Generał "Nil" spoczął na Powązkach? Wiele wskazuje na to, że po
pięćdziesięcioletnich
poszukiwaniach wreszcie udało się namierzyć grób Augusta Emila Fieldorfa.
O odkryciu historyków Instytutu Pamięci Narodowej pisze dziennik "Polska",
który
dotarł do raportu o tajnych pogrzebach pomordowanych przez bezpiekę
bohaterów niepodległościowego
podziemia. Dokument z 12 kwietnia 1956 roku napisał grabarz z więzienia przy
ul.
Rakowieckiej. To tam w 1953 roku powieszono generała Augusta Emila
Fieldorfa, dowódcę
Kedywu AK.
- Dzięki raportowi mamy już wytypowane miejsce, gdzie zakopano szczątki
generała
- mówi "Polsce" Jacek Pawłowicz, historyk z Biura Edukacji Publicznej IPN. -
Dotarliśmy
do rodzin, które na własną rękę szukały miejsc pochówku swoich bliskich.
Udostępnili
nam swoje dokumenty i zeznania grabarza z Powązek. Bezpieka zabierała go
nocą z domu
i przywoziła na cmentarz po każdej kolejnej egzekucji - mówi Pawłowicz.
- Powązki to już piątek miejsce, jakie się wskazuje - wyjaśnia Maria
Fieldorf-Czarska,
córka "Nila". Do tej pory szczątków jego, jak i innych bohaterów podziemia:
rotmistrza
Pileckiego, Łukasza Cieplińskiego "Pługa" czy Wiktora Stryjewskiego szukano
m.in
w Lesie Kabackim i w Dolince Służewieckiej. Jedną ze wskazówek, które
nakierowały
Fieldorf-Czarską na możliwą lokalizację grobu ojca, był gest generała
Jaruzelskiego.
Jej mama, Janina Fieldorf w 1971 roku wystąpiła do niego z prośbą o
wskazanie miejsca
pochówku "Nila". W odpowiedzi Jaruzelski przedstawił propozycję: grobu nie
wskaże,
ale na koszt wojska wybuduje symboliczny pomnik. Ten stanął na Powązkach.
Córka Fieldorfa
twierdzi, że Jaruzelski musiał wiedzieć, gdzie pochowano jej ojca.


        Czekista

--

Użytkownik "Czekista" <czekistaWYTNIJTO@autograf.pl> napisał w wiadomości news:7f58.0000002e.4a5ef6a1newsgate.onet.pl...

[...]
Pochowano czy zakopano zwłoki?

--
S.

ciach

Fieldorf-Czarską na możliwą lokalizację grobu ojca, był gest generała
Jaruzelskiego.
Jej mama, Janina Fieldorf w 1971 roku wystąpiła do niego z prośbą o
wskazanie miejsca
pochówku "Nila". W odpowiedzi Jaruzelski przedstawił propozycję: grobu nie
wskaże,
ale na koszt wojska wybuduje symboliczny pomnik. Ten stanął na Powązkach.
Córka Fieldorfa
twierdzi, że Jaruzelski musiał wiedzieć, gdzie pochowano jej ojca.


         Czekista

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Sam sobie jaruzel grabi, bo skoro jest taki 'pryncypialny'
i trzyma morde na klodke, to nalezy go rowniez pochowac
w tajemnicy przed rodzina i wszystkimi zainteresowanymi!
Na zasadach retorsji! Jaki to 'honorowy' zupacki komuch!
H

HaMMeR napisał(a):

Sam sobie jaruzel grabi, bo skoro jest taki 'pryncypialny'
i trzyma morde na klodke, to nalezy go rowniez pochowac
w tajemnicy przed rodzina i wszystkimi zainteresowanymi!
Na zasadach retorsji! Jaki to 'honorowy' zupacki komuch!

Ale co, ten twój 'jaruzel' powiedział,
że wie, ale nie powie ? Jeśli tak, to
masz rację, ale jeśli ktoś myśli, że on
wie, to bredzisz...

--
pulsar

Dnia Thu, 16 Jul 2009 15:02:21 +0200, HaMMeR napisał(a):

Sam sobie jaruzel grabi, bo skoro jest taki 'pryncypialny'
i trzyma morde na klodke, to nalezy go rowniez pochowac
w tajemnicy przed rodzina i wszystkimi zainteresowanymi!
Na zasadach retorsji! Jaki to 'honorowy' zupacki komuch!

I zgodznie z socjalistycznym tempem pracy, nieco przed terminem? :-)
Piotr

Czekista pisze:

Generał "Nil" spoczął na Powązkach? Wiele wskazuje na to, że po
pięćdziesięcioletnich

No tak. Cyrk z ciałem gen, Sikorskiego nie wyszedł, to odkopano kolejnego nieboszczyka.
W końcu trafią.
Chleba i igrzysk.

Pozdrawiam
  WW
"Ein Reich, ein Volk, ein EURuro"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni
zacząć się bać. "