie i znieważanie jest karalne:

USTAWA
z dnia 6 czerwca 1997 r.
Kodeks karny

ROZDZIAŁ XXVII
Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności cielesnej

Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną
lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie
postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub
narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub
rodzaju działalności,

podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków
masowego komunikowania,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2.

--
Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić
katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny.

Czym ty mnie straszysz pedalino sukienkowa idz cmokaj swemu ksiedzu pisiora zamiast zasmiecac powazna grupe dyskusyjna.

"abc" <abc@wp.pl> pisze:
wirefree <mtspam@magicbox.pl> pisze:

A powiedz pismo swiete mowi tez ksieza jak maja molestwoac dzieci i
okradać wiernych ?

Pomawainie i zniewaĹźanie jest karalne:

USTAWA
z dnia 6 czerwca 1997 r.
Kodeks karny

ROZDZIAŁ XXVII
Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności cielesnej

Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną
lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie
postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub
narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub
rodzaju działalności,

podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków
masowego komunikowania,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2.

Czyli żaden ksiądz nie molestował, żaden ksiądz nie okradł wiernych? :-)
W sądzie by mógł po prostu stwierdzić że *niektórzy* księża "nie postępują tak jak powinni" co jest w wersji *łagodnej*
"statystyczną oczywistością".
Obrona wersji "mniej łagodnych" trwałaby dłużej przed sądem :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Dla kota zabawa - dla myszy śmierć.
  -- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)

W dniu 2010-03-18 20:22, Andrzej Adam Filip pisze:

Obrona wersji "mniej łagodnych" trwałaby dłużej przed sądem :-)

A-sb-c wygląda mi na wersję mać caravana, który również straszy sądem,
ale nigdy nie doprowadza do procesu :)

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hnttoi$2co$1atlantis.news.neostrada.pl...

Pomawainie i znieważanie jest karalne:

USTAWA
z dnia 6 czerwca 1997 r.
Kodeks karny

ROZDZIAŁ XXVII
Przestępstwa przeciwko czci i nietykalności cielesnej

Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną
lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie
postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub
narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub
rodzaju działalności,

podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków
masowego komunikowania,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
lat 2.

Prawo jest tworzone na uzytek ochrony interesow grupy  panujacej  dlatego do chwili obecnej pod rygorem prawa zatajono konfidentow ,nie przeprowadzono deubekizacji i nie odsunieto takich osob od stanowisk kierowniczych bo nadal,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hntrlp$qra$1atlantis.news.neostrada.pl...

A powiedz czy popełnienie jakiejś gafy czy to w kościele, czy to na
spotkaniu z biskupem jest grzechem?

Jeśli to jest nieumyślne, to nie. Grzech to świadome i dobrowolne działanie
lub jego brak (grzech zaniechania), które stoi w sprzeczności z nakazami
Boga.

Z tego wniosek ze brak  dekomunizacji Koscioła jest grzechem ,,,celowego dzialania albo  zaniechania i dlatego dalej SBecy moga infiltrowac Koscioł gdyz,,,,,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Użytkownik "abc" <abc@wp.pl> napisał w wiadomości news:hntr6l$2lg$1nemesis.news.neostrada.pl...

Na jedno kolano przyklękamy zawsze:

św.
Na podstawie http://ministrant.krzyz.org/ministrantura.htm

Zamiast klękać zawsze leż krzyzem



--
stevep