Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Fotoradar i zaÅ›nieżony znak drogowy

Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy

Data: 2010-12-12 15:01:20
Autor: Jotte
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
Użytkownik "PawelC" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:4d04c6c8$0$27038$65785112news.neostrada.pl...

byłem na dochamowaniu
I jak poszło? Dochamiłeś się skutecznie?

Oba znaki ograniczenia prędkości, które stoją przed bramkami, były zwyczajnie zasypane brudnym śniegiem.
I teraz taka mysl - probowac isc na wojne, podpierajac sie wlasnie tym, ze znak byl zwyczajnie zasypany(tym bardziej ze przeciez, jest tam cale centrum sluzb porzadkowych), wygral ktos taka sprawe?
Kierujący wjechał nocą w osiedlową uliczkę, której nie znał (poszukiwał adresu). Na końcu stał radiowóz, zatrzymano pod zarzutem jazdy pod prąd ulicą jednokierunkową. Sprawdził znak. Był, ale całkowicie zasłonięty jakimiś chaszczorami, a ponadto obrócony na słupku o 90 st. w poziomie. Zobaczenie go i odczytanie podczas wjeżdżania - niemożliwe. Odmowa mandatu z powodu niewłaściwego oznakowania.
Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).

--
Jotte

Data: 2010-12-12 14:18:58
Autor: Myjk
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
Jotte napisal:

I jak poszło? Dochamiłeś się skutecznie?

Chyba w rezultacie miał się odchamić... ;)

--
Pozdor Myjk
xCarLink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Data: 2010-12-12 21:57:38
Autor: Fantom
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
Kierujący wjechał nocą w osiedlową uliczkę, której nie znał (poszukiwał adresu). Na końcu stał radiowóz, zatrzymano pod zarzutem jazdy pod prąd ulicą jednokierunkową. Sprawdził znak. Był, ale całkowicie zasłonięty jakimiś chaszczorami, a ponadto obrócony na słupku o 90 st. w poziomie. Zobaczenie go i odczytanie podczas wjeżdżania - niemożliwe. Odmowa mandatu z powodu niewłaściwego oznakowania.
Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).

Ja mialem kiedys inaczej - zatrzymano mnie na wyjezdzie z uliczki, obok znaku droga jednokierunkowa stojacego w druga strone niz jechalem. Kiedys z drugiej strony stal znak zakaz wjazdu, ale jak jechalem to nie bylo. Powiedzialem, ze nie mam zadnego znaku na wlocie, policjanci wymiekli i mnie puscili - nawet nie sprawdzali czy byl (ale i tak nie bylo)

Fantom

Data: 2010-12-13 00:33:19
Autor: Marcin Jan
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
W dniu 10-12-12 15:01, Jotte pisze:
Użytkownik "PawelC" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości
news:4d04c6c8$0$27038$65785112news.neostrada.pl...

byłem na dochamowaniu
I jak poszło? Dochamiłeś się skutecznie?

Oba znaki ograniczenia prędkości, które stoją przed bramkami, były
zwyczajnie zasypane brudnym śniegiem.
I teraz taka mysl - probowac isc na wojne, podpierajac sie wlasnie
tym, ze znak byl zwyczajnie zasypany(tym bardziej ze przeciez, jest
tam cale centrum sluzb porzadkowych), wygral ktos taka sprawe?
Kierujący wjechał nocą w osiedlową uliczkę, której nie znał (poszukiwał
adresu). Na końcu stał radiowóz, zatrzymano pod zarzutem jazdy pod prąd
ulicą jednokierunkową. Sprawdził znak. Był, ale całkowicie zasłonięty
jakimiś chaszczorami, a ponadto obrócony na słupku o 90 st. w poziomie.
Zobaczenie go i odczytanie podczas wjeżdżania - niemożliwe. Odmowa
mandatu z powodu niewłaściwego oznakowania.
Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).


i wtedy masz regres do zarządcy drogi. Pewnie skończyłoby się w sądzie z powództwa cywilnego ale dlaczego nie?
pozdrawiam
marcin

Data: 2010-12-12 23:37:26
Autor: masti
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy
Dnia pięknego Mon, 13 Dec 2010 00:33:19 +0100 osobnik zwany Marcin Jan
wystukał:

W dniu 10-12-12 15:01, Jotte pisze:
Użytkownik "PawelC" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości
news:4d04c6c8$0$27038$65785112news.neostrada.pl...

byłem na dochamowaniu
I jak poszło? Dochamiłeś się skutecznie?

Oba znaki ograniczenia prędkości, które stoją przed bramkami, były
zwyczajnie zasypane brudnym śniegiem. I teraz taka mysl - probowac isc
na wojne, podpierajac sie wlasnie tym, ze znak byl zwyczajnie
zasypany(tym bardziej ze przeciez, jest tam cale centrum sluzb
porzadkowych), wygral ktos taka sprawe?
Kierujący wjechał nocą w osiedlową uliczkę, której nie znał (poszukiwał
adresu). Na końcu stał radiowóz, zatrzymano pod zarzutem jazdy pod prąd
ulicą jednokierunkową. Sprawdził znak. Był, ale całkowicie zasłonięty
jakimiś chaszczorami, a ponadto obrócony na słupku o 90 st. w poziomie.
Zobaczenie go i odczytanie podczas wjeżdżania - niemożliwe. Odmowa
mandatu z powodu niewłaściwego oznakowania. Przegrana. Uzasadnienie:
znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).


i wtedy masz regres do zarządcy drogi. Pewnie skończyłoby się w sądzie z
powództwa cywilnego ale dlaczego nie? pozdrawiam
marcin

regres od mandatu?  widziaÅ‚eÅ› kiedyÅ› KW?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2010-12-13 12:04:21
Autor: Marcin Jan
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
W dniu 10-12-13 00:37, masti pisze:
Dnia pięknego Mon, 13 Dec 2010 00:33:19 +0100 osobnik zwany Marcin Jan
wystukał:

W dniu 10-12-12 15:01, Jotte pisze:
Użytkownik "PawelC"<pablo34CUTTHIS@fortfun.pl>  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
news:4d04c6c8$0$27038$65785112news.neostrada.pl...

byłem na dochamowaniu
I jak poszło? Dochamiłeś się skutecznie?

Oba znaki ograniczenia prędkości, które stoją przed bramkami, były
zwyczajnie zasypane brudnym śniegiem. I teraz taka mysl - probowac isc
na wojne, podpierajac sie wlasnie tym, ze znak byl zwyczajnie
zasypany(tym bardziej ze przeciez, jest tam cale centrum sluzb
porzadkowych), wygral ktos taka sprawe?
Kierujący wjechał nocą w osiedlową uliczkę, której nie znał (poszukiwał
adresu). Na końcu stał radiowóz, zatrzymano pod zarzutem jazdy pod prąd
ulicą jednokierunkową. Sprawdził znak. Był, ale całkowicie zasłonięty
jakimiś chaszczorami, a ponadto obrócony na słupku o 90 st. w poziomie.
Zobaczenie go i odczytanie podczas wjeżdżania - niemożliwe. Odmowa
mandatu z powodu niewłaściwego oznakowania. Przegrana. Uzasadnienie:
znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).


i wtedy masz regres do zarządcy drogi. Pewnie skończyłoby się w sądzie z
powództwa cywilnego ale dlaczego nie? pozdrawiam
marcin

regres od mandatu?  widziaÅ‚eÅ› kiedyÅ› KW?




oczywiÅ›cie regres miaÅ‚ być w "". KW widziaÅ‚em. A za niedbalstwo trzeba pÅ‚acić, wiÄ™c ja bym sprawÄ™ po pierwsze zgÅ‚osiÅ‚ na policjÄ™ (lub SM) że istnieje zagrożenie w ruchu ( a jeÅ›li taki znak uszkodzony jest dÅ‚użej to jeszcze wiÄ™ksza granda, dodaÅ‚bym jeszcze o patrolu co to wie o uszkodzeniu i nie interweniowaÅ‚ ). Potem pismo do ZD że narazili CiÄ™ na straty  i niech zwracajÄ… kasÄ™. Potem sÄ…d.
pozdrawiam marcin

Data: 2010-12-13 11:42:21
Autor: Sebastian Kaliszewski
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
Jotte wrote:
Użytkownik "PawelC" <pablo34CUTTHIS@fortfun.pl> napisał w wiadomości news:4d04c6c8$0$27038$65785112news.neostrada.pl...

byłem na dochamowaniu
I jak poszło? Dochamiłeś się skutecznie?

Oba znaki ograniczenia prędkości, które stoją przed bramkami, były zwyczajnie zasypane brudnym śniegiem.
I teraz taka mysl - probowac isc na wojne, podpierajac sie wlasnie tym, ze znak byl zwyczajnie zasypany(tym bardziej ze przeciez, jest tam cale centrum sluzb porzadkowych), wygral ktos taka sprawe?
Kierujący wjechał nocą w osiedlową uliczkę, której nie znał (poszukiwał adresu). Na końcu stał radiowóz, zatrzymano pod zarzutem jazdy pod prąd ulicą jednokierunkową. Sprawdził znak. Był, ale całkowicie zasłonięty jakimiś chaszczorami, a ponadto obrócony na słupku o 90 st. w poziomie. Zobaczenie go i odczytanie podczas wjeżdżania - niemożliwe. Odmowa mandatu z powodu niewłaściwego oznakowania.
Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).

A się odwołał ot tego "inteligentnego" wyroku? Cze olał sprawę i przygłupiego sędziego?

\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Data: 2010-12-13 21:40:35
Autor: Jotte
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" <s.bez_spamu@remove.this.informa.and.that.pl> napisał w wiadomości news:a29ht7-ijl.ln1bozon.softax.pl...

Zobaczenie go i odczytanie podczas wjeżdżania - niemożliwe. Odmowa mandatu z powodu niewłaściwego oznakowania.
Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).

A się odwołał ot tego "inteligentnego" wyroku? Cze olał sprawę i przygłupiego sędziego?
Nie wiem, dawno było. Orzeczenie kolegium ds wykroczeń, to chyba trzeba było skarżyc do sądu.
Ale było, jak opisałem.

--
Jotte

Data: 2010-12-13 14:33:49
Autor: Robert_J
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).

Nie posądzam Cię o kłamstwo, ale nie chce mi się wierzyć w to co Ty i paru innych Kolegów piszecie. Naprawdę w tym kraju króluje aż takie pojebstwo???
Chociaż to całkiem możliwe, bo jak sądziliśmy się z Wartą o uszkodzenie silnika to pani mecenas reprezentująca TU zasugerowała że powinniśmy przed wjazdem w kałużę sprawdzić jej głebokość ( kałuży, nie pani mecenas)... Nawet sędzia nie mógł powstrzymać się od śmiechu ;-)

Data: 2010-12-13 15:02:46
Autor: Artur Maśląg
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
W dniu 2010-12-13 14:33, Robert_J pisze:
Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).

Nie posądzam Cię o kłamstwo, ale nie chce mi się wierzyć w to co Ty i
paru innych Kolegów piszecie. Naprawdę w tym kraju króluje aż takie
pojebstwo???

Nie, nie króluje choć czasem się zdarza - wtedy trzeba się odwoływać.

Chociaż to całkiem możliwe, bo jak sądziliśmy się z Wartą o uszkodzenie
silnika to pani mecenas reprezentująca TU zasugerowała że powinniśmy
przed wjazdem w kałużę sprawdzić jej głebokość ( kałuży, nie pani
mecenas)... Nawet sędzia nie mógł powstrzymać się od śmiechu ;-)

Zwróć uwagę, że sędzia jednak nie miał wątpliwości, a absurdalną
argumentacją posługiwała się pani mecenas (to grupa, która potrafi
chyba wszystko ;)).

Data: 2010-12-13 16:21:44
Autor: Massai
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
Artur Maśląg wrote:

W dniu 2010-12-13 14:33, Robert_J pisze:

> Chociaż to całkiem możliwe, bo jak sądziliśmy się z Wartą o
> uszkodzenie silnika to pani mecenas reprezentujÄ…ca TU
> zasugerowała że powinniśmy przed wjazdem w kałużę sprawdzić
> jej głebokość ( kałuży, nie pani mecenas)... Nawet sędzia nie
> mógł powstrzymać się od śmiechu ;-)

Zwróć uwagę, że sędzia jednak nie miał wątpliwości, a
absurdalną argumentacją posługiwała się pani mecenas (to grupa,
która potrafi chyba wszystko ;)).

Słyszałem o takiej która domagała się eksperymentu sądowego,
żeby stwierdzić czy to rzeczywiście prędkość była przyczyną
wypadku...

--
Pozdro
Massai

Data: 2010-12-13 16:01:37
Autor: Gotfryd Smolik news
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
On Mon, 13 Dec 2010, Robert_J wrote:

Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal wa¿ny (sic!).

Nie pos±dzam Ciê o k³amstwo, ale nie chce mi siê wierzyæ w to co Ty i paru innych Kolegów piszecie. Naprawdê w tym kraju króluje a¿ takie pojebstwo???

  Tak.
  Na .rowery jest opis sprawy któr± przegra³ rowerzysta - "skoro tam
mieszka³, to wiedzia³ ¿e obok jest ¶cie¿ka, nawet je¶li w tym miejscu
nie by³o znaku z prawej strony kieruj±cego".
  Czy jako¶ tak to sz³o.

sêdzia nie móg³ powstrzymaæ siê od ¶miechu ;-)

  Ale w omawianych sprawach to nie sêdzia siê ¶mia³ :>

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-12-13 16:06:36
Autor: Cavallino
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:Pine.WNT.4.64.1012131559360.2896quad...
On Mon, 13 Dec 2010, Robert_J wrote:

Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal wa¿ny (sic!).

Nie pos±dzam Ciê o k³amstwo, ale nie chce mi siê wierzyæ w to co Ty i paru innych Kolegów piszecie. Naprawdê w tym kraju króluje a¿ takie pojebstwo???

 Tak.
 Na .rowery jest opis sprawy któr± przegra³ rowerzysta - "skoro tam
mieszka³, to wiedzia³ ¿e obok jest ¶cie¿ka, nawet je¶li w tym miejscu
nie by³o znaku z prawej strony kieruj±cego".
 Czy jako¶ tak to sz³o.

I tu akurat racja, na 100% wiedzia³.

Data: 2010-12-14 10:53:41
Autor: niusy.pl
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy

U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>

 Na .rowery jest opis sprawy któr± przegra³ rowerzysta - "skoro tam
mieszka³, to wiedzia³ ¿e obok jest ¶cie¿ka, nawet je¶li w tym miejscu
nie by³o znaku z prawej strony kieruj±cego".
 Czy jako¶ tak to sz³o.

I tu akurat racja, na 100% wiedzia³.

100% ? Jak to wyliczy³e¶ ?

Data: 2010-12-14 10:58:17
Autor: Cavallino
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy
U¿ytkownik "niusy.pl" <dsfds@niusy.pl.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:ie7er6$8oo$1news.net.icm.edu.pl...

U¿ytkownik "Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl>

 Na .rowery jest opis sprawy któr± przegra³ rowerzysta - "skoro tam
mieszka³, to wiedzia³ ¿e obok jest ¶cie¿ka, nawet je¶li w tym miejscu
nie by³o znaku z prawej strony kieruj±cego".
 Czy jako¶ tak to sz³o.

I tu akurat racja, na 100% wiedzia³.

100% ? Jak to wyliczy³e¶ ?

Z g³upoty pedalarzy.
Ju¿ niejeden udowadnia³, ¿e ma gdzie¶ ¶cie¿kê obok i bêdzie jecha³ po jezdni.
Zarówno w autopsji, jak i na tej grupie.
To ¿e kto¶ siê upar³ i trafi³ przed s±d z podobnym pomys³em, to dok³adnie ten sam przypadek.

Gdyby faktycznie nie wiedzia³, to posypa³by g³owê popio³em i wypad³ z tej jezdni na ¶cie¿kê nastêpnym razem, zamiast siê ciskaæ.

Data: 2010-12-13 17:46:07
Autor: Artur Ma¶l±g
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy
W dniu 2010-12-13 16:01, Gotfryd Smolik news pisze:
On Mon, 13 Dec 2010, Robert_J wrote:

Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal wa¿ny (sic!).

Nie pos±dzam Ciê o k³amstwo, ale nie chce mi siê wierzyæ w to co Ty i
paru innych Kolegów piszecie. Naprawdê w tym kraju króluje a¿ takie
pojebstwo???

Tak.

Nie.

Na .rowery jest opis sprawy któr± przegra³ rowerzysta - "skoro tam
mieszka³, to wiedzia³ ¿e obok jest ¶cie¿ka, nawet je¶li w tym miejscu
nie by³o znaku z prawej strony kieruj±cego".
Czy jako¶ tak to sz³o.

Gdyby¶ uczciwie podchodzi³ do sprawy, to by¶ tego orzeczenia nie
podawa³ jako przyk³adu w zakresie omawianego tematu.

sêdzia nie móg³ powstrzymaæ siê od ¶miechu ;-)

Ale w omawianych sprawach to nie sêdzia siê ¶mia³ :>

Ten Twój teoretyczny "poszkodowany" doskonale wiedzia³ jak siê sytuacja
przedstawia i próbowa³ j± wykorzystaæ na swoj± korzy¶æ (co mnie
specjalnie nie dziwi). S± oceni³ materia³y w sprawie i wyda³ stosowne
orzeczenie. Jest ró¿nica miêdzy ¶wiadomym a nie¶wiadomym dzia³aniem.
Je¿d¿±c dzieñ w dzieñ po tej samej trasie doskonale wiem jakie jest
oznakowanie i jak siê ruch odbywa. Je¿eli nagle zniknie np. zakaz
ruchu, czy kielnia i nie ma informacji o zmianie organizacji ruchu
to dzwoniê na policjê, b±d¼ do zarz±dcy drogi, a w nie wykorzystujê
zaistnia³± sytuacjê. Co do ¶cie¿ek rowerowych - doskonale znam ich
rozk³ad i zasadê, ¿e mam obowi±zek poruszania siê po takowych nawet
je¿eli nie ma stosownych znaków na jezdni o zakazie poruszania siê
rowerami.

--
Jutro to dzi¶ - tyle ¿e jutro.

Data: 2010-12-13 18:13:18
Autor: Gotfryd Smolik news
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy
On Mon, 13 Dec 2010, Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2010-12-13 16:01, Gotfryd Smolik news pisze:

Na .rowery jest opis sprawy któr± przegra³ rowerzysta - "skoro tam
mieszka³, to wiedzia³ ¿e obok jest ¶cie¿ka, nawet je¶li w tym miejscu
nie by³o znaku z prawej strony kieruj±cego".
Czy jako¶ tak to sz³o.

Gdyby¶ uczciwie podchodzi³ do sprawy, to by¶ tego orzeczenia nie
podawa³ jako przyk³adu w zakresie omawianego tematu.

  Fakt, uwaga odnosiæ siê mia³a siê do postu rozpoczynaj±cego w±tek,
nie sprawy opisanej przez Jotte, mea culpa - ¼le wpi±³em!

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-12-14 11:05:21
Autor: niusy.pl
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy

U¿ytkownik "Artur Ma¶l±g" <futrzak@polbox.com>


sêdzia nie móg³ powstrzymaæ siê od ¶miechu ;-)

Ale w omawianych sprawach to nie sêdzia siê ¶mia³ :>

Ten Twój teoretyczny "poszkodowany" doskonale wiedzia³ jak siê sytuacja
przedstawia i próbowa³ j± wykorzystaæ na swoj± korzy¶æ (co mnie
specjalnie nie dziwi). S± oceni³ materia³y w sprawie i wyda³ stosowne
orzeczenie. Jest ró¿nica miêdzy ¶wiadomym a nie¶wiadomym dzia³aniem.
Je¿d¿±c dzieñ w dzieñ po tej samej trasie doskonale wiem jakie jest
oznakowanie i jak siê ruch odbywa. Je¿eli nagle zniknie np. zakaz
ruchu, czy kielnia i nie ma informacji o zmianie organizacji ruchu
to dzwoniê na policjê, b±d¼ do zarz±dcy drogi, a w nie wykorzystujê
zaistnia³± sytuacjê. ...

Co to za brednie ? Znaki s± po to by informowaæ a nie po to by je pamiêtaæ. Nawet je¶li kto¶ jaki¶ znak zapamiêta to jest to zasadniczo b³êdne podej¶cie bo oznakowanie zmienia siê i tak jak jaki¶ znak mo¿e znikn±æ tak mo¿e pojawiæ siê. Poza tym jakby sprawdziæ czy ludzie te znaki znaj± na drogach którymi ci±gle je¿d¿± to by siê raczej okaza³o, ¿e nie. Bo takich znaków na drodze maj± setki a nie jeden o który akurat chodzi. Mo¿e pod¶wiadomie znaj±, ale to nie jest ta ¶wiadomo¶æ o której w prawie chodzi.

Data: 2010-12-15 09:37:42
Autor: Artur Ma¶l±g
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy
W dniu 2010-12-14 11:05, niusy.pl pisze:
"Artur Ma¶l±g" <futrzak@polbox.com>


sêdzia nie móg³ powstrzymaæ siê od ¶miechu ;-)

Ale w omawianych sprawach to nie sêdzia siê ¶mia³ :>

Ten Twój teoretyczny "poszkodowany" doskonale wiedzia³ jak siê sytuacja
przedstawia i próbowa³ j± wykorzystaæ na swoj± korzy¶æ (co mnie
specjalnie nie dziwi). S± oceni³ materia³y w sprawie i wyda³ stosowne
orzeczenie. Jest ró¿nica miêdzy ¶wiadomym a nie¶wiadomym dzia³aniem.
Je¿d¿±c dzieñ w dzieñ po tej samej trasie doskonale wiem jakie jest
oznakowanie i jak siê ruch odbywa. Je¿eli nagle zniknie np. zakaz
ruchu, czy kielnia i nie ma informacji o zmianie organizacji ruchu
to dzwoniê na policjê, b±d¼ do zarz±dcy drogi, a w nie wykorzystujê
zaistnia³± sytuacjê. ...

Co to za brednie ? Znaki s± po to by informowaæ a nie po to by je
pamiêtaæ.


Widzê, ¿e du¿o zrozumia³e¶ z tego co napisa³em.

(...)

Data: 2010-12-15 09:26:26
Autor: Robert_J
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy
Je¿d¿±c dzieñ w dzieñ po tej samej trasie doskonale wiem jakie jest
oznakowanie i jak siê ruch odbywa. Je¿eli nagle zniknie np. zakaz
ruchu, czy kielnia i nie ma informacji o zmianie organizacji ruchu
to dzwoniê na policjê, b±d¼ do zarz±dcy drogi, a w nie wykorzystujê
zaistnia³± sytuacjê

Sugerujesz ¿e jak na mojej ulicy przez ponad rok by³ remont (sic!!!) i sta³o "30" i nagle po zakoñczeniu robót zdjêli to ograniczenie to ja mam nadal jechaæ 30 i na dodatek zadzwoniæ na policjê ¿e kto¶ ukrad³ znak? Bo do tego sprowadza siê Twoje rozumowanie :-).
Znaki maj± staæ na swoim miejscu i JEDNOZNACZNIE informowaæ/nakazywaæ/zakazywaæ okre¶lonych manewrów. A nie ja mam pamiêtaæ ¿e przecie¿ wczoraj czy tydzieñ temu to sta³ jaki¶ zakaz, a dzi¶ go nie ma... Poza tym nie mam obowi±zku dzieñ w dzieñ jechaæ t± sam± tras± :-)

Data: 2010-12-15 09:36:00
Autor: Artur Ma¶l±g
Fotoradar i za¶nie¿ony znak drogowy
W dniu 2010-12-15 09:26, Robert_J pisze:
Je¿d¿±c dzieñ w dzieñ po tej samej trasie doskonale wiem jakie jest
oznakowanie i jak siê ruch odbywa. Je¿eli nagle zniknie np. zakaz
ruchu, czy kielnia i nie ma informacji o zmianie organizacji ruchu
to dzwoniê na policjê, b±d¼ do zarz±dcy drogi, a w nie wykorzystujê
zaistnia³± sytuacjê

Sugerujesz ¿e jak na mojej ulicy przez ponad rok by³ remont (sic!!!) i
sta³o "30" i nagle po zakoñczeniu robót zdjêli to ograniczenie to ja mam
nadal jechaæ 30 i na dodatek zadzwoniæ na policjê ¿e kto¶ ukrad³ znak?

Niczego takiego nie sugerujê i z tak zdegenerowan± wersj± tego co napisa³em nawet nie zamierzam dyskutowaæ.

Bo do tego sprowadza siê Twoje rozumowanie :-).

Wrêcz przeciwnie - do tego siê sprowadza Twoje rozumowanie i wcale
mnie to nie dziwi.

Data: 2010-12-13 21:40:15
Autor: Jotte
Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy
Użytkownik "Robert_J" <dzidekszcz@onet.pl> napisał w wiadomości news:ie57bu$6oi$1news.onet.pl...

Przegrana. Uzasadnienie: znak uszkodzony jest nadal ważny (sic!).
Nie posądzam Cię o kłamstwo, ale nie chce mi się wierzyć w to co Ty i paru innych Kolegów piszecie. Naprawdę w tym kraju króluje aż takie pojebstwo???
NaprawdÄ™.
Chodzę ciągle z poranioną brodą, bo tak mi szczęka wciąż opada jak widzę, co się w tym kraju przechodzi.

--
Jotte

Fotoradar i zaśnieżony znak drogowy

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona