# Temat moĹźe juĹź nieco nieświeĹźy, mimo to chciałbym jednak szczerze,  serdecznie i gorąco pogratulować wyborcom Witolda „Nie zabijajcie nas”  Waszczykowskiego.  Naprawdę zrobiliście dobrą robotę Rodacy, bo znaleźć  takiego kretyna, to jest jednak wielka sztuka, a skuteczne na dodatek  wypromowanie owego kretyna, to sztuka wręcz do kwadratu a moĹźe nawet  sześcianu. Inni lepiej i wcześniej ode mnie juĹź to udwodnili.

Prawda jest zaś taka, Ĺźe minister Waszczykowski za swoje sfiksowane idee  jest w stanie przehandlować własną matkę, plus  dzieci, psa i Ĺźonę, a co  dopiero rzesze emigrantĂłw w Anglii, na ogół przecieĹź zdrajcĂłw i  uciekinierĂłw, ktĂłrzy mimo Ĺźe ojczyzna juĹź wolna, za chuja wracać nie chcą.
Generalnie więc jebał ich pies, bo nam bardziej potrzebne są bazy i bomby  atomowe, niĹşli pozorny dobrobyt i dobre samopoczucie paruset tysięcy do  niczego nieprzydatnych, ciągle jeszcze obywateli, ale juĹź nie PolakĂłw. Jak  nam Cameron zagwarantuje te bombki,  to niechaj rucha te odpady polskości  jak tyko mu się podoba i kiedy tylko będzie miał na to ochotę. Nam nic do  tego, palcem nie kiwniemy – mĂłwi Waszczykowski.

To jest ta nasza słynna, nowa polityka zagraniczna, co to przed nikim się  nie kłaniamy i w kaszę sobie dmuchać nie dajmy.

…

Teraz jeszcze krĂłtko słów kilka o wegetarianiĹşmie i jeĹşdzie na rowerach,  bo obie te dolegliwości, są i zgubne i niezgodne z polską tradycją a mimo  to na siłę lansowane przez media. Jak widać, ekspercki głos ministra  Waszczykowskiego zabrzmiał tu wyjątkowo głośno i wyjątkowo głupio.

Ledwo nowy rok się zaczął, a on juĹź w pocie czoła zapracował na miano  Idioty Roku (prawdopodobnie).

Poza tym ratunku!!! Jeśli facet, ktĂłry na oko waĹźy półtora kwintala z  hakiem całkiem sporym i ma dupę trzy razy większą od fotela (i tak w  rozmiarze XXXL) w ktĂłry usiłuje ją kaĹźdego ranka wcisnąć, zabiera głupio  głos w sprawie diety i zajęć rekreacyjnych, no to trudno nie nazwać go  debilem.

Bo moĹźe w kwestii  tych urodzin Jezusiczka to on ma rację o tyle, Ĺźe są  pewnie tacy, ktĂłrzy mimo 5 stycznia nadal nieprzerwanie urodzinowo  imprezują, ale juĹź w kwestii wegetarianizmu a zwłaszcza rowerĂłw, pojęcia  nie ma Ĺźadnego. I nie wierzę w to, Ĺźe pan minister – jak zapewnia – teĹź  korzysta z roweru, bo po pierwsze nie ma takiego roweru na ktĂłry mĂłgłby  wsiąść a ten by wytrzymał, a po drugie gdyby jeĹşdził, to by nie pierdolił  głupot. A pierdoli bezdyskusyjnie.

„ W Polsce moĹźliwość jazdy na rowerze to są 2-3 miesiące w ciągu roku.  Tymczasem często szykujemy w miastach infrastrukturę, jakbyśmy tymi  rowerami mogli jeĹşdzić cały rok”.
Otóş kochany ministrze debilu, wyjdĹş chociaĹź raz na ulice (jest takie  ryzyko, Ĺźe cię jednak nie pobiją), wsiądĹş choć raz na rower (jest takie  ryzyko, Ĺźe ci się to nie uda) i przekonaj się jak jest naprawdę.

W Polsce moĹźliwość jazdy na rowerze jest przez 12 miesiecy w roku, a w  miastach o rozudowanej infrastrukturze rowerowej (tak, za to ci dziękuję  Platformo) jest to absolutnie bezdyskusyjne i bezproblemowe.

Jest tylko jeden warunek czasami, Ĺźe tzw słuĹźby oczyszczania, robią to co  do niech naleĹźy (a często nie robią), a policja i na ogół bezuĹźyteczna  straĹź miejska, teĹź robią to, co do nich naleĹźy, czyli usuwają ze ścieĹźek  parkujące samochody, pewnie takich samych debili jak Waszczykowski.

Ba, jestem zdania, Ĺźe w tej akurat kwestii powinno robić się duĹźo więcej  niĹź się dziś robi (słono płatne strefy parkowania, zakaz wjazdu samochodĂłw  w niektĂłre strefy miast, bezwzględne pierszeństwo dla pieszych, itd), ale  to temat na zupełnie inną notatkę.

Więc reasumując… Mimo, Ĺźe notatkę kończę, to nadal nierozstrzygnięty  pozostaje dylemat, kto tu jest głupszy – minister Waszczykowski,  czy ci  ktĂłrzy na niego głosowali. #
Ze strony:
http://skroc.pl/e6e0d

--
  stevep
-- -- -

Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.yaso53jx50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl...
# Temat może już nieco nieświeży, mimo to chciałbym jednak szczerze,
serdecznie i gorąco pogratulować wyborcom Witolda „Nie zabijajcie nas”
Waszczykowskiego.

--

Żałosny facet. Nadaje sie do zarządzania ogrodzeniem PGR-u ale nie powinien parać się polityką tym bardziej zagraniczną. Coż naród wybrał samychn nieudaczników więc Polska znów jest pośmiewiskiem Europy. 8 lat budowania szacunku jak w kaczy chuj strzelił.

Mark Woydak

--

UĹźytkownik stevep stevep011@invalid.tkdami.net ...

„ W Polsce możliwość jazdy na rowerze to są 2-3 miesiące w ciągu roku.
 Tymczasem często szykujemy w miastach infrastrukturę, jakbyśmy tymi  rowerami mogli jeĹşdzić cały rok”.
Otóż kochany ministrze debilu, wyjdź chociaż raz na ulice (jest takie ryzyko, że cię jednak nie pobiją), wsiądź choć raz na rower (jest
takie  ryzyko, Ĺźe ci się to nie uda) i przekonaj się jak jest
naprawdę. W Polsce możliwość jazdy na rowerze jest przez 12 miesiecy w roku, a w
 miastach o rozudowanej infrastrukturze rowerowej (tak, za to ci
dziękuję  Platformo) jest to absolutnie bezdyskusyjne i bezproblemowe.

No własnie tez mnie to duzo bardziej uderzyło niż ten feletonowy jezyk z cyklistami bo w sumie chyba rozumiem co on tam chciał powiedziec a co z tego wyszło.

Ale te 2-3 miesiące to jakas kpina.

Pomijam juz ze sam miałem takie okresy w zyciu ze jezdziłem 12 miesiecy w roku.

Ale nawet zakładając, ze jezdzenie w mrozie -15 czy tez po błocie posniegowym nie jest super przyjemne to nadal zostaje 10 miesiecy...

Panie ministrze - pobudka - bo tutaj tez nie widac DOBREJ ZMIANY...

No chyba ze to reklama Polski według zasady: nie wqażne co mówią, byle nie przekręcali nazwy...? :)