Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.lotnictwo   »   I wylądował

I wylądował

Data: 2009-03-24 12:28:02
Autor: Zygmunt M. Zarzecki
I wylądował
Dziadek Herkules.

zyga

Data: 2009-03-24 21:24:50
Autor: Marex
I wylądował
Zygmunt M. Zarzecki <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> napisał(a):
Dziadek Herkules.

zyga
       Odmalowany weteran z Wietnamu.. cóż latajace pomniki nam przypadły.


--


Data: 2009-03-24 22:41:49
Autor: Niepoprawny
I wylądował

       Odmalowany weteran z Wietnamu.. cóż latajace pomniki nam przypadły.


Polacy zawsze beda frajerami.

Data: 2009-03-25 11:04:00
Autor: FD
I wylądował
Niepoprawny pisze:


Polacy zawsze beda frajerami.

polacy to zawsze bedą niezadowoleni....
malkontenci...

Data: 2009-03-25 11:48:08
Autor: Sqeeb
I wylądował
On Wed, 25 Mar 2009 11:04:00 +0100
FD <fakedetector@o2.pl> wrote:

> Polacy zawsze beda frajerami.

polacy to zawsze bedą niezadowoleni....
malkontenci...

Obaj macie racje niestety.
Taki nasz naród zawsze niezadowolony. Taki głupi przykład,
ale co by sie nie działo to Polak na pytanie 'jak tam?' odpowie
z reguły 'stara bida' albo coś koło tego.
A u hamerykanców? 'Hows life? O yee, gut gut, fine' i szczerzy te
zeby nie wiadomo po co i do kogo.

Frajerami jak frajerami, ale najczęściej sami od swoich dostawaliśmy
po dupie... W Polsce nigdy Polacy nie rządzili moim zdaniem.

A co do tych C-130 - one są z fabryki czy faktycznie z demobilu?
My mamy w ogóle jakieś lotniska wojskowe przystosowane do lądowania
tych maszyn?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-03-25 11:54:38
Autor: Pisklak
I wylądował
Sqeeb pisze:
A co do tych C-130 - one są z fabryki czy faktycznie z demobilu?

Fabryke opuscily juz jakis czas temu. O ile sie nie myle rok produkcji tych sprzetow to 1970 :-\ czyli jakby nie liczyc 39 lat temu ...

Pozdr.
Pisklak

Data: 2009-03-25 14:43:50
Autor: Marcin Luty
I wylądował

Użytkownik "Pisklak" <pisklak_nie_dla@spamu_supermedia.pl> napisał w wiadomości news:gqd2hd$ok1$1inews.gazeta.pl...
Sqeeb pisze:
A co do tych C-130 - one są z fabryki czy faktycznie z demobilu?

Fabryke opuscily juz jakis czas temu. O ile sie nie myle rok produkcji tych sprzetow to 1970 :-\ czyli jakby nie liczyc 39 lat temu ...

Centropłaty są z C-130B - jakies 10 lat starsze.

--
ml

Data: 2009-03-25 12:21:10
Autor: JJR
I wylądował
Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał
Frajerami jak frajerami, ale najczęściej sami od swoich dostawaliśmy
po dupie... W Polsce nigdy Polacy nie rządzili moim zdaniem.

Się może zdecyduj. To od swoich dostawali czy od obcych?
Jak już coś opowiadasz, to przynajmniej bądź konsekwentny. --
pzdr,
Jędrzej

Kiedy natkniemy się na pole minowe, nasza piechota przeprowadza atak dokładnie tak, jakby go tam nie było.
Gieorgij Żukow (1896-1974)

Data: 2009-03-25 14:05:36
Autor: Sqeeb
I wyl±dował
On Wed, 25 Mar 2009 12:21:10 +0100
"JJR" <jaxa@uni.wroc.ANTYSPAM.pl> wrote:

Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał >Frajerami jak frajerami, ale najczęściej sami od swoich dostawaliśmy
>po dupie... >W Polsce nigdy Polacy nie rządzili moim zdaniem.

Się może zdecyduj. To od swoich dostawali czy od obcych?
Jak już coś opowiadasz, to przynajmniej bądź konsekwentny.

Grunt to sie umieć czepić, prawda?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-03-25 12:39:12
Autor: P.Gawryjolek
I wylądował

Użytkownik "Sqeeb" <sqeeb@internet.community> napisał w wiadomości news:20090325114808.8768368b.sqeebinternet.community...
On Wed, 25 Mar 2009 11:04:00 +0100
FD <fakedetector@o2.pl> wrote:

> Polacy zawsze beda frajerami.

polacy to zawsze bedą niezadowoleni....
malkontenci...

Obaj macie racje niestety.
Taki nasz naród zawsze niezadowolony. Taki głupi przykład,
ale co by sie nie działo to Polak na pytanie 'jak tam?' odpowie
z reguły 'stara bida' albo coś koło tego.
A u hamerykanców? 'Hows life? O yee, gut gut, fine' i szczerzy te
zeby nie wiadomo po co i do kogo.

Frajerami jak frajerami, ale najczęściej sami od swoich dostawaliśmy
po dupie... W Polsce nigdy Polacy nie rządzili moim zdaniem.

A co do tych C-130 - one są z fabryki czy faktycznie z demobilu?
My mamy w ogóle jakieś lotniska wojskowe przystosowane do lądowania
tych maszyn?

Mągą być i takie : http://www.youtube.com/watch?v=5uzpDy3n3Vs
Pozdrawiam PG
--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-03-25 06:25:41
Autor: heja
I wylądował
My mamy w ogóle jakieś lotniska wojskowe przystosowane do lądowania
tych maszyn?

Mągą być i takie :http://www.youtube.com/watch?v=5uzpDy3n3Vs

Albo takie: http://www.youtube.com/watch?v=BjNyQvhsQE8

Pozdrawiam,

--
Michał

Data: 2009-03-25 17:05:22
Autor: FD
I wylądował
Sqeeb pisze:

A co do tych C-130 - one są z fabryki czy faktycznie z demobilu?
My mamy w ogóle jakieś lotniska wojskowe przystosowane do lądowania
tych maszyn?


a na czym to przystosowanie ma polegac?
on ci na wiekszym trawniku wyladuje..

Data: 2009-03-25 17:16:25
Autor: Sqeeb
I wylądował
On Wed, 25 Mar 2009 17:05:22 +0100
FD <fakedetector@o2.pl> wrote:

> A co do tych C-130 - one są z fabryki czy faktycznie z demobilu?
> My mamy w ogóle jakieś lotniska wojskowe przystosowane do lądowania
> tych maszyn?
> a na czym to przystosowanie ma polegac?
on ci na wiekszym trawniku wyladuje..

wyląduj mi stoma tonami na trawniku a potem wystartuj, musze to
zobaczyć...

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-03-25 20:54:34
Autor: Gatar
I wylądował
Sqeeb pisze:


wyląduj mi stoma tonami na trawniku a potem wystartuj, musze to
zobaczyć...

Witam.
Jego max. masa startowa to ok. 70 ton.
Jest przystosowany do nieutwardzonych pasów startowych.
Dobry, sprawdzony "wół roboczy" lotnictwa transportowego.
Wiem, że stary, ale gdybyśmy kupili jakieś nowe transportowce to
zapewne byłaby na nie "nagonka medialna" jak na F-16.
Zawsze komuś coś nie będzie pasować.
Czym mamy nasze wojsko przewozić?

pzdr
Gatar

Data: 2009-03-25 22:00:12
Autor: Sqeeb
I wylądował
On Wed, 25 Mar 2009 20:54:34 +0100
Gatar <gatar@wytnijtpoczta.onet.pl> wrote:

Jego max. masa startowa to ok. 70 ton.

+30 ton ładunku?

Jest przystosowany do nieutwardzonych pasów startowych.

Kol. wyżej mówił o trawie a nie pasie startowym.

Dobry, sprawdzony "wół roboczy" lotnictwa transportowego.
Wiem, że stary, ale gdybyśmy kupili jakieś nowe transportowce to
zapewne byłaby na nie "nagonka medialna" jak na F-16.

Pewnie tak.

Zawsze komuś coś nie będzie pasować.
Czym mamy nasze wojsko przewozić?

To my mamy jakieś wojsko?
Ja to bym modernizację zaczął od zakupu rakiet ziemia-powietrze
tylko jakiś nowszych a nie z lat 70-tych...

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-03-25 22:13:50
Autor: Rafal 'RAV' Miszczak
I wylądował
Użytkownik Sqeeb napisał:

Jego max. masa startowa to ok. 70 ton.

+30 ton ładunku?

Doucz się, co to znaczy "masa startowa".

Jest przystosowany do nieutwardzonych pasów startowych.

Kol. wyżej mówił o trawie a nie pasie startowym.

Doucz się, co to znaczy "nieutwardzony pas startowy".

Ja to bym modernizację zaczął od zakupu rakiet ziemia-powietrze
tylko jakiś nowszych a nie z lat 70-tych...

Od rakiet ziemia-powietrze lepsze są rakiety ziemia-samolot. ;-)

Pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak        rav@e-rav.pl          http://www.e-rav.pl/
Skype: rav_wroc_pl            GG: 9783                tel: 0606-198315

Data: 2009-03-25 22:20:24
Autor: FD
I wylądował
Sqeeb pisze:
On Wed, 25 Mar 2009 20:54:34 +0100
Gatar <gatar@wytnijtpoczta.onet.pl> wrote:

Jego max. masa startowa to ok. 70 ton.

+30 ton ładunku?

8-|

Jest przystosowany do nieutwardzonych pasów startowych.

Kol. wyżej mówił o trawie a nie pasie startowym.

8-| !!


Dobry, sprawdzony "wół roboczy" lotnictwa transportowego.
Wiem, że stary, ale gdybyśmy kupili jakieś nowe transportowce to
zapewne byłaby na nie "nagonka medialna" jak na F-16.

Pewnie tak.

Zawsze komuś coś nie będzie pasować.
Czym mamy nasze wojsko przewozić?

To my mamy jakieś wojsko?
Ja to bym modernizację zaczął od zakupu rakiet ziemia-powietrze
tylko jakiś nowszych a nie z lat 70-tych...

boszzzz......

Ty nie masz zielonego pojecia o czym piszesz :|
zacznij od elementarza.... np. od rozrozniania masy startowej od użytecznej
weź odrób "prace domową" zanim zaczniejsz publicznie pisac bo rece opadają....
pl.rec.lotnictwo to jednak ciut wiecej niz forum onetu

wszystko o tych 130kach masz w sieci.... nawet zdjecia z remontu...
np
http://poland.usembassy.gov/uploads/sZ/Lz/sZLzKclk0DPcGFO98tKFlA/Odmladzanie-Herculesow2.jpg
http://www.altair.com.pl/start-908
http://lotniczapolska.pl/Hercules-dla-Polski-,739

platowiec został wybebeszony, sprawdzony nit po nicie, wzmocniony, zmodernizowany, odnowiony i zlozony do 'kupy'
sa z demobilu.. mają ok 35 lat ale spokojnie polataja jeszcze z 15



EOT

Data: 2009-03-25 18:19:02
Autor: Peak
I wylądował
Szkoda że nie wymienili awioniki, bo może się okazać że większość
awarii to będą jakieś pierdoły w stylu wskazówki VSI, zazwyczaj
niegroźne, ale w niektórych sytuacjach bardziej niż upierdliwe.

Poza tym fajnie, ci którzy się czepiają wieku niech pomyślą że
Amerykanie ciągle używają B-52, które są jeszcze starsze. A taki C-130
wyląduje na lodzie, wyląduje na trawie, jak się ktoś uprze to wyląduje
na lotniskowcu (próbowali i to z sukcesem), plaży, przewiezie setkę
ludzi + sprzęt, nie mamy czegoś takiego w wojsku.

Data: 2009-03-27 22:40:58
Autor: Marex
I wylądował
Peak <kpodsiadlo@gmail.com> napisał(a):
Szkoda =BFe nie wymienili awioniki, bo mo=BFe si=EA okaza=E6 =BFe
wi=EAkszo=
=B6=E6
awarii to b=EAd=B1 jakie=B6 pierdo=B3y w stylu wskaz=F3wki VSI, zazwyczaj
niegro=BCne, ale w niekt=F3rych sytuacjach bardziej ni=BF upierdliwe.

Poza tym fajnie, ci kt=F3rzy si=EA czepiaj=B1=A0wieku niech pomy=B6l=B1
=BF=
e
Amerykanie ci=B1gle u=BFywaj=B1=A0B-52, kt=F3re s=B1 jeszcze starsze.
     A co mają bombowe B52, ktorych amerykanie uzywaja sporadycznie (do własnych potrzeb) do transportowych C 130, które my mamy uzywać jako jedyny transportowiec na codzień??.To oni je projektowali, produkowali i kontroluja ich zywotność. Tu nie chodzi o zwykłe malkontenctwo( którego i owszem wsród nas nie brakuje..) , ale o poczucie  tego zawodu, że takie same C 130 kupowali inni patrnerzy NATO - nierzadko mniejsi i wcale nie zamożniejsi od nas, a my godzimy sie w relacjach z Wielkim Bratem na mocno wysluzone maszyny, którym co i rusz trzeba bedzie dokładać. Nie ma cudów, sytuacja jak ze starym autem wypchnietym z Zachodu, który cieszy jednych (głównie nabywców) i poraza innych(świadomych problemów z tym zwiazanych.)
     Wolalbym aby nasze wojsko uzywało mniej wysłuzonego sprzętu.Na nowy nas nie stać- to jasne. Ale czy musi byc aż taki stary demobil..??
    Ktos tu przyrównywał niezadowolonych - do narzekania na F 16.A trudno być przez tyle lat zadowolonym, z czegoś co zostaje nam narzucone.Nie wazne w imię jakich świetych racji.Pamietam, jak w kregach lotników( mam ich obok) duzo mowiło się o ich  marzeniu- przesiąść się na J-39, którego ci lotnicy poznali, dosiadywali i zrozumieli!! . O tym wiedziała spora rzesza amatorów lotnictwa i zmuszona była obserwować jakie wzgledy przeważają w przetargu.I tak juz zostało. Nie dziwie sie przeto , że skądinąd zasłuzony F 16 nie ma takiej charyzmy wsród obserwatorów w naszym kraju.Ludzie za bardzo widzą, te dysonanse .Nie chodzi mi tu o rozgrzebywanie tematu, ale smutno czasem gdy Ktos wypali z takiej "rury" by przywalić drugim przy okazji.I  kto tu jest tak naprawdę zadowolony..?                            Pozdr.  Marex
 A tak=
i C-130
wyl=B1duje na lodzie, wyl=B1duje na trawie, jak si=EA=A0kto=B6 uprze to
wyl=
=B1duje
na lotniskowcu (pr=F3bowali i to z sukcesem), pla=BFy, przewiezie setk=EA
ludzi + sprz=EAt, nie mamy czego=B6=A0takiego w wojsku.


--


Data: 2009-03-28 04:16:04
Autor: p47
I wylądował

Użytkownik "Marex" <marksv@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gqjklq$2dj$1inews.gazeta.pl...
Peak <kpodsiadlo@gmail.com> napisał(a):
(....)

Tu nie chodzi o zwykłe malkontenctwo( którego i owszem wsród nas
nie brakuje..) , ale o poczucie  tego zawodu, że takie same C 130 kupowali
inni patrnerzy NATO - nierzadko mniejsi i wcale nie zamożniejsi od nas, a my
godzimy sie w relacjach z Wielkim Bratem na mocno wysluzone maszyny, którym
co i rusz trzeba bedzie dokładać. Nie ma cudów, sytuacja jak ze starym autem
wypchnietym z Zachodu, który cieszy jednych (głównie nabywców) i poraza
innych(świadomych problemów z tym zwiazanych.)
    Wolalbym aby nasze wojsko uzywało mniej wysłuzonego sprzętu.Na nowy nas
nie stać- to jasne. Ale czy musi byc aż taki stary demobil..??
   Ktos tu przyrównywał niezadowolonych - do narzekania na F 16.A trudno
być przez tyle lat zadowolonym, z czegoś co zostaje nam narzucone.

(...)

Oczywiscie, ze jednak chodzi tu o zwykłe malkontenctwo!;;-)
Nikt nam niczego w przypadku Herculesów nie "narzucał", żadnego przymusowego "godzenia" się nie było.
Mogliśmy całkowicie dobrowolnie kupic sobie najnowsze maszyny transportowe, równiez Herculesy (tyle, ze drobnostka, trzebaby było zapłacic sporo), albo tez równiez całkowicie dobrowolnie dalej latać Casami.
A że Amerykanie PODAROWALI nam 5 szt. starszych, ale całkowicie sprawne technicznie   Herculesów,- tezx wolałbym nówki, tyle, że niby dlaczego mieliby miec oni rzekomy obowiazek podarowac nam najnowsze samoloty i czy kto inny gotów był nam podarowac nawet też stare, ale równie sprawne transportowce??

p47

PS. jesli moznaby miec do kogo pretensje to wyłacznie do polskich władz, które w duzym stopniu marnotrawią przyznawane na armię wcale nie małe środki finansowe, a nie do Amerykanów.

Data: 2009-03-26 10:39:14
Autor: Sqeeb
I wylądował
On Wed, 25 Mar 2009 22:20:24 +0100
FD <fakedetector@o2.pl> wrote:

(...)

Już milkne.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-03-26 18:03:13
Autor: Dariusz K. Ładziak
I wylądował
Użytkownik Sqeeb napisał:
On Wed, 25 Mar 2009 17:05:22 +0100
FD <fakedetector@o2.pl> wrote:

A co do tych C-130 - one są z fabryki czy faktycznie z demobilu?
My mamy w ogóle jakieś lotniska wojskowe przystosowane do lądowania
tych maszyn?

a na czym to przystosowanie ma polegac?
on ci na wiekszym trawniku wyladuje..

wyląduj mi stoma tonami na trawniku a potem wystartuj, musze to
zobaczyć...

A tak ze dwa razy więcej może być? Rusłan pod pełnym obciążeniem to chyba dwieście ton przekracza - i spokojnie operuje z pasów trawiastych - do tego został stworzony! Podobnie Hercules - Duże transportowce przystosowane do pasów trawiastych to osobna kategoria maszyn, zupełnie inne podwozia - taki Rusłan wygląda jakby stał na gąsienicach. Wszystko jest kwestia założeń projektowych i wynikłej z nich konstrukcji podwozia.

--
Darek

Data: 2009-03-25 22:15:21
Autor: KZ
I wylądował
Sqeeb wrote:

A co do tych C-130 - one są z fabryki czy faktycznie z demobilu?
My mamy w ogóle jakieś lotniska wojskowe przystosowane do lądowania
tych maszyn?

A ty z księżyca się urwałeś ? Hercules może w lesie na polanie praktycznie lądować więc pytanie jest bez sensu... A lotnisk troche jest spełniających znacznie większe wymagania niż potrzebuje Hercules...

KZ

Data: 2009-03-24 22:47:46
Autor: FD
I wylądował
Marex pisze:
Zygmunt M. Zarzecki <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> napisał(a):
Dziadek Herkules.

zyga
       Odmalowany weteran z Wietnamu.. cóż latajace pomniki nam przypadły.


ehhh baranki baranki

Data: 2009-03-25 08:11:56
Autor: Paweł Pluta
I wylądował
On Tue, 24 Mar 2009 22:47:46 +0100, FD
<fakedetector@o2.pl> wrote:
Marex pisze:
Zygmunt M. Zarzecki <zygmunt@malpa.zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com> napisał(a):
Dziadek Herkules.

zyga
       Odmalowany weteran z Wietnamu.. cóż latajace pomniki nam przypadły.

ehhh baranki baranki

Nie no, pewnie, trzeba się cieszyć że nam coś rzucili.

Paweł Pluta

--

 -.-. -- .. . -- ..- -- -- - -- ... ... . -. -. .. . -- -  -.. .-- . -- - .-- .. .- -.. .- -- - -.. -... .. -- - .-.

Data: 2009-03-25 12:31:20
Autor: Niepoprawny
I wylądował

Nie no, pewnie, trzeba się cieszyć że nam coś rzucili.


No pewnie, taniej im wyszlo dac nam niz zlomowac w nevadzie.

A serwis rozumiem bedzie u nich ? No to jeszcze zarobia!

Data: 2009-03-25 20:19:57
Autor: PL(N)umber_One
I wylądował
Witam
Nieśmiało pozwolę sobie wrócić do meritum i zapytać, czy ktoś wie jak stare są to maszyny i w jakim stopniu były remontowane. Poza informacją, że amerykanie wycenili modernizację, tych 5 maszyn dla Polski, na około 70 mln usd, nic więcej nie udało mi się znaleźć.
PP



--


Data: 2009-03-25 22:16:33
Autor: bohateur
I wylądował
PL(N)umber_One pisze:
Witam
Nieśmiało pozwolę sobie wrócić do meritum i zapytać, czy ktoś wie jak stare są to maszyny i w jakim stopniu były remontowane.

40 letnie

Data: 2009-03-28 22:12:00
Autor: Adi
I wylądował
PL(N)umber_One pisze:

Witam
Nieśmiało pozwolę sobie wrócić do meritum i zapytać, czy ktoś wie jak stare są to maszyny i w jakim stopniu były remontowane. Poza informacją, że amerykanie wycenili modernizację, tych 5 maszyn dla Polski, na około 70 mln usd, nic więcej nie udało mi się znaleźć.
PP

http://lotniczapolska.pl/Hercules-dla-Polski-,739


"W chwili obecnej samoloty przechodzą modernizację i doposażanie w USA. Zakres prac obejmuje m.in. montaż systemu ostrzegania o opromieniowaniu ALR-69 (na jednym samolocie), instalację systemu NVIS (Night Vision Imaging System) umożliwiającego obserwację terenu w godzinach nocnych przy wykorzystaniu gogli noktowizyjnych (na pięciu samolotach) czy dostosowanie do zarządzania obsługami remontowymi PDM (Programmed Depot Maintenance; na trzech samolotach). Wszystkie polskie Herculesy będą wyposażone w dodatkowy moduł IFF (system identyfykacji swój-obcy), a także cyfrowe instrumenty parametrów lotu. Otrzymają nowe centropłaty oraz unowocześnioną awionikę. Kabina zostanie doprowadzona do standardu glass cocpit. Amerykanie zapewniają nam również wsparcie logistyczne przez okres jednego roku.

Samoloty były użytkowane przez USAF – amerykańskie siły powietrzne. Wyprodukowano je w 1970 r. Polskim Siłom Powietrznym będą służyć przez 15 lat. Znajdą się na wyposażeniu stacjonującej w Powidzu 14 eskadry lotnictwa transportowego. Uroczyste rozpoczęcie działalności nowo sformowanej jednostki odbyło się 5 listopada 2007 r."


--
pozdrawiam,
Adi

Data: 2009-04-01 22:11:30
Autor: Andrzej M
I wylądował
Rany Boskie! Latem mieszkam pod Powidzem. Pamiętam jeszcze rajdy naddźwiękowe SU27 nad samym jeziorem.  Myślałem że sufit spadnie. Teraz widać będzie jeszcze gorzej. Może wolniej ale głośniej

Data: 2009-04-02 15:12:34
Autor: Delfino Delphis
I wylądował
Andrzej M wrote:
Rany Boskie! Latem mieszkam pod Powidzem. Pamiętam jeszcze rajdy naddźwiękowe SU27 nad samym jeziorem.  Myślałem że sufit spadnie. Teraz widać będzie jeszcze gorzej. Może wolniej ale głośniej
Rozpędzi się do naddźwiękowej na małej wysokości?

Data: 2009-04-04 10:49:05
Autor: Sqeeb
I wylądował
On Thu, 02 Apr 2009 15:12:34 +0200
Delfino Delphis <DelfinoD@wytnij.op.pl> wrote:

> Rany Boskie! Latem mieszkam pod Powidzem. Pamiętam jeszcze rajdy > naddźwiękowe SU27 nad samym jeziorem.  Myślałem że sufit spadnie. Teraz > widać będzie jeszcze gorzej. Może wolniej ale głośniej > Rozpędzi się do naddźwiękowej na małej wysokości?

Mnie bardziej zastanawia skąd tam Su-27?
Dawno to było?

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-04-07 19:05:38
Autor: FD
I wylądował
Sqeeb pisze:

Mnie bardziej zastanawia skąd tam Su-27?
Dawno to było?


oj tam :)  poniosła go fantazja ;)

Data: 2009-04-07 20:03:20
Autor: Sqeeb
I wylądował
On Tue, 07 Apr 2009 19:05:38 +0200
FD <fakedetector@o2.pl> wrote:

Sqeeb pisze:

> Mnie bardziej zastanawia skąd tam Su-27?
> Dawno to było?
> oj tam :)  poniosła go fantazja ;)

Znaczy się nie było tej 2-ki po '-' ;-]

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

Data: 2009-04-02 18:08:10
Autor: JJR
I wylądował
Użytkownik "Andrzej M" <drezyna@wp.pl> napisał
Rany Boskie! Latem mieszkam pod Powidzem.

To gratulujemy wyboru miejsca na daczę. Ja tam wolę jak jest cicho w okolicy, ale widać ludzie mają różne gusta :)

--
pzdr,
Jędrzej

Na początku był chaos. Od tamtej pory entropia rośnie.

I wylądował

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona