Data: 2013-04-30 01:38:07 | |
Autor: Prinzlaff Herrlich | |
GWno i Ordynacka | |
Europa Plus: “Ordynacka” plus Palikot plus loża B’nai B’rith… Czy Aleksander Kwaśniewski znów zapadł na “chorobę filipińską”? To pytanie zdominowało relacje i komentarze po konferencji Europy Plus, podczas której były prezydent w towarzystwie Marka Siwca i Janusza Palikota zaprezentował pełnomocników wojewódzkich nowego ruchu. Kwaśniewski rzeczywiście nie wyglądał tego dnia najlepiej, ale w gruncie rzeczy nie ma znaczenia, czy naprawdę był przemęczony (jak twierdzą jego współpracownicy), czy może przydarzyło mu się to, co podczas pamiętnej wizyty w Charkowie. Znacznie ważniejsze jest oblicze politycznego zaplecza byłego prezydenta, które bardzo na niego liczy. Charakterystyczne, że podczas tej konferencji Janusz Palikot nie odezwał się ani słowem i wyraźnie stał w cieniu Kwaśniewskiego i Siwca. To oni zdominowali całą imprezę, co nie jest przypadkiem, bowiem tak samo dominują w Europie Plus. Najlepiej pokazuje to lista pełnomocników, których zaprezentowali 12 kwietnia. Jest wśród nich tylko jeden poseł Ruchu Palikota – najmłodszy parlamentarzysta tej formacji, 25-letni Michał Kabaciński, który pokieruje nową formacją na Lubelszczyźnie. "Drugi garnitur" Palikota Również w czteroosobowym zarządzie tworzonego właśnie stowarzyszenia Europa Plus ludzie Palikota są wyraźnie słabsi. Jednym z dwóch wiceprzewodniczących został 35-letni Krzysztof Iszkowski – postać mało znana, ale coraz bardziej obecna w największych mediach. Ten socjolog, ekonomista, szef Planu Zmian, czyli think tanku Ruchu Palikota, członek zespołu redakcyjnego liberalno-lewicowego pisma “Liberte!”, publikuje m.in. na łamach “Rzeczpospolitej”, gdzie niedawno zamieścił swoisty manifest programowy. Obok otwarcie deklarowanej walki z Kościołem i tradycyjnymi wartościami Iszkowski przedstawił tam swoją wizję Europy: “Skoro wspólnota polityczna może – i powinna – powstawać w drodze indywidualnych wyborów, to jej kształt może być praktycznie dowolny. To dobrze, ponieważ na obecnym etapie rozwoju ludzkości narody, zwłaszcza te o europejskiej skali, są za małe, by skutecznie wpływać na rzeczywistość. Odpowiedzią na ten problem jest oczywiście przeniesienie politycznej podmiotowości na poziom ponadnarodowy, stworzenie europejskiej federacji, która przejmie od Polski, Włoch czy Holandii – lecz także od Francji i Niemiec – kompetencje w dziedzinie polityki fiskalnej, makroekonomicznej, zagranicznej czy obronnej”. W zarządzie Europy Plus znalazł się także Łukasz Piłasiewicz, 30-letni wiceprzewodniczący Ruchu Palikota. To zresztą charakterystyczne, że z otoczenia Palikota weszli do nowej formacji wyłącznie ludzie młodzi i mało znani, natomiast czołowi posłowie (Biedroń, Grodzka) trzymani są “w odwodzie”. Ale być może taka jest cena za patronat Aleksandra Kwaśniewskiego nad Europą Plus i biznesmen z Biłgoraja postanowił tę cenę zapłacić. Zresztą trudno mu się dziwić, gdyż bez zmiany szyldu i rozszerzenia politycznej oferty jego “osobista partia” zapewne nigdy nie miałaby szans na przekroczenie 10-procentowego wyniku z ostatnich wyborów, a pewnie nawet na jego powtórzenie. Legitymacja nr 1 Otoczenie Kwaśniewskiego niewątpliwie wykorzystało słabnącą pozycję Palikota (który w dodatku ośmieszył się tyleż nieudolną, co chamską walką z własną “wicemarszałkinią” Sejmu) i wyraźnie zdominował Europę Plus. Mówiąc o otoczeniu Kwaśniewskiego, mamy na myśli stowarzyszenie “Ordynacka”, skupiające działaczy Socjalistycznego Związku Studentów Polskich z lat 70. i Zrzeszenia Studentów Polskich z lat 80. Były prezydent jest posiadaczem legitymacji nr 1 tego stowarzyszenia oraz przewodniczy Radzie Senatorów “Ordynackiej”, w której roi się od nazwisk byłych premierów (Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz, Józef Oleksy), ministrów i parlamentarzystów (Stanisław Ciosek, Adam Halber, Wiesław Kaczmarek, Ryszard Kalisz, Grzegorz Kołodko, Jerzy Koźmiński, Krystyna Łybacka, Marek Siwiec, Danuta Waniek). Fakt, że formalnym przewodniczącym zarządu Europy Plus został Marek Siwiec, były przewodniczący “Ordynackiej” i jeden z najbliższych współpracowników Kwaśniewskiego, zaś wiceprzewodniczącym – Robert Kwiatkowski, były prezes TVP (w latach 1998-2004) i również członek władz “Ordynackiej”, najdobitniej wskazuje na dominację tego środowiska w nowej formacji. Również wśród pełnomocników wojewódzkich towarzysze z SZSP i ZSP mają zdecydowaną przewagę. Na Pomorzu Zachodnim Europę Plus buduje Jacek Kozłowski, członek Zarządu Głównego “Ordynackiej”. Na Śląsku – znany kardiolog, prof. Andrzej Lekston, były członek Unii Wolności, obecnie w “Ordynackiej”. Na Warmii i Mazurach – Przemysław Nowak, również działacz “Ordynackiej” i były członek SLD. W Wielkopolsce – Jacek Krawczykowski, asystent Marka Siwca, wiceprzewodniczący Rady Naczelnej ZSP. Z Sojuszu i z Platformy W kilku regionach przyciągnięto też znane nazwiska lokalnych polityków lewicy. W Świętokrzyskiem na czele Europy Plus stanął Włodzimierz Stępień, były prezydent Kielc (w latach 1998-2002) i poseł SLD (2005-2007), obecnie wiceprzewodniczący sejmiku wojewódzkiego. W Łódzkiem pełnomocnikiem został Krzysztof Makowski, wywodzący się z “Ordynackiej” były wojewoda łódzki (2001-2004) oraz wojewódzki lider SLD (2003-2010), który po ostatnich wyborach parlamentarnych przeszedł do Ruchu Palikota. Natomiast na Podkarpaciu nową formację będzie tworzyła Marta Niewczas, wielokrotna mistrzyni świata i Europy w karate, która przy okazji każdych wyborów liczy na swoją sportową sławę, ale jak dotąd udało się jej zostać jedynie radną Rzeszowa i wiceprzewodniczącą Rady Miasta. Kobiet w Europie Plus jest zresztą więcej, tyle że nie są to powszechnie znane nazwiska. No bo kto wie, kim są panie: Ewa Trybuła-Kiernicka (woj. dolnośląskie), Karolina Matys-Kraśnicka (woj. podlaskie), Natalia Falkowska-Wierczewska (woj. kujawsko-pomorskie) czy Magdalena Pawłowska (woj. pomorskie)? Ich życiorysy nie odznaczają się niczym szczególnym – ot, prawniczki albo bizneswoman, które jakoś tam zetknęły się już z polityką (Trybuła-Kiernicka startowała z list PO, Pawłowska jest rzecznikiem prasowym okręgu gdańskiego Ruchu Palikota). Trudno nie odnieść wrażenia, że powierzenie im funkcji pełnomocników dokonało się na zasadzie “kwot płciowych”, co jednak z pewnością nie zadowoli obrażonych na Palikota feministek, takich jak Magdalena Środa, która jakże trafnie określiła nową formację jako dzieło “trzech oldbojów”. Biznesmen i profesor Warto jeszcze zwrócić uwagę na dwie osoby, które mogą odegrać w Europie Plus istotną rolę. Pełnomocnikiem na Lubuskie został Jacek Bachalski, przedsiębiorca, właściciel wielu firm, były działacz Unii Wolności, poseł (2001-2005) i senator PO (2005-2007), niedoszły prezydent Gorzowa Wielkopolskiego i Poznania, a po rozstaniu z Platformą - lokalny lider Stronnictwa Demokratycznego Pawła Piskorskiego. Jego bogaty życiorys polityczny i biznesowy wskazuje, że jest człowiekiem zdeterminowanym, by powrócić do wielkiej polityki, i stać go na niejedną jeszcze kampanię wyborczą. Natomiast w Małopolsce liderem Europy Plus został prof. Jan Hartman, filozof z UJ, jeden z najbardziej nagłaśnianych dziś w mediach lewicowych liberałów, zdeklarowany wróg Kościoła i tradycyjnych wartości. Hartman jest stałym felietonistą “Polityki”, był wiceprezesem Polsko-Niemieckiego Towarzystwa Akademickiego, należał do Unii Wolności i do Komitetu Poparcia Bronisława Komorowskiego przed wyborami prezydenckimi, kandydował do Sejmu z listy SLD, obecnie jest członkiem think tanku Plan Zmian, którym kieruje Krzysztof Iszkowski. Ale jest także współzałożycielem żydowskiej loży masońskiej B’nai B’rith, gdzie pełni funkcję wiceprzewodniczącego (przewodniczącym jest Jarosław J. Szczepański, były dziennikarz TVP, bliski współpracownik Bronisława Komorowskiego i Jana Dworaka). Hartman chwali się zresztą, że jest praprawnukiem Izaaka Kramsztyka, znanego warszawskiego rabina z XIX wieku… Bitwa na Ordynackiej Pełnomocnikiem na Mazowszu miał być inny profesor – Krzysztof Szamałek, geolog z Uniwersytetu Warszawskiego, były wiceminister środowiska w rządach SLD oraz dyrektor w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego (którym kierował Marek Siwiec), a przede wszystkim były przewodniczący “Ordynackiej”. Szamałek nie pojawił się jednak na konferencji z Kwaśniewskim, Siwcem i Palikotem, gdzie został wymieniony jako pełnomocnik, a po kilku dniach oświadczył, że żadnym pełnomocnikiem nie zamierza być i pozostaje w SLD. Od razu pojawiły się podejrzenia, że taka decyzja Szamałka to efekt nacisków Leszka Millera, a zwłaszcza Włodzimierza Czarzastego, szefa SLD na Mazowszu i obecnego przewodniczącego “Ordynackiej”. Czarzasty bowiem konsekwentnie wspiera linię Millera, by nie zawierać żadnych układów z Palikotem, i na tym tle rozpadł się nawet sławny przyjacielski duet Czarzasty-Kwiatkowski, znany z czasów afery Rywina, a sięgający jeszcze wspólnej działalności w SZSP. W ostatnich tygodniach “Ordynacka” stała się polem walki dwóch lewicowych bloków. Z jednej strony Aleksander Kwaśniewski wystosowuje list do swoich dawnych towarzyszy, zapraszając ich do udziału w Europie Plus, z drugiej – Włodzimierz Czarzasty odpowiada, że “Ordynacka jest ponad bieżącymi podziałami politycznymi. Ordynacka popiera idee, koncepcje i ludzi. Ordynacka nie popiera struktur, partii czy organizacji”. O tym, która opcja zwycięży, zdecyduje zapewne kongres stowarzyszenia, zwołany na 16 listopada br. Na razie głośniejsi są zwolennicy Kwaśniewskiego: Siwiec, Kwiatkowski, ale też rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek (członek zarządu “Ordynackiej”) czy Ryszard Kalisz, który zapewne również trafi do Europy Plus (bo dokąd miałby pójść po wyrzuceniu z SLD?). O “pierwszej kadrowej” nowej formacji można powiedzieć jedno: wokół Aleksandra Kwaśniewskiego zbiera się towarzystwo, które – jeśli wejdzie do Parlamentu Europejskiego – na pewno nie będzie bronić polskich interesów. Karierowicze z “Ordynackiej”, za którymi ciągną się liczne afery i skandale, uciekinierzy z SLD i PO, zawzięci antykatolicy z Ruchu Palikota i B’nai B’rith – czy takiej reprezentacji potrzeba nam w Brukseli? Paweł Siergiejczyk |
|
Data: 2013-04-30 09:07:00 | |
Autor: Przemysaw M. | |
GWno i Ordynacka | |
Dnia Tue, 30 Apr 2013 01:38:07 -0500, Prinzlaff Herrlich napisał(a):
Path: eternal-september.org!mx05.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail Teraz gnoju jesteś Prinzlaff Herrlich? Pod kogo się jeszcze podszyjesz padlino? -- „Musimy pamiętać, że aby zwyciężyć, trzeba pamiętać o maksymie Józefa Piłsudskiego zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska, być zwyciężonym, a nie ulec to zwycięstwo” - powiedział Jarosław Kaczyński. |
|
Data: 2013-04-30 09:27:42 | |
Autor: leszek niewiadomski | |
GWno i Ordynacka | |
Odpowiedz jest tylko jedna: nie trzeba! A wiec nie glosujcie na nich. ln. -- "As an online discussion among Poles grows longer, the probability of a comparison involving a security service, or a calling the opponent an agent of influence, a Volksdeutsch, a Jew or an idiot approaches 1" (The new Godwin's Law) |