Świat się buntuje, nie tylko uboższe, ekonomicznie słabe kraje, nie tylko Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy. Także w Niemczech ludzie powoli zaczynają przejrzewać na oczy.
Opiszę tylko taki jeden przykład. Jest sobie w Niemczech takie jedno wielkie przedsiębiorstwo, ma siedziby w całym świecie, ale w Niemczech jest Mutter-Fabrik, produkują wielkie pompy wodne, od wartości kilku, kilkudziesięciu tysięcy, do ponad miliona euro. Nazwa przedsiębiorstwa nie jest ważna. Pracownik tego zakładu, zajmujący się oprogramowaniem systemów technologicznych opowiada mi, żę obecny jeszcze menadżer firmy wziął sobie za zadanie, że firma ma podwoić w 2013 roku zyski, z 100 milionów euro, na 200 milionów. Park maszynowy się nie modernizuje, załogi nie zwiększa, ludzie ledwie dotychczasowe normy są w stanie wykonać, nie ma dodatkowych zleceń. Załoga nie dostaje od dłuższegio czasu żadnych podwyżek uposażeń. Fabryka nie wywiązuje się z terminami zleceń, ale menadżer postanowił podwoić zysk i tak ma być. W końcu zorientowano się, że jest to nieosiągalny cel, na koniec listopada firma szacuje 80 milionów euro zysku, w jeden miesiąc musiałaby zarobić na czysto 20 milionów, a w następnym roku zaplanoano 200 milionów zysku. Nie do osiągnięcia, nawet dotychczasowy zysk. Zatem Rada Nadzorcza postanowiła zwolnić dotychczasowego niemieckiego menadżera, niemiecką firmę przejęli Japończycy, Japończyk też nic nowego nie wdraża. Niemiecki menadżer ma umowę zatrudnienia do końca 2013 roku i zgodnie z planem zysku, zapewnione umową odpowiednie wysokie dochody i poszedł na ugodę, że albo będzie w firmie siedział i nic nie robił do końca 2013 roku, albo niech go firma odszkoduje i wypłaci mu premię w wysokości dochodów za cały zaplanowany przyszły rok i tak też postanowiono, kasa zostanie mu wypłacona natychmiast, a on odchodzi z firmy pod koniec roku. We Frankfurcie nad Menem są tzw firmy konsuldingowe, czy jakieś tam zarządy, kilku facetów zarządza na papierze firmami, a nic nie robią, całe zyski idą dla tych kilku facetów, a oni nie mają pojęcia o przedsiębiorstwie i jego fukcjonowaniu. Oni swoje zyski muszą otrzymać, a resztę ochłapów pójdzie dla firmy i załogi, którzy wypracowują w pocie czoła zysk.

Japońce nie wiele tu zyskają, wcześniej czy później firma z pewnością ogłosi upadłość.  Cały kapitał tworzą ludzie, ludzie dźwigają w pocie czoła gospodarki, a zyski kasują i "przejadają" poustawiani za zamkniętymi biurami kapitaliści, bogacze.

W Niemczech ostatnio wiele się mówi o propozycjach partii Zielonych, zyskuje ona coraz większe poparcie, nawet wśród średniej klasy i kierowniczych kadr przedsiębiorstw. Ten Niemiec z kierowniczej kadry opowiada mi, że powinno się bogaczy opodatkować podatkiem 80%, przecież w końcu oni nic nie robią, tylko kasują zyski i rujnują przemysł i przedsiębiorstwa. Żona tego Niemca jest opodatkowana 55% podatkiem, ma ok. 3200 Euro brutto zarobków i ok. 1700 Euro z tego wszelkich "Abgaben" - odciągów. Kapitaliści zza niewidiocznych biur mają niższe podatki, albo żadnych, bo uciekają z zyskami w raje podatkowe. Zieloni mają właśnie takie pomysły, żeby takich kapitalistów obłożyć 80% podatkiem, w końcu za krwawicę załóg przedsiębiorstw kasują gro zysków, partia rządząca CDU, inni politycy są też niby za tym, a pomysł nie może się przebić, bo, jak mówi mi ten Niemiec, polityka jest robiona za pieniądze, za kulisami, nie w parlamentach. Zieloni przygotowują się do współrządzenia nawet z CDU/CSU, Liberałowie z FDP (ci co okradają i rujnują gospodarkę, na rzecz biurkowych, zakulisowych kapitalistów) mogą nie wejść w następnych wyborach do Bundestagu.

Na tej samej zasadzie Tusk i PO rujnują i sprzedają nasz kraj. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Dnia Mon, 19 Nov 2012 13:50:45 +0100, Jusuf napisał(a):

Świat się buntuje, nie tylko uboższe, ekonomicznie słabe kraje, nie tylko Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy. Także w Niemczech ludzie powoli zaczynają przejrzewać na oczy.

Bredzisz waść. Problem wziął się stąd, że miejsca pracy zostały
przeniesione do Chin, a więc prędzej czy później musiało wywołać to
niezadowolnie wśród "klasy robotniczej" bo większość wyrobów nosi napis
"Made in China", a tym samym nie ma pracy dla "fizycznych". Ot i cały
problem.

--
"Jedną z zalet demokracji jest to, że nikt kto został wybrany
nie jest głupszy niż ci co go wybrali. Im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali..."

"Przemysław M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> schrieb im Newsbeitrag news:k8dmq3$ltb$1dont-email.me...

Dnia Mon, 19 Nov 2012 13:50:45 +0100, Jusuf napisał(a):

Świat się buntuje, nie tylko uboższe, ekonomicznie słabe kraje, nie tylko
Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy. Także w Niemczech ludzie powoli
zaczynają przejrzewać na oczy.

Bredzisz waść. Problem wziął się stąd, że miejsca pracy zostały
przeniesione do Chin, a więc prędzej czy później musiało wywołać to
niezadowolnie wśród "klasy robotniczej" bo większość wyrobów nosi napis
"Made in China", a tym samym nie ma pracy dla "fizycznych". Ot i cały
problem.

Głupi jesteś i zaśleiony. Świat zmierza ku przepaści, przez nienażarte ryje kapitalistyczne. Niemcy są tak samo zniewolone jak Polacy, ten trend będzie się utrzymywał do kolejnej rewolucji. Poza tym, kto to przenosi te miejsca pracy do Chin? Fizyczni? -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Użytkownik "Jusuf" <jusuf@qmail.com> napisał w wiadomości news:k8dncc$1an1$1adenine.netfront.net...

"Przemysław M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> schrieb im Newsbeitrag news:k8dmq3$ltb$1dont-email.me...

Dnia Mon, 19 Nov 2012 13:50:45 +0100, Jusuf napisał(a):

Świat się buntuje, nie tylko uboższe, ekonomicznie słabe kraje, nie tylko
Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy. Także w Niemczech ludzie powoli
zaczynają przejrzewać na oczy.

Bredzisz waść. Problem wziął się stąd, że miejsca pracy zostały
przeniesione do Chin, a więc prędzej czy później musiało wywołać to
niezadowolnie wśród "klasy robotniczej" bo większość wyrobów nosi napis
"Made in China", a tym samym nie ma pracy dla "fizycznych". Ot i cały
problem.

Głupi jesteś i zaśleiony. Świat zmierza ku przepaści, przez nienażarte ryje kapitalistyczne. Niemcy są tak samo zniewolone jak Polacy, ten trend będzie się utrzymywał do kolejnej rewolucji. Poza tym, kto to przenosi te miejsca pracy do Chin? Fizyczni?

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

-- -- -- -- -- -

Jeden i drugi ma racje. Niepotrzebnie sobie ubliżacie.

sofu

W dniu poniedziałek, 19 listopada 2012 17:39:41 UTC+1 użytkownik Jusuf napisał:

"Przemys�aw M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> schrieb im Newsbeitrag news:k8dmq3$ltb$1dont-email.me...

> Dnia Mon, 19 Nov 2012 13:50:45 +0100, Jusuf napisaďż˝(a):

>

>> �wiat si� buntuje, nie tylko ubo�sze, ekonomicznie s�abe kraje, nie tylko

>> Grecja, Hiszpania, Portugalia, W�ochy. Tak�e w Niemczech ludzie powoli

>> zaczynajďż˝ przejrzewaďż˝ na oczy.

>

> Bredzisz wa��. Problem wzi�� si� st�d, �e miejsca pracy zosta�y

> przeniesione do Chin, a wi�c pr�dzej czy p�niej musia�o wywo�a� to

> niezadowolnie w�r�d "klasy robotniczej" bo wi�kszo�� wyrob�w nosi napis

> "Made in China", a tym samym nie ma pracy dla "fizycznych". Ot i ca�y

> problem.



G�upi jeste� i za�leiony. �wiat zmierza ku przepa�ci, przez niena�arte ryje kapitalistyczne. Niemcy s� tak samo zniewolone jak Polacy, ten trend b�dzie si� utrzymywa� do kolejnej rewolucji. Poza tym, kto to przenosi te miejsca pracy do Chin? Fizyczni?

A niektorzy wysylaja swoje zony do Niemiec, do pracy, zamiast kazac im pracowac za mniej w Polsce.

Dnia Mon, 19 Nov 2012 17:39:35 +0100, Jusuf napisał(a):

"Przemysław M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> schrieb im Newsbeitrag news:k8dmq3$ltb$1dont-email.me...

Dnia Mon, 19 Nov 2012 13:50:45 +0100, Jusuf napisał(a):

Świat się buntuje, nie tylko uboższe, ekonomicznie słabe kraje, nie tylko
Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy. Także w Niemczech ludzie powoli
zaczynają przejrzewać na oczy.

Bredzisz waść. Problem wziął się stąd, że miejsca pracy zostały
przeniesione do Chin, a więc prędzej czy później musiało wywołać to
niezadowolnie wśród "klasy robotniczej" bo większość wyrobów nosi napis
"Made in China", a tym samym nie ma pracy dla "fizycznych". Ot i cały
problem.

Głupi jesteś i zaśleiony. Świat zmierza ku przepaści, przez nienażarte ryje kapitalistyczne. Niemcy są tak samo zniewolone jak Polacy, ten trend będzie się utrzymywał do kolejnej rewolucji. Poza tym, kto to przenosi te miejsca pracy do Chin? Fizyczni? -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Ja cię nie obrażam więc i ty się powstryzmaj. Też mieszkam w Niemczech i
chyba trochę inaczej (z innego poziomu) patrzymy na gospodarkę. Pokazuję ci
przyczynę, a ty masz pretensję, że rzeczywistość jest taka ani inna. Wśród
kadry menadżerskiej ten temat jest znany od dawna i nie robię tu żadnego
odkrycia.Popełniono błąd nie biorąc pod uwagę skutków społecznych.
Problemem jest też obecne wycofanie się z Chin. Wpakowano tam spore
pieniądze w budowę noczesnych zakładów, przeniesienie ich do rodzimych
krajów to kolejne koszty no i niestety brak wykwalifikowanych pracowników.
Jako winnych możesz wskazać "nienażarte kapitalistyczne ryje" ale to nie
rozwiązuje problemu bo nowe miejsca pracy np. w UE muszą stworzyć właśnie
te "ryje". Pomysły z rewolucją mogą się lęgnąć w wielu nieodpowiedzialnych
główkach tylko pytam: kto będzie zajmował się wytwarzaniem potrzebnych dóbr
kiedy tacy jak ty przejmą fabryki tych "ryjów"? Jestem ciekaw twojej
odpowiedzi. --
Jarosław Kaczyński oświadczył, że z własnej woli nie zrezygnuje ze stanowiska Prezesa PiS. - Mnie witają okrzykami: "Jarosław Polskę zbaw". http://tiny.pl/hlh7b

"Przemysław M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> schrieb im Newsbeitrag news:k8dq68$bvr$1dont-email.me...

Dnia Mon, 19 Nov 2012 17:39:35 +0100, Jusuf napisał(a):

"Przemysław M." <BronimyPiSprzedPO@gaztea.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:k8dmq3$ltb$1dont-email.me...

Dnia Mon, 19 Nov 2012 13:50:45 +0100, Jusuf napisał(a):

Świat się buntuje, nie tylko uboższe, ekonomicznie słabe kraje, nie tylko
Grecja, Hiszpania, Portugalia, Włochy. Także w Niemczech ludzie powoli
zaczynają przejrzewać na oczy.

Bredzisz waść. Problem wziął się stąd, że miejsca pracy zostały
przeniesione do Chin, a więc prędzej czy później musiało wywołać to
niezadowolnie wśród "klasy robotniczej" bo większość wyrobów nosi napis
"Made in China", a tym samym nie ma pracy dla "fizycznych". Ot i cały
problem.

Głupi jesteś i zaśleiony. Świat zmierza ku przepaści, przez nienażarte ryje
kapitalistyczne. Niemcy są tak samo zniewolone jak Polacy, ten trend będzie
się utrzymywał do kolejnej rewolucji. Poza tym, kto to przenosi te miejsca
pracy do Chin? Fizyczni?

Ja cię nie obrażam więc i ty się powstryzmaj. Też mieszkam w Niemczech i
chyba trochę inaczej (z innego poziomu) patrzymy na gospodarkę.

Co tu patrzeć, o 18 na N-TV w wiadomościach podawali, że w następnym roku więcej jak co czwarte przedsiębiorstwo w Niemczech planuje redukcję pracowników. To chyba sobie zdajesz z tego sprawę, do czego to prowadzi?

Poczytaj

http://diepresse.com/home/wirtschaft/international/1314406/Jedes-vierte-deutsche-Unternehmen-plant-Stellenabbau?_vl_backlink=/home/wirtschaft/international/index.do

http://www.berliner-zeitung.de/wirtschaft/schattenbanken-kampf-gegen-die-dunklen-maechte,10808230,20910140.html

http://www.berliner-zeitung.de/wirtschaft/boersen-woche-- die-rezession-erreicht-deutschland-,10808230,20899534.html
 -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

Wpakowano tam spore

pieniądze w budowę noczesnych zakładów, przeniesienie ich do rodzimych
krajów to kolejne koszty no i niestety brak wykwalifikowanych pracowników.
Jako winnych możesz wskazać "nienażarte kapitalistyczne ryje" ale to nie
rozwiązuje problemu bo nowe miejsca pracy np. w UE muszą stworzyć właśnie
te "ryje". Pomysły z rewolucją mogą się lęgnąć w wielu nieodpowiedzialnych
główkach tylko pytam: kto będzie zajmował się wytwarzaniem potrzebnych dóbr
kiedy tacy jak ty przejmą fabryki tych "ryjów"? Jestem ciekaw twojej
odpowiedzi.

Jak już pisałem, te nienażarte kapitalistyczne ryje nie mają pojęcie o tworzeniu dóbr. Tak się składa, że do koryt w przedsięborstwach są podstawiani ludzie typu Tuska syn. Rewolucja to nie jest plan, tylko do tego zmierza ta polityka w drodze ewolucji tych bandziorów. Czytałeś chociaż cały mój tekst, kto i jak zarządza przedsiębiorstwami? Ludzie tworzący te przedsiębiorstwa, specjaliści, informatycy wypruwają sobie żyły, a bandziory wypijają im krew jak te pijawki i rujnują wszystko, dla chęci ogromnego zysku. Taka jest tendencja w całym kapitalistycznym świecie, te kurwy niszczą ten świat. To musi w efekcie doprowadzć do katastrofy i rewolucji. -- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -