Data: 2010-12-12 15:41:37 | |
Autor: Gabriel 'wilk' | |
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy | |
W dniu 2010-12-12 13:57, PawelC pisze:
Oba znaki ograniczenia prędkości, które stoją przed bramkami, byłyCo prawda sytuacja miala miejsce ponad 20 lat temu, wiec jeszcze bylo cos takiego jak kolegia ds. wykroczen - poprzedni ustroj :-) Ojciec zaplacil mandat po tym jak chcial nas (mnie, siostre i kuzynostwo) zabrac do rezerwatu sasanek do ktorego prowadzila polna droga jakies 200/250m od glownej a przed samym lasem/rezerwatem byl na koncu tej drogi taki wiekszy placyk z kamieni i piachu gdzie mozna bylo spokojnie zostawic auto - nie bylo znakow ani informacyjnych ani zakazu tylko jakis pordzewialy i krzywy slupek (trzeba by miec wybraznie i to spora aby to uznac za slupek znaku a juz za caly znak to wybitna). Nieset zaraz po zatrzyamaniu auta na owym placyku podjechala do na wowczas jeszcze milicja w nysce i do ojca o dokumenty bo "zlamal" przepisy - nie zastosowal sie do zakaz ruchu :-) Ojciec powiedzial ze mandatu nie przyjmie bo znaku nie ma i ze jesli trzeba to odjedzie i postawi auto przy glownej drodze a nie przy tej polnej, a na to palkowi ze sprawa zostanie skierowana do kolegium ds. wykroczen :-) Ojciec odebral dokumenty, wsiedlismy i odjechalismy z tego miejsca - oczywiscie dzieciaki mialy radoche bo widzialy milicyjne auto z bliska i to jadace na "kogutach" :-) Ojciec nawet zrobil zjecia owego znaku (zardzewialego slupka) i wywolal, a to nie bylo ani tanie ani proste w tamtych czasach. Wyrok kolegium na ktore stwail sie ojciec osobiscie (dostal wezwanie) - kierowca nie zastosowal sie do znaku zakazu ruchu itp. pomimo przedstawienia zdjecia. Jak ojciec zaprzeczal to powiedzieli mu, zeby siedzial cicho i zapalacil mandat bo jeszcze moga mu dopisac ucieczke z miejsca zdarzenia a zreszta skoro jest slupek to i znak jest a nawet jak go nie ma to trzeba bylo wiedziec, ze on tam byl i obowiazuje bo jest na wykazie znakow w miescie - ech to byly czacy :-( Po miesiacu postawili w tym miejscu nowy znak zakazu ruchu a ojciec stracil dzien wolnego na kolegium i kase na mandat - na wladze nie bylo sily. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-12-12 15:48:26 | |
Autor: PawelC | |
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy | |
W dniu 2010-12-12 15:41, Gabriel 'wilk' pisze:
zaplacil mandat po tym jak chcial nas (mnie, siostre i kuzynostwo)To, że w tamtych czasach takie rzeczy się zdarzały to nic dziwnego. Ale dla mnie to jest dowód na to, że my jedynie gospodarczo oderwaliśmy się od komuny. Dalej żyjemy w państwie, gdzie prawo podporządkowane jest urzędnikom, organom ścigania, różnego rodzaju..., ech już chyba lepszy irlandzki kryzys :) |
|
Data: 2010-12-13 09:06:50 | |
Autor: Jacek Bronowski | |
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy | |
To, ¿e w tamtych czasach takie rzeczy siê zdarza³y to nic dziwnego. A Ty sadzisz, ze w krajach o "ugruntowanej odwiecznej demokracji" jest duzo lepiej? :-) IMHO niestety sie mylisz... ¦wiat juz taki jest, ze jak ktos ma "wladze" to z niej najczesciej korzysta (to oczywiscie uogolnienie, ale chyba prawdziwie opisujace wiekszosc przypadkow) :-( pozdr. Jacek Bronowski -- Baza fotografii krajoznawczej - www.foto-baza.pl - foto@foto-baza.pl Aktualnie 14 062 zdjêcia z 21 krajów. Wydawnictwa autorskie: http://www.foto-baza.pl/index.php?menu=autorskie |
|