Data: 2010-01-09 12:03:37 | |
Autor: macso | |
Ewidencja ludności przed wojną | |
Użytkownik "Piotrek" <pilarp@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:7754.0000031c.4b3b4619newsgate.onet.pl... Z lekkim zaskoczeniem dowiedziałem się kiedyś, że dowody osobiste stały się w Wczraj grzebałem w dokumentach mojego stryja, który gdyby żył skończyłby właśnie wczoraj 100 lat. Mam w ręku jego świadectwo chrztu ( urzędowe, nie kościelne) spisane nawet po polsku ( zabór rosyjski). Całość opiera sie na tym, że mój dziadek, chłop zwykły ( w dokumencie nazwany właściciel ziemski hehe) przynosząc syna do urzędu, przyprowadził 2 świadków, też obywateli ziemskich, którzy zaświadczyli że dizadek to dziadek i to wystarczyło żeby wydać metrykę urodzenia. macso |
|
Data: 2010-01-09 14:13:34 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Ewidencja ludności przed wojną | |
macso pisze:
Całość opiera sie na tym, że mój dziadek, chłop zwykły ( w dokumencie No jakoś się to musiało zacząć, to raz. A dwa, naród wtedy władzy się bardziej bał. Teraz by przychodzili po becikowe z tym samym dzieckiem 20 razy :D -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2010-01-10 00:40:15 | |
Autor: mi | |
Ewidencja ludności przed wojną | |
No jakoś się to musiało zacząć, to raz. A dwa, naród wtedy władzy się A teraz to władzę, jej mać, uwielbia. Teraz by przychodzili po becikowe z tym samym dzieckiem 20 Za to towarzysz by ich po 20 razy identyfikował, klasyfikował, w bazach magazynował. Wiecie co, towarzyszu? Możecie mieć ten swój fetyszowski dowodzik. Możecie się zachipować albo nawet zakolczykować. Możecie spisać wszystkie wasze krosty na waszej totalniackiej dupie i umieścić w dowodzie biometrycznym, ale od innych się odkomuszcie, totalniacki pojebie. mi -- |
|