Data: 2009-04-07 13:07:43 | |
Autor: gajowy | |
Free-Ski Folgarida 2009 (nie tak bardzo długie) | |
R09 wrote:
(...) Byłem w tym samym terminie i generalnie jestem za ...a nawet przeciw ;) Rzeczywiście w Madonnie (głównie Passo Groste), Folgarida/Marrileva były jak maszynka do mięsa, rzeźnia ludzka po prostu. Takich miejscami tłumów to ja nawet w PL nie widziałem (nie jeżdże np. do Białki w weekendy :)) Wystarczyło jednak odjechać parę km do Pinzolo (de facto rejon Madonna), żeby znaleźć puste, gładkie stoki do popołudnia. To samo na trochę dalszej Paganelli. Tonale też ma lepszą proporcję trasy/noclegi - na korzyść tras, a wystarczy też zjechać do połączonego wyciągami Ponte di Legno, żeby się okazało, że obłożenie wyciągów to 10-20%. Pejo - załapałem się w sobotę 28.03 zanim wyłączyli, akurat mały ośrodek więc też pusty. Jeśli np. byleś autokarem to rozumiem, że nie miałeś takiej elastyczności. Byłem autem więc mogłem obie wybrzydzać; tylko 1,5 dnia z 7 naprawdę się wkurzałem i trochę męczyłem. ERGO: mogłem sobie wybrać najlepsze miejsca za całe 180 euro (noclegi + skipass) - w takim wypadku zdecydowanie warto było. PS. Wkurzałem się może ciut więcej :) ale na pogodę, która akurat w tym tygodniu była w kratkę :) -- pozdrawiam gajowy ....carve diem |
|