Użytkownik "Przemysław W" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:io2c6m$rcc$1inews.gazeta.pl...
Była lista parlamentarzystów, którzy mogli składać wieniec przed Pałacem Prezydenckim i PiS mógł wpisać tam wszystkich chętnych posłów, nie byłoby walki z policją - mówił w "Faktach po Faktach" Tomasz Nałęcz. -
Legitymacja poselska nie uprawnia do łamania prawa - argumentował
prezydencki minister. - Za czasów generała Kiszczaka miałem
legitymację, która mnie uprawniała do wejścia wszędzie - odpowiadał mu
wicemarszałek Senatu Zbigniew Romaszewski.
http://www.tvn24.pl/-1,1699311,0,1,nalecz-trzeba-sie-bylo-wpisac-na-liste,
wiadomosc.html
" Romaszewski na ponowne wyjaśnienie Nałęcza, że wystarczyło podać
kompletną listę posłów, by wszyscy zostali wpuszczeni, odpowiedział: -
Nie przyjmuję takiego wyjaśnienia. Takie wyjaśnienia to ja dostawałem w
PRL-u".
To jest przykład jak można rozmawiać z ograniczonym 70 - latkiem, który
nie może zrozumieć najprostszych rzeczy. Dziwne zachowanie, nerwowe
ruchy warg przytrzymujące sztuczne szczęki, rozbiegane oczka itp. Czy
ten pic już nie ma kogo delegować do telewizyjnych wywiadów? Teraz
zrozumiałem panikę jaka ogrneła picowców typu Romaszewski, na wieść o
możliwym wprowadzeniu okręgów jednomandatowych. Siedzi dziadyga siódmą
(sic!) kadencje w Senacie i nie potrafi zrozumieć, że wpisanie na
listę, osób chcących wejść za barierki, zapobiegoby niepotrzebnemu
zamieszaniu. Na fali partyjnego poparcia przebujał się sześć kadencji.
Jeśliby były okręgi jednomandatowe to wyborcy decydowaliby kto ma wejść
do sejmu, czy senatu. Tego się picowska inteligencja obawia i głosowała
na nie okręgom jednomandatowym.
Przemek
Wyjątkowy kretyn, nawet jak na PiS.
--
stevep
|