Data: 2009-04-07 08:48:03 | |
Autor: fatso | |
Impel: podbieranie czy wezwanie? | |
Ciekawa sytuacja sie wytwarza na Impelu.
Na wczorajszym Nadzw.Zebraniu firma dostala zgode na dalszy skup swoich akcji. Robila to juz ona na serio, w ub.roku nie tak jak udawany skup w Ferrum. Mimo to akcje spadly i sa dzis grubo ponizej wartosci ksiegowej(18zl). Wydaje mi sie, ze Impel moze teraz oglosic wezwanie na swoje akcje. Po jakiej cenie? Ja spekuluje ze po 23 zl, czyli z ladna przebitka do wartosci ksiegowej ale grubo ponizej ceny maksymalnej osiagnietej w ub. roku(41zl). Kazdy by na tym zarobil fatso |
|
Data: 2009-04-07 22:01:19 | |
Autor: fatso | |
Impel: podbieranie czy wezwanie? | |
Dzisiaj jak zwykle: mali sprzedaja, duzi zbieraja ,akcje stoja w miejscu.
Mysle, ze firma musi juz byc tym zmeczona. Znaczy sie, notorycznym niedocenianiem swoich walorow przez rynek. CEO ma obroty blisko miliarda zl rocznie i marzy mu sie pewnie wejscie do WIG20 - a tu klapa. Z taka mala kapitalizacja powazne banki maja ich pewnie w dupie. Stad wlasnie moja mysl- co ja bym zrobil w sytuacji tego CEO(Chairman&Executive Officer)? Otoz ja bym poszedl va baque i oglosil wezwanie. Wada: koszt wiekszy niz powolna wyrwa ze slabych rak, Zaleta: skokowy wzrost wartosci akcji. Mozna by je pozniej sprobowac opchnac jakiemus funduszowi emerytalnemu itp za godziwa cene, powiedzmy po 40 zl(po nastepnym NZA)- a potem juz nowa emisja akcji po 60 zl, gdy sie nabierze wiatru w zagle. Z taka kapitalizacja to juz by mozna sie niezle rozpychac na WGPW. fatso |
|