Kupiłem komputer lenovo w dniu 15.11.2014, (faktura zakupu-nowy w sklepie bitkomputer)

Głowę dam że w chwili zakupu sprzedawca informował mnie że gwarancja wynosi 2 lata.

Problem jest następujący:
po sprawdzeniu na stronie lenovo po numerze seryjnym okazuje się że data zakupu to 12.08.2014 a gwarancja była 1 rok i wygasła 11.10.2015


jak reklamować ten sprzęt? u sprzedawcy u producenta?

W dniu piątek, 30 października 2015 18:28:59 UTC+1 użytkownik Tero napisał:

Kupiłem komputer lenovo w dniu 15.11.2014, (faktura zakupu-nowy w sklepie bitkomputer)

Głowę dam że w chwili zakupu sprzedawca informował mnie że gwarancja wynosi 2 lata.

Problem jest następujący:
po sprawdzeniu na stronie lenovo po numerze seryjnym okazuje się że data zakupu to 12.08.2014 a gwarancja była 1 rok i wygasła 11.10.2015


jak reklamować ten sprzęt? u sprzedawcy u producenta?

Dzwoń na infolinie Lenovo. Dwa laptopy ich miałem i zawsze przez infolinie ew sprawy gwarancyjne załatwiałem.

W dniu 30-10-15 o 18:29, Tero pisze:

Kupiłem komputer lenovo w dniu 15.11.2014, (faktura zakupu-nowy w
sklepie bitkomputer)

Głowę dam że w chwili zakupu sprzedawca informował mnie że gwarancja
wynosi 2 lata.

Problem jest następujący:
po sprawdzeniu na stronie lenovo po numerze seryjnym okazuje się że data
zakupu to 12.08.2014 a gwarancja była 1 rok i wygasła 11.10.2015
jak reklamować ten sprzęt? u sprzedawcy u producenta?

W sklepie. Umowa gwarancji jest umową cywilnoprawną. Nic nie szkodzi na przeszkodzie, by gwarantem był i producent i sprzedawca - każdy na swoich zasadach.

W sklepie. Umowa gwarancji jest umową cywilnoprawną. Nic nie szkodzi na
przeszkodzie, by gwarantem był i producent i sprzedawca - każdy na
swoich zasadach.

sprzedawca odesłał mnie z kwitkiem do producenta

z tego co już wyczytałem mogę reklamować u sprzedawcy jako towar niezgodny z umową?

On Fri, 30 Oct 2015, Tero wrote:

sprzedawca odesłał mnie z kwitkiem do producenta

z tego co już wyczytałem mogę reklamować u sprzedawcy
jako towar niezgodny z umową?

  Możesz.
  O ile jesteś "konsumentem".
  Problem uboczny jest taki, że w przypadku "niezgodności"
przez pół roku domniemuje się przyczynę "leżącą w towarze",
a później już ono nie obowiązuje, więc możliwe są jakieś
cyrki przy oporze sprzedawcy.
  Przy gwarancji jest ten plus, że o ile jest dobrowolna,
o tyle jej reguły - JAKIEŚ - z definicji są spisane.

pzdr, Gotfryd

W dniu 2015-10-31 00:58, Gotfryd Smolik news pisze:

On Fri, 30 Oct 2015, Tero wrote:

sprzedawca odesłał mnie z kwitkiem do producenta

z tego co już wyczytałem mogę reklamować u sprzedawcy
jako towar niezgodny z umową?

Możesz.
O ile jesteś "konsumentem".
Problem uboczny jest taki, że w przypadku "niezgodności"
przez pół roku domniemuje się przyczynę "leżącą w towarze",
a później już ono nie obowiązuje, więc możliwe są jakieś
cyrki przy oporze sprzedawcy.
Przy gwarancji jest ten plus, że o ile jest dobrowolna,
o tyle jej reguły - JAKIEŚ - z definicji są spisane.

Oj chyba to sie prawie rok temu zmieniło :) Np teraz przez rok trwania odpowiedzialności sprzedawcy istnieje domniemanie, że stwierdzona wada lub jej przyczyna istniała już w momencie sprzedaży. Taka sytuacja ułatwia złożenie reklamacji, gdyż to przedsiębiorca musi udowodnić, że wada powstała z winy konsumenta.



--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

On Fri, 30 Oct 2015, Robert Tomasik wrote:

W dniu 30-10-15 o 18:29, Tero pisze:

Głowę dam że w chwili zakupu sprzedawca informował mnie że gwarancja
wynosi 2 lata.

[...]

W sklepie. Umowa gwarancji jest umową cywilnoprawną. Nic nie szkodzi na
przeszkodzie, by gwarantem był i producent i sprzedawca - każdy na swoich
zasadach.

  To prawda.
  Pic w tym, że w przypadku gwarancji obowiązuje "to co na kwicie",
a poparte jest prawem kupującego do żądania owego kwitu, w postaci
papierowej (nie musi być pisemna "w rozumieniu KC").

  A kupujący na razie zeznał że dostał USTNE zapewnienie o istnieniu
takiej gwarancji, a nie samą gwarancję.
  Nie dostał więc... nic.

pzdr, Gotfryd