Ktos produkuje dzis GPS tracker do auta który mnie bedzie
informowal na bieżąco o aktualnej pozycji mojego auta?
Który może wysłać SMSa gdy auto ruszy po dłuższym postoju?
Albo wysłać SMSa gdy auto wyjedzie poza geograficzny obrys?

3xtak

tk102b

https://www.ebay.de/i/254211812819?chn=ps

tylko trzeba zalozyc mocniejsza baterie (np od nokii) albo podlaczyc do powerbanka

<przemek.jedrzejczak@gmail.com> wrote:

3xtak

tk102b

https://www.ebay.de/i/254211812819?chn=ps

tylko trzeba zalozyc mocniejsza baterie (np od nokii) albo podlaczyc do powerbanka

Używałeś tego samemu?

-- Używałeś tego samemu?

tak, dioda led slabo widoczna, nietypowe zlacze ladowania, slaba bateria ale poza tym OK
potrzebna karta sim najlepiej prepaid z pakietem sms
apka na androida
https://play.google.com/store/apps/details?id=com.austral.gpscartracker.trial
najlepiej podpiac z powerbankiem z passtrough np 10-ka LiPo styknie na tydzien postoju

W hameryce kradna takie klunkry jak masz? Na aliexpress widzialem takie ustrojstwa zapakowane w obudowe przekaznika samochodowego. Doskonala zmylka bo przekaznik jest czyms naturalnym w samochodzie a jakies wypasione pudelko nie.

W dniu 2019-05-23 o 18:51, Zenek Kapelinder pisze:

W hameryce kradna takie klunkry jak masz? Na aliexpress widzialem takie ustrojstwa zapakowane w obudowe przekaznika samochodowego. Doskonala zmylka bo przekaznik jest czyms naturalnym w samochodzie a jakies wypasione pudelko nie.

Może ma już Teslę.

Robert

W dniu 23.05.2019 o 18:56, Robert Wańkowski pisze:

Może ma już Teslę.

Tesla ma tracker firmowo;)

Shrek

W dniu 2019-05-24 o 06:03, Pszemol pisze:

"Robert Wańkowski" <robwan@wp.pl> wrote in message news:5ce6d0ae$0$17351$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2019-05-23 o 18:51, Zenek Kapelinder pisze:

W hameryce kradna takie klunkry jak masz? Na aliexpress widzialem takie ustrojstwa zapakowane w obudowe przekaznika samochodowego. Doskonala zmylka bo przekaznik jest czyms naturalnym w samochodzie a jakies wypasione pudelko nie.

Może ma już Teslę.

Nawet mi nie przypominaj :-)

Ale wpłaty nie wycofałeś. Wystarczy poczekać.

Robert

Robert Wańkowski <robwan@wp.pl> wrote:

W dniu 2019-05-24 o 06:03, Pszemol pisze:

"Robert Wańkowski" <robwan@wp.pl> wrote in message news:5ce6d0ae$0$17351$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2019-05-23 o 18:51, Zenek Kapelinder pisze:

W hameryce kradna takie klunkry jak masz? Na aliexpress widzialem takie ustrojstwa zapakowane w obudowe przekaznika samochodowego. Doskonala zmylka bo przekaznik jest czyms naturalnym w samochodzie a jakies wypasione pudelko nie.

Może ma już Teslę.

Nawet mi nie przypominaj :-)

Ale wpłaty nie wycofałeś. Wystarczy poczekać.

Wycofałem już bardzo dawno.

Nie jest już bowiem do niczego potrzebna.

On Fri, 24 May 2019 12:27:25 +0000, Pszemol wrote:

Wycofałem już bardzo dawno.

Nie jest już bowiem do niczego potrzebna.

Zdaje się, że miałeś także akcje - sprzedałeś, czy wierzysz jeszcze w powrót do dawnej świetności?

Mateusz

Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

On Fri, 24 May 2019 12:27:25 +0000, Pszemol wrote:

Wycofałem już bardzo dawno.

Nie jest już bowiem do niczego potrzebna.

Zdaje się, że miałeś także akcje - sprzedałeś, czy wierzysz jeszcze w powrót do dawnej świetności?

Wciąż naiwnie wierzę w sukces, wypartuję moment aby dodać ze 100-200 nowych
akcji... wykorzystać aktualną ,,przecenę".

On Fri, 24 May 2019 13:39:58 +0000, Pszemol wrote:

Wciąż naiwnie wierzę w sukces, wypartuję moment aby dodać ze 100-200
nowych akcji... wykorzystać aktualną ,,przecenę".

Ja to sam nie wiem, też się waham czy dokupić czy raczej przeczekać. Jeśli firma za 5 lat będzie jeszcze istnieć, to obecna cena jest świetną okazją... Ale równie dobrze Tesla może splajtować za pół roku. Elon co prawda zapewnia, że dostał właśnie tysiące zamówień nie wiadomo skąd, ale... Mam wątpliwości. Jakoś dziwnie idealnie te zamówienia się pojawiły. :)

Mateusz

On Fri, 24 May 2019 12:48:15 -0500, Pszemol wrote:

Dla mnie dziwne jest że firma u progu bankrutctwa kupiłaby Maxwell.

No tak, ale nie za swoje przecież, tylko na kredyt - ryzyko ponosi bank.

Musk geniuszem nie jest, ale chyba skończonym idiotą też nie jest.

Co do tego nie ma wątpliwości. Elon w niebo śle rakiety,
Wielkich rzek zawraca bieg,
Również trudny kunszt baletu
Posiadł on najlepiej na planecie tej.

My tu gadu gadu, a tymczasem akcje już po $189 :)
Tak nisko nie było od niemal trzech lat. Z pewnością niebawem nastąpi boom - pytanie tylko, w którą stronę.

Mateusz

W dniu 2019-05-24 o 20:12, Mateusz Viste pisze:

Elon w niebo śle rakiety,

60 satelitów jedną rakietą.
https://spacex.com.pl/misja/starlink-1

Robert

Juz przed dwoma laty Elon dokopal Europejczykom z Ariane która z uporem maniaka (za pieniądze podatników) budowana jest ciągle od nowa:

SpaceX began re-flight of previously-launched booster stages in 2017. The first re-flight was accomplished in March 2017, nearly a year after the booster's maiden flight; the second was in June 2017, only five months after its maiden flight. Both were successful, and both insurers and launch service customers are readily supporting the newly emerging market in launch services provided by multiple-use boosters.

W zakładowej gazetce Ariane pojawiła się sugestia aby zwolnić tych wysokooplacanych menedżerów którzy twierdzili że takie lądowanie nie może się udać ;-) Musk obnaża po prostu niekompetencję wielu ludzi na najwyższych szczeblach i myślę że ci chętnie zatańczą na jego grobie ;-)

W dniu 2019-05-24 o 20:12, Mateusz Viste pisze:

On Fri, 24 May 2019 12:48:15 -0500, Pszemol wrote:

Dla mnie dziwne jest że firma u progu bankrutctwa kupiłaby Maxwell.

No tak, ale nie za swoje przecież, tylko na kredyt - ryzyko ponosi bank.

Musk geniuszem nie jest, ale chyba skończonym idiotą też nie jest.

Co do tego nie ma wątpliwości. Elon w niebo śle rakiety,
Wielkich rzek zawraca bieg,
Również trudny kunszt baletu
Posiadł on najlepiej na planecie tej.

My tu gadu gadu, a tymczasem akcje już po $189 :)
Tak nisko nie było od niemal trzech lat. Z pewnością niebawem nastąpi
boom - pytanie tylko, w którą stronę.

Mateusz

Chyba - bum!
A tak poważnie - niektórzy mają taki charakter - wk... ich, gdy coś idzie nie po ich myśli i wolą coś samemu zrobić. Musk to może taka Zosia-Samosia, bo wiele na to wskazuje.
Druga sprawa - przemysł motoryzacyjny to miliardy i mam wrażenie, że mogą być firmy/ludzie zainteresowani udupieniem Muska. Nie dla takich pieniędzy ludzie się zabijali. Posunięcie Muska to może cios wyprzedzający przed trudnościami i kłodami, jakie mu będą rzucać pod nogi.

Ps. Ciekawe, czy ma rozsądnych spadkobierców.

T.

On Fri, 24 May 2019 13:28:09 -0500, Pszemol wrote:

"Mateusz Viste" <mateusz@nie.pamietam> wrote in message
Myślisz, że nie ma żadnych zabezpieczeń???

Jasne że są. W 2008 r. widzieliśmy, jak fajnie działają.

Czyżby to był trumpowy Deuche Bank??? :-DD

A bo Lehmann Bros lepsi? Bankom zdarza się udzielać pożyczek, które następnie niefortunnie przepadają. To w zasadzie istota problemu z tym całym obecnym "globalnym długiem".

Co do tego nie ma wątpliwości. Elon w niebo śle rakiety,
Wielkich rzek zawraca bieg,
Również trudny kunszt baletu Posiadł on najlepiej na planecie tej.

Ha ha ha... dobre.

To oczywiście nie moje, bo ja jestem kompletne beztalencie (wolę uściślić, w razie gdyby ktoś tego tekstu nie znał, a miał wątpliwości).

Mateusz

Pszemol

Wciąż naiwnie wierzę w sukces, wypartuję moment aby dodać ze 100-200 nowych

akcji... wykorzystać aktualną ,,przecenę

A dlaczego wierzysz, ze to przecena a nie racjonalna wycena firmy? Moze akurat bedziesz mial racje, ale te akcje nie placa dywidendy, konkurencja rosnie a Ty mowisz o "przecenie".

https://www.investopedia.com/articles/stocks/08/capital-losses.asp

Iguan_007 <iguan007@gmail.com> wrote:

Pszemol

Wciąż naiwnie wierzę w sukces, wypartuję moment aby dodać ze 100-200 nowych
akcji... wykorzystać aktualną ,,przecenę

A dlaczego wierzysz, ze to przecena a nie racjonalna wycena firmy? Moze
akurat bedziesz mial racje, ale te akcje nie placa dywidendy, konkurencja
rosnie a Ty mowisz o "przecenie".

To jest młoda, rosnąca i ambitna firma a nie stuletni, stabilny organizm.
Naturalne jest, że zamiast płacić dywidendy będą wszystkie zarobione
pieniądze inwestować w rozwój. Oni budują fabryke w Chinach i innych
miejscach na świecie. Inwestorzy kupują akcje takich firm nie po to aby
otrzymywać 3% dywidendy rocznie tylko liczą na dynamiczny rozwój firmy.
Patrzą na inwestycję długoterminowo.

Porównaj np. Amazon i to jak długo nie miał żadnych dywidend i jak długo
przynosił straty... Niektórzy inwestorzy kupili ich akcje bardzo tanio, po
10-15 dolków za sztuke i niedawno mieli okazję sprzedać je za $1800-2000.

Oczywiście Tesli może się nie udać, może im zabraknąć kasy i pójść z
torbami.. ale na tym właśnie polega ryzyko w inwestowaniu. Jak Ci to
przeszkadza to zawsze można przełożyć kasę w rządowe obligacje :)

https://www.investopedia.com/articles/stocks/08/capital-losses.asp

Cenny artykuł, ale inne kryteria mają ,,day traders" a inne inwestorzy o
długim horyzoncie czasowym.

Pszemol,

To jest młoda, rosnąca i ambitna firma

I to niektorym wystarczylo zeby kapitalizacja przeskoczyla Forda. Tutaj az tacy optymistyczni nie sa:
https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-05-24/the-tesla-stock-bubble-burst-sparking-existential-questions

Inwestorzy kupują akcje takich firm nie po to aby

otrzymywać 3% dywidendy rocznie tylko liczą na dynamiczny rozwój firmy. Jesli kupuje cos co przynosi regularne 3% to jest to jak najbardziej  dlugoterminowa  inwestycja. W opisywanym przypadku to raczej czysta spekulacja.

Jak Ci to

przeszkadza to zawsze można przełożyć kasę w rządowe obligacje :)  I na obligacje skarbowe jest miejsce w moim portfolio. Nie wyobrazam sobie pakowania wszystkiego w spekulacje.

Cenny artykuł, ale inne kryteria mają ,,day traders" a inne inwestorzy o

długim horyzoncie czasowym

Bzdura. Nawet z dlugoteminowego portfolio warto bylo pozbyc sie akcji firm produkujach maszyny do pisania czy klisz do aparatu czy niepopularnych telefonow komorkowych.

PSzemol,

Masz słabą wyobraźnię :-)

Wrecz przeciwnie, wiem co to dywersyfikacja.

Nasz kolega jest silnie "opinionated" :-)

Nie, "kolega" nie odkryl gieldy wczoraj.  Jesli kupujesz obligacje placace kupon czy akcje placace dywidende to ma to bardziej znamiona inwestycji. Kupujac zloto,bitcoina czy Tesle liczysz na to, ze ktos kupi je drozej. Te aktywa nie produkuja zadnego zwrotu. Wiec, przynajmniej na chwile obecna, jest to bardziej spekulacja

On Sunday, May 26, 2019 at 11:27:20 AM UTC+10, Pszemol wrote:

Pewni siebie ładują wszystko w jeden koszyk :-)
Ten najlepszy :-DDD

Jasne, tylko nikt nie wie ktory to.

Nie traktuj tego jak atak, po prostu przeczytaj na spokojnie. Przypomne Ci co pisales w styczniu kiedy akcje byly jeszcze kolo $300:

"Faktem jest ze jako akcjonariusz TSLA mialem stany bliskozawalowe :-)) Aktywa o 10k w dól, placz rozpaczy, gadki o spirali w dól do niskich $100/akcje na wiesci o eliminacji Muska z firmy, wahanie "sprzedac? Trzymac?, potem 10k w góre i kopa radosci :-) "

Przy spadku ponizej $300 juz martwiles sie stratami i myslales czy sprzedawac. Teraz akcje sa ponizej $200 i naraz nic sie nie dzieje, bedziesz dokupywal. Wydaje mi sie, ze wpadles w pulapke psycholgiczna amatorow "nie sprzedalem wiec nie stracilem". Jest powod dla ktorego rozsadni inwestorzy czy firmy maja limity strat powyzej ktorych likwiduja pozycje. Slyszales powiedzenie "Cut losses short & let winners run"? Jesli nie to przeczytaj ponizsze, szczegolnie dedykuje Ci sekcje "Why is it so difficult" z drugiego linku. https://www.investors.com/how-to-invest/investors-corner/still-the-no-1-rule-for-stock-investors-always-cut-your-losses-short/
http://www.lonestocktrader.com/loss-aversion-cut-losses-short-let-winners-run/

I zeby nie bylo, ze nic na tym nie zarobisz. Tylko, ze Twoja strategia brzmi troche jak podejscie hazardzisty -"przegralem wiec podwoje stawke". Pozdrawiam, Iguan   --
Tu i tam:   https://sites.google.com/site/iguan007/

Dnia Sat, 25 May 2019 07:27:37 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):

Pszemol,

To jest młoda, rosnąca i ambitna firma

I to niektorym wystarczylo zeby kapitalizacja przeskoczyla Forda. Tutaj az tacy optymistyczni nie sa:
https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-05-24/the-tesla-stock-bubble-burst-sparking-existential-questions

A pamietasz GM ? Wielka firma ... warta zero.

Inwestorzy kupują akcje takich firm nie po to aby

otrzymywać 3% dywidendy rocznie tylko liczą na dynamiczny rozwój firmy. Jesli kupuje cos co przynosi regularne 3% to jest to jak najbardziej  dlugoterminowa  inwestycja. W opisywanym przypadku to raczej czysta spekulacja.

Moze nie taka czysta, skoro inwestujemy w rosnaca firme ...

Jak Ci to

przeszkadza to zawsze można przełożyć kasę w rządowe obligacje :)  I na obligacje skarbowe jest miejsce w moim portfolio.
Nie wyobrazam sobie pakowania wszystkiego w spekulacje.

Pszemol na razie ma prace ... ale musi odkladac na emeryture :-)

J.

Dnia Sat, 25 May 2019 15:08:00 -0500, Pszemol napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message

Dnia Sat, 25 May 2019 07:27:37 -0700 (PDT), Iguan_007 napisał(a):

Pszemol,

To jest młoda, rosnąca i ambitna firma

I to niektorym wystarczylo zeby kapitalizacja przeskoczyla Forda. Tutaj az tacy optymistyczni nie sa:
https://www.bloomberg.com/news/articles/2019-05-24/the-tesla-stock-bubble-burst-sparking-existential-questions

A pamietasz GM ? Wielka firma ... warta zero.

Podźwignęli się, tak jak i Ford się podźwignął.

https://en.wikipedia.org/wiki/General_Motors_Chapter_11_reorganization

Jesli dobrze czytam - to akcjonariusze g* z tego maja.
No ale ... w sumie to prensje do zarzadu, ze roztrwonil.

J.

On Sat, 25 May 2019 13:04:28 +0000, Pszemol wrote:

To jest młoda, rosnąca i ambitna firma a nie stuletni, stabilny
organizm.

Dokładnie - w takich wypadkach nie ma czegoś takiego jak "racjonalna wycena firmy". Wartość młodych i prężnych firm zależy od potencjału, a ten ma charakter mocno spekulacyjny.

Jak Ci to przeszkadza to zawsze można przełożyć kasę w rządowe
obligacje :)

I to w zasadzie jedyna rzecz, z którą ciężko mi się zgodzić. Warto zapytać Wenezuelczyków, co sądzą o rządowych obligacjach.

Mateusz

Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

On Sat, 25 May 2019 13:04:28 +0000, Pszemol wrote:

To jest młoda, rosnąca i ambitna firma a nie stuletni, stabilny
organizm.

Dokładnie - w takich wypadkach nie ma czegoś takiego jak "racjonalna wycena firmy". Wartość młodych i prężnych firm zależy od potencjału, a ten ma charakter mocno spekulacyjny.

Ja już mialem kupic w piątek na pre-market za $199 ale coś mnie
powstrzymało :)

I cieszę się dzisiaj :)

Jak Ci to przeszkadza to zawsze można przełożyć kasę w rządowe
obligacje :)

I to w zasadzie jedyna rzecz, z którą ciężko mi się zgodzić. Warto zapytać Wenezuelczyków, co sądzą o rządowych obligacjach.

A który z grupowiczów pisze z Wenezueli? :)
Miałem na myśli obligacje cywilizowanych krajów... he he

On Sat, 25 May 2019 19:48:13 -0500, Pszemol wrote:

"Mateusz Viste" <mateusz@nie.pamietam> wrote in message
news:5ce947e9$0$14355$426a74ccnews.free.fr...

On Sat, 25 May 2019 13:04:28 +0000, Pszemol wrote:

To jest młoda, rosnąca i ambitna firma a nie stuletni, stabilny
organizm.

Dokładnie - w takich wypadkach nie ma czegoś takiego jak "racjonalna
wycena firmy". Wartość młodych i prężnych firm zależy od potencjału,
a ten ma charakter mocno spekulacyjny.

No ale wiadomości pozytywne dochodzą z wielu zakątków świata:
https://cleantechnica.com/2019/05/25/skyrocketing-tesla-sales-force-

mercedes-dealer-in-norway-to-face-a-kodak-moment/?fbclid=IwAR2ms-f9s0-
WqiS48kb0gLNv0r2LsfI0WedCOYObVVI3SlpvHq91x52qIMk

Ale w perspektywie kosztów to dalej wygląda niemrawo. I nie mówię wcale, że akcje TSLA nic nie warte - sam mam kilkaset akcji i wierzę, że się wybiją: bo firma przyszłościowa, prezes charyzmatyczny i z głową na karku, produkty z wysokiej półki, świetny PR, itd. Ale to na pewno nie jest inwestycja, którą z czystym sumieniem mógłbym komukolwiek polecić. Generalnie w tym wypadku mamy sytuację wóz albo przewóz - albo będzie klapa i strata 100%, albo się uda i da się potroić wpakowany kapitał w przeciągu kilku lat.

Mateusz

Jesli idzie o wiare ze sie zarobi na akcjach to wiara ze sie wygra w kasynie jest na wyzszym poziomie komfortu. Bo w jednym i drugim miejscu mozna tylko stracic. Z tym ze w kasynie lampke szampana na otarcie lez dadza. Najlepszym, ale nie o stu procentowej gwarancji ze sie zarobi, miejscem do zainwestowania jest wlasna firma.

Na bank ktos zarobil. Ty chyba nie bo jezdzisz do pracy starymi rozpierdalajacymi sie samochodami ktore sam naprawiasz.

"Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> wrote in message news:0337d8e1-721a-4595-b44e-4e596ca34e16googlegroups.com...

Na bank ktos zarobil. Ty chyba nie bo jezdzisz do pracy
starymi rozpierdalajacymi sie samochodami ktore sam naprawiasz.

Napisałeś nam teraz, że gdybyś Ty zarobił na giełdzie to
kupiłbyś samochód... Fajnie. Ale nie każdy jest taki jak Ty :-P

On Mon, 27 May 2019 06:08:14 -0500, Pszemol wrote:

Napisałeś nam teraz, że gdybyś Ty zarobił na giełdzie to kupiłbyś
samochód... Fajnie.

Samochód, oraz oczywiście kolejny projektor. :)

Ale nie każdy jest taki jak Ty :-P

Mam wrażenie, że tego typu reakcje są spowodowane jakąś zaszłością kulturową. Mi także zdarzyło się zostać "zaszufladkowanym" na tej grupie dlatego, że jeżdżę 20-letnią Ładą (którą zresztą sam naprawiam). Wierzę, że nie ma w tym żadnej złośliwości.

Mateusz

Jesli nie potrafisz czytac ze zrozumieniem to nie moj problem.

On 2019-05-23 18:56, Robert Wańkowski wrote:

W dniu 2019-05-23 o 18:51, Zenek Kapelinder pisze:

W hameryce kradna takie klunkry jak masz? Na aliexpress widzialem takie ustrojstwa zapakowane w obudowe przekaznika samochodowego. Doskonala zmylka bo przekaznik jest czyms naturalnym w samochodzie a jakies wypasione pudelko nie.

Może ma już Teslę.

I dorabia tracking? :-)

Użytkownik "kk"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qc97ff$dem$1@news.icm.edu.pl...
On 2019-05-23 18:56, Robert Wańkowski wrote:

W dniu 2019-05-23 o 18:51, Zenek Kapelinder pisze:

W hameryce kradna takie klunkry jak masz?

Może ma już Teslę.

I dorabia tracking? :-)

Tesla to powinna sama wrocic do prawowitego wlasciciela :-)

J.

"Zenek Kapelinder" <4kogutek44@gmail.com> wrote in message news:da4c6fe3-60c7-4fa6-8d73-75b60dc4bdc1googlegroups.com...

W hameryce kradna takie klunkry jak masz?

Naprawdę myślisz, że chwalę się tu wszystkim co mam?

Na aliexpress widzialem takie ustrojstwa
zapakowane w obudowe przekaznika
samochodowego. Doskonala zmylka

Linka jakiegoś podasz?

Thu, 23 May 2019 07:48:55 -0500, Pszemol

Ktos produkuje dzis GPS tracker do auta który mnie bedzie
informowal na bieżąco o aktualnej pozycji mojego auta?
Który może wysłać SMSa gdy auto ruszy po dłuższym postoju?
Albo wysłać SMSa gdy auto wyjedzie poza geograficzny obrys?

Produkuje. Tak samo jak produkuje zagłuszacze sygnałów GPS/GSM.

--
Pozdor
Myjk

Produkuje. Tak samo jak produkuje zagłuszacze sygnałów GPS/GSM.

Jak auto jest luksusowe to zlodziej domysli sie ze jest aktywny gps i zastosuje jammer tak dlugo az namierzy i wywali gps.

Jak auto sredniej klasy to zlodziej nie bedzie raczej super zawodowcem i nie przeskanuje samochodu i trick moze zadzialac.

Mozna jeszcze wykombinować, ze gps/gsm wysyla np co minute jakis sygnal na serwer. Po zastosowaniu jammera sygnal nie jest wysylany i wtedy serwer zglasza ze jest brak sybnalu i cos sie dzieje :)

Pzdr

-- Jak auto jest luksusowe to zlodziej domysli sie ze jest aktywny gps i zastosuje jammer tak dlugo az namierzy i wywali gps.

jak jest luksusowe to stac cie na 2 trackery :-) pierwszy latwy do znalezienia a drugi dobrze schowany i zasilany z zaplonu, lolek znajduje pierwszy, deaktywuje i wio do Polski, po czym wlacza sie ten drugi, uspiony i podaje pozycje Jak auto sredniej klasy to zlodziej nie bedzie raczej super zawodowcem i nie przeskanuje samochodu i trick moze zadzialac.

zadzialal przynajmniej raz :-)
https://www.hildesheimer-allgemeine.de/news/article/audi-gestohlen-verfolgung-ueber-gps.html

-- Mozna jeszcze wykombinować, ze gps/gsm wysyla np co minute jakis sygnal na serwer. Po zastosowaniu jammera sygnal nie jest wysylany i wtedy serwer zglasza ze jest brak sybnalu i cos sie dzieje :)

to chyba podpada pod geolokacje, tracker musi sie meldowac z okreslonej pozycji jesli tego nie zrobi to alarm

Fri, 24 May 2019 08:29:25 +0200, miumiu

Mozna jeszcze wykombinować, ze gps/gsm wysyla np co minute jakis sygnal na serwer. Po zastosowaniu jammera sygnal nie jest wysylany i wtedy serwer zglasza ze jest brak sybnalu i cos sie dzieje :)

Ciekawe rozwiązanie.

Swoją drogą mam podobnie zrobiony monitoring na budowie, z tym że kamery
ślą klatki na serwer FTP co ustawiony interwał -- z tego mam później
zrobiony timelapse do wglądu via www -- i od razu widzę kiedy nie ma prądu
albo coś innego się zrąbie. :P

--
Pozdor
Myjk

On 2019-05-24 08:29, miumiu wrote:
...

Mozna jeszcze wykombinować, ze gps/gsm wysyla np co minute jakis sygnal na serwer. Po zastosowaniu jammera sygnal nie jest wysylany i wtedy serwer zglasza ze jest brak sybnalu i cos sie dzieje :)

Tak działają te trackery

W dniu 24.05.2019 o 08:29, miumiu pisze:

Mozna jeszcze wykombinować, ze gps/gsm wysyla np co minute jakis sygnal na serwer. Po zastosowaniu jammera sygnal nie jest wysylany i wtedy serwer zglasza ze jest brak sybnalu i cos sie dzieje :)

Ale po ci to - zapomniałeś gdzie stał zanim ukradli?

Shrek

On Fri, 24 May 2019 19:55:33 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:

Ale po ci to - zapomniałeś gdzie stał zanim ukradli?

Teraz złodzieje już nie ufają jammerom jak kiedyś i stosują tygodniową kwarantannę na publicznym parkingu.

--
Marek

Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Fri, 24 May 2019 19:55:33 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:

Ale po ci to - zapomniałeś gdzie stał zanim ukradli?

Teraz złodzieje już nie ufają jammerom jak kiedyś i stosują tygodniową kwarantannę na publicznym parkingu.

I na czym ta kwarantanna polega?

W dniu 25.05.2019 o 15:04, Pszemol pisze:

Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Fri, 24 May 2019 19:55:33 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:

Ale po ci to - zapomniałeś gdzie stał zanim ukradli?

Teraz złodzieje już nie ufają jammerom jak kiedyś i stosują
tygodniową kwarantannę na publicznym parkingu.

I na czym ta kwarantanna polega?

Na tym, że zanim wstawisz samochód do siebie, trzymasz go przez jakiś czas na ulicy, żeby zobaczyć czy własciciel z policją po niego nie wpasnie

Shrek <1@wp.pl> wrote:

W dniu 25.05.2019 o 15:04, Pszemol pisze:

Marek <fake@fakeemail.com> wrote:

On Fri, 24 May 2019 19:55:33 +0200, Shrek <1@wp.pl> wrote:

Ale po ci to - zapomniałeś gdzie stał zanim ukradli?

Teraz złodzieje już nie ufają jammerom jak kiedyś i stosują
tygodniową kwarantannę na publicznym parkingu.

I na czym ta kwarantanna polega?

Na tym, że zanim wstawisz samochód do siebie, trzymasz go przez jakiś czas na ulicy, żeby zobaczyć czy własciciel z policją po niego nie wpasnie

I przez tydzień ten gps jammer tam pracuje przy aucie?

W dniu 25.05.2019 o 15:41, Pszemol pisze:

Na tym, że zanim wstawisz samochód do siebie, trzymasz go przez jakiś
czas na ulicy, żeby zobaczyć czy własciciel z policją po niego nie wpasnie

I przez tydzień ten gps jammer tam pracuje przy aucie?

A to jakiś duży problem?

Shrek

Dnia Sat, 25 May 2019 19:06:19 +0200, Shrek napisał(a):

W dniu 25.05.2019 o 15:41, Pszemol pisze:

Na tym, że zanim wstawisz samochód do siebie, trzymasz go przez jakiś
czas na ulicy, żeby zobaczyć czy własciciel z policją po niego nie wpasnie

I przez tydzień ten gps jammer tam pracuje przy aucie?

A to jakiś duży problem?

Niby zaden, ale czy to cos daje ?

Sprawdziles jammer, ale ciagle niebezpiecznie to sprowadzic do siebie
....

Moze wlasnie bez jammera i sprawdzaja, czy auto ma trackera ?

J.

Bez jammera bo tylko wtedy to ma sens ;-) chodzi oto aby wykluczyć niespodziankę ale wtedy ryzyko policyjnej zasadzki rośnie choć zazwyczaj zadowolą się odnalezieniem zguby. Niemieccy dziennikarze podrzucili kiedyś pluskwę w nawigacji, auto skradziono i wypłynęła na jakiejś giełdzie na Śląsku.

I ja to popieram. Nie chca chuje placic kasy za wojne to patrioci wzieli sprawy w swoje rece.

W dniu 25.05.2019 o 21:17, Zenek Kapelinder pisze:

I ja to popieram. Nie chca chuje placic kasy za wojne to patrioci wzieli sprawy w swoje rece.

Było pite?

Shrek

On 25/05/2019 18:29, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

Bez jammera bo tylko wtedy to ma sens ;-) chodzi oto aby wykluczyć niespodziankę ale wtedy ryzyko policyjnej zasadzki rośnie choć zazwyczaj zadowolą się odnalezieniem zguby. Niemieccy dziennikarze podrzucili kiedyś pluskwę w nawigacji, auto skradziono i wypłynęła na jakiejś giełdzie na Śląsku.

Kaum gestohlen, schon in Polen!

--
MF

W dniu 25.05.2019 o 19:10, J.F. pisze:

Niby zaden, ale czy to cos daje ?

Wiesz, że bez strachu że cię namierzą pod drodze możesz wstawić do dziupli mieszczącej się w blaszaku.

Sprawdziles jammer, ale ciagle niebezpiecznie to sprowadzic do siebie
...

Ogólnie to są bezpieczniejsze zawody niż złodziej samochodów.

Shrek

On Sat, 25 May 2019 13:04:30 -0000 (UTC), Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:

I na czym ta kwarantanna polega?

Obserwują czy ktoś po samochód przyjedzie.

--
Marek

W dniu 25.05.2019 o 12:18, Marek pisze:

Teraz złodzieje już nie ufają jammerom jak kiedyś i stosują tygodniową kwarantannę na publicznym parkingu.

Ufają czy nie - stosują. Więc jak nie będziesz miał jakiegoś szczególnego farta, to dowiesz się gdzie go ostatnio zaparkowałeś.

On 2019-05-23 14:48, Pszemol wrote:

Ktos produkuje dzis GPS tracker do auta który mnie bedzie
informowal na bieżąco o aktualnej pozycji mojego auta?
Który może wysłać SMSa gdy auto ruszy po dłuższym postoju?
Albo wysłać SMSa gdy auto wyjedzie poza geograficzny obrys?

Chińczycy, podawałem adres komnkretnej aukcji