Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Dziwny problem z elektryką/ĹźarĂłwkami H4

Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4

Data: 2012-02-06 13:41:11
Autor: btn
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Kilka dni temu podczas załączenia świateł mijania przepaliły się 2 żarówki H4 naraz (zaświeciły na 1s). Na drugi dzień włożyłem tymczasowo jakieś noname i zauważyłem, że lewa praktycznie wcale nie świeci. Mało tego, przy załączonych światłach mijania na desce rozdzielczej delikatnie podświetla się kontrolka świateł drogowych. Jak włącze drogowe to kontrolka świeci normalnym światełkiem, natomiast żarówki - tylko prawa.
O co kaman? Jakieś zwarcie czy co? Pech chciał że w środę przegląd a tu takie klocki...
Accent'98, 1.3

Data: 2012-02-06 13:47:32
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/06/2012 01:41 PM, btn wrote:
Kilka dni temu podczas załączenia świateł mijania przepaliły się 2
żarówki H4 naraz (zaświeciły na 1s). Na drugi dzień włożyłem tymczasowo
jakieś noname i zauważyłem, że lewa praktycznie wcale nie świeci. Mało
tego, przy załączonych światłach mijania na desce rozdzielczej
delikatnie podświetla się kontrolka świateł drogowych. Jak włącze
drogowe to kontrolka świeci normalnym światełkiem, natomiast żarówki -
tylko prawa.
O co kaman? Jakieś zwarcie czy co? Pech chciał że w środę przegląd a tu
takie klocki...
Accent'98, 1.3
>
Posprawdzaj wtyczki żarówek pod względem przejścia między przewodami i sprawdź koniecznie jakość masy w owej, bo ja bym podejrzewał problem w tym kierunku. No i dwie żarówki na raz same z siebie nie padają, padło coś więcej ;-)

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-06 14:18:21
Autor: Krzysztof 45
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
btn napisał(a):
[...]

Sprawdź jaki masz prąd ładowania.
--
Krzysiek

Data: 2012-02-06 13:38:09
Autor: Wmak
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał(a): Należy zmierzyć NAPIĘCIE, jakie jest na zaciskach akumulatora po uruchomieniu silnika.
Czasem, może z powodu mrozu, potrafi uszkodzić się regulator NAPIĘCIA alternatora i napięcie w instalacji potrafi nawet przekroczyć 20V.
Powinno być około 14.0 - 14,7V. --


Data: 2012-02-06 15:23:45
Autor: Krzysztof 45
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
  Wmak napisał(a):
Należy zmierzyć NAPIĘCIE, jakie jest na zaciskach akumulatora po uruchomieniu silnika.
Właśnie to napisałem innymi słowy.
Czasem, może z powodu mrozu, potrafi uszkodzić się regulator NAPIĘCIA alternatora i napięcie w instalacji potrafi nawet przekroczyć 20V.
Powinno być około 14.0 - 14,7V.
Albo to co i stało się u mnie i co jutro się wyjaśni 00,0V :/
--
Krzysiek

Data: 2012-02-06 15:30:22
Autor: Wmak
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał(a):
  Wmak napisał(a):
> Należy zmierzyć NAPIĘCIE, jakie jest na zaciskach akumulatora po
uruchomieniu silnika.

Właśnie to napisałem innymi słowy.

Znaczącymi zupełnie co innego.
Jeśli nie odróżniasz napięcia od prądu to nie moja wina tylko może twojego nauczyciela fizyki....

--


Data: 2012-02-06 17:11:07
Autor: Krzysztof 45
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
  Wmak napisał(a):
Jeśli nie odróżniasz napięcia od prądu to nie moja wina tylko może twojego nauczyciela fizyki....
Prądu czy prądu ładowania.
Ja pierdole zawsze się znajdzie jakiś cwaniacek yntelygent który musi coś mądrego napisać jak by nie zajarzył o co chodzi i udawał że chodził na wszystkie lekcje fizyki.

"Dlatego takie ładowarki mają tak dobrane wartości prądu ładowania..."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ładowarka_akumulatorów
Oprotestuj wpis/y i zdrówka życzę.
http://www.google.pl/search?client=opera&rls=pl&q=pr%C4%85d+%C5%82adowania&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest
--
Krzysiek

Data: 2012-02-06 18:13:06
Autor: Wmak
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> napisał(a):
  Wmak napisał(a):
> Jeśli nie odróżniasz napięcia od prądu to nie moja wina tylko może twojego
na
uczyciela fizyki.... Prądu czy prądu ładowania.
Ja pierdole zawsze się znajdzie jakiś cwaniacek yntelygent który musi coś
mądre
go napisać jak by nie zajarzył o co chodzi i udawał że chodził na wszystkie lekcje fizyki.

"Dlatego takie ładowarki mają tak dobrane wartości prądu ładowania..."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ładowarka_akumulatorów
Oprotestuj wpis/y i zdrówka życzę.
http://www.google.pl/search?
client=opera&rls=pl&q=pr%C4%85d+%C5%82adowania&sour
ceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest


Krótko:
Jeśli ktoś nie odróżnia pojęć "prąd" i "napięcie" i nie wie, jaka jest różnica  w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i z alternatora w pojeździe to nie powinien udzielać porad na motoryzacyjnym forum bo może z tego być więcej szkód niż pożytku.

(dotyczy także autorów niektórych wypocin z tego drugiego w/w linku.)

--


Data: 2012-02-06 19:33:49
Autor: Krzysztof 45
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
  Wmak napisał(a):
Krótko:
Jeśli ktoś nie odróżnia pojęć "prąd" i "napięcie" i nie wie, jaka jest różnica  w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i z alternatora w pojeździe to nie powinien udzielać porad na motoryzacyjnym forum bo może z tego być więcej szkód niż pożytku.
Wszyscy wiedza o co chodzi, wiec po co te wypociny?
A w wątku o laczkach na lato wywalisz regułkę wskazującą na opony? Samochodowe oczywiście nie mózgowe.
--
Krzysiek

Data: 2012-02-07 10:06:41
Autor: DoQ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 06-02-2012 19:33, Krzysztof 45 pisze:
Wszyscy wiedza o co chodzi, wiec po co te wypociny?
A w wątku o laczkach na lato wywalisz regułkę wskazującą na opony?
Samochodowe oczywiście nie mózgowe.

Może tobie wszystko jedno, czy nazywają cię szympansem czy pawianem - bo co za różnica? Natomiast mierzenie prądu, a mierzenie napięcia to dwie całkowicie odrębne sprawy. A ty zamiast przyznać się do błędu tradycyjnie rżniesz głupa. Łap banana!


--
pozdr. Rzędzimir

Data: 2012-02-07 10:34:32
Autor: komar
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 10:06, DoQ pisze:
W dniu 06-02-2012 19:33, Krzysztof 45 pisze:
Wszyscy wiedza o co chodzi, wiec po co te wypociny?
A w wątku o laczkach na lato wywalisz regułkę wskazującą na opony?
Samochodowe oczywiście nie mózgowe.

Może tobie wszystko jedno, czy nazywają cię szympansem czy pawianem - bo co za różnica?
Natomiast mierzenie prądu, a mierzenie napięcia to dwie całkowicie odrębne sprawy. A ty
zamiast przyznać się do błędu tradycyjnie rżniesz głupa. Łap banana!



10/10 :D

Data: 2012-02-07 10:53:38
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 10:06, DoQ pisze:
W dniu 06-02-2012 19:33, Krzysztof 45 pisze:
Wszyscy wiedza o co chodzi, wiec po co te wypociny?
A w wątku o laczkach na lato wywalisz regułkę wskazującą na opony?
Samochodowe oczywiście nie mózgowe.

Może tobie wszystko jedno, czy nazywają cię szympansem czy pawianem - bo
co za różnica? Natomiast mierzenie prądu, a mierzenie napięcia to dwie
całkowicie odrębne sprawy. A ty zamiast przyznać się do błędu
tradycyjnie rżniesz głupa. Łap banana!

Spoko - na pms mamy nową fizykę, więc nie powinieneś być zaskoczony.
W sumie nie tylko fizykę ;)  Tych bananów to trzeba zamówić cały
transport ;)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-06 20:05:53
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-06 19:13,  Wmak pisze:
Krzysztof 45<mekarWYTNIJTO@vp.pl>  napisał(a):

   Wmak napisał(a):
Jeśli nie odróżniasz napięcia od prądu to nie moja wina tylko może twojego
na
uczyciela fizyki....
Prądu czy prądu ładowania.
Ja pierdole zawsze się znajdzie jakiś cwaniacek yntelygent który musi coś
mądre
go napisać jak by nie
zajarzył o co chodzi i udawał że chodził na wszystkie lekcje fizyki.

"Dlatego takie ładowarki mają tak dobrane wartości prądu ładowania..."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ładowarka_akumulatorów
Oprotestuj wpis/y i zdrówka życzę.
http://www.google.pl/search?
client=opera&rls=pl&q=pr%C4%85d+%C5%82adowania&sour
ceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest


Krótko:
Jeśli ktoś nie odróżnia pojęć "prąd" i "napięcie" i nie wie, jaka jest różnica
w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i z alternatora w pojeździe
to nie powinien udzielać porad na motoryzacyjnym forum bo może z tego być
więcej szkód niż pożytku.

(dotyczy także autorów niektórych wypocin z tego drugiego w/w linku.)

Nie on pierwszy, nie ostatni.

Data: 2012-02-07 11:05:42
Autor: MarcinJM
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-06 19:13,  Wmak pisze:
Jeśli ktoś nie odróżnia pojęć "prąd" i "napięcie" i nie wie, jaka jest różnica
w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i z alternatora w pojeździe
to nie powinien udzielać porad na motoryzacyjnym forum bo może z tego być
więcej szkód niż pożytku.

A jaka jest roznica w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i z alternatora w pojeździe?

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-07 11:10:06
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/07/2012 11:05 AM, MarcinJM wrote:
W dniu 2012-02-06 19:13, Wmak pisze:
Jeśli ktoś nie odróżnia pojęć "prąd" i "napięcie" i nie wie, jaka jest
różnica
w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i z alternatora w
pojeździe
to nie powinien udzielać porad na motoryzacyjnym forum bo może z tego być
więcej szkód niż pożytku.

A jaka jest roznica w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i
z alternatora w pojeździe?

Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-07 11:22:30
Autor: MarcinJM
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 11:10, AZ pisze:
Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.


O prosze, a to ciekawe, a jak on limituje ten prad? Taki ma kranik?

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-07 11:32:52
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/07/2012 11:22 AM, MarcinJM wrote:
W dniu 2012-02-07 11:10, AZ pisze:
Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.


O prosze, a to ciekawe, a jak on limituje ten prad? Taki ma kranik?

A gdzie ja napisałem że limituje?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-07 11:58:48
Autor: MarcinJM
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 11:32, AZ pisze:
On 02/07/2012 11:22 AM, MarcinJM wrote:
W dniu 2012-02-07 11:10, AZ pisze:
Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.


O prosze, a to ciekawe, a jak on limituje ten prad? Taki ma kranik?

A gdzie ja napisałem że limituje?

No musi jakos sie ograniczac, altek moze dac ok 100A. Cos go musi limitowac.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-07 12:07:05
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/07/2012 11:58 AM, MarcinJM wrote:

No musi jakos sie ograniczac, altek moze dac ok 100A. Cos go musi
limitowac.

Tak, kable. Podepnij sobie do samochodu coś co chce np. 200A i zobacz jak alternator zlimituje prąd.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-07 12:08:53
Autor: MarcinJM
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 12:07, AZ pisze:
On 02/07/2012 11:58 AM, MarcinJM wrote:

No musi jakos sie ograniczac, altek moze dac ok 100A. Cos go musi
limitowac.

Tak, kable. Podepnij sobie do samochodu coś co chce np. 200A i zobacz
jak alternator zlimituje prąd.

Ale rozmawiamy o 100A, ktore MOZE dac altek, ale tego nie robi.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-07 12:13:44
Autor: RoMan Mandziejewicz
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Hello MarcinJM,

Tuesday, February 7, 2012, 12:08:53 PM, you wrote:

No musi jakos sie ograniczac, altek moze dac ok 100A. Cos go musi
limitowac.
Tak, kable. Podepnij sobie do samochodu coś co chce np. 200A i zobacz
jak alternator zlimituje prąd.
Ale rozmawiamy o 100A, ktore MOZE dac altek, ale tego nie robi.

Nie manipuluj - napisał:
Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.

Jak akumulator nie zechce, to alternator mu nie wciśnie.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-07 12:52:47
Autor: MarcinJM
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 12:13, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello MarcinJM,

Tuesday, February 7, 2012, 12:08:53 PM, you wrote:

No musi jakos sie ograniczac, altek moze dac ok 100A. Cos go musi
limitowac.
Tak, kable. Podepnij sobie do samochodu coś co chce np. 200A i zobacz
jak alternator zlimituje prąd.
Ale rozmawiamy o 100A, ktore MOZE dac altek, ale tego nie robi.

Nie manipuluj - napisał:
Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.

Jak akumulator nie zechce, to alternator mu nie wciśnie.

Ale to nie alternator daje/nie daje, tylko aku nie wezmie. Aku jest tutaj limiterem, a nie altek.
Altek ma robic to co mu kaza: produkowac energie el. o napieciu ca 14.4V i zadanej max. liczbie A. Dobra, scislej: zespol alternator/regulator.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-07 12:59:40
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/07/2012 12:52 PM, MarcinJM wrote:

Ale to nie alternator daje/nie daje, tylko aku nie wezmie. Aku jest
tutaj limiterem, a nie altek.
Altek ma robic to co mu kaza: produkowac energie el. o napieciu ca 14.4V
i zadanej max. liczbie A. Dobra, scislej: zespol alternator/regulator.

He? Myślisz, że alternator produkuje cały czas 100A skoro zapotrzebowania aku+elektryki jest 15A? No i co z tą energią? W powietrze idzie?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-07 13:03:14
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/07/2012 12:59 PM, AZ wrote:

He? Myślisz, że alternator produkuje cały czas 100A skoro
zapotrzebowania aku+elektryki jest 15A? No i co z tą energią? W
powietrze idzie?

Jeszcze:
Tak to działa prądnica albo alternator stałomagnesowy ale w jego przypadku nadmiar jest puszczany w ciepło przez regulator poprzez zwieranie nadmiaru do masy.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-07 13:06:46
Autor: RoMan Mandziejewicz
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Hello MarcinJM,

Tuesday, February 7, 2012, 12:52:47 PM, you wrote:

No musi jakos sie ograniczac, altek moze dac ok 100A. Cos go musi
limitowac.
Tak, kable. Podepnij sobie do samochodu coś co chce np. 200A i zobacz
jak alternator zlimituje prąd.
Ale rozmawiamy o 100A, ktore MOZE dac altek, ale tego nie robi.
Nie manipuluj - napisał:
Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.
Jak akumulator nie zechce, to alternator mu nie wciśnie.
Ale to nie alternator daje/nie daje, tylko aku nie wezmie. Aku jest
tutaj limiterem, a nie altek.
Altek ma robic to co mu kaza: produkowac energie el. o napieciu ca 14.4V
i zadanej max. liczbie A. Dobra, scislej: zespol alternator/regulator.

Ale z czym się kłócisz? Przeciez to zostało już napisane.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-07 13:08:51
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/07/2012 01:06 PM, RoMan Mandziejewicz wrote:

Jak akumulator nie zechce, to alternator mu nie wciśnie.
Ale to nie alternator daje/nie daje, tylko aku nie wezmie. Aku jest
tutaj limiterem, a nie altek.
Altek ma robic to co mu kaza: produkowac energie el. o napieciu ca 14.4V
i zadanej max. liczbie A. Dobra, scislej: zespol alternator/regulator.

Ale z czym się kłócisz? Przeciez to zostało już napisane.

Bo zgrywa mądrego a wyszedł na mądrego inaczej.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-07 12:10:14
Autor: RoMan Mandziejewicz
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Hello AZ,

Tuesday, February 7, 2012, 12:07:05 PM, you wrote:

No musi jakos sie ograniczac, altek moze dac ok 100A. Cos go musi
limitowac.
Tak, kable. Podepnij sobie do samochodu coś co chce np. 200A i zobacz
jak alternator zlimituje prąd.

Oj, oj, oj!


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-07 12:05:24
Autor: RoMan Mandziejewicz
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Hello MarcinJM,

Tuesday, February 7, 2012, 11:22:30 AM, you wrote:

Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.
O prosze, a to ciekawe, a jak on limituje ten prad? Taki ma kranik?

Elementarna fizyka limituje prąd.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-07 12:05:58
Autor: MarcinJM
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 12:05, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello MarcinJM,

Tuesday, February 7, 2012, 11:22:30 AM, you wrote:

Że alternator daje tyle prądu ile akumulator chce.
O prosze, a to ciekawe, a jak on limituje ten prad? Taki ma kranik?

Elementarna fizyka limituje prąd.

Cicho, nie ciebie pytam. :)

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2012-02-07 12:26:58
Autor: J.F
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Użytkownik "MarcinJM"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-02-06 19:13,  Wmak pisze:
Jeśli ktoś nie odróżnia pojęć "prąd" i "napięcie" i nie wie, jaka jest różnica
w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i z alternatora w pojeździe
to nie powinien udzielać porad na motoryzacyjnym forum bo może z tego być
więcej szkód niż pożytku.

A jaka jest roznica w ładowaniu akumulatora z zewnętrznego prostownika i z alternatora w pojeździe?

Np przebieg napiecia w czasie i napiecie szczytowe.

J.

Data: 2012-02-06 19:30:53
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/06/2012 05:11 PM, Krzysztof 45 wrote:
Prądu czy prądu ładowania.
>
Prąd ładowania to nadal co innego niż napięcie.
Ja pierdole zawsze się znajdzie jakiś cwaniacek yntelygent który musi
coś mądrego napisać jak by nie zajarzył o co chodzi i udawał że chodził
na wszystkie lekcje fizyki.

"Dlatego takie ładowarki mają tak dobrane wartości prądu ładowania..."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ładowarka_akumulatorów
Oprotestuj wpis/y i zdrówka życzę.
http://www.google.pl/search?client=opera&rls=pl&q=pr%C4%85d+%C5%82adowania&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest

No i nadal nie wiesz czym się różni prąd od napięcia.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-07 08:39:12
Autor: Artur M. Piwko
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
In the darkest hour on Mon, 06 Feb 2012 17:11:07 +0100,
Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> screamed:
Jeśli nie odróżniasz napięcia od prądu to nie moja wina tylko może twojego nauczyciela fizyki....
Prądu czy prądu ładowania.
Ja pierdole zawsze się znajdzie jakiś cwaniacek yntelygent który musi coś mądrego napisać jak by nie zajarzył o co chodzi i udawał że chodził na wszystkie lekcje fizyki.


Fizyka to nauka ścisła i nie ma miejsca na nazywanie konia słoniem i
licazenia, że ktoś sobie to wywnioskuje z kontekstu i jeszcze kilku
innych rzeczy.

"Dlatego takie ładowarki mają tak dobrane wartości prądu ładowania..."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ładowarka_akumulatorów
Oprotestuj wpis/y i zdrówka życzę.
http://www.google.pl/search?client=opera&rls=pl&q=pr%C4%85d+%C5%82adowania&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest


Miliony much nie mogą się mylić. Jesteś jedną z nich.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:220B ]
[ 08:38:12 user up 13071 days, 20:33,  1 user, load average: 0.97, 0.04, 0.77 ]

                    lazy, adj.:  Marrying a pregnant woman.

Data: 2012-02-07 10:33:04
Autor: Krzysztof 45
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Artur M. Piwko napisał(a):
Miliony much nie mogą się mylić. Jesteś jedną z nich.
Zbulwersowałeś się moim /prądem ładowania/ z 2012-02-06 14:18 i musiałeś się wykazać jak troll?
A to widziałeś co napisałem cztery dni temu?
2012-02-03 15:12
2012-02-03 17:20
2012-02-03 23:12
--
Krzysiek

Data: 2012-02-06 16:53:08
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/06/2012 03:23 PM, Krzysztof 45 wrote:
Należy zmierzyć NAPIĘCIE, jakie jest na zaciskach akumulatora po
uruchomieniu silnika.
Właśnie to napisałem innymi słowy.

Napięcie to innymi słowy prąd? Gratuluję.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-06 17:13:21
Autor: Krzysztof 45
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
AZ napisał(a):
Napięcie to innymi słowy prąd? Gratuluję.
Nastepny LOLO LOL
--
Krzysiek

Data: 2012-02-06 16:52:02
Autor: to
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
begin Krzysztof 45
Napięcie to innymi słowy prąd? Gratuluję.
Nastepny LOLO LOL

Uwaga! Rzucam banana! Chwytaj!

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Data: 2012-02-06 19:33:11
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/06/2012 05:13 PM, Krzysztof 45 wrote:
Napięcie to innymi słowy prąd? Gratuluję.
Nastepny LOLO LOL
>
Tak ciężko uderzyć się w pierś i przyznać do błędu?

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-06 19:04:49
Autor:
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
AZ <artur.zabronski@gmail.com> napisał(a):
On 02/06/2012 05:13 PM, Krzysztof 45 wrote:
>> Napięcie to innymi słowy prąd? Gratuluję.
> Nastepny LOLO LOL
 >
Tak ciężko uderzyć się w pierś i przyznać do błędu?

Nie przejmuj się - najpierw musiałby zrozumieć.
Nawet elektrycy samochodowi mylą te pojęcia.
Dawno temu brat pojechał w Polskę fiatem 125P i po drodze zajrzał do jakiegoś serwisu z drobnymi (już nie pamiętam jakimi) problemami


--


Data: 2012-02-06 20:07:59
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-06 20:04, w.mak.SKASUJ@gazeta.pl pisze:
AZ<artur.zabronski@gmail.com>  napisał(a):

On 02/06/2012 05:13 PM, Krzysztof 45 wrote:
Napięcie to innymi słowy prąd? Gratuluję.
Nastepny LOLO LOL
  >
Tak ciężko uderzyć się w pierś i przyznać do błędu?

Nie przejmuj się - najpierw musiałby zrozumieć.

Woli protestować.

Nawet elektrycy samochodowi mylą te pojęcia.

Czy ja wiem? Zależy jacy elektrycy :)

Data: 2012-02-06 19:26:40
Autor: Wmak
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
AZ <artur.zabronski@gmail.com> napisał(a):
On 02/06/2012 05:13 PM, Krzysztof 45 wrote:
>> Napięcie to innymi słowy prąd? Gratuluję.
> Nastepny LOLO LOL
 >
Tak ciężko uderzyć się w pierś i przyznać do błędu?

Nie przejmuj się - najpierw musiałby zrozumieć.
Nawet elektrycy samochodowi mylą te pojęcia.
Dawno temu brat pojechał w Polskę fiatem 125P i po drodze zajrzał do jakiegoś serwisu z drobnymi (już nie pamiętam jakimi) problemami
Jakoś przy okazji "fachowcy" wyregulowali "prąd ładowania".
Tam był elektromechaniczny regulator napięcia, przez przez podginanie wspornika sprężyny kotwicy dawało się regulować NAPIĘCIE alternatora.
Regulator miał działanie dwustopniowe, procedura odrobinę skomplikowana (bez odpinania klem) ale w jej wyniku alternator powinien dawać 14.2 - 14.4 V.
Tymczasem "fachowcy" odpięli klemę, wstawili szeregowo amperomierz (cęgowych jeszcze nie było) i wyregulowali prąd ładowania na 8 A.
Brat pojechał dalej a po drodze zmieniał kolejne żarówki stopy, kierunkowskazy, kontrolki - oprócz reflektorowych, bo w dzień nie było obowiązku używania świateł.

Po powrocie zmierzyłem napięcie na akumulatorze - po minucie osiągało ponad 20V
Akumulator musiał się nieźle grzać - był od góry zalewany jakąś smołą - w tej zalewie były duże pęcherze gazu i wiele lejków po pękniętych pęcherzach.
Na dnie akumulatora zostało może ze 2 cm elektrolitu - dużo wody trzeba było dolać.
Wymieniłem jeszcze parę żarówek, wyregulowałem napięcie, akumulator pracował przyzwoicie kolejne dwa lata.


--


Data: 2012-02-07 10:58:42
Autor: Jakub Witkowski
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-06 17:13, Krzysztof 45 pisze:
AZ napisał(a):
Napięcie to innymi słowy prąd? Gratuluję.
Nastepny LOLO LOL

No, to załóżmy ze zmierzysz *prąd* i wyjdzie 10A.
To dobrze czy źle? ;) I co nam to mówi? Że mamy:
- rozładowany akumulator, ładowany zdecydowanie za słabo (awaria alternatora)
- 100% naładowany akumulator ładowany zdecydowanie za mocno (awaria regulatora)
- średnio naładowany akumulator ładowany prawidłowo?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Data: 2012-02-07 08:38:04
Autor: Artur M. Piwko
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
In the darkest hour on Mon, 06 Feb 2012 15:23:45 +0100,
Krzysztof 45 <mekarWYTNIJTO@vp.pl> screamed:
Należy zmierzyć NAPIĘCIE, jakie jest na zaciskach akumulatora po uruchomieniu silnika.
Właśnie to napisałem innymi słowy.

Nie. Napisałeś coś zupełnie innego.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:232B ]
[ 08:36:52 user up 13071 days, 20:31,  1 user, load average: 0.97, 0.04, 0.77 ]

        Marry me and I'll never look at another horse!  -- Groucho Marx

Data: 2012-02-06 15:31:20
Autor: Robert_J
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Należy zmierzyć NAPIĘCIE, jakie jest na zaciskach akumulatora po uruchomieniu
silnika.
Czasem, może z powodu mrozu, potrafi uszkodzić się regulator NAPIĘCIA
alternatora i napięcie w instalacji potrafi nawet przekroczyć 20V.

Nawet takie napięcie nie powinno nagle spalić obu żarówek. Kiedyś w maluchu miałem popsuty regulator i napięcie rosło wraz z obrotami :-). Dochodziło do 22 V, żarówki H4 wytrzymywały koło miesiąca :-). Ale teraz może robią gorsze...

Data: 2012-02-06 17:47:50
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-06 15:31, Robert_J pisze:
Należy zmierzyć NAPIĘCIE, jakie jest na zaciskach akumulatora po
uruchomieniu
silnika.
Czasem, może z powodu mrozu, potrafi uszkodzić się regulator NAPIĘCIA
alternatora i napięcie w instalacji potrafi nawet przekroczyć 20V.

Nawet takie napięcie nie powinno nagle spalić obu żarówek.

Spokojna głowa - pójdzie większy prąd, większa moc, szybciutko
się żarówka spali.

Data: 2012-02-07 08:33:23
Autor: Robert_J
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Spokojna głowa - pójdzie większy prąd, większa moc, szybciutko
się żarówka spali.

Toć napisałem że wytrzymywały lekko licząc miesiąc :-). Na pewno nie paliły się po kilku włączeniach. A tak dawały dżezu że mgłę rozwiewały ;-).

Data: 2012-02-07 10:50:51
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 08:33, Robert_J pisze:
Spokojna głowa - pójdzie większy prąd, większa moc, szybciutko
się żarówka spali.

Toć napisałem że wytrzymywały lekko licząc miesiąc :-). Na pewno nie
paliły się po kilku włączeniach. A tak dawały dżezu że mgłę rozwiewały ;-).

Ale pisałeś o starych, zwykłych żarówkach (H4). Te obecne są
kombinowane na różne metody i dużo mniej trwałe - przy normalnej
pracy, a co dopiero jak dostaną sporo wyższe napięcie.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-07 13:15:43
Autor: Robert_J
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Ale pisałeś o starych, zwykłych żarówkach (H4).

Aż tak stare nie były, to były już halogeny.

Data: 2012-02-07 13:21:58
Autor: RoMan Mandziejewicz
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Hello Robert_J,

Tuesday, February 7, 2012, 1:15:43 PM, you wrote:

Ale pisałeś o starych, zwykłych żarówkach (H4).
Aż tak stare nie były, to były już halogeny.

Dla dzisiejszych dwudziestolatków to, co działo się przed ich
narodzeniem, to prehistoria.


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-07 12:22:50
Autor: kamil
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 07/02/2012 12:21, RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello Robert_J,

Tuesday, February 7, 2012, 1:15:43 PM, you wrote:

Ale pisałeś o starych, zwykłych żarówkach (H4).
Aż tak stare nie były, to były już halogeny.

Dla dzisiejszych dwudziestolatków to, co działo się przed ich
narodzeniem, to prehistoria.

No i zaczynamy z "za moich czasów"...





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-02-07 13:54:36
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 13:15, Robert_J pisze:
Ale pisałeś o starych, zwykłych żarówkach (H4).

Aż tak stare nie były, to były już halogeny.

Przecież napisałem H4, które jako żywe są halogenowe
- nie miałem na myśli ich poprzedników R2 (P45t-41).
Nie zauważyłeś zmian na przestrzeni czasu? Dają więcej
światła, ale są dużo delikatniejsze i mają krótszą
żywotność.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-07 16:06:55
Autor: Robert_J
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Przecież napisałem H4, które jako żywe są halogenowe
- nie miałem na myśli ich poprzedników R2 (P45t-41).

No fakt :-).



Nie zauważyłeś zmian na przestrzeni czasu?

Wiesz, mam ciekawsze zainteresowania niż śledzenie zmian w konstrukcji żarówek samochodowych ;-).

Data: 2012-02-07 17:55:34
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 16:06, Robert_J pisze:
Przecież napisałem H4, które jako żywe są halogenowe
- nie miałem na myśli ich poprzedników R2 (P45t-41).

No fakt :-).

:)

Nie zauważyłeś zmian na przestrzeni czasu?

Wiesz, mam ciekawsze zainteresowania niż śledzenie zmian w konstrukcji
żarówek samochodowych ;-).

Bez jaj - przecież ja nikogo nie namawiam do śledzenia tych zmian.
Chodzi o proste stwierdzenie faktu - nie pamiętam kiedy się pojawiły
H4 w maluchu (fabrycznie gdzieś na początku lat 90), więc to 20 lat
temu. Świeciły lepiej od standardowych, ale w porównaniu z obecnymi
to przepaść. Jak pisałem - były trwalsze od tego co mamy dzisiaj
i gorsze jako źródło światłą. Teraz niby też można kupić coś takiego
za 10PLN, ale różnica jest znaczna jeżeli chodzi o strumień świetlny
- coś za coś. Stad też obecne konstrukcje są bardziej czułe na
wzrost napięcia itd.

Data: 2012-02-07 19:22:55
Autor: J.F
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup
Bez jaj - przecież ja nikogo nie namawiam do śledzenia tych zmian.
Chodzi o proste stwierdzenie faktu - nie pamiętam kiedy się pojawiły
H4 w maluchu (fabrycznie gdzieś na początku lat 90), więc to 20 lat
temu. Świeciły lepiej od standardowych, ale w porównaniu z obecnymi
to przepaść.

Byly tez halogeny ze starymi cokolami, R2 czy R3 czy jak to sie nazywalo.
Maluch podobno ich nie tolerowal bez przekaznikow, nie bardzo wiadomo czemu, bo moc mialy cos 5W wieksza.

Choc odmian bylo wiecej, mile wspominam 4*75W, wtedy jeszcze dalo sie na dlugich jezdzic :-)


J.

Data: 2012-02-07 20:49:23
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 19:22, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
Bez jaj - przecież ja nikogo nie namawiam do śledzenia tych zmian.
Chodzi o proste stwierdzenie faktu - nie pamiętam kiedy się pojawiły
H4 w maluchu (fabrycznie gdzieś na początku lat 90), więc to 20 lat
temu. Świeciły lepiej od standardowych, ale w porównaniu z obecnymi
to przepaść.

Byly tez halogeny ze starymi cokolami, R2 czy R3 czy jak to sie nazywalo.

Masz na myśli H4 z trzonkiem P45t-41? He he - kolejny wymysł polskiego
"rzemiosła" po plastykowych redukcjach z P43t-38 na P45t-41 (z cokołu
takiego jak H4 na taki jak w R2 - pasowało do starych reflektorów).
Świeciło cokolwiek ciekawie, ale i tak lepiej, niż obecne zenexy.

Maluch podobno ich nie tolerowal bez przekaznikow, nie bardzo wiadomo
czemu, bo moc mialy cos 5W wieksza.

R2 miały 45/40W, te kombinowane miały 60/55W - to była H4 z innym
cokołem. Tak, wypalało styki we włącznikach (w tym zespolonym).
Osobiście zmieniałem z R2 na H4 w PF126 i Warszawie (Zelmot zaczął
produkować do żukopodobnych) i jak najbardziej uzupełniałem układ
o przekaźniki. W PF125p przekaźniki chyba już były (nie pamiętam)
i tam zmieniałem z R2 na wkłady skądś przewiezione (nie z PL, choć
być może były w PL produkowane). Tutaj ciekawostka - do dzisiaj pamiętam, że reflektory mijania były na H4, a dodatkowe od długich
na H1. Wersje później dostępne w PL były na H4. Niby fajny
patent - jak się zjarała H4 na mijania, to się zamieniało miejscami
żarówki i dalej było dobrze. Szkoda tylko, że ta nieużywana mijania
już się regenerować nie chciała ;)

Choc odmian bylo wiecej, mile wspominam 4*75W, wtedy jeszcze dalo sie na
dlugich jezdzic :-)

A ja źle wspominam okres, kiedy takie żarówki były powszechnie dostępne
z adnotacją "not for use in europe", ponieważ sporo było takich
ze 100/90W. Sam kiedyś zrobiłem próbę i do poldona takie włożyłem.
Specjalnie lepiej nie było, ale ludzie migali w trasie - zjechałem
po paru kilometrach i włożyłem normalne. Żeby nie było - po założeniu
tamtych palników sprawdzałem ustawienie świateł. Najśmieszniejsze jest
to, że wiele osób było nieświadomych zakupu H4 na "sterydach".

BTW - po co Ci te 4x75W? W normalnym samochodzie z reflektorami
w dobrym stanie w zupełności starczają standardowe.

Data: 2012-02-07 22:31:43
Autor: J.F.
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Dnia Tue, 07 Feb 2012 20:49:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-02-07 19:22, J.F pisze:
Byly tez halogeny ze starymi cokolami, R2 czy R3 czy jak to sie nazywalo.

Masz na myśli H4 z trzonkiem P45t-41?

Dlaczego H4 ? Halogen, dwuwloknowy, ale czemu od razu H4 ?

He he - kolejny wymysł polskiego
"rzemiosła" po plastykowych redukcjach z P43t-38 na P45t-41 (z cokołu
takiego jak H4 na taki jak w R2 - pasowało do starych reflektorów).

Tez "polskie rzemioslo" ?

http://allegro.pl/tungsram-h-12v-60-55w-p45t-41-52070-i2063334950.html

Maluch podobno ich nie tolerowal bez przekaznikow, nie bardzo wiadomo
czemu, bo moc mialy cos 5W wieksza.
R2 miały 45/40W, te kombinowane miały 60/55W - to była H4 z innym

Wydaje mi sie ze rozne byly np 45/50... a moze to R2 byly rozne i
porownywalem z 50/55, a nie pomyslalem ze maluch mial 40W

Choc odmian bylo wiecej, mile wspominam 4*75W, wtedy jeszcze dalo sie na
dlugich jezdzic :-)
A ja źle wspominam okres, kiedy takie żarówki były powszechnie dostępne
z adnotacją "not for use in europe", ponieważ sporo było takich
ze 100/90W.

Na tych R2 chyba nie bylo - byc moze jeszcze sie nie zalapaly na
homologacje. A takie 90/100 sa i dzis.

BTW - po co Ci te 4x75W? W normalnym samochodzie z reflektorami
w dobrym stanie w zupełności starczają standardowe.

Zalezy od samochodu - w fordach np sa kiepskie swiatla :-(
Ale czemu mam miec oswietlenie wystarczajace, kiedy moge miec dobre ?

J.

Data: 2012-02-07 22:50:56
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 22:31, J.F. pisze:
Dnia Tue, 07 Feb 2012 20:49:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-02-07 19:22, J.F pisze:
Byly tez halogeny ze starymi cokolami, R2 czy R3 czy jak to sie nazywalo.

Masz na myśli H4 z trzonkiem P45t-41?

Dlaczego H4 ? Halogen, dwuwloknowy, ale czemu od razu H4 ?

He he - kolejny wymysł polskiego
"rzemiosła" po plastykowych redukcjach z P43t-38 na P45t-41 (z cokołu
takiego jak H4 na taki jak w R2 - pasowało do starych reflektorów).

Tez "polskie rzemioslo" ?

http://allegro.pl/tungsram-h-12v-60-55w-p45t-41-52070-i2063334950.html

Pieniądz jest pieniądz. Znalazłeś na alledrogo po kodach podstawek,
które podałem? :)

Maluch podobno ich nie tolerowal bez przekaznikow, nie bardzo wiadomo
czemu, bo moc mialy cos 5W wieksza.
R2 miały 45/40W, te kombinowane miały 60/55W - to była H4 z innym

Wydaje mi sie ze rozne byly np 45/50... a moze to R2 byly rozne i
porownywalem z 50/55, a nie pomyslalem ze maluch mial 40W

Szczerze? Ja może mam problem z pamięcią (przynajmniej w teorii
z racji wieku), ale jakoś sobie nie przypominam Twoich rewelacji.
R2 45/40W i H4 z różnymi podstawkami 60/55W.

Choc odmian bylo wiecej, mile wspominam 4*75W, wtedy jeszcze dalo sie na
dlugich jezdzic :-)
A ja źle wspominam okres, kiedy takie żarówki były powszechnie dostępne
z adnotacją "not for use in europe", ponieważ sporo było takich
ze 100/90W.

Na tych R2 chyba nie bylo - byc moze jeszcze sie nie zalapaly na
homologacje.

To R2 udało Ci się kupić w większej mocy?

A takie 90/100 sa i dzis.

Nie pisałem, że nie ma. Tyle, że teraz nikt ich nie kupi z przypadku...

BTW - po co Ci te 4x75W? W normalnym samochodzie z reflektorami
w dobrym stanie w zupełności starczają standardowe.

Zalezy od samochodu - w fordach np sa kiepskie swiatla :-(

Zmień markę.

Ale czemu mam miec oswietlenie wystarczajace, kiedy moge miec dobre ?

Ekhem - ja mam dobre i zgodne z przepisami. Jak coś jest nie tak, to
jest to problem mojego zmęczenia/brudnych reflektorów. O zamianie
oryginalnych reflektorów na DEPO nie będę dyskutował, ponieważ to
inna kwestia.

Data: 2012-02-08 01:11:59
Autor: J.F.
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Dnia Tue, 07 Feb 2012 22:50:56 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-02-07 22:31, J.F. pisze:
He he - kolejny wymysł polskiego "rzemiosła" takiego jak H4 na taki jak w R2 - pasowało do starych reflektorów).

Tez "polskie rzemioslo" ?
http://allegro.pl/tungsram-h-12v-60-55w-p45t-41-52070-i2063334950.html

Pieniądz jest pieniądz. Znalazłeś na alledrogo po kodach podstawek,
które podałem? :)

Tak jest :-)

Maluch podobno ich nie tolerowal bez przekaznikow, nie bardzo wiadomo
czemu, bo moc mialy cos 5W wieksza.
R2 miały 45/40W, te kombinowane miały 60/55W - to była H4 z innym
Wydaje mi sie ze rozne byly np 45/50... a moze to R2 byly rozne i
porownywalem z 50/55, a nie pomyslalem ze maluch mial 40W
Szczerze? Ja może mam problem z pamięcią (przynajmniej w teorii
z racji wieku), ale jakoś sobie nie przypominam Twoich rewelacji.
R2 45/40W i H4 z różnymi podstawkami 60/55W.

Ja tez juz nie pamietam szczegolow, pamietam tylko ze mnie dziwila ta
wrazliwosc malucha, bo roznica mocy nie byla duza.
A halogenow z cokolem R2 byla duza roznorodnosc, wiec moze to jakas inna
para.

Choc odmian bylo wiecej, mile wspominam 4*75W, wtedy jeszcze dalo sie na
dlugich jezdzic :-)
A ja źle wspominam okres, kiedy takie żarówki były powszechnie dostępne
z adnotacją "not for use in europe", ponieważ sporo było takich
ze 100/90W.
Na tych R2 chyba nie bylo - byc moze jeszcze sie nie zalapaly na
homologacje.
To R2 udało Ci się kupić w większej mocy?

cokol R2, ale raczej halogen. Choc glowy nie dam - moze i zwykle byly
roznych mocy. O, byly i sa
http://allegro.pl/zarowka-bosma-12v-r2-75-70w-p45t-3516-i2055450166.html

BTW - po co Ci te 4x75W? W normalnym samochodzie z reflektorami
w dobrym stanie w zupełności starczają standardowe.
Zalezy od samochodu - w fordach np sa kiepskie swiatla :-(
Zmień markę.

Wiele innych rzeczy jest za to dobre :-)

Ale czemu mam miec oswietlenie wystarczajace, kiedy moge miec dobre ?
Ekhem - ja mam dobre i zgodne z przepisami.

Widelki swiatlosci na dlugie sa dosc szerokie. Tylko te cholerne
homologacje nakladaja dodatkowe wymogi.

J.

Data: 2012-02-08 09:38:14
Autor: RoMan Mandziejewicz
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Hello J.F.,

Wednesday, February 8, 2012, 1:11:59 AM, you wrote:

[...]

Ja tez juz nie pamietam szczegolow, pamietam tylko ze mnie dziwila ta
wrazliwosc malucha, bo roznica mocy nie byla duza.

Tobie trzeba tłumaczyć? Przy takiej samej mocy znamionowej żarówka
halogenowa będzie miała mniejszą rezystancję na zimno od żarówki
klasycznej. Znacznie mniejszą.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-08 10:41:38
Autor: J.F
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w
Hello J.F.,
Ja tez juz nie pamietam szczegolow, pamietam tylko ze mnie dziwila ta
wrazliwosc malucha, bo roznica mocy nie byla duza.

Tobie trzeba tłumaczyć? Przy takiej samej mocy znamionowej żarówka
halogenowa będzie miała mniejszą rezystancję na zimno od żarówki
klasycznej. Znacznie mniejszą.

Ile znacznie ? Dwa razy czy 10% ?

J.

Data: 2012-02-08 13:32:20
Autor: RoMan Mandziejewicz
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Hello J.F,

Wednesday, February 8, 2012, 10:41:38 AM, you wrote:

Ja tez juz nie pamietam szczegolow, pamietam tylko ze mnie dziwila
ta wrazliwosc malucha, bo roznica mocy nie byla duza.
Tobie trzeba tłumaczyć? Przy takiej samej mocy znamionowej żarówka
halogenowa będzie miała mniejszą rezystancję na zimno od żarówki
klasycznej. Znacznie mniejszą.
Ile znacznie ? Dwa razy czy 10% ?

Jarku. Policz sobie. Wyjdź od temperatury włókna.

--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-02-08 14:02:42
Autor: J.F
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał
Hello J.F,
Ja tez juz nie pamietam szczegolow, pamietam tylko ze mnie dziwila
ta wrazliwosc malucha, bo roznica mocy nie byla duza.
Tobie trzeba tłumaczyć? Przy takiej samej mocy znamionowej żarówka
halogenowa będzie miała mniejszą rezystancję na zimno od żarówki
klasycznej. Znacznie mniejszą.
Ile znacznie ? Dwa razy czy 10% ?

Jarku. Policz sobie. Wyjdź od temperatury włókna.

Napisalbys "zmierz" :-)

No wlasnie tak licze - ile moga dorzucic - 10% temperatury ?

J.

Data: 2012-02-07 18:07:02
Autor: J.F
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w
Przecież napisałem H4, które jako żywe są halogenowe
- nie miałem na myśli ich poprzedników R2 (P45t-41).
Nie zauważyłeś zmian na przestrzeni czasu? Dają więcej
światła, ale są dużo delikatniejsze i mają krótszą
żywotność.

Mowiac szczerze to nie zauwazylem.
Moze wraz z nowym samochodem zafundowales sobie "lepsze" zarowki ?
H4 Tungsram Megalight tez zyly krotko.

J.

Data: 2012-02-07 18:42:29
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 18:07, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w
Przecież napisałem H4, które jako żywe są halogenowe
- nie miałem na myśli ich poprzedników R2 (P45t-41).
Nie zauważyłeś zmian na przestrzeni czasu? Dają więcej
światła, ale są dużo delikatniejsze i mają krótszą
żywotność.

Mowiac szczerze to nie zauwazylem.

Używasz tych po 8zł? :)

Moze wraz z nowym samochodem zafundowales sobie "lepsze" zarowki ?

Z nowym samochodem raczej ciężko o H4 jako takie - teraz częściej
używane są jednowłóknowe.

H4 Tungsram Megalight tez zyly krotko.

Taki lajf. Zwykły Philips Premium świeci krócej niż te stare
"wynalazki" :) O BlueVision, czy innych nawet nie wspominam :)

Data: 2012-02-07 19:13:33
Autor: J.F
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-02-07 18:07, J.F pisze:
Nie zauważyłeś zmian na przestrzeni czasu? Dają więcej
światła, ale są dużo delikatniejsze i mają krótszą
żywotność.

Mowiac szczerze to nie zauwazylem.

Używasz tych po 8zł? :)

Przedostatnie kupowalem chyba po 12.
Ale to se ne wrati, teraz widze 20-30 zl.

Moze wraz z nowym samochodem zafundowales sobie "lepsze" zarowki ?
Z nowym samochodem raczej ciężko o H4 jako takie - teraz częściej
używane są jednowłóknowe.

Lepsze w sensie marki/modelu. Blu costam.
Przedostatnie byly H1 - juz nie pamietam kiedy kupowalem, wiec chyba nie psuja sie zbyt czesto.

Zreszta parametry maja w sumie zblizone do H4.

H4 Tungsram Megalight tez zyly krotko.

Taki lajf. Zwykły Philips Premium świeci krócej niż te stare
"wynalazki" :) O BlueVision, czy innych nawet nie wspominam :)

RoMan polecal Premium ? To chyba takie kiedys kupilem, i wiecej nie zmienialem :-)

J.

Data: 2012-02-07 20:07:19
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 19:13, J.F pisze:
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup
W dniu 2012-02-07 18:07, J.F pisze:
Nie zauważyłeś zmian na przestrzeni czasu? Dają więcej
światła, ale są dużo delikatniejsze i mają krótszą
żywotność.

Mowiac szczerze to nie zauwazylem.

Używasz tych po 8zł? :)

Przedostatnie kupowalem chyba po 12.
Ale to se ne wrati, teraz widze 20-30 zl.

Bez problemu można kupić po te ~10zł. Co to jest - nie wnikam :)
Na alledrogo znajdziesz i po 5zł.

Moze wraz z nowym samochodem zafundowales sobie "lepsze" zarowki ?
Z nowym samochodem raczej ciężko o H4 jako takie - teraz częściej
używane są jednowłóknowe.

Lepsze w sensie marki/modelu. Blu costam.

Nie wiem co masz na myśli, ale jeżeli chodzi o BlueVision to nie
są one montowane fabrycznie. Dobrze się na nich jeździ, ale jako
przykładu używać nie będę, ponieważ bardzo krótkotrwałe.

Przedostatnie byly H1 - juz nie pamietam kiedy kupowalem, wiec chyba nie
psuja sie zbyt czesto.

Otóż to - jednowłóknowe wytrzymują dłużej, tak mi przynajmniej mówi
moje długie doświadczenie :)

Zreszta parametry maja w sumie zblizone do H4.

Parametry czego?

H4 Tungsram Megalight tez zyly krotko.

Taki lajf. Zwykły Philips Premium świeci krócej niż te stare
"wynalazki" :) O BlueVision, czy innych nawet nie wspominam :)

RoMan polecal Premium ? To chyba takie kiedys kupilem, i wiecej nie
zmienialem :-)

Nie wiem co RoMan polecał, ale premium H4 zmieniałem parę razy (pewnie
przynajmniej raz do roku). Tyle, że one tez zdaje się są w różnych
wersjach (+30%, +50%). Możliwe, że kiedyś były +30% i wytrzymywały
dłużej niż niby te same +50%, ale już tych +30% nie ma w sprzedaży :)

Data: 2012-02-08 01:21:07
Autor: J.F.
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Dnia Tue, 07 Feb 2012 20:07:19 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
W dniu 2012-02-07 19:13, J.F pisze:
Moze wraz z nowym samochodem zafundowales sobie "lepsze" zarowki ?
Z nowym samochodem raczej ciężko o H4 jako takie - teraz częściej
używane są jednowłóknowe.

Lepsze w sensie marki/modelu. Blu costam.

Nie wiem co masz na myśli, ale jeżeli chodzi o BlueVision to nie
są one montowane fabrycznie.

Kazda firma ma teraz "lepsze" zarowki w ofercie. Nie wiem na czym to polega, bo strumien maja w normie okreslony, ale trwaja krocej.

Przedostatnie byly H1 - juz nie pamietam kiedy kupowalem, wiec chyba nie
psuja sie zbyt czesto.
Otóż to - jednowłóknowe wytrzymują dłużej, tak mi przynajmniej mówi
moje długie doświadczenie :)

Cos odwrotnego chyba pisales - ze to H4 dluzej.
Mniejsza o to - sa i dlugozyciowe H4.

Zreszta parametry maja w sumie zblizone do H4.
Parametry czego?

Wlokna.

Nie wiem co RoMan polecał, ale premium H4 zmieniałem parę razy (pewnie
przynajmniej raz do roku). Tyle, że one tez zdaje się są w różnych
wersjach (+30%, +50%). Możliwe, że kiedyś były +30% i wytrzymywały
dłużej niż niby te same +50%, ale już tych +30% nie ma w sprzedaży :)

Ostatnio musialem H7 kupic, to tez ograniczony wybor.

J.

Data: 2012-02-08 10:30:14
Autor: Michał Baszyński
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-08 01:21, J.F. pisze:

Kazda firma ma teraz "lepsze" zarowki w ofercie.
Nie wiem na czym to polega, bo strumien maja w normie okreslony,
ale trwaja krocej.

ZTCP to gdzieś czytałem, że chodzi o geometrię włókna - jest krótsze i tak ukształtowane, żeby wysyłać więcej światła tam gdzie ono jest najbardziej potrzebne

--
Pozdr.
Michał

Data: 2012-02-08 13:03:32
Autor: Artur Maśląg
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-08 01:21, J.F. pisze:
(...)
Kazda firma ma teraz "lepsze" zarowki w ofercie.
Nie wiem na czym to polega, bo strumien maja w normie okreslony,
ale trwaja krocej.

Inna konstrukcja żarnika - o szczegóły pytaj producentów. Strumień
całkowity tak, ale można żonglować geometrią/barwą itd. co daje różnice
w zależności od miejsca. Aż tak dokładnie nie wnikałem - zasadniczo
wystarczy mi, że lepiej oświetlają drogę i niestety są krócej żyją.
Coś za coś - to się postęp nazywa ;)

Otóż to - jednowłóknowe wytrzymują dłużej, tak mi przynajmniej mówi
moje długie doświadczenie :)

Cos odwrotnego chyba pisales - ze to H4 dluzej.

Nie, nie - właśnie H4 krócej.

Mniejsza o to - sa i dlugozyciowe H4.

Na upartego może się znajdzie.

Zreszta parametry maja w sumie zblizone do H4.
Parametry czego?

Wlokna.

Zbliżone być może.

Ostatnio musialem H7 kupic, to tez ograniczony wybor.

Sam widzisz :)


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-02-07 18:04:15
Autor: J.F
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w wiadomości
W dniu 2012-02-06 15:31, Robert_J pisze:
Czasem, może z powodu mrozu, potrafi uszkodzić się regulator NAPIĘCIA
alternatora i napięcie w instalacji potrafi nawet przekroczyć 20V.

Nawet takie napięcie nie powinno nagle spalić obu żarówek.

Spokojna głowa - pójdzie większy prąd, większa moc, szybciutko
się żarówka spali.

Nie spali. No moze w niektorych samochodach spali, ale regulator mi sie uszkodzil, bylo okolo 19V, i wszystko  przezylo 100km jazdy w takim stanie.
A najbardziej ucierpialo moje serce, bo mysl o panewkach ciagnacych pod gore na najwyzszym biegu nie jest zdrowa :-)

J.

Data: 2012-02-06 14:42:51
Autor: komar
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-06 13:41, btn pisze:
Kilka dni temu podczas załączenia świateł mijania przepaliły się 2 żarówki H4 naraz
(zaświeciły na 1s). Na drugi dzień włożyłem tymczasowo jakieś noname i zauważyłem, że lewa
praktycznie wcale nie świeci. Mało tego, przy załączonych światłach mijania na desce
rozdzielczej delikatnie podświetla się kontrolka świateł drogowych. Jak włącze drogowe to
kontrolka świeci normalnym światełkiem, natomiast żarówki - tylko prawa.
O co kaman? Jakieś zwarcie czy co? Pech chciał że w środę przegląd a tu takie klocki...
Accent'98, 1.3

Sprawdź masę na wtyczkach i zmierz napięcie na klemach na biegu jałowym i na wyższych obrotach. Może regulator napięcia poleciał.

Data: 2012-02-06 15:43:42
Autor: J.F
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
UĹźytkownik "btn"  napisał w wiadomości grup
Kilka dni temu podczas załączenia świateł mijania przepaliły się 2 żarówki H4 naraz (zaświeciły na 1s). Na drugi dzień włożyłem tymczasowo jakieś noname i zauważyłem, że lewa praktycznie wcale nie świeci. Mało tego, przy załączonych światłach mijania na desce rozdzielczej delikatnie podświetla się kontrolka świateł drogowych. Jak włącze drogowe to kontrolka świeci normalnym światełkiem, natomiast żarówki - tylko prawa.
O co kaman? Jakieś zwarcie czy co? Pech chciał że w środę przegląd a tu takie klocki...

Masy nie ma w tej lampie.
Wtyczka zle zalozona, kabelek urwany, albo nie zalozony na stosowny wtyk ..

J.

Data: 2012-02-06 21:10:39
Autor: PiteR
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
na  ** p.m.s **  btn pisze tak:

Kilka dni temu podczas załączenia świateł mijania przepaliły się 2 żarówki H4 naraz (zaświeciły na 1s).

Zaginasz do OBI lub innej Castoramy i kupujesz sobie miernik za 18zł
Podpinasz kabelki pomiarowe do COM i do V (jak volt)

Ustawiasz pokrętłem na mierniku zakres 200V. Zapalasz maszyne i przytykasz koncówki do klem akumulatora.

Piszesz nam ile miernik pokazał :)

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Data: 2012-02-07 13:25:54
Autor: Grejon
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-06 21:10, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  btn pisze tak:

Kilka dni temu podczas załączenia świateł mijania przepaliły się 2
żarówki H4 naraz (zaświeciły na 1s).

Zaginasz do OBI lub innej Castoramy i kupujesz sobie miernik za 18zł
Podpinasz kabelki pomiarowe do COM i do V (jak volt)

Ustawiasz pokrętłem na mierniku zakres 200V. Zapalasz maszyne i

A po co 200, jak można 20? No i najważniejsze - ~ czy - :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi

Data: 2012-02-07 13:33:40
Autor: Wmak
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Grejon <grejon83@gmail.com> napisał(a):
> Ustawiasz pokrętłem na mierniku zakres 200V. Zapalasz maszyne i

A po co 200, jak można 20? No i najważniejsze - ~ czy - :)

Na zakresie 200V (oczywiście DC - napięcie stałe) tani miernik pokaże dwie cyfry całkowite i jedną cyfrę po przecinku - taka dokładność (a właściwie rozdzielczość pomiaru) wystarczy do sprawdzenia napięcia ładowania i w przypadku uszkodzenia regulatora da się bez prztykania gałką odczytać ponad 20V a na zakresie 20V byłoby widać jakieś kreseczki lub literki (przekroczenie zakresu), niezrozumiałe dla kogoś, kto pierwszy raz w życiu widzi multimetr.



--


Data: 2012-02-07 14:45:50
Autor: Grejon
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 14:33,  Wmak pisze:

Na zakresie 200V (oczywiście DC - napięcie stałe) tani miernik pokaże dwie
cyfry całkowite i jedną cyfrę po przecinku - taka dokładność (a właściwie
rozdzielczość pomiaru) wystarczy do sprawdzenia napięcia ładowania i w
przypadku uszkodzenia regulatora da się bez prztykania gałką odczytać ponad
20V a na zakresie 20V byłoby widać jakieś kreseczki lub literki (przekroczenie
zakresu), niezrozumiałe dla kogoś, kto pierwszy raz w życiu widzi multimetr.

A te tanie multimetry instrukcji po polskiemu nie mają? :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi

Data: 2012-02-07 15:09:19
Autor: Wmak
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
Grejon <grejon83@gmail.com> napisał(a):

A te tanie multimetry instrukcji po polskiemu nie mają? :)

Prawdziwy Mężczyzna nigdy nie czyta instrukcji obsługi.
Gdyby nawet przeczytał, to nie znajdzie tam podstaw elektrotechniki i nie będzie rozumiał pojęć, jak (nie wytykając palcem) niejaki K...45.


--


Data: 2012-02-07 23:28:53
Autor: AZ
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
On 02/07/2012 04:09 PM,  Wmak wrote:

Prawdziwy Mężczyzna nigdy nie czyta instrukcji obsługi.
Gdyby nawet przeczytał, to nie znajdzie tam podstaw elektrotechniki i nie będzie
rozumiał pojęć, jak (nie wytykając palcem) niejaki K...45.

Nie no czyta. Po fakcie żeby sprawdzić czy dobrze wszystko zrobił.

--
Artur
ZZR 1200

Data: 2012-02-07 20:41:18
Autor: btn
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-06 21:10, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  btn pisze tak:

Kilka dni temu podczas załączenia świateł mijania przepaliły się 2
żarówki H4 naraz (zaświeciły na 1s).

Zaginasz do OBI lub innej Castoramy i kupujesz sobie miernik za 18zł
Podpinasz kabelki pomiarowe do COM i do V (jak volt)

Ustawiasz pokrętłem na mierniku zakres 200V. Zapalasz maszyne i
przytykasz koncówki do klem akumulatora.

Piszesz nam ile miernik pokazał :)



Dzięki za wszystkie porady, wskazówki i pouczenia. Zmierzyłem miernikiem i wyszło mi... 30V. Co dziwniejsze - po wymianie feralnej żarówki światła już świecą normalnie... Cuś jest nie tak..

Data: 2012-02-07 22:49:35
Autor: Krzysztof 45
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
btn napisał(a):
Zmierzyłem miernikiem i wyszło mi... 30V.
Śmierdziało większą ilością voltów od początku.
Co dziwniejsze - po wymianie feralnej żarówki światła już świecą normalnie... Cuś jest nie tak..
Możliwe że wynik masz zawyżony.
Jeżeli miernik kupiłeś a nie pożyczyłeś, taki z tańszych, to polecam wymianę baterii na lepszej firmy.
Wkładają tam słabej jakości baterie, a te szybko siadają zwłaszcza jak miernik przetrzymywany jest w niskich temperaturach, a słabe napięcie w baterii zawyża wynik odczytu.
A przy okazji jak masz możliwość porównania odczytów z Twojego miernika i jakiegoś profesjonalnego, możesz w swoim skalibrować wynik odczytu. Po zdjęciu obudowy w środki znajdziesz taki PRek do regulacji.
--
Krzysiek

Data: 2012-02-07 23:10:27
Autor: PiteR
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
na  ** p.m.s **  btn pisze tak:

Dzięki za wszystkie porady, wskazówki i pouczenia. Zmierzyłem
miernikiem i wyszło mi... 30V.

Pamietaj że jak na wyswietlaczu miernika pojawi się symbol BAT czyli słaba bateria to pomiar już jest niewiarygodny.

Przeważnie mierniki zawyżją wtedy odczyt. Np jest faktycznie 14 volt a miernik pokaże 16 volt

ale te 30 volt to jest dużo za dużo. Pawdopodobnie masz uszkodzony alternator albo akumulator (nie kontaktuje dobrze w środku)

Nie tak łatwo jest spalić żarówkę. Przez krotką chwilę wytrzymuje nawet 20 volt choć świeci wtedy jak Hiroszima.


--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Data: 2012-02-07 23:24:34
Autor: btn
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
W dniu 2012-02-07 23:10, PiteR pisze:
na  ** p.m.s **  btn pisze tak:

Dzięki za wszystkie porady, wskazówki i pouczenia. Zmierzyłem
miernikiem i wyszło mi... 30V.

Pamietaj że jak na wyswietlaczu miernika pojawi się symbol BAT czyli
słaba bateria to pomiar już jest niewiarygodny.

Przeważnie mierniki zawyżją wtedy odczyt. Np jest faktycznie 14 volt a
miernik pokaże 16 volt

ale te 30 volt to jest dużo za dużo. Pawdopodobnie masz uszkodzony
alternator albo akumulator (nie kontaktuje dobrze w środku)

Nie tak łatwo jest spalić żarówkę. Przez krotką chwilę wytrzymuje nawet
20 volt choć świeci wtedy jak Hiroszima.




Wiecie co, podejrzewam, że mój akumulator już dożywa swoich dni. Jest to jakiś Perion z 2006r, który kilkukrotnie zeszłych sezonów był rozładowywany niemal do zera, z elektrolitem też jest nieciekawie. Sąsiad sprawdzając go stwierdził że już zasiarczony lekko jest :)
Niemniej trzyma się dzielnie i może jak się uda to przetrzyma jeszcze trochę.
Odnośnie miernika to jest sprawny, baterie również niedawno wymieniane na nowe także prawdopodobnie wina akumulatora.

Data: 2012-02-07 23:37:27
Autor: PiteR
Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4
na  ** p.m.s **  btn pisze tak:

Odnośnie miernika to jest sprawny

no to jak tam jest faktycznie 30 volt albo jakiś pulsujacy przebieg który miernik łapie jako 30 volt to możesz sobie pouszkadzać coś w samochodzie np radio spalić. Trzeba naprawiać to szybko.

--
    Piter
    vw golf  mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Dziwny problem z elektryką/żarówkami H4

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona