Data: 2011-03-24 03:13:10 | |
Autor: fatso | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Dzis juz jest chyba jasne i nie trzeba o to pytac wiedzmy nad
ogniskiem o polnocy, nie trzeba kurza lapka zamieszac diabelskiego bimbru ktorym sie oglupia Swinskich Ryjow. USA zmierza do opanowania zrodel energii wszedzie a w szczegolnosci w krajach slabych. Wlasnie oprawia Libie stojac nieco dyskretnie z tylu. To glupcy albo wierni klienci maja byc bandytami na pokaz. Takimi glupkami byli Swinskie Ryje z Polski gdy poszlo o Irak, przydali sie do wyciagania goracych kasztanow z ognia. Ale gdy juz przyszlo do podzialu pozytkow plynacych z tamtejszych zrodel ropy- to nic z tego. Nie dla psa kielbasa. Libia to milion barylek ropy na dzien. Polska miala tam dobra marke za komuny, budowala im drogi i miasta. Ale ta marke zepsula biegajac jako szpiedzy dla USA w Iraku. No i gdy teraz amerykanscy kapitalisci beda rwac rope z pobojowiska Libii czy rzuci im sie jakas kosc pod stol, tym polskim psom od gryzienia po kostkach? Dlatego dobrze sie stalo, ze Tusk, madry Kaszebe, zrozumial ze skoro Polak i przed szkoda i po szkodzie glupi to ktos inny, np Kaszub, musi za niego pomyslec. fatso |
|
Data: 2011-03-24 20:56:41 | |
Autor: kurdybanek | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Uzytkownik "fatso" <fatso@tesco.net> napisal w wiadomosci news:7dc1c9ab-f00b-4f1c-8e7b-a98dbe9889b8y26g2000yqd.googlegroups.com... ze Tusk, madry Kaszebe, zrozumial ze skoro Polak i przed szkoda i po Kaszebe sie wystraszyl, ze wyjdzie na jaw, ze zabawki kupione za kilka miliardów zielonych nadal do niczego sie nie nadaja... |
|
Data: 2011-03-24 21:13:19 | |
Autor: george | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
"kurdybanek" <kurdybanek@nowherexx.plt> wrote in message news:img7ls$25ht$1opal.icpnet.pl...
ciekawe spostrzeżenie :). george |
|
Data: 2011-03-24 21:18:43 | |
Autor: skippy | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Jazda to by była dopiero, jakby jeszcze tam posłali nie wiadomo po co naszych żołnierzy.
|
|
Data: 2011-03-24 22:43:40 | |
Autor: skippy | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Uzytkownik "fatso"
Co do globalnej strategii wuja sama, to G.Friedman tak opisuje kluczowe momenty: 1) Wszystkie inne mocarstwa tracily mnóstwo czasu, aby przezwyciezyc skutki wojen. USA nie, w istocie rozwijaja sie dzieki wojnom. i 2) USA aktualnie nie daza do "kompletnego" wygrania jakiejkolwiek wojny, celem jest utrzymanie "kontrolowanej" destabilizacji we wszystkich rejonach, w których staly spokój móglby spowodowac zagrozenie dla ich interesów |
|
Data: 2011-03-25 07:18:58 | |
Autor: root | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Dnia Thu, 24 Mar 2011 22:43:40 +0100, skippy napisał(a):
Uzytkownik "fatso" Tak jak starożytna Asyria lub "państwo" Dźyngis Chana? i 2) USA aktualnie nie daza do "kompletnego" wygrania jakiejkolwiek wojny, celem jest utrzymanie "kontrolowanej" destabilizacji we wszystkich rejonach, w których staly spokój móglby spowodowac zagrozenie dla ich interesów Swoją drogą zastanawiająca jest ta przemiana: do niedawna wyżynano się pień, by zdobyć teren, miasta i niewolników. Teraz wyżyna się cześciowo, żeby utrzymywać status quo. W tym kontekscie ciekawa i "niepokojąca" jest polityka Chin, które już od dawna nikogo nie wyrżęły ale też nikomu nie pomogły (w rozszerzaniu swojego komunizmu oczywiście). |
|
Data: 2011-03-25 07:31:11 | |
Autor: skippy | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:186cvz5yz776e.1l47c8zv10y3.dlg40tude.net...
Dnia Thu, 24 Mar 2011 22:43:40 +0100, skippy napisał(a): nie wiem czy to można porównywać, tzn na pewno można ale różnice są zbyt duże, żeby na podstawie tego porównania wyciągać jakieś proste wnioski jedną z takich różnic jest globalne panowanie na morzach i oceanach pisząc "tak, jak" coś sugerujesz ale na tyle ogólnie, że się nie można odnieść pewne jest tylko jedno: co z tego wyniknie za 10, 20, 50 czy 100 lat - zupełnie nie wiadomo
Chiny jednak w pewien sposób trwają w swej izolacji. Może to rzeczywiście niepokojące, ale bardziej niepokojące by były konkretne działania w celu ekspansji:) |
|
Data: 2011-03-25 07:40:09 | |
Autor: skippy | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:imhcrl$2mk$1news.onet.pl...
jedną z takich różnic jest globalne panowanie na morzach i oceanach i na rynkach finansowych Swoją drogą zastanawiająca jest ta przemiana: do niedawna wyżynano się albo i w ogóle się nie wyżyna, tylko wciąga całe rejony w ścisłą strefę wpływów, co zrobiły stany ściślej robią i jedno i drugie - czyli strefa wpływów, niby niezależna, oraz utrzymywanie status quo w innych rejonach |
|
Data: 2011-03-25 08:23:08 | |
Autor: root | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Dnia Fri, 25 Mar 2011 07:40:09 +0100, skippy napisał(a):
Użytkownik "skippy" <man@the.moon> napisał w wiadomości news:imhcrl$2mk$1news.onet.pl... A właściwie czy to źle? Ostatnim nowożytnym imperium w stylu Dżyngis Chana było Imperium Brytyjskie. Teraz chyba prowadzenie wojen zaborczych nie ma wiekszego sensu skoro i tak podstawowym problem jest upchanie tego kapitalu, ktory juz jest. Po co sobie brać na głowe jeszcze jakieś plantacje bananów. Oprócz wojenek o ropę to miejmy nadzieje nie bedzie juz zadnych. Mimo to nie podoba mi się, gdy widzę że USA są zaskoczone i rozdziawiają szeroko buźkę widząc co się dzieje u arabów (w tej chwili zaczyna się w Syrii). Nie podoba mi się, że Barak nie zajął zdecydowanego stanowiska w całęj tej hecy w Egipcie. Tak jakby sądził ze jeszcze się da odwrócić rzekę. Zachowuje się jak dziecko zamykające oczy i udające ze go nie ma. Z jednej strony bawią się berka w górach Afganistanu a z drugiej, wystarczyłoby podac rękę arabom, sypnąc trochę kasy żeby ludziska tam mogli wreszcie zacząć normalnie żyć, postarać się żeby goście w turbanach złagodnieli a jak nie to dać im w łapę. Taniej by to wyszło, bardziej humanitarnie i efekt trwałby pokolenia. |
|
Data: 2011-03-25 07:52:54 | |
Autor: root | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Dnia Fri, 25 Mar 2011 07:31:11 +0100, skippy napisał(a):
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:186cvz5yz776e.1l47c8zv10y3.dlg40tude.net... To prawda. Ciarki mnie przechodzą, gdy pomyślę że na miejscu Chin mogłaby być np. Rosja. Jednak przyznasz, że to jest trochę niepokojące kiedy taki gigant śpi sobie spokojnie, kupuje amerykańskie obligacje i zdaje sie ze nic go nie rusza. To takie nieeuropejskie, niechrześcijańskie i niedemokratyczne ;) |
|
Data: 2011-03-25 08:08:24 | |
Autor: skippy | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:7wttw1ssthjp$.npzrkpsgkpx4$.dlg40tude.net...
To prawda. Ciarki mnie przechodzą, gdy pomyślę że na miejscu Chin mogłaby Oni powoli drążą swoje, po cichu i z boku. W Afryce i w Azji. |
|
Data: 2011-03-25 08:37:44 | |
Autor: Jacek | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Oni powoli drążą swoje, po cichu i z boku. Chińczycy już dawno odkryli, że ekspancja zabija imperia. Dlatego ciągle trwają a wszystko inne padło. |
|
Data: 2011-03-25 10:56:49 | |
Autor: Zakarm | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
W dniu 2011-03-25 07:18, root pisze:
Dnia Thu, 24 Mar 2011 22:43:40 +0100, skippy napisał(a): I tu sie mylisz bo chinczyki juz sa tam gdzie jest cokolwiek do ugrania. W afryce jest ich od groma, za pomoc lokalnym kacykom uruchamiaja nieczynne kopalnie . |
|
Data: 2011-03-25 11:13:07 | |
Autor: root | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Dnia Fri, 25 Mar 2011 10:56:49 +0100, Zakarm napisał(a):
W dniu 2011-03-25 07:18, root pisze: Nie wiem, gdzie się mylę. Przecież pomoc lokalnym władzom nie jest wojną. |
|
Data: 2011-03-25 11:15:40 | |
Autor: skippy | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:s97hxayd6o3k$.163mnzrm2icc.dlg40tude.net...
Zależy czy to tylko pomoc, czy rozszerzanie strefy wpływów. |
|
Data: 2011-03-25 11:20:50 | |
Autor: root | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Dnia Fri, 25 Mar 2011 11:15:40 +0100, skippy napisał(a):
Użytkownik "root" <ro@vp.pl> napisał w wiadomości news:s97hxayd6o3k$.163mnzrm2icc.dlg40tude.net... A jaka to roznica? Najważniejsze ze bez użycia lotniskowców te strefę rozszerzają. |
|
Data: 2011-03-26 09:30:27 | |
Autor: Endriu | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
plynacych z tamtejszych zrodel ropy- to nic z tego. Nie dla psa Co poniektóre pieski dostaly tam po ochlapie .... Wstydliwy zakatek w Kiejkutach http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1758 "[...] Warto tez przypomniec sytuacje, jaka miala miejsce po decyzji powzietej z pominieciem Sejmu przez prezydenta Kwasniewskiego i premiera Millera o wyslaniu polskich askarisów do Iraku. Jak pamietamy, CIA wyplacila wtedy swoim polskim konfidentom i "bez swojej wiedzy i zgody" wspólpracownikom jurgielt za posrednictwem firemki Ostrowski Arms, "doradzajacej" Konsorcjum NUR. Firemke Ostrowski Arms znalazlo bowiem w korcu maku Amerykansko-Polsko-Irackie Konsorcjum NUR, taka internacjonalistyczna spóldzielnia pracy tajniaków, majaca siedzibe w tym samym pokoju hotelowym w pewnym miasteczku, co i firma Asham, która wygrala przetarg na dostawy broni do Iraku z polskim Bumarem. Wprawdzie firemka nie miala certyfikatów na obrót bronia, ale co to mialo za znaczenie, skoro cieplo wypowiadal sie o niej sam general Marek Dukaczewski, w swoim czasie szef Wojskowych Sluzb Informacyjnych, których dzisiaj juz "nie ma"? [...]". -- Pozdrawiam Endriu http://drendriu.ovh.org/ |
|
Data: 2011-03-26 11:52:39 | |
Autor: pIOTER | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
Fatso, ja od dawna mam bardzo podobne zdanie
pIOTER UĹźytkownik "fatso" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:7dc1c9ab-f00b-4f1c-8e7b-a98dbe9889b8@y26g2000yqd.googlegroups.com... Dzis juz jest chyba jasne i nie trzeba o to pytac wiedzmy nad ogniskiem o polnocy, nie trzeba kurza lapka zamieszac diabelskiego bimbru ktorym sie oglupia Swinskich Ryjow. USA zmierza do opanowania zrodel energii wszedzie a w szczegolnosci w krajach slabych. Wlasnie oprawia Libie stojac nieco dyskretnie z tylu. To glupcy albo wierni klienci maja byc bandytami na pokaz. Takimi glupkami byli Swinskie Ryje z Polski gdy poszlo o Irak, przydali sie do wyciagania goracych kasztanow z ognia. Ale gdy juz przyszlo do podzialu pozytkow plynacych z tamtejszych zrodel ropy- to nic z tego. Nie dla psa kielbasa. Libia to milion barylek ropy na dzien. Polska miala tam dobra marke za komuny, budowala im drogi i miasta. Ale ta marke zepsula biegajac jako szpiedzy dla USA w Iraku. No i gdy teraz amerykanscy kapitalisci beda rwac rope z pobojowiska Libii czy rzuci im sie jakas kosc pod stol, tym polskim psom od gryzienia po kostkach? Dlatego dobrze sie stalo, ze Tusk, madry Kaszebe, zrozumial ze skoro Polak i przed szkoda i po szkodzie glupi to ktos inny, np Kaszub, musi za niego pomyslec. fatso |
|
Data: 2011-03-27 16:05:01 | |
Autor: fatso | |
Globalna strategia Wuja Sama | |
On Mar 26, 11:52 am, "pIOTER" <gi...@wupe.peel> wrote:
Fatso, ja od dawna mam bardzo podobne zdanie No to jest nas co najmniej dwoch, pozdrawiam Kolego. Sytuacja na Bliskim Wschodzie dopiero sie zaczyna rozgrywac. Do tej partii szachow jeszcze nie weszly grube tuzy jak Arabia saudyjska, Syria(rozpizdziucha dopiero sie zaczyna) i Israel. Nasza chata z kraja. Najlepiej czekac jak sie sprawy rozwina. Nie wiazac sie z jakims plemieniem w Libii bo moze inne wygrac a Polska przeciez chce powojennych kontraktow, chce zarobic na uczciwej tam pracy co zrozumiale. f |
|