Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dzisiejsza ochrona zdrowia

Dzisiejsza ochrona zdrowia

Data: 2012-02-10 17:33:01
Autor: jadryś
Dzisiejsza ochrona zdrowia
W dniu 2012-02-10 10:37, Bogdan Idzikowski pisze:
Byłem dzisiaj, jak co 4 tygodnie, u mojego lekarza (w prywatnej przychodni). Była to rutynowa wizyta (sprawdzenie poziomu krzepliwości krwi i wypisanie recept na następne 4 tygodnie).
Zarejestrowałem się telefonicznie wczoraj i miałem być przyjęty dziś o 9.15. O 9.10 zasiadłem na krzesełku, przed gabinetem lekarza. O 9.25 zostałem poproszony do gabinetu.
I tak jest podobnie, miesiąc w miesiąc, od pół roku (od lipca mam takie regularne wizyty).

W tym miesiącu recepty zostały wydrukowane na nowym wzorze recept ( w styczniu lekarka miała stary program i szukała ręcznie wysokości refundacji leków). Wystawienie recept przebiegło błyskawicznie i bez żadnych problemów.
Acha. Lekarka jest w wieku przedemerytalnym, a jak zauważyłem, obsługa komputera nie stanowi dla niej żadnego kłopotu.

Mieszkam w zachodniopomorskim w małym powiatowym miasteczku. Nie narzekam na ochronę zdrowia. No bo jak i na co tu narzekać?


A teraz się zapisz do okulisty który cię jutro przyjmie... Tak już rozreklamowałeś tą zachodniopomorską służbę zdrowia że zwalą się tam chorzy z całego kraju. No, niech oni cię tylko dopadną!
Jakbyś Bodziu nie wychwalał tej służby zdrowia to nie zmienia faktu że z roku na rok jest coraz gorzej.. Myślę że ten NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ.. Pieniądze z ich składek przeżera ten pośrednik a
chorzy przez te monstrualne kolejki zmuszani są do odwiedzin prywatnych gabinetów.

Data: 2012-02-10 17:47:10
Autor: Bogdan Idzikowski
Dzisiejsza ochrona zdrowia

Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jh3gs2$nlk$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-02-10 10:37, Bogdan Idzikowski pisze:
Byłem dzisiaj, jak co 4 tygodnie, u mojego lekarza (w prywatnej przychodni). Była to rutynowa wizyta (sprawdzenie poziomu krzepliwości krwi i wypisanie recept na następne 4 tygodnie).
Zarejestrowałem się telefonicznie wczoraj i miałem być przyjęty dziś o 9.15. O 9.10 zasiadłem na krzesełku, przed gabinetem lekarza. O 9.25 zostałem poproszony do gabinetu.
I tak jest podobnie, miesiąc w miesiąc, od pół roku (od lipca mam takie regularne wizyty).

W tym miesiącu recepty zostały wydrukowane na nowym wzorze recept ( w styczniu lekarka miała stary program i szukała ręcznie wysokości refundacji leków). Wystawienie recept przebiegło błyskawicznie i bez żadnych problemów.
Acha. Lekarka jest w wieku przedemerytalnym, a jak zauważyłem, obsługa komputera nie stanowi dla niej żadnego kłopotu.

Mieszkam w zachodniopomorskim w małym powiatowym miasteczku. Nie narzekam na ochronę zdrowia. No bo jak i na co tu narzekać?


A teraz się zapisz do okulisty który cię jutro przyjmie... Tak już rozreklamowałeś tą zachodniopomorską służbę zdrowia że zwalą się tam chorzy z całego kraju. No, niech oni cię tylko dopadną!
Jakbyś Bodziu nie wychwalał tej służby zdrowia to nie zmienia faktu że z roku na rok jest coraz gorzej.. Myślę że ten NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ.. Pieniądze z ich składek przeżera ten pośrednik a
chorzy przez te monstrualne kolejki zmuszani są do odwiedzin prywatnych gabinetów.

O jakim pośredniku, komuszku, piszesz? NFZ na działalność "pożera" 2 procent wpływów ze składek. Dla porównania odpowiednik NFZ we Francji "pożera" 7 procent, a w Niemczech 5 procent.

Opisałem to, co mnie dzisiaj spotkało w tej konkretniej przychodni i w tym konkretnym mieście. I to mnie spotyka od czasu, gdy muszę co miesiąc być u lekarza.
To co? Mam kłamać i przyłączyć się do narzekających? Nic z tego!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Dzisiejsza ochrona zdrowia

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona