Data: 2014-02-27 02:00:31 | |
Autor: stevep | |
Ile z?ota po ksenonie? | |
# Działa podobnie jak doping krwi, ale jest zupełnie niewykrywalny: nawet trzy czwarte rosyjskich medalistów olimpijskich od Salt Lake City do Soczi wdychało ksenon, podnosząc sobie w ten sposób poziom EPO i testosteronu. Co z tym zrobi WADA?
Nie ma go na liście zabronionych środków, bo nikomu dotychczas nie przyszło do głowy, że może być używany przez sportowców. Zresztą i tak nie byłoby go jak wykryć podczas badań. Nie zostawia żadnych śladów. Był jedną z ostatnich odkrytych w przyrodzie naturalnych substancji. Nie pachnie, nie ma barwy, jest bardzo drogi, stanowi ledwie 0,000009 procent atmosfery. Nie truje. Wręcz przeciwnie - znieczula i może ratować życie, chroniąc niedokrwione komórki przed obumarciem. Był już używany nie tylko w anestezjologii, ale też do ratowania komórek mózgowych niedotlenionych niemowląt. Jest też w silnikach sond kosmicznych, w żarówkach samochodów, lampach leczniczych. Że jest i w rosyjskich medalach olimpijskich z ostatnich 12 lat, bo większość z nich zdobyli zawodnicy, którzy się wspomagali ksenonem podczas przygotowań - to dopiero odkryliśmy. Pierwszy napisał o tym "The Economist", już w pierwszy weekend igrzysk w Soczi. Ale naprawdę głośno o ksenonie zrobiło się dopiero po poniedziałkowym reportażu niemieckiej telewizji WDR, która dotarła do dokumentów dotyczących stosowania ksenonu, przepytała przedstawicieli laboratorium specjalizującego się w dostarczaniu tego gazu rosyjskim sportowcom oraz ekspertów od ścigania dopingu. # Ze strony: http://skroc.pl/2ec94 -- stevep -- -- - Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|