Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie polityka reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę mógł przejść na zasłużoną emeryturę..
No nic, ja już swój zasłużony wypoczynek wykorzystałem z nawiązką, mało kto z Polaków pozyje jeszcze 17 lat na emeryturze...

Nie dałem się zniewolić 17 lat, wytrzymam i kolejne, to dopiero półmetek mojej wolności...

Pamiętam ten 30 listopada 1994 roku, jak ostatni dzień byłem zatrudniony niuewolniczo w AKZO Nobel Faser AG w Obernburgu... Od tamtej pory jestem wolnym człowiekiem. Adrainna przyszła na świat dobre pół roku później, Dawid kolejne pięć lat później, mogłem się przez wszystkie te lata poświęcić rodzinie i dzieciom...

boukun

On 30 Lis, 10:20, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat mojej
wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie polityka reżimów,
czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po zapowiedziach
reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę mógł przejść na
zasłużoną emeryturę..
No nic, ja już swój zasłużony wypoczynek wykorzystałem z nawiązką, mało kto z
Polaków pozyje jeszcze 17 lat na emeryturze...

Nie dałem się zniewolić 17 lat, wytrzymam i kolejne, to dopiero półmetek mojej
wolności...

Pamiętam ten 30 listopada 1994 roku, jak ostatni dzień byłem zatrudniony
niuewolniczo w AKZO Nobel Faser AG w Obernburgu... Od tamtej pory jestem wolnym
człowiekiem. Adrainna przyszła na świat dobre pół roku później, Dawid kolejne
pięć lat później, mogłem się przez wszystkie te lata poświęcić rodzinie i
dzieciom...

boukun

gdzie  to  bylo  w   NRD?

Użytkownik "muto2100" <misiaxxxxyyyy@gmail.com> napisał w wiadomości news:c88eee89-7ab4-4b26-bc64-2352ae66c94fm7g2000vbc.googlegroups.com...
On 30 Lis, 10:20, "boukun" <bou...@neostrada.pl> wrote:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat mojej
wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie polityka reżimów,
czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po zapowiedziach
reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę mógł przejść na
zasłużoną emeryturę..
No nic, ja już swój zasłużony wypoczynek wykorzystałem z nawiązką, mało kto z
Polaków pozyje jeszcze 17 lat na emeryturze...

Nie dałem się zniewolić 17 lat, wytrzymam i kolejne, to dopiero półmetek mojej
wolności...

Pamiętam ten 30 listopada 1994 roku, jak ostatni dzień byłem zatrudniony
niuewolniczo w AKZO Nobel Faser AG w Obernburgu... Od tamtej pory jestem wolnym
człowiekiem. Adrainna przyszła na świat dobre pół roku później, Dawid kolejne
pięć lat później, mogłem się przez wszystkie te lata poświęcić rodzinie i
dzieciom...

boukun

gdzie  to  bylo  w   NRD?

W RFN-ie, na Bawarii, koło Aschaffenburga, Unterfranken.

boukun

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę mógł
przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę mógł
przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Słaby to rekord. Znam wielu takich, którzy nigdy nie "zbrukali" rąk uczciwą pracą.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 12:28:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie
polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę
mógł
przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Słaby to rekord. Znam wielu takich, którzy nigdy nie "zbrukali" rąk uczciwą
pracą.

Ciekawe tylko, jakiej można spodziewać się emerytury?

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jb54ha$hvq$1inews.gazeta.pl...

Bogdan Idzikowski pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011
12:28:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie
polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę
mógł
przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Słaby to rekord. Znam wielu takich, którzy nigdy nie "zbrukali" rąk uczciwą
pracą.

Ciekawe tylko, jakiej można spodziewać się emerytury?

A kto dziś dożyje 67 lat? I co to za życie, jako starzec z odbierającą godność człowiekowi emeryturą?

boukun

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 12:56:

Ciekawe tylko, jakiej można spodziewać się emerytury?

A kto dziś dożyje 67 lat? I co to za życie, jako starzec z odbierającą
godność człowiekowi emeryturą?

Chyba nie wiesz, to może Ci wyjaśnię? Przez te siedemnaście lat Twojej "wolności" trochę się zmieniło. I wysokość Twojej przyszłej emerytury nie jest uzależniona od ilości wypracowanych lat, ani od wysokości dochodu w ostatnich latach Twojego zatrudnienia. Jest uzależniona od wysokości składek zebranych podczas całego okresu zatrudnienia. W każdym razie życzę Ci powodzenia na "emeryturze". Przy Twoim podejściu będzie Ci bardzo potrzebne.

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jb566r$nc5$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 12:56:

Ciekawe tylko, jakiej można spodziewać się emerytury?

A kto dziś dożyje 67 lat? I co to za życie, jako starzec z odbierającą
godność człowiekowi emeryturą?

Chyba nie wiesz, to może Ci wyjaśnię? Przez te siedemnaście lat Twojej
"wolności" trochę się zmieniło. I wysokość Twojej przyszłej emerytury nie jest
uzależniona od ilości wypracowanych lat, ani od wysokości dochodu w ostatnich
latach Twojego zatrudnienia. Jest uzależniona od wysokości składek zebranych
podczas całego okresu zatrudnienia. W każdym razie życzę Ci powodzenia na
"emeryturze". Przy Twoim podejściu będzie Ci bardzo potrzebne.

Co byś nie robił, czy się stoi, czy się leży, emerytura socjalna każdemu się należy... Rżnięci jesteśmy przez reżim równo. Nikomu nie będzie z roboli na emeryturze lepiej...

boukun

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę mógł
przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Blisko 10 lat nie mogli mi znaleźć godziwej pracy w Niemczech i płacili jałmużnę w postaci zasiłku, 7 ostatnie lat bez możliwości znalezienia godziwej pracy żyję z oszczędności, psychicznej stabilności i operatywności i dzięki pracy żony...

boukun

W dniu 2011-11-30 12:54, boukun pisze:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17
lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie
polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat
będę mógł
przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Blisko 10 lat nie mogli mi znaleźć godziwej pracy w Niemczech i płacili
jałmużnę w postaci zasiłku, 7 ostatnie lat bez możliwości znalezienia
godziwej pracy żyję z oszczędności, psychicznej stabilności i
operatywności i dzięki pracy żony...

To napisz jeszcze jaka praca byłaby dla Ciebie godziwa?
I czy Twoja żona ma godziwą pracę?

Pozdry,
MW

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości news:jb56or$puf$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-11-30 12:54, boukun pisze:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17
lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie
polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat
będę mógł
przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Blisko 10 lat nie mogli mi znaleźć godziwej pracy w Niemczech i płacili
jałmużnę w postaci zasiłku, 7 ostatnie lat bez możliwości znalezienia
godziwej pracy żyję z oszczędności, psychicznej stabilności i
operatywności i dzięki pracy żony...

To napisz jeszcze jaka praca byłaby dla Ciebie godziwa?
I czy Twoja żona ma godziwą pracę?

Pozdry,
MW

Zapewne nicnierobienie i ciągłe narzekanie tyle, że konkurencja w tym obszarze jest bardzo duża! ;-)

BBR

Użytkownik "wolim" <nospam@tu.pl> napisał w wiadomości news:jb56or$puf$1usenet.news.interia.pl...

W dniu 2011-11-30 12:54, boukun pisze:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17
lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie
polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat
będę mógł
przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Blisko 10 lat nie mogli mi znaleźć godziwej pracy w Niemczech i płacili
jałmużnę w postaci zasiłku, 7 ostatnie lat bez możliwości znalezienia
godziwej pracy żyję z oszczędności, psychicznej stabilności i
operatywności i dzięki pracy żony...

To napisz jeszcze jaka praca byłaby dla Ciebie godziwa?
I czy Twoja żona ma godziwą pracę?

Pozdry,
MW

Moja żona robi to, co lubi i najlepiej umie. Nie zna się natomiast tak jak ja na polityce... i na komputerach... W ogóle, nie ma moich zdolności..., mało kto je ma...

boukun

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 12:54:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę
mógł przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Blisko 10 lat nie mogli mi znaleźć godziwej pracy w Niemczech i płacili
jałmużnę w postaci zasiłku, 7 ostatnie lat bez możliwości znalezienia
godziwej pracy żyję z oszczędności, psychicznej stabilności i operatywności
i dzięki pracy żony...

Piszesz o "wolności"? Przecież Ty jesteś uzależniony od innych. Od państwa, czy Ci da trochę na przeżycie, czy nie. Od żony, czy zarobi na dom, czy nie. Czy tak sobie wyobrażasz "wolność"?

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jb579t$pte$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 12:54:

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:jb53mk$gh3$1inews.gazeta.pl...

boukun pisze na pl.soc.polityka w dniu środa 30 listopad 2011 10:20:

Tak, dzisiaj mija 17 lat, od mojego ostatniego zwolnienia z pracy. 17 lat
mojej wolności, 17 długich lat nie dałem się zniewolić. Gdyby nie polityka
reżimów, czekałoby mnie jeszcze 15 lat do uzyskania emerytury, ale po
zapowiedziach reżimu, mogę oczekiwać, że dopiero za kolejne 17 lat będę
mógł przejść na zasłużoną emeryturę..

Nie jadłeś i nie piłeś przez siedemnaście lat, czy żyłeś z oszczędności?

Blisko 10 lat nie mogli mi znaleźć godziwej pracy w Niemczech i płacili
jałmużnę w postaci zasiłku, 7 ostatnie lat bez możliwości znalezienia
godziwej pracy żyję z oszczędności, psychicznej stabilności i operatywności
i dzięki pracy żony...

Piszesz o "wolności"? Przecież Ty jesteś uzależniony od innych. Od państwa,
czy Ci da trochę na przeżycie, czy nie. Od żony, czy zarobi na dom, czy nie.
Czy tak sobie wyobrażasz "wolność"?

Od państwa, od jaśnie państwa jesteśmy, byliśmy i zawsze będziemy uzależnieni, w płaceniu haraczu na nich i wypięcie się ICH na nas...

Tylko w PRLu państwo dbało o człowieka i o to, żeby miał godziwą pracę...

boukun