Dnia 10-12-2012 o 11:23:40 abc <abc@wp.pl> napisał(a):
Pan premier raczył był oznajmić, że z ludźmi, którzy nie chcą wierzyć
generał Anodinej na słowo, nie sposób żyć w jednym kraju. Być może chciał w
ten sposób poinformować, że wybiera się na emigrację.
Ale obawiam się, że takiej skądinąd pożądanej decyzji nie podejmie, dopóki
nie dostanie w uznaniu zasług propozycji objęcia jakiegoś europejskiego
stołka, niekoniecznie dającego mu istotne wpływy, ale związanego z
immunitetem, chroniącym przed pociągnięciem do odpowiedzialności za łamanie
konstytucji i prawa.
Mówiąc poważnie, jeśli roi się premierowi jakieś europejskie stanowisko, to
znaczy, że jest człowiekiem naiwnym. Mocarstwa nie mają w zwyczaju się
odwdzięczać ludziom, którzy swoje już zrobili i więcej nie są potrzebni.
Więcej http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/
A jeśi Ziemkiewiczowi się roi, że kedykolwiek zmądrzeje tto się myli.
--
stevep
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
|