Data: 2009-04-06 00:16:47 | |
Autor: Fafek | |
Free-Ski Folgarida 2009 (nie tak bardzo długie) | |
R09 pisze:
Wiedząc, że śnieg lichy, tłoczno zdecydowaliśmy się na termin 28.03-04.04 Hmmm... ale czy wiedząc o tym wszystkim nie wolałbyś dołożyć te 2-3 stówki i jechać w miejsce, gdzie nawet o tej porze roku są zimowe warunki ? Czy "tylko i wyłącznie" Włochy ? Bo byłem w tym samym terminie we Francji i... w Livigno było naprawdę free za karnet - cena kwatery wyszła tylko 120/os. To zależy czego oczekujesz - niedawno w Austrii mieliśmy na 10 osób 150mkw apartament za rozsądne pieniądze ale 20 kilometrów od stoku... więcej się tak nie zamierzam wybierać. Nie wiem jak ten włoski blok wygląda, ale "mój" we Francji nie był najgorszy - ciasny, ale dość przytulny, oczywiście bezpośrednio przy stacji gondolki. Jeśli się jedzie ze znajomymi, to jest ok.
Muldy i wiosna na najniżej położonych trasach w Courchevel/Meribel, ewentualnie na niektórych południowych stokach. Poza tym 400km tras z warunkami zimowymi. (moja teoria - muldy tworzą tzw. "kapeluchy"; człowiek normalnie w takich miejscach Rano dość twardo, ba! - raz nawet cienka warstwa świeżego puchu po nocnym opadzie. Powyżej 2400mnpm na północnych stokach brak breji i muld przez cały dzień. - tłoczno na trasach Pomijając centrum Val Thorens, gdzie się łączy kilka tras i wyciągów, przeraźliwe pustki. - sporo głośno zachowujących się Polaków, w tym kilku na*;,.banych w róznym stopniu Na stoku spokojnie, wieczorem w głównej mordowni miasteczka tam gdzie zwykle nie chcą wpuszczać, bramkarz kłania się w pas i sugeruje upominać się o zniżki dla Polaków przy barze... O dziwo bardzo mało głośnych Anglików. (pozdrowienia dla na*;,.banego osobnika zwanego przez znajomych "Baranem", który nie Odradzam drugą połowę lutego w te okolice - jak trafisz na ferie miejscowych, to wszędzie kolejki :( Pozdrawiam R09 -- Pozdrawiam Maciek |
|
Data: 2009-04-06 13:05:34 | |
Autor: R09 | |
Free-Ski Folgarida 2009 (nie tak bardzo długie) | |
"Fafek" <fafeczek@ciacho2.pl> wrote in message news:grbalm$2u8$1news.onet.pl... R09 pisze: Miał b yć wyjazd do Francji właśnie, ale część grupy uparła się, argumentując, że "za daleko", następnym razem jadę więc do Francji sam lub w towarzystwie tylko tych, którzy się na to zdecydują. R09 |
|
Data: 2009-04-07 20:26:50 | |
Autor: Fafek | |
Free-Ski Folgarida 2009 (nie tak bardzo długie) | |
R09 pisze:
No cóż, znam skądś ten ból: "aaa bo to za daleko, za drogo, a we Włoszech to w ogóle jest najlepsze słońce, ja to chcę wypocząć na urlopie, a nie jakoś się męczyć na tych nartach" itd itp ;) Im większa grupa, tym fajniejsze wieczory w hotelu, ale i mniejsze możliwości pojeżdżenia. Dlatego w przypadku tego wyjazdu podszedłem do zagadnienia czysto sportowo, a aspekty towarzyskie już na miejscu się załatwiało... to zwykle nie najgorzej działa :> Ale oczywiście to zależy, co kto lubi :) -- Pozdrawiam Maciek |
|