Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy nie kalkuluje. HiszpanĂłw to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.
--
DysoN  mailto:dyson_NO_SPAM@interia.pl GG 2434245
Ankh-Morpork eksperymentowalo z wieloma systemami rzadĂłw, az
osiagnelo forme demokracji znana jako "Jeden Czlowiek, Jeden Glos".
Patrycjusz byl tym Czlowiekiem, ktory mial Glos. -  T. Pratchett

Użytkownik DysoN dyson@szuruburu.ru ...

Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy nie kalkuluje. Hiszpanów to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.

ano.

Z ciekawości - kamera unikała i nie pokazała ale: czy Balotelli znowu coś wywinął po meczu czy on tylko chciał jak najszybciej zejść do szatni?

W dniu 2012-07-01 23:16, Budzik pisze:

Użytkownik DysoN dyson@szuruburu.ru ...

Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia
to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem
ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy
nie kalkuluje. Hiszpanów to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie
ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali
w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.

ano.

Z ciekawości - kamera unikała i nie pokazała ale: czy Balotelli znowu coś
wywinął po meczu czy on tylko chciał jak najszybciej zejść do szatni?

wyglada na to, ze chcial olac wreczenie medali. Chyba w szatni odnalazl swoj mozg, albo menago go przypilnowal.

--
the_foe

W dniu 2012-07-02 03:02, the_foe pisze:

W dniu 2012-07-01 23:16, Budzik pisze:

UĹźytkownik DysoN dyson@szuruburu.ru ...

Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia
to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem
ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy
nie kalkuluje. HiszpanĂłw to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie
ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali
w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.

ano.

Z ciekawości - kamera unikała i nie pokazała ale: czy Balotelli znowu coś
wywinął po meczu czy on tylko chciał jak najszybciej zejść do szatni?

wyglada na to, ze chcial olac wreczenie medali. Chyba w szatni odnalazl
swoj mozg, albo menago go przypilnowal.

Czy mi się dobrze wydawało że schodząc z boiska kogoś tam odepchnął?

Osobnik posiadający mail sebastikantus@wp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do
ruszenia to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to
juz wiedzialem ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na
cudy raczej sie nigdy nie kalkuluje. Hiszpanów to by dzis nawet
Brazylia nie mogla ruszyc. Nie ma takiej druzyny ktora by mogla
pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali w poprzednich meczach ale
final to popis calej druzyny.

ano.

Z ciekawości - kamera unikała i nie pokazała ale: czy Balotelli
znowu coś wywinął po meczu czy on tylko chciał jak najszybciej zejść
do szatni?

wyglada na to, ze chcial olac wreczenie medali. Chyba w szatni
odnalazl swoj mozg, albo menago go przypilnowal.

Czy mi się dobrze wydawało że schodząc z boiska kogoś tam odepchnął?

tak, ale raczej delikatnie - cośna zasadzie przepychania przez tlum.
Myslałem, ze idzie komus przypierdolić :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
Frank Herbert

W dniu 2012-07-02 07:07, sebcio pisze:

W dniu 2012-07-02 03:02, the_foe pisze:

W dniu 2012-07-01 23:16, Budzik pisze:

UĹźytkownik DysoN dyson@szuruburu.ru ...

Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia
to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem
ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy
nie kalkuluje. HiszpanĂłw to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc.
Nie
ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali
w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.

ano.

Z ciekawości - kamera unikała i nie pokazała ale: czy Balotelli znowu
coś
wywinął po meczu czy on tylko chciał jak najszybciej zejść do szatni?

wyglada na to, ze chcial olac wreczenie medali. Chyba w szatni odnalazl
swoj mozg, albo menago go przypilnowal.

Czy mi się dobrze wydawało że schodząc z boiska kogoś tam odepchnął?

ktos z wloskiej ekipy probowal go zatrzymac a ten potraktowal go jak powietrze

--
the_foe

DysoN <dyson@szuruburu.ru> napisał(a):  Nie

ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow.

Ano nie ma. Nawet przy ich słabszej formie nikogo nie widzę.
Brazylia i Argentyna to dziś cieniasy przy obecnej Hiszpani.
Włosi zagrali na tyle na ile im przeciwnik pozwalał.
Hiszpania zagrała dziś do przodu i z fantazją to nawet nie ma się o co
przyczepiać. Zasłużony mistrz.
Może tylko Holandia w formie byłaby w stania coś zdziałać.



--

W dniu 2012-07-01 23:18,  Gil pisze:

DysoN<dyson@szuruburu.ru>  napisał(a):
  Nie

ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow.

Ano nie ma. Nawet przy ich słabszej formie nikogo nie widzę.
Brazylia i Argentyna to dziś cieniasy przy obecnej Hiszpani.
Włosi zagrali na tyle na ile im przeciwnik pozwalał.
Hiszpania zagrała dziś do przodu i z fantazją to nawet nie ma się o co
przyczepiać. Zasłużony mistrz.
Może tylko Holandia w formie byłaby w stania coś zdziałać.

Chyba tylko POR, ktora dzis gra ten brudny i taktyczny futbol jak Nimecy w latach 80 w polaczeniu z indywidalna finezja ala Brazylia w najlepszych czasach.

--
the_foe

UĹźytkownik "DysoN" Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy nie kalkuluje. HiszpanĂłw to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.
DysoN

No bez przesady. Wlosi nie zagrali dzis tak jak z Niemcami wiec jak
sie mialo skonczyc?
AM

Użytkownik "Hades" <waruga@vp.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4ff0bd50$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...

UĹźytkownik "DysoN" Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy nie kalkuluje. HiszpanĂłw to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.
DysoN

No bez przesady. Wlosi nie zagrali dzis tak jak z Niemcami

MĂłwisz, Ĺźe nie chcieli?
Hiszpania to jednak inny rozmiar kapelusza.

W dniu 2012-07-01 23:12, Hades pisze:

UĹźytkownik "DysoN" Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa
dzisiaj nie do ruszenia to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce
na 2:0 to juz wiedzialem ze tylko cud moze Italie uratowac ale
liczenie na cudy raczej sie nigdy nie kalkuluje. HiszpanĂłw to by dzis
nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie ma takiej druzyny ktora by mogla
pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali w poprzednich meczach ale final
to popis calej druzyny.
DysoN

No bez przesady. Wlosi nie zagrali dzis tak jak z Niemcami wiec jak
sie mialo skonczyc?
AM

gdyby zagrali to by wygrali, a nie zagrali bo im Hiszpanie nie pozwolili. Wlosi zagrali dobrze, tyle ze na ESP to nie wystarczylo. To juz inna liga. Chyba jednak troche przekombinowali z tym czajeniem sie. Chyba takze uwierzyli, ze GER sa silni jak nigdy. Oszczedzali sily na final myslac, ze tam czeka rownorzedny rywal. A tak bylo tylko z POR.

--
the_foe

W dniu 2012-07-01 22:43, DysoN pisze:

Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia
to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem
ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy
nie kalkuluje. HiszpanĂłw to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie
ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali
w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.

Takiego jednostronnego finału nie pamiętam. Gdyby sędzia dał karnego za rękę włocha, mogła być "manita"

W dniu 2012-07-01 22:43, DysoN pisze:

Jak po paru minutach widac bylo ze Hiszpanie sa dzisiaj nie do ruszenia to zeszly ze mnie zupelnie emocje :( Po bramce na 2:0 to juz wiedzialem ze tylko cud moze Italie uratowac ale liczenie na cudy raczej sie nigdy nie kalkuluje. HiszpanĂłw to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc. Nie ma takiej druzyny ktora by mogla pokonac dzis Hiszpanow. Nie zachwycali w poprzednich meczach ale final to popis calej druzyny.

Tylko Niemcy mogli z nimi powalczyć. Szkoda Ĺźe to  nie oni zagrali w finale.

. Hiszpanów to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc.

Wyszlo na to, ze EURO2012 wygraly ligi...Primeradivision, serieA, Bundesliga itd. wniosek jest jeden: zeby miec sukcesy REZPREZENTACJI na arenie miedzynarodowej trzeba miec silna lige krajowa...wiec teraz tak bede patrzyl na nasza reprezentacje tzn. dopoki nie bedzie u nas silnej ligi krajowej to na sukcesy reprezentacji raczej liczyl nie bede...To jest bardzo rozsadne;)

W dniu 2012-07-03 09:05, zenekk pisze:

. Hiszpanów to by dzis nawet Brazylia nie mogla ruszyc.

Wyszlo na to, ze EURO2012 wygraly ligi...Primeradivision, serieA, Bundesliga
itd. wniosek jest jeden: zeby miec sukcesy REZPREZENTACJI na arenie
miedzynarodowej trzeba miec silna lige krajowa...wiec teraz tak bede patrzyl
na nasza reprezentacje tzn. dopoki nie bedzie u nas silnej ligi krajowej to
na sukcesy reprezentacji raczej liczyl nie bede...To jest bardzo rozsadne;)

E tam.. W ligach grają pieniądze, a drużynach narodowych - kopacze. Ilu w naszej drużynie grało zawodników z rodzimej ligi?