|
Data: 2009-07-27 20:09:07 |
Autor: HaMMeR |
Hans Frank o Polakach... |
Tzva Adonai wrote:
Właśnie skończyłem lekturę "Das Diensttagebuch des deutschen
Generalgouverneurs in Polen" Hansa Franka, w którym opisał on historię
swojej służby w Polsce... Szczególnie zaciekawił mnie akapit w którym
opisywał polską manię donosicielstwa.. Przyznał, że po raz pierwszy w
swoim życiu spotkał się z czymś tak obleśnym... Każdego dnia spływały
do lokalnych komórek Gestapo i jego urzędu setki anonimów w których
Polacy donosili na siebie nawzajem.. Frank przyznał, że najbardziej
perfidne i absurdalne donosy kazał zachowywać, by potem móc je
odczytywać podczas spotkań towarzyskich.. Bywały przypadki, że nawet
rodzice oskarżali swoje własne dzieci o ... żydowskie pochodzenie... ;}
-- -- -- -- -- -- -- -- -
No i coz w tym dziwnego skoro sami byli zydami?
|
|
|
Data: 2009-07-27 14:41:55 |
Autor: Marek |
Hans Frank o Polakach... |
On 27 Lip, 20:09, HaMMeR <tran...@aster.pl> wrote:
Tzva Adonai wrote:
> Właśnie skończyłem lekturę "Das Diensttagebuch des deutschen
> Generalgouverneurs in Polen" Hansa Franka, w którym opisał on historię
> swojej służby w Polsce... Szczególnie zaciekawił mnie akapit w którym
> opisywał polską manię donosicielstwa.. Przyznał, że po raz pierwszy w
> swoim życiu spotkał się z czymś tak obleśnym... Każdego dnia spływały
> do lokalnych komórek Gestapo i jego urzędu setki anonimów w których
> Polacy donosili na siebie nawzajem.. Frank przyznał, że najbardziej
> perfidne i absurdalne donosy kazał zachowywać, by potem móc je
> odczytywać podczas spotkań towarzyskich.. Bywały przypadki, że nawet
> rodzice oskarżali swoje własne dzieci o ... żydowskie pochodzenie.... ;}
-- -- -- -- -- -- -- -- -
No i coz w tym dziwnego skoro sami byli zydami?
Dziwne w tym jest, ze Frank nazywa ich "Polakami"...
|
|
|
Data: 2009-07-27 20:15:33 |
Autor: raff |
Hans Frank o Polakach... |
HaMMeR pisze:
Tzva Adonai wrote:
Właśnie skończyłem lekturę "Das Diensttagebuch des deutschen
Generalgouverneurs in Polen" Hansa Franka, w którym opisał on historię
swojej służby w Polsce... Szczególnie zaciekawił mnie akapit w którym
opisywał polską manię donosicielstwa.. Przyznał, że po raz pierwszy w
swoim życiu spotkał się z czymś tak obleśnym... Każdego dnia spływały
do lokalnych komórek Gestapo i jego urzędu setki anonimów w których
Polacy donosili na siebie nawzajem.. Frank przyznał, że najbardziej
perfidne i absurdalne donosy kazał zachowywać, by potem móc je
odczytywać podczas spotkań towarzyskich.. Bywały przypadki, że nawet
rodzice oskarżali swoje własne dzieci o ... żydowskie pochodzenie... ;}
Bilyk, bierz sponsora!
R.
|
|
Data: 2009-07-27 20:32:03 |
Autor: Piotr |
Hans Frank o Polakach... |
Dnia Mon, 27 Jul 2009 20:09:07 +0200, HaMMeR napisał(a):
No i coz w tym dziwnego skoro sami byli zydami?
Jak to co? Jedna gęba do wyżywienia mniej...
Piotr
|