Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Eustachy Rylski: Odwaga nigdy nie była tak cholernie droga.

Eustachy Rylski: Odwaga nigdy nie była tak cholernie droga.

Data: 2010-07-12 08:16:42
Autor: mkałrwan jest debilem
Eustachy Rylski: Odwaga nigdy nie była tak cholernie droga.
"Palikot publicznie wyraża to, co większość z nas prywatnie myśli. W absurdalnej katastrofie smoleńskiej więcej Mrożka niż Szekspira" - to fragment listu, który kilka dni temu do biura premiera wysłał pisarz Eustachy Rylski ("Gazeta" z 9 lipca).
Bronił posła Janusza Palikota piętnowanego także przez polityków PO za sugestię, że prezydent Lech Kaczyński był współwinny katastrofy smoleńskiej.

"Gdy słyszę, że premier jest wściekły na Palikota za jego wypowiedzi o odpowiedzialności za wyprawę katyńską, to ja jestem wściekły na premiera. Za obłudę i brak męstwa. Terror, jaki mniejszość zastosowała wobec większości zażenowanej tą idiotyczną katastrofą, Palikot podsumował tak, jak to czyni odpowiedzialny obywatel, a nie polityczny awanturnik" - napisał Rylski.



Gdy kancelaria premiera odesłała mu list, przekazał go Palikotowi, a ten go upublicznił.

Zapytaliśmy Rylskiego o szersze wyjaśnienie jego punktu widzenia. Odpisał tak:

Bez przesady z tym listem.

Napisałem kilka zdań do skrzynki infoobywatel działającej, o ile mi wiadomo, przy Kancelarii Premiera. List jako niewygodny wrócił, więc poszedł do Palikota jako publiczny. I był to głos nie tyle w obronie tego kontrowersyjnego posła, co odwagi, tej najtrudniejszej, bo cywilnej.

Po Październiku '56 Artur Sandauer wypowiedział genialne zdanie: "odwaga staniała, rozum zdrożał". Teraz jest odwrotnie. Odwaga nigdy nie była tak cholernie droga i nigdy tak niewielu było na nią stać.

Mamy z tym w kraju wstydliwy społeczny problem i nie udawajmy, że można go obejść. Katastrofa smoleńska tylko go zdetonowała.

Premier, najpotężniejszy człowiek w kraju, z racji faktycznej władzy powinien natychmiast po katastrofie ogłosić, że zrobi wszystko, co w jego mocy, by znaleźć odpowiedzialnych za ten absurd wśród - chcę być tu dobrze zrozumiany - żywych i umarłych. W jednym niepewnym samolocie z niepewną załogą znalazło się całe dowództwo polskiej armii, wiceminister obrony narodowej, szef BBN, najwyżsi urzędnicy, posłowie i senatorowie. Tak ogołocono państwo i drastycznie, na granicy sabotażu, zdemolowano jego struktury.

A co zrobił premier ? To, co zawsze - popłynął z prądem, po mszach, pogrzebach, mowach cmentarnych, łzach i odgrażaniu się losowi.

Płynięcie z prądem staje się naszą zawstydzającą narodową specjalnością.

Dlatego jak widzę kogoś płynącego pod prąd, a jest to jeszcze do tego wróg ludu, to przynajmniej mu kibicuję.

Odwaga stała się wartością samą w sobie. Janusz Palikot ją ma. A penis, świński łeb, skórka do wyprawienia to taka, przyznaję, niesmaczna retoryka bez znaczenia dla istoty problemu.

I na koniec przestrogi, którą daję również sobie.

Niech nikomu nawet się nie śni, że jeżeli własne tchórzostwo oblecze w modną poprawność, publiczne zatroskanie, pozory dobrego wychowania, rozważne milczenie, mizdrzenie się do narodu, to nikt go nie rozpozna. Tchórzostwo ma to do siebie, że widać je przez każdy, najzacniejszy nawet strój.

A co do zmarłego prezydenta. Lubiłem go. To był często przedmiot moich sporów ze znajomymi i przyjaciółmi. Lubiłem nawet jego niezręczność, bo ją z nim dzielę. Wzruszał mnie jego przyzwoity stosunek do najsłabszych ze słabych, to znaczy zwierząt, i jego współczucie dla ich powszechnego cierpienia. Wiem, że prywatnie był człowiekiem mądrym i uroczym.

Ale to nie zwalnia go ze współodpowiedzialności za Smoleńsk, więc Wawel mu się nie należy, jak zresztą nikomu z żyjących i tych, którzy wkrótce umrą. Ostatnim człowiekiem godnym tego miejsca był marszałek Piłsudski.

I to jest absolutnie wszystko, co mam do powiedzenia na ten temat.



Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8127426,Eustachy_Rylski__Odwaga_nigdy_nie_byla_tak_cholernie.html#ixzz0tRie8B5q



Przemysław Warzywny

--

"Skąd jednak wziął się ten autentyczny tragizm Kaczyńskiego? W 1990 czy 1991 roku, jeszcze jako "żoliborski konserwatysta", chciał być przywódcą polskiej inteligencji, skuteczniejszym od Adama Michnika. Zamiast tego stał się ostatecznie populistycznym liderem, skuteczniejszym od Andrzeja Leppera".

Data: 2010-07-12 11:00:05
Autor: #heÂŽsk#
Eustachy Rylski: Odwaga nigdy nie była tak cholernie droga.
On Mon, 12 Jul 2010 08:16:42 +0200, "mkałrwan jest debilem" <Brońmy RP
przed pisem@..pl> wrote:

"Palikot publicznie wyraża to, co większo¶ć z nas prywatnie my¶li.

 [...]

 tym wieksza wscieklosc ogarnia pispodobnych.  powoli dociera do nich oczywista prawda.  za katastrofe smolenska moralnie odpowiadaja kaczynscy.




--

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

http://dadrl.pl/

Eustachy Rylski: Odwaga nigdy nie była tak cholernie droga.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona