Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Data: 2010-09-19 10:36:22
Autor: Czapla
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Witam. Nurtuje mnie ostatnio taki problem jak w temacie. Chodzi o hol giętki. PORD precyzuje to tak "Zabrania się holowania:
pojazdu za pomocą połączenia giętkiego, jeżeli w pojeździe tym działanie układu hamulcowego uzależnione jest od pracy silnika, a silnik jest unieruchomiony".

W praktyce nie zdarza się prawie, żeby trzeba trzeba było holować samochód w którym da uruchomić się silnik :), samochodów bez serwa czy wspomagania też już raczej nie ma. Czy to znaczy, że zgodnie z prawem na holu giętkim można holować tylko Syrenki i inne muzealne zabytki?

Dotychczas wielokrotnie zdarzało mi się holować i być holowanym. Łatwo nie jest, ale przy niewielkich szybkościach nie było to takie strasznie trudne mimo twardego hamulca i ciężkiej kierownicy. Trochę mnie ten przepis dziwi, ale więcej już chyba nikogo nie podholuję, bo w takim wypadku policja może w ciemno ukarać obydwu kierowców.

Druga sprawa - z praktyki. Zazwyczaj holuje się pojazd z padniętym akumulatorem, bo delikwent przedtem kręci rozrusznikiem ile wlezie :). Brak jest więc dodatkowo świateł i klaksonu. Wieki temu zholowałem taki samochód stosując dosyć proste rozwiązanie - odłączyłem benzynę, wykręciłem świece i holowałem na 5 biegu (Polonez :). Akumulator miał piękne ładowanie, wszystko inne też działało ale w świetle PORD silnik był przecież "unieruchomiony". Czy w takim wypadku też będzie mandat?

Wie ktoś może jak to wygląda w praktyce? Jako "praktykę" rozumiem oczywiście tylko i wyłącznie postawę funkcjonariuszy i interpretację PORD w ich wykonaniu :).

Pozdrawiam

"Czapla"

--


Data: 2010-09-19 10:48:05
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Dnia 2010-09-19 10:36, Użytkownik Czapla napisał:
Witam. Nurtuje mnie ostatnio taki problem jak w temacie. Chodzi o hol giętki. PORD precyzuje to tak "Zabrania się holowania:
pojazdu za pomocą połączenia giętkiego, jeżeli w pojeździe tym działanie układu hamulcowego uzależnione jest od pracy silnika, a silnik jest unieruchomiony".

Wie ktoś może jak to wygląda w praktyce? Jako "praktykę" rozumiem oczywiście tylko i wyłącznie postawę funkcjonariuszy i interpretację PORD w ich wykonaniu :).

Działanie układu wspomagania hamulców zależne jest przeważnie
od pracy silnika, samo działanie hamulców nie uznaje się za
zależne od pracy silnika w typowych autach osobowych.
jest zależne w samochodach ciężarowych i autobusach z
układem hamulcowym sterowanym sprężonym powietrzem.
Dostarczanie powietrza zależne jest od sprężarki a ta
najczęściej od pracy silnika.
Więc jak masz pojazd z typowym układem hydraulicznym
który będzie działał (oczywiście z mniejszą skutecznością)
przy wyłączonym silniku to możesz holować.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-19 05:11:51
Autor: witek
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
On 9/19/2010 3:48 AM, RadoslawF wrote:

Działanie układu wspomagania hamulców zależne jest przeważnie
od pracy silnika, samo działanie hamulców nie uznaje się za
zależne od pracy silnika w typowych autach osobowych.

Ale takie hamulce nie spełniają swojej funkcji
Więc jak się będziesz z policjantem wykłócał, że masz hamulce sprawne to cię wyśle na kontrolę zatrzymując dowód rejestracyjny.

Data: 2010-09-19 12:27:01
Autor: SDD
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:i74nge$l4l$1inews.gazeta.pl...

Ale takie hamulce nie spełniają swojej funkcji
Więc jak się będziesz z policjantem wykłócał, że masz hamulce sprawne to cię wyśle na kontrolę zatrzymując dowód rejestracyjny.

Ale jak nie spelniaja?
Przeciez hamuja! - trzeba tylko solidniej przydepnac, a przeciez zachowujac predkosc dozwolona przy holowaniu (30/60) nie musza one byc tak sprawne, jak przy predkosciach do 110.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-19 06:08:18
Autor: witek
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
On 9/19/2010 5:27 AM, SDD wrote:
Użytkownik "witek"<witek7205@gazeta.pl.invalid>  napisał w wiadomości
news:i74nge$l4l$1inews.gazeta.pl...

Ale takie hamulce nie spełniają swojej funkcji
Więc jak się będziesz z policjantem wykłócał, że masz hamulce sprawne to
cię wyśle na kontrolę zatrzymując dowód rejestracyjny.

Ale jak nie spelniaja?
Przeciez hamuja! - trzeba tylko solidniej przydepnac, a przeciez zachowujac
predkosc dozwolona przy holowaniu (30/60) nie musza one byc tak sprawne, jak
przy predkosciach do 110.


jak spełniają.
Ale zwykle hamulce ze wspomaganiem nie spełniają.

Data: 2010-09-19 15:06:12
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Dnia 2010-09-19 13:08, Użytkownik witek napisał:

Ale jak nie spelniaja?
Przeciez hamuja! - trzeba tylko solidniej przydepnac, a przeciez zachowujac
predkosc dozwolona przy holowaniu (30/60) nie musza one byc tak sprawne, jak
przy predkosciach do 110.


jak spełniają.
Ale zwykle hamulce ze wspomaganiem nie spełniają.

Może nie jestem na bieżąco w przepisach ale od kiedy niesprawny
pojazd na holu ma obowiązek bycia pojazdem sprawnym ?


Pozdrawiam

Data: 2010-09-19 08:12:56
Autor: witek
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
On 9/19/2010 8:06 AM, RadoslawF wrote:
Dnia 2010-09-19 13:08, Użytkownik witek napisał:

Ale jak nie spelniaja?
Przeciez hamuja! - trzeba tylko solidniej przydepnac, a przeciez
zachowujac
predkosc dozwolona przy holowaniu (30/60) nie musza one byc tak
sprawne, jak
przy predkosciach do 110.


jak spełniają.
Ale zwykle hamulce ze wspomaganiem nie spełniają.

Może nie jestem na bieżąco w przepisach ale od kiedy niesprawny
pojazd na holu ma obowiązek bycia pojazdem sprawnym ?


ma byc w takim zakresie sprawy w jakim wymagane jest aby było holowany na połączeniu giętkim, bo o takim mowimy.
Wpakowany na lawete może nawet mieć urwaną kierownice i krzywe koła.
"Na sznurku" nie.

Data: 2010-09-19 15:54:16
Autor: MadMan
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Dnia Sun, 19 Sep 2010 08:12:56 -0500, witek napisał(a):

Ale jak nie spelniaja?
Przeciez hamuja! - trzeba tylko solidniej przydepnac, a przeciez
zachowujac
predkosc dozwolona przy holowaniu (30/60) nie musza one byc tak
sprawne, jak
przy predkosciach do 110.


jak spełniają.
Ale zwykle hamulce ze wspomaganiem nie spełniają.

Może nie jestem na bieżąco w przepisach ale od kiedy niesprawny
pojazd na holu ma obowiązek bycia pojazdem sprawnym ?


ma byc w takim zakresie sprawy w jakim wymagane jest aby było holowany na połączeniu giętkim, bo o takim mowimy.
Wpakowany na lawete może nawet mieć urwaną kierownice i krzywe koła.
"Na sznurku" nie.

Zatem można holować na holu giętkim samochód z wyłączonym silnikiem.
Przecież z 30 km/h do 0 wyhamujesz w sensownej odległości. Wystarczy
mocniej naciskać pedał hamulca (najlepiej zapierać się o fotel). --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-09-19 12:28:50
Autor: SDD
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:i74nge$l4l$1inews.gazeta.pl...

Ale takie hamulce nie spełniają swojej funkcji
Więc jak się będziesz z policjantem wykłócał, że masz hamulce sprawne to cię wyśle na kontrolę zatrzymując dowód rejestracyjny.

Na kontroli sprawdzaja sprawnosc hamulcow przy wylaczonym silniku?

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-19 10:53:25
Autor: Czapla
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Więc jak masz pojazd z typowym układem hydraulicznym
który będzie działał (oczywiście z mniejszą skutecznością)
przy wyłączonym silniku to możesz holować.

Taką interpretację miał zapewne na myśli ustawodawca. Niestety, funkcjonariusze mieli odmienną :(. Nie wykłócałem się bo mogli zabrać dowód rejestracyjny :).

Pozdrawiam

Czapla

--


Data: 2010-09-19 12:08:33
Autor: SDD
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Użytkownik "Czapla" <kumie1WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7d75.00000383.4c95cf85newsgate.onet.pl...

Taką interpretację miał zapewne na myśli ustawodawca. Niestety,
funkcjonariusze mieli odmienną :(. Nie wykłócałem się bo mogli zabrać dowód
rejestracyjny :).

Znaczy sie co, dali mandat?

Pozdarwiam
SDD

Data: 2010-09-19 12:10:43
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Dnia 2010-09-19 10:53, Użytkownik Czapla napisał:
Więc jak masz pojazd z typowym układem hydraulicznym
który będzie działał (oczywiście z mniejszą skutecznością)
przy wyłączonym silniku to możesz holować.

Taką interpretację miał zapewne na myśli ustawodawca. Niestety, funkcjonariusze mieli odmienną :(. Nie wykłócałem się bo mogli zabrać dowód rejestracyjny :).

Ja bym się kłócił. Ich interpretacja oznacza że praktycznie
giętkiego holu nie można stosować. No chyba że miałeś jakiś
wynalazek w którym bez silnika hamulec nie działa.
Ja takich pojazdów jeszcze nie spotkałem, co nie oznacza
że na pewnie nie istnieją.
I jak po wystawieniu mandatu pozwolili go holować dalej to
znaczy że na siłę limit mandatów nadrabiali.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-19 13:00:25
Autor: Przemysław Bernat
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Dnia Sun, 19 Sep 2010 12:10:43 +0200, RadoslawF napisał(a):

No chyba że miałeś jakiś
wynalazek w którym bez silnika hamulec nie działa.
Ja takich pojazdów jeszcze nie spotkałem, co nie oznacza
że na pewnie nie istnieją.

Wszystkie hydrocytryny tak miały: od DS, przez CX, BX, XM do Xantii. Po
zatrzymaniu silnika hamulce działają tak długo, jak długo starczy ciśnienia
z kuli konżektorowej. Potem naciskanie pedału hamulca nie wywołuje żadnej
reakcji. Dlatego ręczny jest na przednie koła i musi być w tych autach
sprawny.
Od C5 układ działa nieco inaczej: hamulce są niezależne od hydrauliki
zwieszenia i mają konstrukcję podobną jak w samochodach z ordynarnym
zawieszeniem na sprężynach i amortyzatorach. --
Pozdrawiam,

Przemek

Data: 2010-09-20 08:35:53
Autor: glang
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Więc jak masz pojazd z typowym układem hydraulicznym
który będzie działał (oczywiście z mniejszą skutecznością)
przy wyłączonym silniku to możesz holować.

Taką interpretację miał zapewne na myśli ustawodawca. Niestety,
funkcjonariusze mieli odmienną :(. Nie wykłócałem się bo mogli zabrać dowód
rejestracyjny :).

no to teaz wal naprawić "niesprawność", dzięki której mogli zabrać dowód i do komendanta anulować mandat
pzdr
GL

Data: 2010-10-03 17:26:48
Autor: m4rkiz
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
?Użytkownik "glang" <glang@o2222222.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c9700ce$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
i do komendanta anulować mandat

sie nie da przeciez

Data: 2010-09-19 15:15:46
Autor: mvoicem
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
(09/19/2010 10:48 AM), RadoslawF wrote:
[...]
Więc jak masz pojazd z typowym układem hydraulicznym
który będzie działał (oczywiście z mniejszą skutecznością)
przy wyłączonym silniku to możesz holować.

Wyjątkowo zgadzam się z Czaplą.

Jeżeli układ działa inaczej (z mniejszą skutecznością) przy włączonym silniku, to oznacza że jego działanie jest uzależnione od pracy silnika. Co jest oczywistą oczywistością :).

p. m.

Data: 2010-09-19 17:12:12
Autor: AW
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
W dniu 2010-09-19 15:15, mvoicem pisze:
(09/19/2010 10:48 AM), RadoslawF wrote:
[...]
Więc jak masz pojazd z typowym układem
hydraulicznym
który będzie działał (oczywiście z mniejszą
skutecznością)
przy wyłączonym silniku to możesz holować.

Wyjątkowo zgadzam się z Czaplą.

Jeżeli układ działa inaczej (z mniejszą
skutecznością) przy włączonym silniku, to
oznacza że jego działanie jest uzależnione od
pracy silnika. Co jest oczywistą oczywistością
:).


Należałoby się zastanowić co oznacza sformułowanie, że układ hamulcowy działa. Układ hamulcowy ma za zadanie hamować ruch pojazdu. Tak więc należałoby przyjąć, że jeśli układ hamulcowy powoduje hamowanie ruchu pojazdu to układ ten działa. Inną sprawą jest efektywność tego hamowania. Ta uzależniona jest (w większości przypadków) od pracy silnika. Ale przecież przepis mówi tylko o działaniu bądź nie układu hamulcowego. Ani słowa o efektywności owego działania.

--
Pozdrawiam
AW

Data: 2010-09-19 17:21:36
Autor: SDD
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Użytkownik "AW" <spam_away@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i75988$c37$1news.onet.pl...

Należałoby się zastanowić co oznacza sformułowanie, że układ hamulcowy działa.

Mysle, ze intencja zapisu byla wlasnie to, o czym piszesz, ale traktujac przepis literalnie, to uzaleznienie dzialania od silnika wystepuje mozna rozumiec nie tylko na ostro (dziala lub nie dziala), ale i w kategoriach rozmytych (dziala gorzej lub lepiej).

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-19 18:18:12
Autor: mvoicem
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
(09/19/2010 05:21 PM), SDD wrote:
UÂżytkownik "AW"<spam_away@poczta.onet.pl>  napisaÂł w wiadomoÂści
news:i75988$c37$1news.onet.pl...

NaleÂżaÂłoby siĂŞ zastanowiĂŚ co oznacza sformuÂłowanie, Âże ukÂład hamulcowy
dziaÂła.

Mysle, ze intencja zapisu byla wlasnie to, o czym piszesz, ale traktujac
przepis literalnie, to uzaleznienie dzialania od silnika wystepuje mozna
rozumiec nie tylko na ostro (dziala lub nie dziala), ale i w kategoriach
rozmytych (dziala gorzej lub lepiej).

Intencją mogło być to, co literalnie da się odczytać z przepisu. Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było mowy (w naszych warunkach).

p. m.

Data: 2010-09-19 18:33:11
Autor: 'Tom N'
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
mvoicem w <news:4c9637c4$0$21006$65785112news.neostrada.pl>:

(09/19/2010 05:21 PM), SDD wrote:
traktujac przepis literalnie, to uzaleznienie dzialania od silnika
wystepuje mozna rozumiec nie tylko na ostro (dziala lub nie dziala), ale
i w kategoriach rozmytych (dziala gorzej lub lepiej).
Intencją mogło być to, co literalnie da się odczytać z przepisu. Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było mowy (w naszych warunkach).

Zważywszy, że od kilku lat ABS jest obowiązkowym elementem nowego pojazdu
osobowego, a o skuteczności hamowania napisano w odpowiednim rozporządzeniu.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-09-20 08:20:58
Autor: niusy.pl
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?

UĹźytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid>

Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było
mowy (w naszych warunkach).

Zważywszy, że od kilku lat ABS jest obowiązkowym elementem nowego pojazdu
osobowego, a o skuteczności hamowania napisano w odpowiednim rozporządzeniu.

ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców

Data: 2010-09-20 08:35:49
Autor: Liwiusz
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
W dniu 2010-09-20 08:20, niusy.pl pisze:

UĹźytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid>

Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było
mowy (w naszych warunkach).

Zważywszy, że od kilku lat ABS jest obowiązkowym elementem nowego pojazdu
osobowego, a o skuteczności hamowania napisano w odpowiednim
rozporządzeniu.

ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców


   Nieraz moĹźe zmniejszyć skuteczność.

--
Liwiusz

Data: 2010-09-20 11:59:45
Autor: mvoicem
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
(09/20/2010 08:35 AM), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-09-20 08:20, niusy.pl pisze:

UĹźytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid>

Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było
mowy (w naszych warunkach).

Zważywszy, że od kilku lat ABS jest obowiązkowym elementem nowego
pojazdu
osobowego, a o skuteczności hamowania napisano w odpowiednim
rozporządzeniu.

ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców


Nieraz może zmniejszyć skuteczność.

To zmniejsza czy nie zmienia?

p. m.

Data: 2010-09-20 12:52:07
Autor: Maddy
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
W dniu 20-09-2010 11:59, mvoicem pisze:
(09/20/2010 08:35 AM), Liwiusz wrote:
W dniu 2010-09-20 08:20, niusy.pl pisze:

UĹźytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid>

Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie
było
mowy (w naszych warunkach).

Zważywszy, że od kilku lat ABS jest obowiązkowym elementem nowego
pojazdu
osobowego, a o skuteczności hamowania napisano w odpowiednim
rozporządzeniu.

ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców


Nieraz może zmniejszyć skuteczność.

To zmniejsza czy nie zmienia?


Każdy ma inną teorię, jak to na usnecie.

Fachowcy mówią, że wydłuża drogę hamowania, w zamian dając większą kontrolę na pojazdem. Są tez takie ostrzeżenia w instrukcjach samochodów - że ABS wydłuża drogę hamowania.
W końcu w uproszczeniu to jest mechanizm, który za kierwocę hamuje pulsacyjnie, więc wydłużenie drogi hamowania jest logicznym wynikiem takiego działania.
Tyle że potrafi naciskać i odpuszczać hamulec z dużo większą częstotliwością niż człowiek jest w stanie i jest bardziej wyczulony na drobne poślizgi i blokowanie się kół.

Zresztą każdy kogo ABS przynajmniej raz skopał wie, jak to wygląda.
Człowiek staje prawie na hamulcu a mimo to samochód się toczy. Tyle ze w pożądanym przez nas kierunku, nie sunie np. bokiem w poprzek jezdni.

Dwa-trzy poślizgi z ABSem i już człowiek odruchowo zaczyna wcześniej i łagodniej hamować jak jest ślisko. Wcześniej, bo droga hamowania prawdopodobnie będzie dłuższa (nie musi być, ale im bardziej ślisko tym to bardziej prawdopodobne), łagodniej - bo to kopanie potrafi nieźle zaboleć.
Jak komuś się wydaje, ze mu ABS nie wpływa na drogę hamowania, to ma prawdopodobnie w samochodzie jeszcze inne magiczne układy kontroli trakcji, które np. dociskają hamulec (po kopnięciu człowiek odruchowo cofa nogę a powinien wdepnąć hamulec i dać ABSowi na siebie zarabiać).

Mam wrażenie że te dyskusje - skraca czy nie skraca, wpływa czy nie wpływa - to toczą tylko ludzie którzy ABS znają z opowiadań przy piwie.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID maddy@esi.com.pl
GG: 5303813

Data: 2010-09-20 13:02:24
Autor: Liwiusz
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
W dniu 2010-09-20 12:52, Maddy pisze:


Fachowcy mówią, że wydłuża drogę hamowania, w zamian dając większą
kontrolę na pojazdem. Są tez takie ostrzeżenia w instrukcjach samochodów
- że ABS wydłuża drogę hamowania.
W końcu w uproszczeniu to jest mechanizm, który za kierwocę hamuje
pulsacyjnie, więc wydłużenie drogi hamowania jest logicznym wynikiem
takiego działania.

   Nie jest to takie logiczne, na ile się wydaje. Przede wszystkim ABS zapobiega zablokowaniu się kół. Na nieśliskiej nawierzchni droga hamowania jest przez to dłuĹźsza, poniewaĹź szybciej wyhamujemy blokując całkowicie koła, niĹź hamując pulsacyjnie. Ale jeśli porĂłwnamy mokrą drogę, oblodzoną, to hamowanie pulsacyjne da krĂłtszą drogę zatrzymania niĹź zablokowanie kół.

--
Liwiusz

Data: 2010-09-20 14:04:55
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Dnia 2010-09-20 12:52, Użytkownik Maddy napisał:

Mam wrażenie że te dyskusje - skraca czy nie skraca, wpływa czy nie wpływa - to toczą tylko ludzie którzy ABS znają z opowiadań przy piwie.

Potwierdzam.
Dowolny kurs doskonalący dla kierowców i tam jest to jedna
z pierwszych informacji.
Tylku u marketingowców sprzedających samochody ABS skraca
drogę hamowania. Tyle że zapominają dodać że w porównaniu
z poślizgiem niekontrolowanym.  :-)


Pozdrawiam

Data: 2010-09-21 12:57:30
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
W dniu 2010-09-20 12:52, Maddy pisze:
W dniu 20-09-2010 11:59, mvoicem pisze:
Fachowcy mówią, że wydłuża drogę hamowania, w zamian dając większą
kontrolę na pojazdem. Są tez takie ostrzeżenia w instrukcjach samochodów
- że ABS wydłuża drogę hamowania.
W końcu w uproszczeniu to jest mechanizm, który za kierwocę hamuje
pulsacyjnie, więc wydłużenie drogi hamowania jest logicznym wynikiem
takiego działania.

Pulsacyjne hamowanie skraca drogę hamowania. Hamowanie w poślizgu jest
mniej skuteczne niż hamowanie z kręcącymi się kołami. Oczywiście mówimy
o nawierzchniach typu mokry asfalt, na nich hamowanie z ABSem jest krĂłtsze.

ABS natomiast może się gubić, jak to głupi komputer, na nawierzchni o
zmiennej przyczepności i wtedy być może, że wydłuży drogę hamowania.



--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-09-21 13:00:54
Autor: Andrzej Lawa
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
W dniu 21.09.2010 12:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

Pulsacyjne hamowanie skraca drogę hamowania. Hamowanie w poślizgu jest
mniej skuteczne niż hamowanie z kręcącymi się kołami. Oczywiście mówimy
o nawierzchniach typu mokry asfalt, na nich hamowanie z ABSem jest krĂłtsze.

Mmmm... niekoniecznie. I pamiętaj, że głównym celem ABSu jest zachowanie
sterowności, a nie usprawnienie hamowania.

Data: 2010-09-21 15:40:46
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Dnia 2010-09-21 12:57, Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

Fachowcy mówią, że wydłuża drogę hamowania, w zamian dając większą
kontrolę na pojazdem. Są tez takie ostrzeżenia w instrukcjach samochodów
- że ABS wydłuża drogę hamowania.
W końcu w uproszczeniu to jest mechanizm, który za kierwocę hamuje
pulsacyjnie, więc wydłużenie drogi hamowania jest logicznym wynikiem
takiego działania.

Pulsacyjne hamowanie skraca drogę hamowania. Hamowanie w poślizgu jest
mniej skuteczne niż hamowanie z kręcącymi się kołami. Oczywiście mówimy
o nawierzchniach typu mokry asfalt, na nich hamowanie z ABSem jest krĂłtsze.

Nie masz racji. Na mokrym przed skrzyżowaniem zamiast depnąć,
zablokować koła i stanąć po trzech metrach ABS zadba aby koła
nie były zablokowane a ty staniesz metr lub pół metra dalej.
Ta sama sytuacja na lodzie lub śniegu o ABS zadba abyś się
zatrzymał przodem do kierunku jazdy a bez niego pojedziesz sporo
metrów dalej a do tego bokiem lub tyłem.
Wniosek: hamowanie pulsacyjne skraca drogę hamowania tylko
w przypadku jeśli alternatywą jest utrata sterowności.
W każdym innym przedłuża.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-21 17:50:23
Autor: mvoicem
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
(09/21/2010 03:40 PM), RadoslawF wrote:
Dnia 2010-09-21 12:57, Użytkownik Przemysław Adam Śmiejek napisał:

Fachowcy mówią, że wydłuża drogę hamowania, w zamian dając większą
kontrolę na pojazdem. Są tez takie ostrzeżenia w instrukcjach samochodów
- że ABS wydłuża drogę hamowania.
W końcu w uproszczeniu to jest mechanizm, który za kierwocę hamuje
pulsacyjnie, więc wydłużenie drogi hamowania jest logicznym wynikiem
takiego działania.

Pulsacyjne hamowanie skraca drogę hamowania. Hamowanie w poślizgu jest
mniej skuteczne niż hamowanie z kręcącymi się kołami. Oczywiście mówimy
o nawierzchniach typu mokry asfalt, na nich hamowanie z ABSem jest
krĂłtsze.

[...]
Wniosek: hamowanie pulsacyjne skraca drogę hamowania tylko
w przypadku jeśli alternatywą jest utrata sterowności.
W każdym innym przedłuża.

Hamowanie pulsacyjne skraca drogę hamowania zawsze wtedy kiedy tarcie statyczne jest większe od tarcia dynamicznego. Czyli np. na lodzie. Nie wiem jak jest na mokrej nawierzchni, ale podejrzewam że też.

p. m.

Data: 2010-09-21 17:59:46
Autor: Przemysław Adam Śmiejek
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
W dniu 2010-09-21 17:50, mvoicem pisze:
Czyli np. na lodzie. Nie wiem jak jest na mokrej nawierzchni, ale
podejrzewam Ĺźe teĹź.

No właśnie ponoć na lodzie bywa różnie (w sumie lód może być
chropowaty), ale właśnie na czymś ala mokry asfalt to na 100%, bo wtedy
na pewno tarcie w poślizgu będzie mniejsze.

--
Przemysław Adam Śmiejek

Data: 2010-09-20 10:38:27
Autor: TomT
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?

UĹźytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid>


ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców

Widziałeś samochód z ABS na lekko oblodzonym zjeździe do garażu? Całkowity brak hamowania.

TomT

Data: 2010-09-21 08:24:53
Autor: niusy.pl
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?

UĹźytkownik "TomT" <tom@wywal_to_simona.pl>

ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców

Widziałeś samochód z ABS na lekko oblodzonym zjeździe do garażu? Całkowity brak hamowania.

Nie wchodząc w różne dziwne przypadki, chodzi o to, że ABS zasadniczo po to jest tylko by nie zablokować kół i mieć jeszcze sterowność a nie po to by skuteczniej hamować.

Data: 2010-09-21 06:57:46
Autor: Sergiusz Rozanski
Holowanie - czy w ogĂłle jest mo??liwe?
Dnia 21.09.2010 niusy.pl <dsfds@niusy.pl.invalid> napisał/a:

Użytkownik "TomT" <tom@wywal_to_simona.pl>

ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców

Widziałeś samochód z ABS na lekko oblodzonym zjeździe do garażu? Całkowity brak hamowania.

Nie wchodząc w różne dziwne przypadki, chodzi o to, że ABS zasadniczo po to jest tylko by nie zablokować kół i mieć jeszcze sterowność a nie po to by skuteczniej hamować.

I idąc tym tropem, teraz przeanalizuj po co mają się koła nie blokować ;)
Aby Ci przybliżyć to porównaj zablokowane koło do narty :) Oczywiście
bieżnik biegnący po śniegu w 1 miejscu po sekundzie jest slikiem, bo nie dasz
mu szansy się oczyścić, jak w przypadku obracającego się koła.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

Data: 2010-09-21 09:25:56
Autor: niusy.pl
Holowanie - czy w ogóle jest mo??liwe?

Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <write-only-with-spf@sergiusz.com>


ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców

Widziałeś samochód z ABS na lekko oblodzonym zjeździe do garażu? Całkowity
brak hamowania.

Nie wchodząc w różne dziwne przypadki, chodzi o to, że ABS zasadniczo po to
jest tylko by nie zablokować kół i mieć jeszcze sterowność a nie po to by
skuteczniej hamować.

I idąc tym tropem, teraz przeanalizuj po co mają się koła nie blokować ;)
Aby Ci przybliżyć to porównaj zablokowane koło do narty :) Oczywiście
bieżnik biegnący po śniegu w 1 miejscu po sekundzie jest slikiem, bo nie dasz
mu szansy się oczyścić, jak w przypadku obracającego się koła.

Było o wpływie na hamulec, potem o jeździe po lodzie, teraz po śniegu. Czas na lądowanie na marsie ...

Data: 2010-09-20 13:51:29
Autor: 'Tom N'
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
niusy.pl w <news:i76ug9$22h$1news.net.icm.edu.pl>:

Użytkownik "'Tom N'" <news@int.dyndns.org.invalid>

Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było
mowy (w naszych warunkach).
Zważywszy, że od kilku lat ABS jest obowiązkowym elementem nowego pojazdu
osobowego, a o skuteczności hamowania napisano w odpowiednim rozporządzeniu.

ABS nie zmienia skuteczności działania hamulców

O ABS wspomiałem w kontekście tzw. wspomagania, ale istota problemu tkwi w
rozporządzeniu, które traktuje o skuteczności hamulców. Czy silnik włączony, czy nie, czy jeszcze wspomaganie działa, czy już nie
działa -- bo podciśnienie "się zużyło", przy sprawnym układzie hamulcowym
nacisk na pedał hamulca przenosi się na tłoczki hamulcowe przy kołach -- a
że trzeba "deptać" mocniej przy braku wspomagania, to nie znaczy, że hamulce
wymagają do pracy uruchomionego silnika.

We wspomnianym rozporządzeniu wyraźnie opisano przypadek hamowania z
wykorzystaniem "zbiornika energii", manometrów i sygnałów ostrzegawczych --
standardowa osobówka nie ma takowych.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-09-20 15:54:33
Autor: Marek K
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
W dniu 2010-09-20 13:51, 'Tom N' pisze:

O ABS wspomiałem w kontekście tzw. wspomagania, ale istota problemu tkwi w
rozporządzeniu, które traktuje o skuteczności hamulców.

Czy silnik włączony, czy nie, czy jeszcze wspomaganie działa, czy już nie
działa -- bo podciśnienie "się zużyło", przy sprawnym układzie hamulcowym
nacisk na pedał hamulca przenosi się na tłoczki hamulcowe przy kołach -- a
że trzeba "deptać" mocniej przy braku wspomagania, to nie znaczy, że hamulce
wymagają do pracy uruchomionego silnika.

Citroeny z zawieszeniem hydropneumatycznym wymagają.

M.

Data: 2010-09-20 16:51:22
Autor: 'Tom N'
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Marek K w <news:4c976794$1news.home.net.pl>:

W dniu 2010-09-20 13:51, 'Tom N' pisze:

istota problemu tkwi w rozporządzeniu, które traktuje o skuteczności
hamulców.

Citroeny z zawieszeniem hydropneumatycznym wymagają.

No i? Skoro w cytrynie nie są skuteczne, bez działającego silnika, to nie
spełniają warunków z rozporządzenia, jeśli silnik nie działa.

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

Data: 2010-09-19 18:47:13
Autor: Czapla
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Intencją… mogoo być to, co literalnie da się odczytać z przepisu. Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było mowy (w naszych warunkach).

Ejże! Fiat 125 to chyba coś tak rok 1967, a serwo miał :). Syrenki skończyli produkować w 1982 r., te faktycznie nie miały wspomagania. Ale ja myślę, że rzeczywiście ustawodawcy chodziło o te cuda ciśnieniowe, kiedyś chyba wszystkie autobusy to miały.

Pozdrawiam

Czapla

--


Data: 2010-09-19 22:08:11
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Dnia 2010-09-19 18:47, Użytkownik Czapla napisał:
Intencją� mogoo być to, co literalnie da się odczytać z przepisu. Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było mowy (w naszych warunkach).

Ejże! Fiat 125 to chyba coś tak rok 1967, a serwo miał :). Syrenki skończyli produkować w 1982 r., te faktycznie nie miały wspomagania. Ale ja myślę, że rzeczywiście ustawodawcy chodziło o te cuda ciśnieniowe, kiedyś chyba wszystkie autobusy to miały.

Raczej nie chodziło o instalacje powietrzne.
Tam obowiązuje zasada masz ciśnienie hamulce nie działają,
chcesz zahamować zmniejszasz ciśnienie w instalacji hamulcowej.
Nie pracuje silnik a co za tym idzie sprężarka, brak ciśnienia
w układzie to hamulce masz zablokowane, tak jakby ktoś naciskał
na hamulec.
Tak to działa w autobusach i ciężarówkach.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-19 22:32:00
Autor: Robert Tomasik
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:i75qjd$c15$1node1.news.atman.pl...
Dnia 2010-09-19 18:47, Użytkownik Czapla napisał:
Intencją� mogoo być to, co literalnie da się odczytać z przepisu. Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było mowy (w naszych warunkach).

Ejże! Fiat 125 to chyba coś tak rok 1967, a serwo miał :). Syrenki skończyli produkować w 1982 r., te faktycznie nie miały wspomagania. Ale ja myślę, że rzeczywiście ustawodawcy chodziło o te cuda ciśnieniowe, kiedyś chyba wszystkie autobusy to miały.

Raczej nie chodziło o instalacje powietrzne.
Tam obowiązuje zasada masz ciśnienie hamulce nie działają,
chcesz zahamować zmniejszasz ciśnienie w instalacji hamulcowej.
Nie pracuje silnik a co za tym idzie sprężarka, brak ciśnienia
w układzie to hamulce masz zablokowane, tak jakby ktoś naciskał
na hamulec.
Tak to działa w autobusach i ciężarówkach.

Nie, tak jak to opisałęś, to działa to w przyczepach oraz na kolei w pociągach.

Data: 2010-09-19 22:47:50
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Dnia 2010-09-19 22:32, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

Raczej nie chodziło o instalacje powietrzne.
Tam obowiązuje zasada masz ciśnienie hamulce nie działają,
chcesz zahamować zmniejszasz ciśnienie w instalacji hamulcowej.
Nie pracuje silnik a co za tym idzie sprężarka, brak ciśnienia
w układzie to hamulce masz zablokowane, tak jakby ktoś naciskał
na hamulec.
Tak to działa w autobusach i ciężarówkach.

Nie, tak jak to opisałęś, to działa to w przyczepach oraz na kolei w pociągach.

W autobusach i ciężarówkach również. Pomijam nieprodukowane już
antyki z hamulcami hydraulicznymi jak np. Star.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-19 23:21:59
Autor: Robert Tomasik
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:i75sto$ca9$1node1.news.atman.pl...
Dnia 2010-09-19 22:32, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

Raczej nie chodziło o instalacje powietrzne.
Tam obowiązuje zasada masz ciśnienie hamulce nie działają,
chcesz zahamować zmniejszasz ciśnienie w instalacji hamulcowej.
Nie pracuje silnik a co za tym idzie sprężarka, brak ciśnienia
w układzie to hamulce masz zablokowane, tak jakby ktoś naciskał
na hamulec.
Tak to działa w autobusach i ciężarówkach.

Nie, tak jak to opisałęś, to działa to w przyczepach oraz na kolei w pociągach.

W autobusach i ciężarówkach również. Pomijam nieprodukowane już
antyki z hamulcami hydraulicznymi jak np. Star.

Jeszcze były hydrauliczno-pneumatyczne.

Data: 2010-09-20 11:49:09
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Dnia 2010-09-19 23:21, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

Raczej nie chodziło o instalacje powietrzne.
Tam obowiązuje zasada masz ciśnienie hamulce nie działają,
chcesz zahamować zmniejszasz ciśnienie w instalacji hamulcowej.
Nie pracuje silnik a co za tym idzie sprężarka, brak ciśnienia
w układzie to hamulce masz zablokowane, tak jakby ktoś naciskał
na hamulec.
Tak to działa w autobusach i ciężarówkach.

Nie, tak jak to opisałęś, to działa to w przyczepach oraz na kolei w pociągach.

W autobusach i ciężarówkach również. Pomijam nieprodukowane już
antyki z hamulcami hydraulicznymi jak np. Star.

Jeszcze były hydrauliczno-pneumatyczne.

Słyszałem, nie spotkałem osobiście, może chodzi o system
gdzie hydrauliczne były w pojeździe a układ pneumatyczny
odpowiadał za przyczepę.
Ewentualnie w pojazdach gdzie istnieje potrzeba stopniowania
działania hamulców a z uwagi na masę z ładunkiem system hydrauliczny
jest nieefektywny, sam system powietrzny działa na zasadzie
zero jedynkowej.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-20 16:30:03
Autor: Robert Tomasik
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości news:i77amq$i55$1node1.news.atman.pl...
Dnia 2010-09-19 23:21, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

Raczej nie chodziło o instalacje powietrzne.
Tam obowiązuje zasada masz ciśnienie hamulce nie działają,
chcesz zahamować zmniejszasz ciśnienie w instalacji hamulcowej.
Nie pracuje silnik a co za tym idzie sprężarka, brak ciśnienia
w układzie to hamulce masz zablokowane, tak jakby ktoś naciskał
na hamulec.
Tak to działa w autobusach i ciężarówkach.

Nie, tak jak to opisałęś, to działa to w przyczepach oraz na kolei w pociągach.

W autobusach i ciężarówkach również. Pomijam nieprodukowane już
antyki z hamulcami hydraulicznymi jak np. Star.

Jeszcze były hydrauliczno-pneumatyczne.

Słyszałem, nie spotkałem osobiście, może chodzi o system
gdzie hydrauliczne były w pojeździe a układ pneumatyczny
odpowiadał za przyczepę.

Nie. Na pewno miał je któryś STAR, ale nie pamiętam modelu. Chodziło o to, że w wypadku hamulców pneumatyczmnych pewnym problemem technicznym jest opóźniene pomiędzy naciśnięciem pedału, a faktycznym zadziałaniem. Usiłowano temu zapobiec poprzez sterowanie hydrauliczne zaworami uruchamiającymi siłowniki przy kołach.

Ewentualnie w pojazdach gdzie istnieje potrzeba stopniowania
działania hamulców a z uwagi na masę z ładunkiem system hydrauliczny
jest nieefektywny, sam system powietrzny działa na zasadzie
zero jedynkowej.

Wydawało mi się, ze sie na hamulcach znam, ale zupełnie Cię nie rozumiem. Czy Ty sobie wyobrażasz. Czyli sądzisz, że jak samochodem albo pociąg z hamulcem pneumatycznym hamuje, to od razu z maksymalną siłą hamowania?

Data: 2010-09-20 16:54:41
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Dnia 2010-09-20 16:30, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

Ewentualnie w pojazdach gdzie istnieje potrzeba stopniowania
działania hamulców a z uwagi na masę z ładunkiem system hydrauliczny
jest nieefektywny, sam system powietrzny działa na zasadzie
zero jedynkowej.

Wydawało mi się, ze sie na hamulcach znam, ale zupełnie Cię nie rozumiem. Czy Ty sobie wyobrażasz. Czyli sądzisz, że jak samochodem albo pociąg z hamulcem pneumatycznym hamuje, to od razu z maksymalną siłą hamowania?

Generalnie tak. Łagodzi się to odpowiednia regulacją ale
kierowcy nie ma możliwości stopniowania siły nacisku
jak w układach hydraulicznych.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-20 08:06:47
Autor: mvoicem
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
(09/19/2010 06:47 PM), Czapla wrote:
Intencją� mogoo być to, co literalnie da się odczytać z przepisu.
Przecież to powstawało w czasach kiedy o żadnych wspomaganiach nie było
mowy (w naszych warunkach).

Ejże! Fiat 125 to chyba coś tak rok 1967, a serwo miał :).

No owszem miał. Chociaż wydaje mi się że takie cieniutkie to było wspomaganie.

A poza tym?

Maluch - miał?
Wartburg - nie miał.
Syrenka - jak wspomniałeś.
Trabant - chyba nie miał.
Skoda - nie miała.
Żuk/Nysa - nie miały.
Warszawa - nie miały.
Moskwicz/Żiguli/Wołga - ?

Coś jeszcze jeździło po polskich drogach (pomijając zachodnie wozy które były chyba w śladowych ilościach)?

p. m.

Data: 2010-09-20 09:58:30
Autor: Michal Jankowski
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
mvoicem <mvoicem@gmail.com> writes:

(09/19/2010 06:47 PM), Czapla wrote:
Intencj+AQX//Q- mogoo by+AQc- to, co literalnie da si+ARk- odczyta+AQc- z przepisu.
Przecie+AXw- to powstawa+AUI-o w czasach kiedy o +AXw-adnych wspomaganiach nie by+AUI-o
mowy (w naszych warunkach).

Ej+AXw-e! Fiat 125 to chyba co+AVs- tak rok 1967, a serwo mia+AUI- :).

No owszem mia+AUI-. Chocia+AXw- wydaje mi si+ARk- +AXw-e takie cieniutkie to by+AUI-o
wspomaganie.

Pierwsze duze polskie Fiaty mialy na tylnej szybie fabryczny napis
'Hamulce tarczowe ze wspomaganiem' i nie bylo to bez powodu - hamowaly
_znacznie_ lepiej niz prawie wszystko, do czego polscy kierowcy byli
przyzwyczajeni.

  MJ

Data: 2010-09-20 11:57:58
Autor: RadoslawF
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
Dnia 2010-09-20 08:06, Użytkownik mvoicem napisał:

Ejże! Fiat 125 to chyba coś tak rok 1967, a serwo miał :).

No owszem miał. Chociaż wydaje mi się że takie cieniutkie to było wspomaganie.

A poza tym?

Maluch - miał?
Wartburg - nie miał.
Syrenka - jak wspomniałeś.
Trabant - chyba nie miał.
Skoda - nie miała.
Żuk/Nysa - nie miały.
Warszawa - nie miały.
Moskwicz/Żiguli/Wołga - ?

Coś jeszcze jeździło po polskich drogach (pomijając zachodnie wozy które były chyba w śladowych ilościach)?

Maluchy nie miały, nie wiem jak było z Bisem i tymi
z końca produkcji.
Żuk miał, Nysa nie wiem, ale powinna mieć, to były podobne
konstrukcje różniące się głównie karoserią.
No i te pojazdy z ładunkiem miały 2 tony masy.
Terenowe Gazy i Uazy nie miały wspomagania.


Pozdrawiam

Data: 2010-09-21 00:18:02
Autor: kumie1
Holowanie - czy w ogĂłle jest moÂżliwe?
No owszem miał. Chociaż wydaje mi się że takie cieniutkie to było wspomaganie.

Dobrze powiedziane. "wydaje mi się" :)
Wymieniałeś kiedyś samodzielnie cały układ hydrauliczny? (w tamtych czasach to był standard). Wiesz co się lało zamiast płynu hamulcowego?
 
A poza tym?
Maluch - miał?

A ktĂłra wersja?

Wartburg - nie miał.

MoĹźliwe.

Syrenka - jak wspomniałeś.

104 i 105 nie miały. W 104 pompa była jeszcze jednoobwodowa, 2 dni cholerę odkręcałem :).

Trabant - chyba nie miał.

Chyba.

Skoda - nie miała.

Oktawia (tamta Oktawia!), 1000 MB, 100, S100, 105, 120 czy jakiś inny model?

Coś jeszcze jeździło po polskich drogach (pomijając zachodnie wozy które były chyba w śladowych ilościach)?

Śladowych? Jak to łatwo określić czyjś wiek po wypowiedzi :).

Na parkingu przed moim domem w czasach Gierka stało więcej samochodĂłw zachodnich niĹź tych z KDL-Ăłw, wtedy mnie to jeszcze interesowało :). Japońskich to faktycznie nie było, pewnie chodziło o problemy z serwisem.  Ale zupełnie nie o to chodziło w moich pytaniach. Co do tego samochodu holowanego, to był zwykły sprzęt z klasycznym serwem, Ĺźadne tam francuskie wynalazki.

Pozdrawiam

Czapla

--


Data: 2010-09-19 18:36:02
Autor: Czapla
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Wyjątkowo zgadzam się z Czaplą.

Ale dlaczego "wyjątkowo"? :).
 
Jeżeli układ działa inaczej (z mniejszą skutecznością) przy włączonym silniku,

Chyba chodziło o "wyłączonym"?

to oznacza że jego działanie jest uzależnione od pracy silnika. Co jest oczywistą oczywistością :).

Co do tego nie mam wątpliwości. Dla mnie to jest naprawdę niewielki problem, ale moja druga połowa (dziewczę niewielkie i słabiutkie :) już nie dałaby rady.

Trochę jednak szkoda. Ja zawsze w trasie pomagałem takim rozkraczonym kierowcom holując przynajmniej do najbliższej stacji benzynowej (dawno temu to był nie tylko standard, ale wręcz obowiązek).
Teraz nikomu już nie pomogę :(.

Pozdrawiam

Czapla

--


Data: 2010-09-19 21:43:45
Autor: beznick
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Użytkownik "Czapla" <kumie1WYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7d75.000003ac.4c963bf2newsgate.onet.pl...
Teraz nikomu już nie pomogę :(.

Pomoc mozesz ograniczyć do zadwonienia po lawetę, jak delikwentowi telefon nie działa.
Kiedyś można było brać autostopowiczow. Teraz nie należy

Data: 2010-09-20 00:47:55
Autor: Jackare
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4c960d02$0$21011$65785112news.neostrada.pl...
(09/19/2010 10:48 AM), RadoslawF wrote:
[...]
Więc jak masz pojazd z typowym układem hydraulicznym
który będzie działał (oczywiście z mniejszą skutecznością)
przy wyłączonym silniku to możesz holować.

Wyjątkowo zgadzam się z Czaplą.

Jeżeli układ działa inaczej (z mniejszą skutecznością) przy włączonym silniku, to oznacza że jego działanie jest uzależnione od pracy silnika. Co jest oczywistą oczywistością :).

p. m.

Nie do końca. Podciśnieniowe serwo hamulcowe nie jest uzaleznione od pracy silnika tylko od obecności podciśnienia w kolektorze ssącym.
Aby takie podciśnienie uzyskać, wystarczy podczas hamowania w trakcie holowania (lub podczas całego holowania) włączyć najwyższy bieg, który będzie "kręcił" silnikiem przenosząc napęd od kół pojazdu, co już wywoła podciśnienie i spowoduje działanie serwa hamulcowego. Dawo temu gdy miałem 125p tak go właśnie holowałem. Nie tak dawno temu gdy miałem nubirę też ją tak raz holowałem, bo jej zatrzymanie bez serwa zdawało się niemożliwe.
--
Jackare

Data: 2010-09-19 22:11:02
Autor: Stokrotka
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
A ręczny nie wystarczy, peszecież jest bez wspomagania.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2010-09-19 22:14:12
Autor: SDD
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Użytkownik "Stokrotka" <ortografia1@autograf.pl> napisał w wiadomości news:i75qoh$sag$1news.onet.pl...
A ręczny nie wystarczy, peszecież jest bez wspomagania.

Zeby - w mysl przepisow - moc holowac na polaczeniu gietkim, pojazd holowany musi miec sprawne DWA uklady hamulcowe. Reczny to jeden uklad. W sam raz na polaczenie sztywne.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-09-19 22:17:42
Autor: Stokrotka
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?


A ręczny nie wystarczy, peszecież jest bez wspomagania.

Zeby - w mysl przepisow - moc holowac na polaczeniu gietkim, pojazd holowany musi miec sprawne DWA uklady hamulcowe. Reczny to jeden uklad. W sam raz na polaczenie sztywne.
 A jak bedzie mieć 3 hamulce, w tym jeden zależny od silnika, to też nie można?
To są bzdury.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl

Data: 2010-09-19 20:26:20
Autor: Sergiusz Rozanski
Holowanie - czy w ogĂłle jest mo?liwe?
Dnia 19.09.2010 Stokrotka <ortografia1@autograf.pl> napisał/a:


A r?czny nie wystarczy, peszecie? jest bez wspomagania.

Zeby - w mysl przepisow - moc holowac na polaczeniu gietkim, pojazd holowany musi miec sprawne DWA uklady hamulcowe. Reczny to jeden uklad. W sam raz na polaczenie sztywne.
 A jak bedzie mie? 3 hamulce, w tym jeden zale?ny od silnika, to te? nie mo?na?
To s? bzdury.

W sumie hamowanie silnikiem :) skrzynia na biegu i sprzęgło to dość
skuteczny układ hamulcowy - no chyba że uszkodzenie silnika wyklucza
takie hamowanie, ale test na stacji diagnostycznej by przeszedł
(a taka terenówka z reduktorem na jedynce, to pewnie lepiej by
wypadła w takim hamwaniu niż główny:).

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie? Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

Data: 2010-09-19 22:29:19
Autor: WAM
Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?
On Sun, 19 Sep 2010 22:17:42 +0200, "Stokrotka"
<ortografia1@autograf.pl> wrote:

Zeby - w mysl przepisow - moc holowac na polaczeniu gietkim, pojazd holowany musi miec sprawne DWA uklady hamulcowe. Reczny to jeden uklad. W sam raz na polaczenie sztywne.
A jak bedzie mieć 3 hamulce, w tym jeden zależny od silnika, to też nie można?
w przepisach jest sformułowanie "co najmniej".

WAM
--
mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem

Holowanie - czy w ogóle jest możliwe?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona