http://noosphere.princeton.edu/events/germanwings.crash.html
http://noosphere.princeton.edu/extended.analysis.html
http://noosphere.princeton.edu/

http://infra.org.pl/nauka/czowiek/274-projekt-globalnej-wiadomoci-zajrze-w-przyszo

http://earthdancesandiego.com/globalom.html

Niezwykłe...

Niezwykłe...pierdoły.
--
MP

W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 09:09:59 UTC+2 użytkownik Marek Pazio napisał:

Niezwykłe...pierdoły.

Princeton myślisz pierdolami się zajmuje czy niedoczytales o co biega?
http://noosphere.princeton.edu/

On Sat, 18 Apr 2015 00:14:05 -0700 (PDT), mcmlxxi.xi.xi@gmail.com wrote:

Princeton myślisz pierdolami się zajmuje czy niedoczytales o co

biega?

http://noosphere.princeton.edu/

Zdarza się najlepszym, nie onanizowałbym na Twoim miejscu się tym tematem na wszystkich grupach.

--
Marek

Scepisz, czepiasz sie i tyle. Z tego co poczytalem to wyniki sa bezsporne, nikt ich nie byl dotad w stanie podwazyc ani wyjasnic na gruncie obecnego stanu wiedzy naukowej. Najlatwiej zjechac temat i przy okazji autora watku, a ze temat rusza kilka spraw na raz to nie dziwi ze pisal gdzie uznal za miejsce rownie adekwatne. Wg mnie faktycznie sprawa jest warta naglosnienia, tu rowniez, chocby dla podraznienia rownowagi psy takich jak ty ;)

W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 16:18:49 UTC+2 użytkownik mrblue...@gmail..com napisał:

Scepisz, czepiasz sie i tyle. Z tego co poczytalem to wyniki sa bezsporne, nikt ich nie byl dotad w stanie podwazyc ani wyjasnic na gruncie obecnego stanu wiedzy naukowej. Najlatwiej zjechac temat i przy okazji autora watku, a ze temat rusza kilka spraw na raz to nie dziwi ze pisal gdzie uznal za miejsce rownie adekwatne. Wg mnie faktycznie sprawa jest warta naglosnienia, tu rowniez, chocby dla podraznienia rownowagi psy takich jak ty ;)

Daj mu spokoj Blu -każdy ma prawo do olania tematu bez zapoznania, jego strata.

Zapytaj przy okazji wizyty u lekarza jak się nazywa ta jednostka chorobowa jak się rozmawia sam ze sobą.

--
MP

A kto ci broni zapytac samemu jesli cie to interesuje? ;P

W dniu 18.04.2015 o 16:18, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:

Scepisz, czepiasz sie i tyle. Z tego co poczytalem to wyniki sa bezsporne,

Jakie wyniki?

Że dopatrzyli się korelacji fluktuacji generatora losowego z jakimś ważnym dla obserwatora zdarzeniem?

Co za brednie i rażąca ignorancja...

Na świecie ciągle coś ważnego się wydarza - jakie miałoby mieć znaczenie to, że zdarzenie było ważne akurat dla analizującego dane?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 23:42:58 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

W dniu 18.04.2015 o 16:18, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:
> Scepisz, czepiasz sie i tyle. Z tego co poczytalem to wyniki sa bezsporne,

Jakie wyniki?

Że dopatrzyli się korelacji fluktuacji generatora losowego z jakimś ważnym dla obserwatora zdarzeniem?

Ze zdarzeniami które zdominowaly caly medialny swiat wiec i znaczna czesc ludzkości a nie jakiegoś "obserwatora" przy generatorze pseudolosowym....choć kto wie, może to psi badaczy tak wplywalo na "eggs" ;)

Co za brednie i rażąca ignorancja...

Na świecie ciągle coś ważnego się wydarza - jakie miałoby mieć znaczenie to, że zdarzenie było ważne akurat dla analizującego dane?

Dlaczego ciagle piszesz o "znaczeniu wydarzenia dla badacza-obserwatora" przy generatorze? Jeśli np. wezmiemy wtc9/11 to przez cale dnie zyla tym znaczna czesc ludzi na Ziemi, ot wpływ globalnych mediów, tak jak zresztą było ostatnio przy germanwings, tyle z na mniejsza skale, ?stad? teraz mniejsze natężenie zaklocen sredniej pseudolosowej na generatorach... Ciekawe zresztą jest jak się zakłócenia rozkladaja po całej sieci "jajek", bo gdyby najsilniej reagowaly te w danej lokalizacji gdzie najmocniej media walkowaly temat to byłoby jeszcze bardziej frapujaco.

W dniu 19.04.2015 o 14:01, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:

Dlaczego ciagle piszesz o "znaczeniu wydarzenia dla badacza-obserwatora" przy generatorze?
Jeśli np. wezmiemy wtc9/11 to przez cale dnie zyla tym znaczna czesc ludzi na Ziemi,
ot wpływ globalnych mediów, tak jak zresztą było ostatnio przy germanwings,

Tylko że fluktuacja miała miejsce w chwili zdarzenia ZANIM to dotarło do mediów. Naruszenie przyczynowości to zbyt gruba sprawa, żeby dwie przypadkowe korelacje miały to sugerować.

Swoją drogą, skoro lubisz wykresy i korelacje, proszę uprzejmie:

https://donhillson.wordpress.com/2011/04/01/link-found-between-piracy-and-global-warming/

Wyraźny dowód (dla takich jak ty) że globalne ocieplenie to skutek spadku liczby piratów morskich.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

jeszcze grubsza sprawa jest fakt ze wielu pracownikow WTC w tym dniu akurat nie stawilo sie w pracy...chyba tez cos ich tknelo "z wyprzedzeniem" ;)

W dniu 19.04.2015 o 21:44, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:

jeszcze grubsza sprawa jest fakt ze wielu pracownikow WTC w tym dniu
akurat nie stawilo sie w pracy...chyba tez cos ich tknelo "z wyprzedzeniem" ;)

Że też twoich rodziców coś nie tknęło i się nie zabezpieczyli... Byłoby jednego debila mniej.

Średnia roczna absencja w USA na jednego pracownika w tym sektorze (biznes/bankowość) jest na poziomie 3%.

Czyli w roku każdy statystyczny pracownik WTC opuszcza z powodu innego niż urlop około 9-10 dni w roku.

W WTC pracuje/przebywa średnio około 18 tysięcy ludzi. Czyli średnio w roku w sumie 180 tysięcy dni roboczych w samym WTC jest traconych. To daje około 450-500 absencji DZIENNIE.

Każdego dnia około pół tysiąca ludzi "akurat" nie stawiało się w pracy w WTC.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

On Sun, 19 Apr 2015 22:20:23 +0200, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:

Że też twoich rodziców coś nie tknęło i się nie zabezpieczyli...

Byłoby

jednego debila mniej.

Znajoma koleĹźanki pracowała w kancelarii prawniczej, ktĂłra dzieliła piętro w wtc z przedstawicielstwem jakieś izraelskiej firmy. Tego dnia nikt z tej firmy nie przyszedł do pracy a kilka dni wcześniej kilka razy widziano jak firma kurierska wywoziła z lokali tej firmt duĹźo kartonĂłw z dokumentami. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, Ĺźe identyczna "wyprowadzka" kilku innych  firm  izraelskich idbywała się w obu budynkach, tuĹź przed atakiem. Nie lekcewaĹźyłbym mosadu i ich potencjału informacji :).

--
Marek

W dniu 20.04.2015 09:28, Marek pisze:

On Sun, 19 Apr 2015 22:20:23 +0200, Andrzej Lawa
<alawa.news@lechistan.com> wrote:

Że też twoich rodziców coś nie tknęło i się nie zabezpieczyli...
Byłoby jednego debila mniej.

Znajoma koleżanki pracowała w kancelarii prawniczej, która dzieliła
piętro w wtc z przedstawicielstwem jakieś izraelskiej firmy. Tego dnia
nikt z tej firmy nie przyszedł do pracy a kilka dni wcześniej kilka razy
widziano jak firma kurierska wywoziła z lokali tej firmt dużo kartonów z
dokumentami. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że
identyczna "wyprowadzka" kilku innych  firm izraelskich idbywała się w
obu budynkach, tuż przed atakiem. Nie lekceważyłbym mosadu i ich
potencjału informacji :).

Ale masz jakieś wsparcie? Poza bliżej nie zweryfikowaną koleżanką znajomej koleżanki?

To na co się powołujesz to plotki z dziesiątej ręki i jest równie wiarygodne jak ta historia o rozdawaniu samochodów na Placu Czerwonym w Moskwie.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

Moze tu cos znajdziesz:

https://www.google.pl/#q=zydzi+nie+przyszli+do+pracy+wtc+9%2F11

On Mon, 20 Apr 2015 11:17:01 -0700 (PDT), mrbluesky.pl@gmail.com wrote:

Moze tu cos znajdziesz:
https://www.google.pl/#q=zydzi+nie+przyszli+do+pracy+wtc+9%2F11

O niewygodnych faktach się nie mówi. Ciekawy jestem ile osób z tej grupy np. zna sprawę (bodajże z 2005.roku) tajemniczego busa, z którego filmowano pas lotniska Balice. Busem zainteresowała się w końcu ochrona (był zaparkowany dłuższy czas), w środku była bezprzewodowa zdalnie sterowana kamera. Znaleziono też części uniformów pilotów LOTu. Z tego co pamiętam nie udało się ustalić pochodzenia pojazdu. Miłośnicy lotnictwa raczej to nie byli.

--
Marek

W dniu 20.04.2015 o 23:30, Marek pisze:

On Mon, 20 Apr 2015 11:17:01 -0700 (PDT), mrbluesky.pl@gmail.com wrote:

Moze tu cos znajdziesz:
https://www.google.pl/#q=zydzi+nie+przyszli+do+pracy+wtc+9%2F11

O niewygodnych faktach się nie mówi. Ciekawy jestem ile osób z tej grupy

Faktach? To taki sam fakt jak to, że jesteś reptiliańskim mordercą.

Czwarta pozycja z tych twoich "faktów" to "trzy wybuchy nuklearne na Manhattanie".

Czy ja muszę te twoje "fakty" dalej komentować?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

On Mon, 20 Apr 2015 23:50:46 +0200, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:

Czwarta pozycja z tych twoich "faktĂłw" to "trzy wybuchy nuklearne

na

Manhattanie".

To nie ja proponowałem te linki, to raz. Dwa to, że bzdury często są mieszane z faktami.

--
Marek

W dniu 21.04.2015 o 00:08, Marek pisze:

On Mon, 20 Apr 2015 23:50:46 +0200, Andrzej Lawa
<alawa.news@lechistan.com> wrote:

Czwarta pozycja z tych twoich "faktów" to "trzy wybuchy nuklearne
na Manhattanie".

To nie ja proponowałem te linki,

Ale im przyklasnąłeś. Now eat that shit!

to raz. Dwa to, że bzdury często są
mieszane z faktami.

Ty mieszasz bzdury z urojeniami, totalnymi bredniami oraz wyjątkowo parszywymi kłamstwami dość... ponurych organizacji.

"A znajoma mojego kolegi opowiedziała mu, że widziała jak jej brat przypadkiem znalazł tajne akta dokumentujące twoje rytualne mordy i kanibalizm dokonywane na dzieciach!".

Proszę, właśnie "udowodniłem" twoją metodą, że jesteś kanibalem i mordercą. Happy?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

On Tue, 21 Apr 2015 00:22:52 +0200, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:

Proszę, właśnie "udowodniłem" twoją metodą, że jesteś kanibalem i mordercą. Happy?

Nie widzę związku, próbujesz jak zwykle rozpaczliwie szukać jakiś dowodów, nie wiadomo po co.

--
Marek

W dniu 21.04.2015 11:19, Marek pisze:

On Tue, 21 Apr 2015 00:22:52 +0200, Andrzej Lawa
<alawa.news@lechistan.com> wrote:

Proszę, właśnie "udowodniłem" twoją metodą, że jesteś kanibalem i
mordercą. Happy?

Nie widzę związku, próbujesz jak zwykle rozpaczliwie szukać jakiś
dowodĂłw, nie wiadomo po co.

No tak, bo dowody są niepotrzebne - prawdą jest to, co ty sobie aktualnie uroisz ;->

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

W dniu wtorek, 21 kwietnia 2015 13:49:16 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

W dniu 21.04.2015 11:19, Marek pisze:
> On Tue, 21 Apr 2015 00:22:52 +0200, Andrzej Lawa
> <alawa.news@lechistan.com> wrote:
>> Proszę, właśnie "udowodniłem" twoją metodą, że jesteś kanibalem i
>> mordercą. Happy?
>
> Nie widzę związku, próbujesz jak zwykle rozpaczliwie szukać jakiś
> dowodów, nie wiadomo po co.
>

No tak, bo dowody są niepotrzebne - prawdą jest to, co ty sobie aktualnie uroisz ;->

"W cudze głowy wkładamy jedynie to co nosimy we własnej, bo nic innego nie mamy"
Dobrym wiec przykładem twoich mocno ugruntowanych "urojeń" może być więc twoja stopka ponizej -sugestywnie wyjasniajaca calą twoją batalię o obrzydzenie wszystkim rozwazania spraw PO-nad-zwyczajnych typu "swiadomosci powszechnej":
 

Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

"Oraz zwalczaj wszelkie poglądy mogące uprawdopodobnić istnienie Boga -choćby miało ci to przeszkodzić w bezstresowym radowaniu się życiem" ;P

W dniu 22.04.2015 12:04, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:

Nie widzę związku, próbujesz jak zwykle rozpaczliwie szukać jakiś
dowodów, nie wiadomo po co.

No tak, bo dowody są niepotrzebne - prawdą jest to, co ty sobie
aktualnie uroisz ;->

"W cudze głowy wkładamy jedynie to co nosimy we własnej, bo nic innego nie mamy"

Cieszę się, że się wreszcie przyznałeś.

[ciach bełkot fundziaka]

Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

"Oraz zwalczaj wszelkie poglądy mogące uprawdopodobnić istnienie Boga

Poglądy mogące uprawdopodobnić...? Co to za bełkot?

A zwalczam praktykowane przez oszustów twojego pokroju sprzedawanie bajek jako prawdy. I jesteś oszustem bo alergicznie reagujesz na wszelkie żądanie dowodów na twoje bajki.

-choćby miało ci to przeszkodzić w bezstresowym radowaniu się życiem" ;P

Stresów to ja mam dość, ale realnych. Mam się jeszcze obciążać  urojeniami?

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

W dniu 20.04.2015 o 20:17, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:

Moze tu cos znajdziesz:

https://www.google.pl/#q=zydzi+nie+przyszli+do+pracy+wtc+9%2F11

https://www.google.pl/search?q=alien+reptilian+conspiracy&btnG=Szukaj&hl=pl&gbv=1

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

W dniu 20.04.2015 o 20:17, mrbluesky.pl@gmail.com pisze:

Moze tu cos znajdziesz:

https://www.google.pl/#q=zydzi+nie+przyszli+do+pracy+wtc+9%2F11

Równie dobrze mógłbyś opowiadać, że to Polska zaatakowała biedną, pokojową Trzecią Rzeszę a holocaust Żydów to mit.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

On Mon, 20 Apr 2015 09:41:54 +0200, Andrzej Lawa <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Ale masz jakieś wsparcie? Poza bliżej nie zweryfikowaną koleżanką znajomej koleżanki?

Ta, może jeszcze może chciałbyś imiona i nazwiska. O takich rzeczach się nie mówi głośno.

To na co się powołujesz to plotki z dziesiątej ręki i jest równie wiarygodne jak ta historia o rozdawaniu samochodów na Placu

Czerwonym w

Moskwie.

Tak sobie to tkacz.

--
Marek

W dniu 20.04.2015 o 13:51, Marek pisze:

On Mon, 20 Apr 2015 09:41:54 +0200, Andrzej Lawa
<alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> wrote:

Ale masz jakieś wsparcie? Poza bliżej nie zweryfikowaną koleżanką
znajomej koleżanki?

Ta, może jeszcze może chciałbyś imiona i nazwiska. O takich rzeczach się
nie mówi głośno.

Jakbym słyszał argumenty o reptiliańskim spisku.

To na co się powołujesz to plotki z dziesiątej ręki i jest równie
wiarygodne jak ta historia o rozdawaniu samochodów na Placu
Czerwonym w Moskwie.

Tak sobie to tkacz.

Możesz strzelać focha, ale jakbyś był choć trochę uczciwy to byś sam przyznał, że opowiadasz nieweryfikowalne i wybitnie nieprecyzyjne plotki z dziesiątej ręki.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

On Mon, 20 Apr 2015 23:44:50 +0200, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:

Możesz strzelać focha, ale jakbyś był choć trochę uczciwy to byś

sam

przyznał, że opowiadasz nieweryfikowalne i wybitnie nieprecyzyjne

plotki

z dziesiątej ręki.

Wszystko byś chciał weryfikować. Nie odczuwam potrzeby weryfikacji w tym przypadku, podobnie jak nie weryfikuję wiadomości od krewnego, że ciotka wczoraj zachorowała. Mosad wiedział co się szykuje, nawet ostrzegał tylko został zignorowany.
Nawet nie tylko mosad ostrzegał. Zapewne pamietasz sprawe tego goscia, ktĂłry w usenecie (grupy nie pomnę) kilkanaście dni przed zamachem ostrzegał, Ĺźe ma niepokojące przeczucie, Ĺźe wydarzy się wkrĂłtce coś niedobrego, wskazywał  datę między 05-10.09. Najpierw go wyśmiewano a po zamachu "zaprosili" mu fbi do domu....

--
Marek

W dniu 21.04.2015 o 00:24, Marek pisze:

Wszystko byś chciał weryfikować.

Oczywiście.

Nie odczuwam potrzeby weryfikacji w tym
przypadku, podobnie jak nie weryfikuję wiadomości od krewnego, że ciotka
wczoraj zachorowała.

Jakby ów krewny doniósł, że porwali ją kosmici to też byś mu uwierzył?

Mosad wiedział co się szykuje, nawet ostrzegał
tylko został zignorowany.

Nie, nie wiedział.

Były tylko ogólne sygnały wywiadu (CIA) że Bin Laden "coś" szykuje.

Czekaj, czekaj, czuję prorocze natchnienie... Putin COŚ szykuje!
(i teraz cokolwiek Putin zbroi - właśnie dokładnie to przewidziałem).

Nawet nie tylko mosad ostrzegał. Zapewne pamietasz sprawe tego goscia,
który w usenecie (grupy nie pomnę) kilkanaście dni przed zamachem
ostrzegał, że ma niepokojące przeczucie, że wydarzy się wkrótce coś
niedobrego, wskazywał  datę między 05-10.09. Najpierw go wyśmiewano a po
zamachu "zaprosili" mu fbi do domu....

Każdego dnia dzieje się coś niedobrego.

Poza tym znowu powtarzasz jakieś mgliste plotki - których "oczywiście" w całości nie pamiętasz. W szczególności dziwnych przypadkiem nie pamiętasz dokładnie tego, co by choćby trochę pomogło w sprecyzowaniu i weryfikacji.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

On Tue, 21 Apr 2015 00:33:59 +0200, Andrzej Lawa <alawa.news@lechistan.com> wrote:

Jakby ów krewny doniósł, że porwali ją kosmici to też byś mu

uwierzył? Oczywiście, dlaczego miałby kłamać, jeśli _faktycznie_ coś się takiego zdarzało? Współczuję ci życia strasznie się musisz męczyć nikomu nic nie wierząc i uznając ich za idiotów.

Nie, nie wiedział.
Były tylko ogólne sygnały wywiadu (CIA) że Bin Laden "coś" szykuje.

[facepalm] o naiwności...

Poza tym znowu powtarzasz jakieś mgliste plotki - których

"oczywiście" w

całości nie pamiętasz. W szczególności dziwnych przypadkiem nie pamiętasz dokładnie tego, co by choćby trochę pomogło w

sprecyzowaniu i

weryfikacji.

Tutaj szczegóły nie są istotne bo to ntg. Ci, którzy się zainteresowali tą sprawą na pewno poradzą sobie z dotarciem do szczegółów.

--
Marek

W dniu 21.04.2015 11:37, Marek pisze:

On Tue, 21 Apr 2015 00:33:59 +0200, Andrzej Lawa
<alawa.news@lechistan.com> wrote:

Jakby ów krewny doniósł, że porwali ją kosmici to też byś mu
uwierzył?

Oczywiście, dlaczego miałby kłamać, jeśli _faktycznie_ coś się takiego

ROTFL

zdarzało? Współczuję ci życia strasznie się musisz męczyć nikomu nic nie
wierząc i uznając ich za idiotów.

Słuchaj, jestem twoim wnuczkiem i pilnie potrzebuję kasy...

Nie, nie wiedział.
Były tylko ogólne sygnały wywiadu (CIA) że Bin Laden "coś" szykuje.

[facepalm] o naiwności...

ROTFL

I kto to mówi - idiota, który uwierzyłby na słowo w porwanie przez kosmitów.

Poza tym znowu powtarzasz jakieś mgliste plotki - których

"oczywiście" w

całości nie pamiętasz. W szczególności dziwnych przypadkiem nie
pamiętasz dokładnie tego, co by choćby trochę pomogło w

sprecyzowaniu i

weryfikacji.

Tutaj szczegóły nie są istotne bo to ntg. Ci, którzy się zainteresowali
tą sprawą na pewno poradzą sobie z dotarciem do szczegółów.

Podobnie jak zainteresowani twoimi kanibalistycznymi ekscesami, morderco.


--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

W dniu 18.04.2015 o 09:14, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:

W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 09:09:59 UTC+2 użytkownik Marek Pazio napisał:

Niezwykłe...pierdoły.

Princeton myślisz pierdolami się zajmuje

Najwyraźniej.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!

W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 23:36:20 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

W dniu 18.04.2015 o 09:14, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:
> W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 09:09:59 UTC+2 użytkownik Marek Pazio napisał:
>> Niezwykłe...pierdoły.
>
> Princeton myślisz pierdolami się zajmuje

Najwyraźniej.

Proponujesz poddac im temat Smolenska? ;P

W dniu 19.04.2015 o 14:03, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:

W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 23:36:20 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:

W dniu 18.04.2015 o 09:14, mcmlxxi.xi.xi@gmail.com pisze:

W dniu sobota, 18 kwietnia 2015 09:09:59 UTC+2 użytkownik Marek Pazio napisał:

Niezwykłe...pierdoły.

Princeton myślisz pierdolami się zajmuje

Najwyraźniej.

Proponujesz poddac im temat Smolenska? ;P

Okazałoby się, że samolot zestrzelili kosmici. Będący dalekimi potomkami Rosjan z przyszłości.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!