Dnia Tue, 6 Sep 2011 23:01:54 +0200, Gil napisał(a):

zabrała nam zwycięstwo. Dobrze, że to tylko mecz towarzyski

Zwycięstwo zabrał nam Szczęsny. Szmaciarz puścił dwie bramki. Nie! Zwycięstwo zabrała nam pora rozgrywania meczu. We wrześniu z Niemcami
z reguły nie szło nam najlepiej. Nie! Zwycięstwo zabrał nam Peszko. Bo znowu miał peszka. A może jednak zwycięstwo zabrał nam fakt, że tylko połowa podstawowego
składu Niemiec nie zagrała? Gdyby jeszcze ze dwóch złapało grypę czy innego
syfa, to kto wie... Mielibyśmy ten nasz wielki sukces na miarę Wisły
pokonującej Barcelonę. Ech, te nasze zastępy narodowych inteligentów, wychowanych na moralnych
zwycięstwach i strzelaniu do wroga diamentami, cóż oni jeszcze wymyślą? --
CGC

Użytkownik "CGC"

A może jednak zwycięstwo zabrał nam fakt, że tylko połowa podstawowego
składu Niemiec nie zagrała?

Ja tam widziałem dwóch z podstawowego składu: Lahma i Podolskiego. Po przerwie wszedł trzeci.

CC

Użytkownik "CC"

Ja tam widziałem dwóch z podstawowego składu: Lahma i Podolskiego. Po przerwie wszedł trzeci.

pitolisz wasc pitolisz, ze az mi sie nie chce rozpisywac.

smerf

Użytkownik "Smerf"

Użytkownik "CC"

Ja tam widziałem dwóch z podstawowego składu: Lahma i Podolskiego. Po przerwie wszedł trzeci.

pitolisz wasc pitolisz, ze az mi sie nie chce rozpisywac.

To ilu zawodników z najlepszej jedenastki niemieckiej zagrało Twoim zdaniem przedwczoraj?

CC

Pewna osoba, czyli CC
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:

Użytkownik "Smerf"

Użytkownik "CC"

Ja tam widziałem dwóch z podstawowego składu: Lahma i Podolskiego.
Po przerwie wszedł trzeci.

pitolisz wasc pitolisz, ze az mi sie nie chce rozpisywac.

To ilu zawodników z najlepszej jedenastki niemieckiej zagrało Twoim
zdaniem przedwczoraj?

CC

Dwóch; na dodatek byli to nasi.

--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu

Użytkownik "Henryk "Plumski" Plumowski"

Dwóch; na dodatek byli to nasi.

No, Lahm nie jest nasz :).

CC

Użytkownik "CC"

To ilu zawodników z najlepszej jedenastki niemieckiej zagrało Twoim zdaniem przedwczoraj?

ciezko na ten czas okreslic jaka wyjsciowa jedenastke wymysli sobie Loew ale podam ci tych pewnych:
Mertesacker, Boateng, Schuerrle(strzelil bramke z bra i dobrze zagral z pl), Goetze, Kroos, Podolski

Cacau i Miller równiez by sie w niej wpsiali.

smerf

Użytkownik "Smerf"

ciezko na ten czas okreslic jaka wyjsciowa jedenastke wymysli sobie Loew ale podam ci tych pewnych:
Mertesacker, Boateng,

A to ciekawe, bo ostatnio gra duet Badstubber - Hummels.

Schuerrle(strzelil bramke z bra i dobrze zagral z pl), Goetze, Kroos, Podolski

Podolski tak, Kroos ma miejsce w pomocy pod nieobecność Khediry, natomiast Schürle i Götze to są jednak rezerwowi za Müllera i Ozila.

Cacau

Cacau jest w tej chwili napastnikiem numer 3, za Gomezem i Klosem.

Dwóch/trzech zawodników pierwszego składu od początku (zależy jak traktować Kroosa), jeden/dwóch po przerwie (Müller zastąpił Podolskiego, więc stan się nie zmienił).

Też bym wolał zremisować z Niemcami A, ale faktem jest, że zremisowaliśmy z Niemcami B. Sorry.

CC

"CGC" <cez@ry.org> wrote in message news:hrrpb91ek746$.1ijitm8a5sr4f.dlg40tude.net...

Ech, te nasze zastępy narodowych inteligentów, wychowanych na moralnych
zwycięstwach i strzelaniu do wroga diamentami, cóż oni jeszcze wymyślą?

Trener podczas meczu podejmuje decyzje. O zamianach , o taktyce itp. Mogą być trafne albo chybione. Można o tym mówić.
Decyzja o zmianie była nietrafna bo sędzia musiał doliczyć minimum  30 sekund.
I mówimy tylko o tej decyzji a nie o szkoleniu, PZPNe, stadionach, wyszkoleniu technicznym itp
To co napisałeś to jakiś bełkot zarozumiałego człowieka.

Użytkownik "Gil" <gilboa@op.pl> napisał w wiadomości news:

Decyzja o zmianie była nietrafna bo sędzia musiał doliczyć minimum  30 sekund.

A zmiana ile trwała Twoim zdaniem?
Tak łącznie z przekazywaniem opaski kapitańskiej graczowi na drugim końcu boiska?

"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message
news:j49mie$913$1news.onet.pl...

A zmiana ile trwała Twoim zdaniem?
Tak łącznie z przekazywaniem opaski kapitańskiej graczowi na drugim końcu
boiska?

Błąd trenera bo:

1. następiło przedłużenie meczu. Sędzia odebrał zmianę jako grę na czas i
przedłużył doliczony czas gry. Bardzo słusznie.
2. nastąpiło świętowanie zwycięstwa przed końcem meczu. Błaszczykowski w
triumfalnej pozie. Szczęsny na telebimach. Zobaczył się tam i zaczął machać
do  publiczności. Trener zupełnie tą zmianą zdekoncentrował drużynę.

Mecz towarzyski to może dobrze, że tak się stało. Zawsze można wyciągnąć
wnioski. Z drugiej strony szkoda, że z Niemcami nie wygraliśmy. W sporcie o
zwycięstwie nieraz decydują ułamki sekund, centymetry, minimalne błędy.
I nie zawsze lepszy wygrywa.

Użytkownik "Gil" <gilboa@op.pl> napisał w wiadomości news:j4a42a$vmj$1news.onet.pl...

"Cavallino" <cavallinoNIE-LUBIE-SPAMU@konto.pl> wrote in message
news:j49mie$913$1news.onet.pl...

A zmiana ile trwała Twoim zdaniem?
Tak łącznie z przekazywaniem opaski kapitańskiej graczowi na drugim końcu
boiska?

Błąd trenera bo:

1. następiło przedłużenie meczu. Sędzia odebrał zmianę jako grę na czas i
przedłużył doliczony czas gry. Bardzo słusznie.

Obstawiam że i tak doliczył mniej niż zabrała ta zmiana.

Dnia Wed, 7 Sep 2011 23:56:02 +0200, Gil napisał(a):

Ech, te nasze zastępy narodowych inteligentów, wychowanych na moralnych
zwycięstwach i strzelaniu do wroga diamentami, cóż oni jeszcze wymyślą?

Trener podczas meczu podejmuje decyzje. O zamianach , o taktyce itp. Mogą być trafne albo chybione. Można o tym mówić.
Decyzja o zmianie była nietrafna bo sędzia musiał doliczyć minimum  30 sekund.
I mówimy tylko o tej decyzji a nie o szkoleniu, PZPNe, stadionach, wyszkoleniu technicznym itp
To co napisałeś to jakiś bełkot zarozumiałego człowieka.

Taaaak, wyizolowanie z tak skomplikowanego i chaotycznego (w rozumieniu
fizycznym, nie potocznym) procesu, jakim jest mecz piłkarski, jednego
czynnika, i upieranie się z dziecięcym przytupem, że to właśnie on, ten
jeden jedyny i nic więcej spowodowało taki a nie inny wynik, to jest
szczytowe osiągnięcie w dziedzinie skromności, wzór jasnego i logicznego
wywodu. Idź do buków i graj znaczącymi kwotami. Oni cię nauczą, ile tak naprawdę
wiesz o przyczynowości w piłce nożnej. --
CGC

"CGC" <cez@ry.org> wrote in message news:3h8th183mja3.i1hswuk6v2rs.dlg40tude.net...

Taaaak, wyizolowanie z tak skomplikowanego i chaotycznego (w rozumieniu
fizycznym, nie potocznym) procesu, jakim jest mecz piłkarski, jednego
czynnika, i upieranie się z dziecięcym przytupem, że to właśnie on, ten
jeden jedyny i nic więcej spowodowało taki a nie inny wynik, to jest
szczytowe osiągnięcie w dziedzinie skromności, wzór jasnego i logicznego
wywodu.

Idź do buków i graj znaczącymi kwotami. Oni cię nauczą, ile tak naprawdę
wiesz o przyczynowości w piłce nożnej.

-- CGC

We wspołczesnej piłce analizuje się drobiazgi. Ilość celnych/straconych podań Ilość przechwytów Ilość przebiegniętych km.
Pojemność płuc i ilość hemoglobiny zawodnika. Dane są dobre albo złe.
Szczęścia nie można sobie zapewnić. Ale trzeba mu pomóc solidną pracą i dobrymi decyzjami.
Ty uważasz, że decyzja Smudy o zmianie była dobra lub była bez znaczenia. Ja to widzę inaczej i tyle.