W dniu sobota, 3 stycznia 2015 15:48:10 UTC+1 użytkownik re napisał:

Kolejne wieści z "frontu" :-)

Myślę że nie piszesz nam wszystkiego.
Dlaczego Pani z okienka nie chciała Tobie wydać przesyłki?
Nie bo nie? Czy może np. dokumentu tożsamości nie miałeś, czy jakiś inny powód?
Pani w okienku ma jakiegoś przełożonego zapewne- poprosiłeś go, pogadałeś z nim?
Wybacz ale po prostu nie wierzę że Pani powiedziała że wszystkich obsłuży a Ciebie nie. Tak bez powodu.

Użytkownik "Kris"

Kolejne wieści z "frontu" :-)

Myślę że nie piszesz nam wszystkiego.
-- -
Fakt. Mówiła coś, że ma 3 czy 4 dzieci i że jestem debilem bo chcę przesyłkę. To bardzo ważne a ja o tym zapomniałem. Wybacz mi.

Dlaczego Pani z okienka nie chciała Tobie wydać przesyłki?
-- -
Ponieważ to głupia cipa :-)

Nie bo nie? Czy może np. dokumentu tożsamości nie miałeś, ...
-- -
Mógłbym nie mieć, ale skoro na wstępie oświadczyła, że mnie nie obsłuży to co za różnica.

czy jakiś inny powód?
-- -
Każdy powód jest dobry by robić co się chce.

Pani w okienku ma jakiegoś przełożonego zapewne- poprosiłeś go, pogadałeś z nim?
-- -
Nie wiem czy ma przełożonego czy np to jej firma bo nie była łaskawa odpowiedzieć na moje pytanie w tym temacie. Może pójdziesz i się jej zapytasz.

Wybacz ale po prostu nie wierzę że Pani powiedziała że wszystkich obsłuży a Ciebie nie. Tak bez powodu.
-- -
No jaki, głupia cipa :-)

Ze 2 tygodnie wcześniej zamknęła kwadrans przed czasem (pisałem już o tym) i nie wydała przesyłki mimo, że przez kwadrans dobijałem się, więc kiblowała tam do przyjazdu ochrony i myślała, że tym razem też mi nie wyda. Że byłem już w środku to ... czytałeś chyba relację. Kosztowało mnie to naprawdę dużo energii życiowej i chciałbym kolejnym trzecim razem po prostu wiedzieć co zrobić by przesyłkę dostać. Temu o tym piszę. Pewnie masz jakieś inne zdanie bo na dupie siedzisz, masz dużo wolnego czasu i nigdy nie miałeś mojego problemu, ale pomyśl po co ludzie chodzą odbierać przesyłki sądowe. A najlepiej przećwicz takie nieodebranie. Pewnie znowu napiszesz coś bystrego inaczej, np że nie dostajesz takich przesyłek albo inne zupełnie niepasujące kwestie.

W dniu środa, 7 stycznia 2015 20:37:20 UTC+1 użytkownik re napisał:

Pewnie znowu napiszesz coś bystrego inaczej, np że nie dostajesz takich przesyłek albo inne zupełnie niepasujące kwestie.

A mógłbyś jednak napisać dokładnie dlaczego Pani z okienka odmówiła Tobie wydania przesyłki?
Będziemy znali szczegóły to doradzimy Tobie co zrobić aby " kolejnym trzecim razem po prostu wiedzieć co zrobić by przesyłkę dostać."
Widzisz trochę lat już na tym świecie żyję i po prostu nie wierzę ze  Pani z okienka powiedziała że Ciebie nie obsłuży bo nie a innych tak. A jeśli tak faktycznie było to są sposoby aby zmienić podejście Pani do obsługi klienta.
Piszesz dużo różnych rzeczy ale mało w tym faktów.

Użytkownik "Kris"

Pewnie znowu napiszesz coś bystrego
inaczej, np że nie dostajesz takich przesyłek albo inne zupełnie niepasujące
kwestie.

A mógłbyś jednak napisać dokładnie dlaczego Pani z okienka odmówiła Tobie wydania przesyłki?
Będziemy znali szczegóły to doradzimy Tobie co zrobić aby " kolejnym trzecim razem po prostu wiedzieć co zrobić by przesyłkę dostać."
Widzisz trochę lat już na tym świecie żyję i po prostu nie wierzę ze  Pani z okienka powiedziała że Ciebie nie obsłuży bo nie a innych tak. A jeśli tak faktycznie było to są sposoby aby zmienić podejście Pani do obsługi klienta.
Piszesz dużo różnych rzeczy ale mało w tym faktów.
-- -
Nie przeczytałeś mojego artykułu ? Nie dotarł ? Czemu ? Piszesz dużo, ale o niczym. Są sposoby aby zmienić twoje podejście do czytania niusów.

Dalej nic konkretnego nie napisałeś.

On Wed, 7 Jan 2015, Kris wrote:

W dniu sobota, 3 stycznia 2015 15:48:10 UTC+1 użytkownik re napisał:

Kolejne wieści z "frontu" :-)

Myślę że nie piszesz nam wszystkiego.
Dlaczego Pani z okienka nie chciała Tobie wydać przesyłki?

  IMVHO, zakładając w miarę obiektywne poprzednie opisy, naczytała
się o sankcjach nakładanych wte i wewte, i na awanturującego
się gościa bez krawata nałożyła "sankcję osobistą".
  No bo jak to, w dzień przedweekendowy (czy tam przedświąteczny)
przychodzi kwadrans przed zamknięciem, skoro powszechnie wiadomo
że już pół godziny wcześniej nikt nie przychodi ;P

Nie bo nie? Czy może np. dokumentu tożsamości nie miałeś, czy jakiś inny powód?

  I na widok policjantów zapomniała języka w gębie, po czym
zapomniała że to jest wymóg konieczny wydania korespondencji?
(no dobra, nie jest bezwzględnie konieczny, ale trudno dowieść
że akurat ten przypadek zachodzi - na korzyść "nieobsłużonego").

Pani w okienku ma jakiegoś przełożonego zapewne- poprosiłeś go, pogadałeś z nim?

  Jak jest agentką/ajentką, to formalnie jest przedsiębiorcą i układ
ma formę firma-firma.
  Skarżyć się na podwykonawcę można, najlepiej na piśmie.

Wybacz ale po prostu nie wierzę że Pani powiedziała że wszystkich obsłuży a Ciebie nie. Tak bez powodu.

  Z opisu wygląda że powód był - tylko bezprawny.
  Petent się "nie podoba", a że to przypadek nie klienta a petenta właśnie
(znaczy relacje wynikają z przepisów prawa, i to nie cywilnego, a nie
z umowy), to stąd bezprawność.

pzdr, Gotfryd