Witam
Kupiłem niedawno taki sprzet. To moj pierwszy motor (choc mam 43 lata :P ) (skutera 150ccm nie zaliczam do motocykli).
Pojezdzilem nieco i to jestem zadowolony. chyba zostanie ze mna na dluzej.
Ale do rzeczy.
Reflektor z zarowka R2 nie daje odpowiedniago oswietlenia, kupilem zarowke H4 z mocowaniem R2 (p45t) i zastapilem oryginalna. Mam jednak watpliwosci. Moc R2 to 45/45W, H4 55/60W. Niby nieduzo, niemniej zawsze to Ampery. Czy uklad elektryczny GN'a da rade?
Sprawa nr 2. Czy jest to motocykl, ktoremu mozna zaufac wybierajac sie na kilkutysieczno kilometrowa, spokojna wyprawe krajoznawcza?
Jakies szczegolne bolaczki modelu? Moj, to rocznik 93, wiec nie jest z pierwszych rocznikow.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'Ăłw, nadwozi rajdĂłwek
przerĂłbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

MarcinJM napisał(a):

Witam
Kupiłem niedawno taki sprzet. To moj pierwszy motor (choc mam 43 lata :P ) (skutera 150ccm nie zaliczam do motocykli).

A błąd! :)
Mój pierwszy _motocykl_, to skuter Berlin Roller (wiem, wiem... masło maślane ;)) o pojemności właśnie 150ccm. Później dłuuugo nic i WSK125. I wcale sobie nie krzywdowałem w temacie bycia prawdziwym motocyklistą :)

Pojezdzilem nieco i to jestem zadowolony. chyba zostanie ze mna na dluzej.

No! :)

Ale do rzeczy.
Reflektor z zarowka R2 nie daje odpowiedniago oswietlenia, kupilem zarowke H4 z mocowaniem R2 (p45t) i zastapilem oryginalna. Mam jednak watpliwosci. Moc R2 to 45/45W, H4 55/60W. Niby nieduzo, niemniej zawsze to Ampery. Czy uklad elektryczny GN'a da rade?

Czy GN da radę, to nie wiem, ale z podobnych przypadków doświadczyłem podobnego zabiegu w swym katamaranie (Panda I z 1991) i - poza poprawą oświelenia jezdni - nie zauważyłem negatywnych zjawisk :)

Sprawa nr 2. Czy jest to motocykl, ktoremu mozna zaufac wybierajac sie na kilkutysieczno kilometrowa, spokojna wyprawe krajoznawcza?

Heh... Gdym ujeżdżał Bestyję (czyli rzeczoną wueskę właśnie), marzeniem moim było, by miała ona 2 biegi więcej (dla lepszej gospodarki obrotami silnika) i 2 suwy więcej (dla większej ekonomiczności i trwałej prędkości marszowej). O 2 razy większej pojemności nie śmiałem marzyć :)

Jakies szczegolne bolaczki modelu? Moj, to rocznik 93, wiec nie jest z pierwszych rocznikow.

A... To nie do mnie :)
--
zbigi i stopka zastępcza

W dniu 2013-10-23 19:04, MarcinJM pisze:

Reflektor z zarowka R2 nie daje odpowiedniago oswietlenia, kupilem
zarowke H4 z mocowaniem R2 (p45t) i zastapilem oryginalna. Mam jednak
watpliwosci. Moc R2 to 45/45W, H4 55/60W. Niby nieduzo, niemniej zawsze
to Ampery. Czy uklad elektryczny GN'a da rade?

Późniejsze GN miały wkład na H4.
Możesz ew. poszukać, czy wiązało się to z jakimiś zmianami w elektryce,
ale różnica jest (jak dla mnie) raczej niewielka.

Sprawa nr 2. Czy jest to motocykl, ktoremu mozna zaufac wybierajac sie
na kilkutysieczno kilometrowa, spokojna wyprawe krajoznawcza?

Sprzęt niewysilony, tak, że moim zdaniem nie powinno być większych problemów.
Mogą być z relatywnie małą mocą przy podjazdach w górach.
Pozmieniaj płyny i filtry, powietrza, jeśli masz gąbkowy,
wyczyść i nasącz stosownym olejem, wymień świecę.
Skontroluj opony, napęd i klocki.

Ponieważ sprzęt ma swoje lata, pewnie warto było by wziąć
w podróż uniwersalną linkę naprawczą i spray do opon.
--

Pzdr

J_K_K

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

W dniu 2013-10-23 19:04, MarcinJM pisze:

Reflektor z zarowka R2 nie daje odpowiedniago oswietlenia, kupilem
zarowke H4 z mocowaniem R2 (p45t) i zastapilem oryginalna. Mam jednak
watpliwosci. Moc R2 to 45/45W, H4 55/60W. Niby nieduzo, niemniej zawsze
to Ampery. Czy uklad elektryczny GN'a da rade?

Powinien, dla pewności możesz sprawdzić jakiej grubości przewody idą do oprawki żarówki, jeśli 1.5 mm2 to spoko. Sprawdź i popraw połączenia, przeczyść styki w oprawce i wio.

Sprawa nr 2. Czy jest to motocykl, ktoremu mozna zaufac wybierajac sie
na kilkutysieczno kilometrowa, spokojna wyprawe krajoznawcza?
Jakies szczegolne bolaczki modelu? Moj, to rocznik 93, wiec nie jest z
pierwszych rocznikow.

Pewnie się zmęczysz podróżując ciągle z prędkościami ok. 90 km/h ale to kwestia nastawienia. Motorek nie ma opinii awaryjnego jako taki, bardziej będzie się liczył stan Twojego egzemplarza.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/ts150/srx250.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints: news@netfront.net -- -

W dniu 2013-10-24 08:08, Magic pisze:

Reflektor z zarowka R2 nie daje odpowiedniago oswietlenia, kupilem
zarowke H4 z mocowaniem R2 (p45t) i zastapilem oryginalna. Mam jednak
watpliwosci. Moc R2 to 45/45W, H4 55/60W. Niby nieduzo, niemniej zawsze
to Ampery. Czy uklad elektryczny GN'a da rade?

Powinien, dla pewności możesz sprawdzić jakiej grubości przewody idą do
oprawki żarówki, jeśli 1.5 mm2 to spoko. Sprawdź i popraw połączenia,
przeczyść styki w oprawce i wio.

Obawiam sie o regulator napiecia. A z tego co widzialem na allegro, regulator potrafi byc koszmarnie drogi. (nie wiedziec dlaczego).

Sprawa nr 2. Czy jest to motocykl, ktoremu mozna zaufac wybierajac sie
na kilkutysieczno kilometrowa, spokojna wyprawe krajoznawcza?
Jakies szczegolne bolaczki modelu? Moj, to rocznik 93, wiec nie jest z
pierwszych rocznikow.

Pewnie się zmęczysz podróżując ciągle z prędkościami ok. 90 km/h ale to
kwestia nastawienia. Motorek nie ma opinii awaryjnego jako taki,
bardziej będzie się liczył stan Twojego egzemplarza.

Naped na pewno do wymiany (tylna zebatka wyglada jak gwiazda ninja, do zabijania wrogow). Nad lancuchem rozrzadu sie zastanawiam (39 tys. km). Czyszczenie gaznika.

Jezdze sportowo smochodem i od motocykla oczekuje innych doznan :)
Poza tym moje doswiadczenie w jezdzie jest nikle (jakies 5000km 50'tka, 4000km 150tka, 1000km GNem i daaawno temu 15km >pietnascie< CZtka 350;)) i mam swiadomosc, Ĺźe w wieku 43 lat raczej Valentino Rossim nie zostane ;) (i nie chce).


--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'Ăłw, nadwozi rajdĂłwek
przerĂłbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Użytkownik "MarcinJM" <marcinjm@op.pl> napisał w wiadomości
news:5268bd44$0$2176

Obawiam sie o regulator napiecia. A z tego co widzialem na allegro,
regulator potrafi byc koszmarnie drogi. (nie wiedziec dlaczego).

Zaraz po zakupie gienka założyłem H4 i nie było najmniejszych problemów
z instalacją przez kilka tys. km, teraz sluży nowemu panu :)
Wieść gminna niesie, że równoległe regulatory tyrystorowe mniej się
grzeją gdy więcej prądu zużywają odbiorniki, więc mocniejsze światła
mogą nawet pozytywnie wpłynąć na trwałość regulatora.

Jezdze sportowo smochodem i od motocykla oczekuje innych doznan :)

Gienek służył za pierwsze moto dla swieżo upieczonej kierowniczki - przy
zakupie kierowałem się jak najniższą masą i niską kanapą. Drobne błędy
zawsze załatwiało podparcie nogą zamiast gleby - taki większy motorower
dla nabrania wprawy po kursie PJ:) W tej roli sprawdził się doskonale.

Niestety jest bardzo miękki, nawet po wymianie oleju na gęstszy w
teleskopach. Mało stabilny, mocno nurkuje przy hamowaniu.
Moim zdaniem dobry na sam początek, ale poźniej dla własnego
bezpieczeństwa i komfortu warto przesiąść się na coś z lepszym
zawieszeniem i silnikiem pozwalającym choćby wyprzedzić ciężarówkę
na drodze dwukierunkowej.

pozdrawiam
sbd

On 2013-10-24, sbd <sbd@mail.com> wrote:

Obawiam sie o regulator napiecia. A z tego co widzialem na allegro,
regulator potrafi byc koszmarnie drogi. (nie wiedziec dlaczego).

Zaraz po zakupie gienka założyłem H4 i nie było najmniejszych problemów
z instalacją przez kilka tys. km, teraz sluży nowemu panu :)
Wieść gminna niesie, że równoległe regulatory tyrystorowe mniej się
grzeją gdy więcej prądu zużywają odbiorniki, więc mocniejsze światła
mogą nawet pozytywnie wpłynąć na trwałość regulatora.

Mniej do puszczenia w atmosfere w postaci ciepla. O ile tylko jest zapas
mocy i bilans nie bedzie ujemny to bedzie banglac.

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2013-10-24 12:29, AZ pisze:

On 2013-10-24, sbd <sbd@mail.com> wrote:

Obawiam sie o regulator napiecia. A z tego co widzialem na allegro,
regulator potrafi byc koszmarnie drogi. (nie wiedziec dlaczego).

Zaraz po zakupie gienka założyłem H4 i nie było najmniejszych problemów
z instalacją przez kilka tys. km, teraz sluży nowemu panu :)
Wieść gminna niesie, że równoległe regulatory tyrystorowe mniej się
grzeją gdy więcej prądu zużywają odbiorniki, więc mocniejsze światła
mogą nawet pozytywnie wpłynąć na trwałość regulatora.

Mniej do puszczenia w atmosfere w postaci ciepla. O ile tylko jest zapas
mocy i bilans nie bedzie ujemny to bedzie banglac.

Chce zmierzyc amperomierzem w ktora strone plynie prad. Ale chyba, z tego co widze na schemacie, oswietlenie pracuje na odrebnej fazie alternatora, wiec na ładowanie nie powinno miec wpływu. Z trzeciej strony po zatrzymaniu silnika reflektor jest zasilany, wiec w jakis sposob jest polaczenie reflektor <> aku. Niestety nie mam schematu, chocby ideowego, regulatora.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'Ăłw, nadwozi rajdĂłwek
przerĂłbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

On 2013-10-24, MarcinJM <marcinjm@op.pl> wrote:

W dniu 2013-10-24 12:29, AZ pisze:

On 2013-10-24, sbd <sbd@mail.com> wrote:

Obawiam sie o regulator napiecia. A z tego co widzialem na allegro,
regulator potrafi byc koszmarnie drogi. (nie wiedziec dlaczego).

Zaraz po zakupie gienka założyłem H4 i nie było najmniejszych problemów
z instalacją przez kilka tys. km, teraz sluży nowemu panu :)
Wieść gminna niesie, że równoległe regulatory tyrystorowe mniej się
grzeją gdy więcej prądu zużywają odbiorniki, więc mocniejsze światła
mogą nawet pozytywnie wpłynąć na trwałość regulatora.

Mniej do puszczenia w atmosfere w postaci ciepla. O ile tylko jest zapas
mocy i bilans nie bedzie ujemny to bedzie banglac.

Chce zmierzyc amperomierzem w ktora strone plynie prad. Ale chyba, z tego co widze na schemacie, oswietlenie pracuje na odrebnej fazie alternatora, wiec na ładowanie nie powinno miec wpływu. Z trzeciej strony po zatrzymaniu silnika reflektor jest zasilany, wiec w jakis sposob jest polaczenie reflektor <> aku. Niestety nie mam schematu, chocby ideowego, regulatora.

Mysle, ze nie ma co sie nad tym doktoryzowac tylko sprobowac ;-) Jakby
byl problem z ladowaniem zawsze mozesz urwac pare watow wkladajac jakas
ledowa zarowek zamiast tylnej postojowki i oswietlenia tablicy na
przyklad ;-)

--
Artur
ZZR 1200

W dniu 2013-10-24 12:44, AZ pisze:

Mysle, ze nie ma co sie nad tym doktoryzowac tylko sprobowac ;-) Jakby
byl problem z ladowaniem zawsze mozesz urwac pare watow wkladajac jakas
ledowa zarowek zamiast tylnej postojowki i oswietlenia tablicy na
przyklad ;-)

Problem w tym, ze ja to juz zrobilem :)
Refleksja przyszla pozniej :P

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'Ăłw, nadwozi rajdĂłwek
przerĂłbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Użytkownik "MarcinJM" <marcinjm@op.pl> napisał w wiadomości news:5268f7d8$0$2295$65785112news.neostrada.pl...

Chce zmierzyc amperomierzem w ktora strone plynie prad. Ale chyba, z tego co widze na schemacie, oswietlenie pracuje na odrebnej fazie alternatora, wiec na ładowanie nie powinno miec wpływu. Z trzeciej strony po zatrzymaniu silnika reflektor jest zasilany, wiec w jakis sposob jest polaczenie reflektor <> aku. Niestety nie mam schematu, chocby ideowego, regulatora.

Jeśli napięcie na akumulatorze przekracza 13V to prąd płynie do niego:)
Mierzyłem podczas "okresowego przeglądu" i na światłach przy 2-3tys obr
na pewno było ponad 14V.

pozdrawiam
sbd

W dniu 2013-10-24 12:52, sbd pisze:

Użytkownik "MarcinJM" <marcinjm@op.pl> napisał w wiadomości
news:5268f7d8$0$2295$65785112news.neostrada.pl...

Chce zmierzyc amperomierzem w ktora strone plynie prad. Ale chyba, z
tego co widze na schemacie, oswietlenie pracuje na odrebnej fazie
alternatora, wiec na ładowanie nie powinno miec wpływu. Z trzeciej
strony po zatrzymaniu silnika reflektor jest zasilany, wiec w jakis
sposob jest polaczenie reflektor <> aku. Niestety nie mam schematu,
chocby ideowego, regulatora.

Jeśli napięcie na akumulatorze przekracza 13V to prąd płynie do niego:)
Mierzyłem podczas "okresowego przeglądu" i na światłach przy 2-3tys obr
na pewno było ponad 14V.

13V to tak na granicy. V spoczynkowe aku to ok 12.8V, wiec raczej bezpieczne minimum to ok 13.5V, 14V z pelnym obciaĹźeniem jest bardzo dobrze.
Tyle ze szoly pamietam :P

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'Ăłw, nadwozi rajdĂłwek
przerĂłbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Chce zmierzyc amperomierzem w ktora strone plynie prad.

Jeśli napięcie na akumulatorze przekracza 13V to prąd płynie do niego:)

13V to tak na granicy. V spoczynkowe aku to ok 12.8V, wiec raczej
bezpieczne minimum to ok 13.5V, 14V z pelnym obciaĹźeniem jest bardzo
dobrze.

Oczywiście wszystko się zgadza, miałem na myśli orientacyjne określenie
chwilowego kierunku przepływu prądu bez wpinania amperomierza.

pozdrawiam
sbd

W dniu 2013-10-24 13:27, sbd pisze:

Chce zmierzyc amperomierzem w ktora strone plynie prad.

Jeśli napięcie na akumulatorze przekracza 13V to prąd płynie do niego:)

13V to tak na granicy. V spoczynkowe aku to ok 12.8V, wiec raczej
bezpieczne minimum to ok 13.5V, 14V z pelnym obciaĹźeniem jest bardzo
dobrze.

Oczywiście wszystko się zgadza, miałem na myśli orientacyjne określenie
chwilowego kierunku przepływu prądu bez wpinania amperomierza.

No tak, masz racje. 13V swiadzczy o tym, ze aku nie oddaje energii, ale o sensownym ladowaniu raczej mowy nie ma.

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'Ăłw, nadwozi rajdĂłwek
przerĂłbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

W dniu 2013-10-24 12:21, sbd pisze:

Użytkownik "MarcinJM" <marcinjm@op.pl> napisał w wiadomości
news:5268bd44$0$2176

Obawiam sie o regulator napiecia. A z tego co widzialem na allegro,
regulator potrafi byc koszmarnie drogi. (nie wiedziec dlaczego).

Zaraz po zakupie gienka założyłem H4 i nie było najmniejszych problemów
z instalacją przez kilka tys. km, teraz sluży nowemu panu :)
Wieść gminna niesie, że równoległe regulatory tyrystorowe mniej się
grzeją gdy więcej prądu zużywają odbiorniki, więc mocniejsze światła
mogą nawet pozytywnie wpłynąć na trwałość regulatora.

Tak intuicyjnie też mi się wydaje.

Jezdze sportowo smochodem i od motocykla oczekuje innych doznan :)

Gienek służył za pierwsze moto dla swieżo upieczonej kierowniczki - przy
zakupie kierowałem się jak najniższą masą i niską kanapą. Drobne błędy
zawsze załatwiało podparcie nogą zamiast gleby - taki większy motorower
dla nabrania wprawy po kursie PJ:) W tej roli sprawdził się doskonale.

Niestety jest bardzo miękki, nawet po wymianie oleju na gęstszy w
teleskopach. Mało stabilny, mocno nurkuje przy hamowaniu.
Moim zdaniem dobry na sam początek, ale poźniej dla własnego
bezpieczeństwa i komfortu warto przesiąść się na coś z lepszym
zawieszeniem i silnikiem pozwalającym choćby wyprzedzić ciężarówkę
na drodze dwukierunkowej.

Całkiem świadomie postanowiłem kupić i pojeździć GNem. Również po to, aby przy zakupie kolejnego moto być bardziej świadomym czego oczekuje, co mi przeszkadza, etc.
Niemniej bardzo dziekuję za tą opinie, jest dla mnie wartosciowa :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'Ăłw, nadwozi rajdĂłwek
przerĂłbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Dnia (Wed, 23 Oct 2013 19:04:54 +0200) ktos podajacy sie za MarcinJM
wyklawiaturowal co nastepuje:

Witam

Cześć.

Kupiłem niedawno taki sprzet. To moj pierwszy motor (choc mam 43 lata :P ) (skutera 150ccm nie zaliczam do motocykli).
Pojezdzilem nieco i to jestem zadowolony. chyba zostanie ze mna na dluzej.

Nie przyzwyczajaj się, nie sądzę żebyś pojeździł nim dłużej niż jeden
sezon. Po kilku tysiącach kilometrów będziesz już wiedział czego
oczekujesz od motocykla i nie sądzę, żeby GN Ci to dawał. Każdy kolejny
motocykl to jest ten docelowy i na zawsze :)

Sprawa nr 2. Czy jest to motocykl, ktoremu mozna zaufac wybierajac sie na kilkutysieczno kilometrowa, spokojna wyprawe krajoznawcza?
Jakies szczegolne bolaczki modelu? Moj, to rocznik 93, wiec nie jest z pierwszych rocznikow.

Motocykl ma 20 lat, więc wszystko zależy od stanu technicznego. Zrób
wszystkie wymiany eksploatacyjne, regulacje zaworów, zmierz kompresje i
ruszaj w świat. Moja DT125 jest z 96 roku i zawsze do tej pory z wypraw w
głebokie błoto w czarnej dupie wracała na kołach o własnych siłach :)


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Yamaha DT125R, Suzuki DRZ400S/SM
http://bikepics.com/members/piko/

W dniu 2013-10-24 13:56, Piotr Klimek pisze:

Nie przyzwyczajaj się, nie sądzę żebyś pojeździł nim dłużej niż jeden
sezon. Po kilku tysiącach kilometrów będziesz już wiedział czego
oczekujesz od motocykla i nie sądzę, żeby GN Ci to dawał. Każdy kolejny
motocykl to jest ten docelowy i na zawsze :)

Dla mnie waznym kryterium jest apetyt na paliwo. Chce jeżdzic, a nie przygladac sie. Tak samo zreszta z wyborem rajdowki: wole trenowac czyms mniejszym, niz przygladac sie wypasionej furze :)
Obecnie mieszcze sie w 20-25zl/100km i to jest do przyjecia.

Motocykl ma 20 lat, więc wszystko zależy od stanu technicznego. Zrób
wszystkie wymiany eksploatacyjne, regulacje zaworów, zmierz kompresje i
ruszaj w świat. Moja DT125 jest z 96 roku i zawsze do tej pory z wypraw w
głebokie błoto w czarnej dupie wracała na kołach o własnych siłach :)

Pocieszające :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM        gg: 978510
kompleksowe remonty youngtimer'ów, nadwozi rajdówek
przeróbki typu "panie, tego sie nie da zrobic"

Dnia (Thu, 24 Oct 2013 15:32:38 +0200) ktos podajacy sie za MarcinJM
wyklawiaturowal co nastepuje:

Dla mnie waznym kryterium jest apetyt na paliwo. Chce jeżdzic, a nie przygladac sie. Tak samo zreszta z wyborem rajdowki: wole trenowac czyms mniejszym, niz przygladac sie wypasionej furze :)
Obecnie mieszcze sie w 20-25zl/100km i to jest do przyjecia.

We wszystkich motocyklach jakie miałem do tej pory koszt paliwa był
pomijalnie niski w porównaniu do innych wydatków. Na DRZ od początku tego sezonu
wydałem niecałe 4000zł, z czego paliwo to 300zł, dlatego nie zwracam uwagi
czy pali 5.5L czy 6.5L na 100 kilometrów. W terenie akurat ciężko jest
natłuc dużo kilometrów, więc tym bardziej widać dysproporcje. --
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Yamaha DT125R, Suzuki DRZ400S/SM
http://bikepics.com/members/piko/