Data: 2011-05-25 11:35:52 | |
Autor: u2 | |
Jacek Żakowski o swoim zaniepokojeniu rządami PO | |
W dniu 2011-05-25 10:51, muto2100 pisze:
http://wsieci.rp.pl/opinie/rekiny-i-plotki/Jacek-Zakowski-o-rzadach-PO Samobójstwo, rewizja, tajemnicze zwolnienia z pracy i wysokie mandaty za obrażanie rządu - taki bilans ubiegłego tygodnia opisuje w "Gazecie Wyborczej" Jacek Żakowski. Dziennikarz daje konkretne przykłady: W Białymstoku policja nakłada pięćsetzłotowe mandaty na kibiców "okazujących lekceważenie konstytucyjnym organom". W Tomaszowie ABW robi o 6 rano nalot i rekwiruje laptop młodego człowieka prowadzącego stronę antyKomor.pl, gdzie naśmiewał się z prezydenta Komorowskiego. W Warszawie - na tydzień przed wizytą Obamy i bez jasnego powodu - od zbliżającego się do konkluzji śledztwa w sprawie tajnych więzień CIA odsunięty zostaje prokurator Jerzy Mierzewski, dobrze oceniany przez Komisję Helsińską i pełnomocnika osób pokrzywdzonych. W Malborku powiesił się były wicekomendant tamtejszej policji, który za czasów Ziobry, będąc podejrzanym w sprawie mafii paliwowej, fałszywie oskarżył posłankę SLD Małgorzatę Ostrowską, by w zamian wyjść z aresztu, gdzie był maltretowany. On w sądzie odwołał zeznania, a jego prześladowcy przed sądem nie stanęli. Żakowski pisze, że gdyby był znaczącym politykiem, zainteresowałby się taką "czarną serią" zdarzeń. Robi ona przynajmniej niepokojące wrażenie. Zwłaszcza jeśli doda się do niej kolejne informacje o europejskich rekordach bitych przez polskie organy ścigania w inwigilowaniu obywateli, naruszaniu naszej prywatności, prześladowaniu biznesu, przetrzymywaniu z byle powodu w areszcie, a nawet ściganiu za byle co przy pomocy europejskiego nakazu aresztowania. Już nawet Jacek Żakowski widzi nieprawidłowości, które media opisują od jakiegoś czasu. Ale co zrobi, gdy znajdzie się w areszcie, za "okazywanie lekceważenia konstytucyjnym organom"? Oj, to byłby chyba koniec Platformy. |
|