Coraz głośniejsza jest sprawa Michała Stróżyka, dziennikarza "Gazety Polskiej" i działacza jej klubów, który w ubiegłym tygodniu doznał obrażeń po interwencji straży miejskiej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
Strażnicy zwijali wtedy namiot postawiony koło Pałacu Prezydenckiego przez stowarzyszenie "Solidarni 2010". Stróżyk, jako uczestnik akcji stowarzyszenia, bronił tego namiotu (widać to na filmie dostępnym w internecie). Jego obrażenia (uraz kręgosłupa, otarcie twarzy o chodnik) nastąpiły, gdy strażnicy odciągali go od namiotu i zakuwali w kajdanki.

W pierwszych relacjach ze szpitala na stronie internetowej "Gazety Polskiej" Stróżyk leży na łóżku w kołnierzu ortopedycznym. Ma na sobie koszulkę z portretami Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego. Pod Kaczyńskim widnieje napis "Hero", pod Komorowskim "Zero".



Teraz grupa ludzi mediów na czele z Sylwestrem Latkowskim zbiera podpisy pod listem broniącym Stróżyka jako "dziennikarza mającego prawo, a nawet obowiązek dokumentowania takich zdarzeń jak demonstracje uliczne".

Jednak Stróżyk nie działał pod Pałacem jako dziennikarz. Nie ukrywa, po której stronie konfliktu jest zaangażowany (Kaczyński - "Hero", Komorowski - "Zero"). Akcji zwijania namiotu nie relacjonował, lecz czynnie namiotu bronił. Z tego powodu został zatrzymany i skuty.

Na pewno trzeba dokładnie sprawdzić, czy straż miejska nie nadużyła siły. Ale nie wobec dziennikarza, lecz wobec demonstranta. Gdyby się okazało, że zastosowano zbyt ostre środki przymusu, funkcjonariusze powinni ponieść odpowiedzialność.

W 1994 r. znalazłem się dokładnie w takiej samej sytuacji. W Krakowie, gdzie pisałem dla dziennika "Czas", trwały protesty pod konsulatem rosyjskim przeciwko antypolskim wypowiedziom jednego z konsulów.

Relacjonowałem ten protest, ale gdy policja dosyć brutalnie zatrzymała Jerzego Bukowskiego niosącego do konsulatu petycję, przeszedłem do czynów. Kopałem radiowóz, popychałem policjantów. Kolega z TVP położył się przed policyjnym autem. Zostaliśmy zatrzymani.

Kolega z telewizji złożył skargę o "utrudnianie mu czynności służbowych". Ja skargi nie złożyłem, bo atakując policjantów w obronie zatrzymanego i kopiąc radiowóz, świadomie wyszedłem poza rolę reportera. Było dla mnie oczywiste, że w tej sytuacji powoływanie się na status dziennikarza byłoby nieuczciwe.




Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,9461330,Gdy_dziennikarz_przestaje_byc_dziennikarzem.html#ixzz1JyK16FsE


Tutaj można zobaczyć jak strażnik kilkakrotnie prosił Stróżyka o wyjście z namiotu:


http://www.pluszaczek.com/tag/michal-strozyk/



Przemek

--

"Miesiąc przed katastrofą Lecha Kaczyńskiego oceniało źle 2/3 Polaków."

Przemysław W <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał(a):

Tutaj można zobaczyć jak strażnik kilkakrotnie prosił Stróżyka o wyjście z namiotu:

w wolnym kraju, kazdy moze stac gdzie chce na chodniku, a straznikowi nic do tego.
Ponial sowiecki palancie?

--

Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:iok0d6$r3a$1inews.gazeta.pl...

Przemysław W <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał(a):

Tutaj można zobaczyć jak strażnik kilkakrotnie prosił Stróżyka o
wyjście z  namiotu:

w wolnym kraju, kazdy moze stac gdzie chce na chodniku, a straznikowi
nic do tego. Ponial sowiecki palancie?

To idź postaw namiot przed komendą policji, a potem udawj męczennika jak cie spałuja.

--
stevep

w wolnym kraju, kazdy moze stac gdzie chce na chodniku, a straznikowi nic

do tego.


Linia pis sie zmienila ? JEstesmy wolnym krajem ?

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

On 19 Kwi, 20:47, "pluton" <zielonadu...@gazeta.pl> wrote:

Linia pis sie zmienila ? JEstesmy wolnym krajem ?

 Jak widać nie skoro spałowano człowieka "za stanie". Ty pluto taki
ciężko kapujący jesteś od urodzenia czy doszedłeś do tego ciężką
pracą?
J-23

> Linia pis sie zmienila ? JEstesmy wolnym krajem ?
 Jak widać nie skoro spałowano człowieka "za stanie".

To co ten obsrywator bredzi ?

Ty pluto taki

ciężko kapujący jesteś od urodzenia czy doszedłeś do tego ciężką
pracą?
J-23

pisowca nikt nie pokapuje, oprocz innego pisowca.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

W dniu 2011-04-20 20:04, pluton pisze:

To co ten obsrywator bredzi ?

Jezyk milosci plutka, pokurwienca z zssr.