Stopnie specjalistyczne KDP/CMAS dla nurkowań z holownikami: Płetwonurek Operator Holownika Osobistego KDP/CMAS (PS 1) - poziom rekreacyjny
Płetwonurek Operator Holownika Osobistego KDP/CMAS (PS 2) - poziom techniczny Instruktor Nurkowania z Holownikami KDP/CMAS ( MS 1)
Instruktor Nurkowania z Holownikami KDP/CMAS (MS 2)
Program najbardziej zaawansowanego kursu nurkowania z holownikami w przestrzeniach zamkniętych (PS 3) wdrożony zostanie w terminie późniejszym.
Ze strony: http://www.kdp-pttk.org.pl/?go=conten&menu_id=11

--

  jacekplacek pisze:

Stopnie specjalistyczne KDP/CMAS dla nurkowań z holownikami: Płetwonurek Operator Holownika Osobistego KDP/CMAS (PS 1) - poziom rekreacyjny
Płetwonurek Operator Holownika Osobistego KDP/CMAS (PS 2) - poziom techniczny Instruktor Nurkowania z Holownikami KDP/CMAS ( MS 1)
Instruktor Nurkowania z Holownikami KDP/CMAS (MS 2)
Program najbardziej zaawansowanego kursu nurkowania z holownikami w przestrzeniach zamkniętych (PS 3) wdrożony zostanie w terminie późniejszym.
Ze strony: http://www.kdp-pttk.org.pl/?go=conten&menu_id=11

Przepraszam, czy ja dobre rozumiem. ?
Żeby używać skutera, muszę odbyć dodatkowe przeszkolenie i zdobyć kolejny plastik ?

Pozdrawiam
WW - CMAS P3

On 22 Lip, 10:10, WW <wu...@vp.pl> wrote:

Przepraszam, czy ja dobre rozumiem. ?
Żeby używać skutera, muszę odbyć dodatkowe przeszkolenie i zdobyć kolejny
plastik ?

Pozdrawiam
WW - CMAS P3

To akurat nie jest żadna nowość, są kursy na DPV w wielu federacjach.
Pytanie tylko czy "musisz" czy "powinieneś".
Jak się rozważy kilka sytuacji z jakimi można mieć do czynienia z tym
sprzętem to sens takiego przeszkolenia się klaruje.

pozdrawiam,
Sebastian

Jest raptem kilka miejsc na świecie, głownie jaskiń, gdzie wymagany jest   certyfikat DPV lub Cave DPV ale na pewno nie pomoże tam certyfikat CMAS - Nurkowanie z Holownikiem .
Do normalnego nurkowania ze skuterem certyfikat nie jest potrzebny.

A kurs - nauczyć się zawsze warto, bo w skuterowaniu jest parę trików i technik, o których warto wiedzieć i które nie są oczywiste



Robert Klein

Robert Klein <terpsis@eranet.pl> napisał(a):

Jest raptem kilka miejsc na świecie, głownie jaskiń, gdzie wymagany jest   certyfikat DPV lub Cave DPV ale na pewno nie pomoże tam certyfikat CMAS - Nurkowanie z Holownikiem .

Dlaczego?



--

On 22 Lip, 11:04, " jacekplacek" <jaceki...@gazeta.SKASUJ-TO.pl>
wrote:

Robert Klein <terp...@eranet.pl> napisał(a):



> Jest raptem kilka miejsc na świecie, głownie jaskiń, gdzie wymagany jest
>   certyfikat DPV lub Cave DPV ale na pewno nie pomoże tam certyfikat
> CMAS - Nurkowanie z Holownikiem .

Dlaczego?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

zapewne dlatego, ze

Po pierwsze jeszcze nie ma kursu nurkowanie z holownikiem w jaskini
Po drugie uznaja tylko kurs "uznanych" federacji jaskiniowych

zapewne dlatego, ze

Po pierwsze jeszcze nie ma kursu nurkowanie z holownikiem w jaskini
Po drugie uznaja tylko kurs "uznanych" federacji jaskiniowych

Nie, chodzi bardziej mi bardziej o nazwę. Nie wiem jak jest w tej chwili, ale na moich certyfikatach CMAS nazwy są jedynie po polsku i francusku . Jeśli wyjmiesz więc certyfikat egzotycznej (na amerykańskim rynku) federacji na "nurkowanie z holownikiem" to raczej wzbudzi on zdumienie i pewnie nie zostanie zaakceptowany.

Nie wiem czemu nie można tego nazwać tak jak na całym świecie . DPV Diver czy po naszemu Nurek DPV.  Czy jak CMAS zrobi kursy na RB to będzie to "nurkowanie z oddycharką" ?


Robert Klein

Robert Klein <terpsis@eranet.pl> napisał(a):

> zapewne dlatego, ze
> > Po pierwsze jeszcze nie ma kursu nurkowanie z holownikiem w jaskini
> Po drugie uznaja tylko kurs "uznanych" federacji jaskiniowych


Nie, chodzi bardziej mi bardziej o nazwę. Nie wiem jak jest w tej chwili, ale na moich certyfikatach CMAS nazwy są jedynie po polsku i francusku . Jeśli wyjmiesz więc certyfikat egzotycznej (na amerykańskim rynku) federacji na "nurkowanie z holownikiem" to raczej wzbudzi on zdumienie i pewnie nie zostanie zaakceptowany.

Nie wiem czemu nie można tego nazwać tak jak na całym świecie . DPV Diver czy po naszemu Nurek DPV.  Czy jak CMAS zrobi kursy na RB to będzie to "nurkowanie z oddycharką" ?

Na to nie wpadli(jeszcze?) Jest "Płetwonurek SCR"-w skrócie PR. Tylko płytko jakoś. Na SCR nie można głębiej?
http://www.kdp-pttk.org.pl/?go=consect&id=23&menu_id=1#stopienpr
Tam wogóle są same fajne nazwy. "SS" mi się podoba :D

--

Robert Klein <terpsis@eranet.pl> napisał(a):

Czy jak CMAS zrobi kursy na RB to będzie to "nurkowanie z oddycharką" ?

Ponieważ CMAS ma konotacje francuskie to może być nurkowanie z respiratorem,
zgodnie z PN, SCR (CMF) to obieg pół zamknięty o stałym dawkowaniu wcześniej
przygotowanego czynnika oddechowego. Tyle że jest jeszcze kilka innych rodzin
SCR dla których nie ma nazw polskich.

pozdrawiam rc

--

Robert Klein <terpsis@eranet.pl> napisał(a):

A kurs - nauczyć się zawsze warto, bo w skuterowaniu jest parę trików i technik, o których warto wiedzieć i które nie są oczywiste

Czy możesz podać przykłady, może jednak są rozwiązania oczywiste z innej
perspektywy.

pozdrawiam rc

--

demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl pisze:

Robert Klein <terpsis@eranet.pl> napisał(a):

A kurs - nauczyć się zawsze warto, bo w skuterowaniu jest parę trików i technik, o których warto wiedzieć i które nie są oczywiste

Czy możesz podać przykłady, może jednak są rozwiązania oczywiste z innej
perspektywy.

pozdrawiam rc

Różne sposoby holowania drugiego z zepsutym skuterem / bez skutera - odpowiednie do sytuacji.

Różne sposoby przypinania nieużywanego skutera.

Różne sposoby zatrzymywania skutera, który nie daje się wyłączyć - zależne od konstrukcji i miejsca nurkowania.

Czyto praktyczna a nie teoretyczna wiedza - trzeba pokazać jak, go przypiąć, jak wsadzać a jak nie wsadzać ręki w śrubę.



Robert Klein

Użytkownik "Robert Klein" <terpsis@eranet.pl> napisał w wiadomości news:h46s73$aue$1nemesis.news.neostrada.pl...

demolant@gazeta.SKASUJ-TO.pl pisze:

Robert Klein <terpsis@eranet.pl> napisał(a):

A kurs - nauczyć się zawsze warto, bo w skuterowaniu jest parę trików i technik, o których warto wiedzieć i które nie są oczywiste

Czy możesz podać przykłady, może jednak są rozwiązania oczywiste z innej
perspektywy.

pozdrawiam rc

Różne sposoby holowania drugiego z zepsutym skuterem / bez skutera - odpowiednie do sytuacji.

Różne sposoby przypinania nieużywanego skutera.

Różne sposoby zatrzymywania skutera, który nie daje się wyłączyć - zależne od konstrukcji i miejsca nurkowania.

Czyto praktyczna a nie teoretyczna wiedza - trzeba pokazać jak, go przypiąć, jak wsadzać a jak nie wsadzać ręki w śrubę.



Robert Klein

Z ciekawości masz może pełny program skuteromanii po KDPowsku? Chętnie przeczytam to w celu poznawczym. Bo to co podałeś to rozumiem że to skrót całości albo Twoje doświadczenia w tej materii. Na stronie kdp nie znalazłem nic co pozwoliło by mi na zorientowanie się czego warto się nauczyć i jak ma przebiegać taka nauka.
Pozdrawiam Włodek

W> Z ciekawości masz może pełny program skuteromanii po KDPowsku? Chętnie

przeczytam to w celu poznawczym. Bo to co podałeś to rozumiem że to skrót całości albo Twoje doświadczenia w tej materii. Na stronie kdp nie znalazłem nic co pozwoliło by mi na zorientowanie się czego warto się nauczyć i jak ma przebiegać taka nauka.
Pozdrawiam Włodek

Sorry, że z opóźnieniem

choć to wszystko dość proste, o dziwo uczyć się jest czego. W skrócie:

1. Składanie skutera - jak to robić i czego nie robić - zależne od modelu
2. Noszenie, stawianie i przechowywanie skutera - część uniwersalnie część  zależnie do skutera
3. Wyważanie i trymowanie - jak do wody otwartej, jak do jaskini, jak do jaskini z prądem
4. Regulacja linki - właściwa pozycja, za długi i za krótka linka.
5. Start - w zasadzie istotny dla jaskiń
6. Manewrowanie - skrętami skutera, ręką i płetwami
7. Latarka, skuter, wyrównywanie ciśnienia - prędkość zanurzania i wynurzania
8. Pływanie po powierzchni
9. Zatrzymywanie skutera z uszkodzonym włącznikiem (takiego, który nie daje się wyłączyć)
10. Holowanie nurka z zepsutym skuterem
11. Holowanie z podawaniem powietrza
12. Pływanie w sytuacji OOA (obydwaj partnerzy mają czynne skutery / nie mają gazu) - dla jaskini
13. Parkowanie skutera (zostawiania skutera pod wodą )
14. Pływanie z nieużywanym skuterem - gdzie go przypiąć.
15. Ładowanie akumulatorów i burn test
16. Drobne naprawy - składanie i rozkładanie pędnika
17 Planowanie gazów przy skuterowaniu - w jaskini

Tak to powinno w skrócie wyglądać.

Robert

Witam, ja też sorry, że z opóźnieniem, ale to skomentuję

Sorry, że z opóźnieniem

choć to wszystko dość proste, o dziwo uczyć się jest czego. W skrócie:

Tak, tak. Jasne, jasne.

1. Składanie skutera - jak to robić i czego nie robić - zależne od modelu

Tutaj KDP planuje organizować kursy zapinania guzików i karabińczyków,
zapinania rzepów i suwaków. Czterostopniowy kurs obsługi latarki
nurkowej. Skuter podwodny jest mniej więcej tak samo skomplikowany jak
latarka nurkowa. Te produkowane w okolicach Czernobyla też podobno
świecą.

2. Noszenie, stawianie i przechowywanie skutera - część uniwersalnie
część  zależnie do skutera

Skuter nosimy za uchwyt??? Skuter stawiamy tak ostrożnie na stole jak
flaszkę? Może specjalny dodatkowy kurs, transportowania skutera? Kurs
którego program jest zaakceptowany przez Ministra Sportu. Czy KDP nie
planuje czasem kursu noszenia plecaków nurkowych?

3. Wyważanie i trymowanie - jak do wody otwartej, jak do jaskini, jak do
jaskini z prądem

I jeszcze w słonej wodzie, koniecznie, z tym że dzielone na dwa - wody
słonej otwartej i wody słonej w jaskini. Tylko po co "w jaskini", jak
na jaskinię trzeba mieć specjalne uprawnia.
To tak jakby tłumaczyć motocykliście jak jest specyfika jazdy TIRem.

4. Regulacja linki - właściwa pozycja, za długi i za krótka linka..

Jak za długa linka to skrócić, a jak za krótka to przedłużyć?
Rzeczywiście istotny element kursu, zaakceptowanego przez Ministra
Sportu. Jest się czego uczyć. Robert byłeś na kursie wiązania
sznurówek?

5. Start - w zasadzie istotny dla jaskiń

To może na kursie jaskiniowym, co? A meta? A jak kupować na mecie?

6. Manewrowanie - skrętami skutera, ręką i płetwami

Tak, tak - manewrowanie "ręką: i płetwami. Kurs dla jednorękich.
Manewrowanie rękoma i płetwami ważna rzecz. Może ogólny kurs jak
pływać pod wodą?

7. Latarka, skuter, wyrównywanie ciśnienia - prędkość zanurzania i
wynurzania

A prędkości wynurzania i zanurzania, latarki, to nie uczą czasem na
kursie podstawowym? Ze skuterem to się można szybciej wynurzać?

8. Pływanie po powierzchni

To już jest poniżej pewnego poziomu. Bez komentarza.

9. Zatrzymywanie skutera z uszkodzonym włącznikiem (takiego, który nie
daje się wyłączyć)

To znany problem z samochodów. Wiele razy widziałem samochody, które
nie dają się wyłączyć. Może po prostu nie kupować gównianych rzeczy?
Zadaj sobie pytanie potencjalny kursancie ile to razy nie mogłeś
wyłączyć odkurzacza.

10. Holowanie nurka z zepsutym skuterem

Ten co ma sprawny skuter, holuje tego co ma niesprawny?

11. Holowanie z podawaniem powietrza

Nie holowanie, tylko wynurzanie. Wynurzanie na powierzchnię z
podawaniem powietrza. Technik jaskiniowych uczymy na kursach
jaskiniowych.

12. Pływanie w sytuacji OOA (obydwaj partnerzy mają czynne skutery / nie
mają gazu) - dla jaskini

Na kursie jaskiniowym. według KDP jest osobny kurs PS3, pływania ze
skuterami w przestrzeniach zamkniętych, według mnie jedyny programowo
uzasadniony.

13. Parkowanie skutera (zostawiania skutera pod wodą )

Tylko na parkingu Waparku. Najlepiej w odpowiedniej strefie
parkingowej. Najwygodniej przy parkomacie.

14. Pływanie z nieużywanym skuterem - gdzie go przypiąć.

A niech mnie! Do D-ringa?

15. Ładowanie akumulatorów i burn test

Punkt 15. Podłączyć ładowarkę do skutera.

16. Drobne naprawy - składanie i rozkładanie pędnika

Ogólnie naprawami, to zajmuje się serwis. Chyba, że ktoś chce mieć
dodatkową sprawność z posługiwania się kombinerkami, śrubokrętem lub
kluczem francuskim.

17 Planowanie gazów przy skuterowaniu - w jaskini

Zużycie gazów jest mniejsze? Tylko na kursie PS3

Tak to powinno w skrócie wyglądać.

Robert

No nie wygląda to dobrze.

Po pierwsze, jak sam napisałeś;
"Jest raptem kilka miejsc na świecie, głownie jaskiń, gdzie wymagany
jest
  certyfikat DPV lub Cave DPV ale na pewno nie pomoże tam certyfikat
CMAS - Nurkowanie z Holownikiem .
Do normalnego nurkowania ze skuterem certyfikat nie jest potrzebny."

Warto zauważyć, że do normalnego pływania ze skuterem certyfikat nie
jest potrzebny. To po co KDP organizuje aż pięciostopniowe szkolenie?
Na coś co nie jest w ogóle potrzebne.
Czy doczekamy się pięciostopniowych szkoleń na pływanie w z latarką?

Po drugie: bardziej idiotycznych nazw to już się nie dało wymyślić?

"Płetwonurek Operator Holownika Osobistego KDP/CMAS (PS 1) - poziom
rekreacyjny"
"Płetwonurek Operator Holownika Osobistego KDP/CMAS (PS 2) - poziom
techniczny"
Dla obecnego P1, było by to odpowiednio: "Płetwonurek Operator
Kamizelki Ratowniczo-Wyrównawczej ze zintegrowanym inflatorem - poziom
podstawowy".

Po trzecie: Całe to zamieszanie, ma na celu złowienie paru naiwnych
klientów, którzy zapłacą za niepotrzebną i gówno wartą wiedzę.

Po czwarte: - to wyciąg z cennika KDP na 2009 r zamieszczonego pod tym
linkiem - http://www.kdp-pttk.org.pl/word/cennik_2009.doc

70 PLN - certyfikaty P1, ,P3, P4 oraz certyfikaty specjalistyczne
(cena klubowa)
75 PLN   ( cena indywidualna  w/w certyfikatów)
100 PLN - certyfikaty instruktorskie
45 PLN - certyfikaty młodzieżowe (cena klubowa)
50 PLN (cena indywidualna)
70 PLN - Książka Płetwonurka (zakup książek wyłącznie przez kluby i
centra)

Za same plastiki, bez kursów, do kursu MS2 trzeba będzie wybulić 340
PLN. Wydanie nowego dowodu osobistego kosztowało ok. 25 PLN. Najtańszy
skuter podwodny kosztuje mniej niż połowę tego - 165 PLN.
http://www.allegro.pl/item699735063_podwodny_naped_skuter_do_plywania_i_nurkowania.html
Burdel w cenniku to już inna sprawa. Pytanie za 100 punktów; Ile
trzeba będzie zapłacić za certyfikat instruktorski, specjalistyczny,
po cenie indywidualnej, a nie klubowej?

Po piąte. Ci Certfikowani Operatorzy Wyższych Stopni z  KDP napisali
sobie na stronie w dziale "Historia":

"W 1992r Komisja przeprowadziła ankietyzację Klubów, z której wynikło,
że mamy 48 klubów PTTK oraz 44 kluby afiliowane, w których łącznie
działa 2859 płetwonurków. Spadek ilości klubów spowodowany został
zmianą systemu gospodarczego. Zabrakło pieniędzy z dotacji zakładów
pracy i innych instytucji na kursy, obozy, wyprawy. Za wszystko trzeba
płacić z własnej kieszeni. Oczywiście można zarabiać, ale nie każdy to
potrafi."

Najbardziej podoba mi się ostatnie zdanie. Ja bym powiedział, że nie
każdy potrafi zarabiać w uczciwy sposób.

Marzec 68

P.S. Ostatnio sprawdzałem - żadnego z byłych i obecnych członków KDP
nie ma na Liście Wildsteina. To podejrzane. :)))

Marzec 68

DO: i mikol. Tak jak Ty to napisałeś:

 

Kurs, jak to kurs. Jednemu potrzebny inny sam złapie.
Zaś "plastik" czyli uprawnienie, to zupełnie inna bajka.

Plastik to nie jest "uprawnienie", to tylko potwierdzenie odbycia kursu...

P.
I

--



Autor: i mikol@poczta.onet.pl   Data: 22 lipca 2009 19:18:59 hehe!!! a w jakiej federacji tak jest??? W mojej na palstik trzeba za czegoś więcej. Pozdrowienia dla tych z maja :)


A wracając do tematu holownika to możesz iśc na skróty i skorzystac z kursu. Ja polecam Kleina

Byłem u niego na kursie i dużo mnie nauczył.



--

Robert Klein pisze:

Jest raptem kilka miejsc na świecie, głownie jaskiń, gdzie wymagany jest  certyfikat DPV lub Cave DPV ale na pewno nie pomoże tam certyfikat CMAS - Nurkowanie z Holownikiem .
Do normalnego nurkowania ze skuterem certyfikat nie jest potrzebny.

A kurs - nauczyć się zawsze warto, bo w skuterowaniu jest parę trików i technik, o których warto wiedzieć i które nie są oczywiste



Robert Klein

No właśnie o to pytam.
Kurs, jak to kurs. Jednemu potrzebny inny sam złapie.
Zaś "plastik" czyli uprawnienie, to zupełnie inna bajka.
Już widać na horyzoncie hufce zbrojne szykujące się do kolejnej batalii o właściwy plastik właściwej federacji.

Czy tylko ja mam wrażenie, że to wszystko jest postawione na głowie?

Pozdrawiam
WW

On 22 Lip, 11:27, WW <wu...@vp.pl> wrote:

Czy tylko ja mam wrażenie, że to wszystko jest postawione na głowie?

Pozdrawiam
WW

Nie na glowie tylko na kasie :)

Patrze wlasnie na moj certyfikat i nazwy sa po jednej stronie po
polsku na drugiej po francusku/angielsku wiec pod tym wzgledem chyba
ok?

judas wrote:

Patrze wlasnie na moj certyfikat i nazwy sa po jednej stronie po
polsku na drugiej po francusku/angielsku wiec pod tym wzgledem chyba
ok?

to jak jest po angielsku na Twoim certyfikacie
Płetwonurek Operator Holownika Osobistego ?

pozdrawiam
mysiar

On 22 Lip, 12:17, mysiar <psynow...@WYTNIJTOop.pl> wrote:

judas wrote:

> Patrze wlasnie na moj certyfikat i nazwy sa po jednej stronie po
> polsku na drugiej po francusku/angielsku wiec pod tym wzgledem chyba
> ok?

to jak jest po angielsku na Twoim certyfikacie
Płetwonurek Operator Holownika Osobistego ?

pozdrawiam
mysiar

takiego certyfikatu nie mam... ale na innych nazwy sa w 3 jezykach,
polskim, francuskim i angielskim

Czy tylko ja mam wrażenie, że to wszystko jest postawione na głowie?

Pozdrawiam
WW

Nie, nie tylko Ty.

W dziale "PRAWO", na stronie KDP przeczytałem wszystko z zakresu

"AKTUALNIE OBOWIĄZUJĄCE PRZEPISY PRAWNE W ZAKRESIE PŁETWONURKOWANIA",

To jest:
Ustawę o kulturze fizycznej oraz "Rozporządzenie w sprawie zasad
bezpieczeństwa przy uprawianiu płetwonurkowania oraz rozporządzenie w
sprawie kwalifikacji i tytuów zawodowych w dziedzinie kultuty
fizycznej wraz z jego aktualizacją"
(Pisownia oryginalna, są dwie literówki - "tytuów" i "kultuty")

O ile mi wiadomo nie są to wszystkie dokumenty, które powinny tu być
uwzględnione. Na podstawie tych co są zamieszczone jasno wynika, że ta
pierdolona instytucja jaka jest KDP, działa w Polsce nielegalnie. Bo
nie ma żadnych umocowań prawnych.

Ciekawe, czy program na pięć stopni szkoleń z Holowników Osobistych
zaakceptował Minister Sportu, bo teoretycznie powinien.

"Zgodnie z tymi przepisami kazda organizacja nurkowa dzialająca w
Polsce powinna mieć zarejestrowany program szkolenia w Ministerstwie
Sportu".

Następne dwie literówki, "kazda" i "dzialająca".

Ta jebana masoneria w KDP, pije zdecydowanie za dużo spirytusu.

Marzec 68

WW naskrobał:

Kurs, jak to kurs. Jednemu potrzebny inny sam złapie.
Zaś "plastik" czyli uprawnienie, to zupełnie inna bajka.

Plastik to nie jest "uprawnienie", to tylko potwierdzenie odbycia kursu...

P.
I

--