Data: 2010-03-12 11:20:55 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Witam
Jak wiadomo Straż Miejska, w średniowieczu Draby Miejskie, co rzeczywiście wiernie odzwierciedla ich styl bycia, służy do gnębienia staruszek. I to niekoniecznie prowadzących nielegalny handel pietruszką. Tzn. to też, ale także spacerujących po parku. A ukaranie kobiety wyprowadzającej psa bez kagańca, bieganiem wokół samochodu, przy rechocie dzielnych przedstawicieli Drabów Miejskich, stanowi jeden z wielu ciężkich obowiązków w trudnej i niewdzięcznej społecznie pracy: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Straz-Miejska-kazala-biegac,wid,12067518,wiadomosc_prasa.html?ticaid=19cb4 lub skrócony link http://tinylink.com/?ZPRINkuYNL -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2010-03-12 11:31:51 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Zbynek Ltd. pisze:
Witam Przesadzasz. I uogólniasz. Mi w Pruszkowie chłopaki z SM pomogli wyjechać po tym, jak jakiś debil wielką dupą swojego kombi zastawił mi wyjazd. handel pietruszką. Tzn. to też, ale także spacerujących po parku. Z jednej strony fakt, że taka "kara" nie pochodzi z listy możliwych kar za takie wykroczenie. Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół stojącego samochodu? W sumie byłbym w przypadku takich drobnych wybryków (śmiecenie, zaniedbanie właściwego zabezpieczenia psa czy też posprzątania po nim) za wprowadzeniem kar de facto nieszkodliwych lub mało szkodliwych, a za to nieco upokarzających. |
|
Data: 2010-03-12 11:34:53 | |
Autor: szerszen | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b9a1812news.home.net.pl... Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół a za co? od kiedy to jest obowiazek prowadzenia kazdego psa na smyczy i jednoczesnie w kagancu? |
|
Data: 2010-03-12 11:43:20 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
szerszen pisze:
Regulują to chyba przepisy lokalne. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-03-12 11:48:54 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Tomasz Kaczanowski pisze:
szerszen pisze: Z wyjątkiem psów agresywnych, w Warszawie nie ma obowiązku prowadzenia psa na smyczy i w kagańcu. Wymagana jest albo smycz, albo kaganiec. Ponadto na terenach "mało uczęszczanych" można psa puszczać bez smyczy i bez kagańca. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-12 11:14:41 | |
Autor: Massai | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz wrote:
Tomasz Kaczanowski pisze: Nie wiem czy tak do końca słusznie. Sam widziałem jak jedna babcia z psem na smyczy ale w kagańcu odciągnęła swojego zajadłego jamniczka od jakiegoś studenta co na egzamin dymał. Odciągnęła - z kawałkiem nogawki z garnituru studenta. Student mocno się pieklił, bo jak tu na egzamin pójść z dziurą w nogawce... Tak czy inaczej mam wrażenie że właściciele psów to jakaś dziwna kasta, sytuacji że "spokojny piesek" obślinił komuś ganritur parę widziałem (latem jeżdżę do pracy i z pracy rowerem przez park). Srają tymi psami gdzie popadnie, i nic im nie mozna zrobić... -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-03-12 12:27:43 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Massai pisze:
Miało to sens dawniej, bo na niektóre małe psy nie można było znaleźć pasującego kagańca. Teraz jest z tym łatwiej. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-03-12 11:53:09 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Tomasz Kaczanowski pisze: To się zgadza - może tak być, wszystko zależy od przepisów w danym miejscu - widziałem regulaminy w parkach, gdzie bez kaganca można było tylko prowadzać małe psy (zapis dokładnie brzmiał, ze psy muszą być na smyczy i w kagańcu z wyjątkiem małych psów, w wypadku tych wymagane jest by były na smyczy). Więc to już jest kwestia przepisów lokalnych, czy trzeba i jakie psy jak mogą być wyprowadzane. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-03-12 11:53:11 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Z wyjątkiem psów agresywnych, w Warszawie nie ma obowiązku prowadzenia Człowiek ciągle się czegoś uczy - ja np. nie wiedziałem, że Gdańsk jest częścią Warszawy ;-> |
|
Data: 2010-03-12 11:50:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
szerszen pisze:
Z drugiej strony: wolałbyś stracić stówkę, czy zrobić dwie rundki wokół Za jakieś drobne wykroczenie. od kiedy to jest obowiazek prowadzenia kazdego psa na smyczy i Och, mówisz że znasz lokalne przepisy porządkowe z każdej gminy w Polsce? |
|
Data: 2010-03-12 12:24:20 | |
Autor: szerszen | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b9a1c8anews.home.net.pl... Och, mówisz że znasz lokalne przepisy porządkowe z każdej gminy w Polsce? nie, ale tez nie twierdze ze ta babka napewno poplenila jakies wykroczenie, straszaki miejskie sa jeszcze glupsze od pismakow |
|
Data: 2010-03-12 12:55:55 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
szerszen pisze:
Twierdzisz, że na pewno nie popełniła. |
|
Data: 2010-03-12 13:57:44 | |
Autor: szerszen | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości news:4b9a2bc5news.home.net.pl... Twierdzisz, że na pewno nie popełniła. a gdzies to wyczytal? poddaje jedynie w watpliwosc fakt popelnienia czynu zabronionego :) |
|
Data: 2010-03-12 14:33:40 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
szerszen pisze:
Tam, gdzie ty wyczytałeś, że ja twierdziłem, że na pewno popełniła. poddaje jedynie w watpliwosc fakt popelnienia czynu zabronionego :) ....odnosząc się do wypowiedzi, w której kwestii popełnienia lub nie czynu zabronionego w tym konkretnym przypadku w ogóle nie poruszałem. |
|
Data: 2010-03-12 12:46:43 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa napisał(a) :
Jak wiadomo Straż Miejska, w średniowieczu Draby Miejskie, co Jak cię widzą, tak cię piszą. Jakoś nie słychać za dużo o dobrych stronach SM. Za to o złych więcej. Już nie będę się powtarzał z moimi kontaktami. handel pietruszką. Tzn. to też, ale także spacerujących po parku. Ja tam lubię biegać i mógłbym nawet wokół wolno jadącego. Ale za dopłatą :-) Stówka piechotą, nomen omen, nie chodzi. Zawiniłeś - płać. Niemniej nie chodziło tylko o sam fakt biegania, tylko o ten rechot w szczególności. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2010-03-12 12:53:14 | |
Autor: spp | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
W dniu 2010-03-12 12:46, Zbynek Ltd. pisze:
Jak cię widzą, tak cię piszą. Jakoś nie słychać za dużo o dobrych Czyli dokładnie tak jak z każdym przejawem ludzkiej działalności. :) -- spp |
|
Data: 2010-03-12 12:58:16 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
spp napisał(a) :
W dniu 2010-03-12 12:46, Zbynek Ltd. pisze: No nie do końca. Zapytaj się ludzi co sądzą o piekarzach, fakt - jeden zapiekał gwoździe w kajzerkach, ale to było 30 lat temu :-D Nie da się ukryć, że pewne przedstawiciele pewnych profesji zbyt mocno nadużywają swoich uprawnień, często przejawia się u nich kompleks Boga. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x78E9C79E |
|
Data: 2010-03-12 13:06:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Zbynek Ltd. pisze:
No nie do końca. Zapytaj się ludzi co sądzą o piekarzach, fakt - To czasem też, ale głównym "problemem" jest to, że piekarz nie ukarze nikogo za złe traktowanie chleba ;) Innymi słowy - do piekarza pretensje ludzie mają tylko wtedy, jak źle wykonuje swoją pracę. W przypadku policjanta czy strażnika gminnego - mają pretensje i doszukują się złych intencji (tutaj z kolei ja uogólniam - nie wszyscy to robią) wtedy, kiedy w ogóle wykonuje swoją pracę. Przepis jest przepis - i co z tego, że paniusia twierdzi, że to grzeczny piesek i nigdy nikogo nie ugryzł, jak wielu było pogryzionych właśnie przez takie "grzeczne pieski". |
|
Data: 2010-03-13 14:55:18 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Na tej zasadzie można wyeliminować łysych |
|
Data: 2010-03-13 21:47:54 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Może w twojej rodzinie łysina zawsze wywołuje chęć gryzienia ludzi, ale w ogólnej ludzkie populacji takich patologii nie ma. |
|
Data: 2010-03-13 21:51:59 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
niusy.pl pisze: Podobnie z psami - te co gryzą, to wyjątki. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-13 21:57:09 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Może w twojej rodzinie łysina zawsze wywołuje chęć gryzienia ludzi, ale Jasne, każdy właściciel psa twierdzi, że jego piesek nie gryzie. Ale gwarancji nie dasz i stąd stosowny przepis. Natomiast ani brak ani nadmiar włosów u człowieka nie ma żadnego związku z gryzieniem ani innym niebezpiecznym zachowaniem. |
|
Data: 2010-03-13 22:01:01 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Liwiusz pisze: Stosując Twoją logikę, należałoby uznać, że każdy człowiek powinien profilaktycznie pójść do więzienia, bo nie można mu wierzyć na słowo, że nikogo by nie zabił (gwarncji nie ma, stąd stosowny przepis). Od utrzymywania psa w ryzach jest właściciel, ale bzdurą jest że konieczny do tego jest kaganiec albo smycz. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-13 22:04:25 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Stosując Twoją logikę, należałoby uznać, że każdy człowiek powinien Dla twojej informacji: człowiek to nie pies. Ty się możesz z psami identyfikować, wolna wola, natomiast większość populacji zdaje sobie sprawę z ogromnej przepaści pomiędzy psami a ludźmi - przepaści która powoduje, że pies to tylko zwierzę, działające głównie instynktownie, a człowiek z reguły ma rozum. Od utrzymywania psa w ryzach jest właściciel, ale bzdurą jest że Jak chcesz go trzymać, to go trzymaj - cały czas. Ale jak go puszczasz wolno, to licz na mandat. Albo odstrzelenie pupilka. |
|
Data: 2010-03-13 22:07:16 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Liwiusz pisze: Czy bezzębny kulawy pies też musi mieć kaganiec? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-13 22:29:34 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Jak chcesz go trzymać, to go trzymaj - cały czas. Ale jak go puszczasz Zgłoś poprawkę do przepisów, żeby zawierały takie wyjątki. Albo odwołuj się od mandatu w sądzie. |
|
Data: 2010-03-13 22:44:23 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Liwiusz pisze: Tyle że tych wyjątków powinno być więcej (np. szczeniaki). Chciałem tylko wykazać, że bezwzględny nakaz kagańca jest bez-sen-sow-ny, a za prawidłowe zabezpieczenie psa jest odpowiedzialny właściciel. I to on powinien odpowiadać karnie, a zwłaszcza finansowo. Odpowiedzialność karna jest zasadna w skrajnych przypadkach pogryzienia, których jest może kilka w roku. Już więcej osób pewnie udławi się ośćmi na śmierć, choć nikt nie proponuje wprowadzić nakazu sprzedaży wyłącznie filetów. Jak rozwiązać problem niebezpiecznych psów? Jak widać oddanie tego w ręce policji i strażników miejskich jest nieefektywne. Kolejne zaostrzanie przepisów nic nie da. Jak to zwykle bywa, oddanie władzy ludziom jest o wiele bardziej efektywne. Przepisy o smyczy i kagańcu można spokojnie znieść, wprowadzając w zamian system odszkodowań cywilnych. Jak na kogoś skoczy pies - 200zł odszkodowania. Ugryzie, ale nie do krwi - wysokie kilkaset zł, a może i ponad 1000zł. Tak jak wspomniałem - 95% psów jest nieagresywnych w stosunku do ludzi (częściej spotyka się psa agresywnego w stosunku do innego psa). Te przykładowe 5% psów agresywnych i tak jest trzymanych w bezpieczny sposób, właściciele bowiem głupi nie są. Ten 1% wyjątków wypadków przy pracy, gdzie ktoś nie zapanował nad psem nie jest powodem, aby każdemu psu klatkować usta. W tym celu podałem porównanie, którego nie zrozumiałeś - pies jest psem, a dziecko dzieckiem, nad którym również nie da się w 100% zapanować. Czy z tego powodu, należy zakazać dzieciom wychodzić na dwór? Nie wynika z tego fakt, że dziecko to pies, czy pies to dziecko. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-13 23:11:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Zgłoś poprawkę do przepisów, żeby zawierały takie wyjątki. Albo odwołuj Kilka w roku to przypadki zagryzienia człowieka lub pogryzienia dotkliwego - kiedy sprawą z urzędu zajmuje się prokuratura. [ciach] Jak to zwykle bywa, oddanie władzy ludziom jest o wiele bardziej Na to bym się poniekąd zgodził.... gdyby nie to, że uzyskanie odszkodowania jest dla przeciętnego człowieka co najmniej mocno uciążliwe i cholernie czasochłonne. I koniecznością stałoby się obowiązkowe OC - na co pewnie też byś nosem kręcił. Tak jak wspomniałem - 95% psów jest nieagresywnych w stosunku do ludzi I między innymi o to chodzi w przepisach o smyczach i kagańcach - ochronę nie tylko ludzi, ale także innych psów. |
|
Data: 2010-03-14 09:35:55 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Jak to zwykle bywa, oddanie władzy ludziom jest o wiele bardziej Uważam, że po zastosowaniu motywacji finansowej dla poszkodowanych, ilość tego typu spraw znacznie by się zwiększyła.
Oczywiście, że tak. Przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze kara ma odstraszać od niewłaściwego zachowania. Nie będzie spełniała swojej roli, jeśli będzie ponoszona przez ubezpieczyciela, a nie przez sprawcę. Twój pomysł można porównać do ubezpieczenia od mandatów za nieprzepisową jazdę. Po drugie nie można ubezpieczać wszystkich od wszystkiego. Trudno uznać, że akurat właściciele psów mają być ubezpieczeni, a jeśli uznamy, że jednak muszą być, to trzeba będzie uznać, że właściciele kotów, dzieci, doniczek na parapetach, a w końcu każdy kto wychodzi na ulicę, musi być ubezpieczony, każdy bowiem potencjalnie może wyrządzić szkodę. W społeczeństwie ubezpieczonym od wszystkiego zamiera wszelki ruch, do rozwoju potrzebne jest bowiem ryzyko. Jeśli nie ponosi się konsekwencji swoich działań, również finansowych, nie ma motywacji do żadnego działania. Złamię nogę - nie złamię - pójdę do pracy - nie pójdę - w utopijnym ubezpieczonym społeczeństwie wszelkie wybory nie mają żadnego znaczenia, wszystkie bowiem są równorzędne - czyli wybór zachowania skutkujący niezłamaniem nogi jest tak samo korzystny jak wybór zachowania skutkujący jej złamaniem i wypłaceniem odszkodowania.
Szczerze wątpię, aby w przepisach chodziło o cokolwiek większego. Nie doszukuj się w nich jakiejś głębszej mądrości. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-14 13:07:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Na to bym się poniekąd zgodził.... gdyby nie to, że uzyskanie Super. Wtedy czas oczekiwania na wejście na wokandę wzrósłby z roku do lat trzech. Ale by było fajnie. I koniecznością stałoby się obowiązkowe OC - na co pewnie też byś nosem Jesteś niekonsekwentny. Albo mandat, albo roszczenie cywilne - zdecyduj się. Po drugie nie można ubezpieczać wszystkich od wszystkiego. Trudno Dlaczego? uznać, że akurat właściciele psów mają być ubezpieczeni, a jeśli uznamy, Dlaczego nie? że jednak muszą być, to trzeba będzie uznać, że właściciele kotów, Nie słyszałem o przypadkach pogryzienia na ulicy przez kota. dzieci, Ty masz na prawdę posrane w głowie, skoro dla ciebie dziecko to własność... doniczek na parapetach, a w końcu każdy kto wychodzi na ulicę,[ciach] Dziwne, że nie protestujesz przeciwko mandatom za np. przekroczenia prędkości i obowiązkowość OC na pojazdy mechaniczne... W końcu co w tym złego, jak ktoś np. przejedzie na czerwonym czy pojedzie 90 w mieście, jak nikomu krzywdy nie zrobi? A jakby jednak zrobił - to można iść do sądu i się sądzić. Co to za problem dla zwykłego człowieka latami ciągnąć ze dwie czy trzy sprawy w w sądzie...
Wbrew temu, co się tobie najwyraźniej wydaje, te przepisy to nie jest jakiś antypsi spisek - wśród tworzących te przepisy są ludzie, którzy także posiadają psy. Ale nie mają kuku na muniu na ich punkcie. PS: http://www.youtube.com/watch?v=m0SYwXFw0RI ;) |
|
Data: 2010-03-14 14:09:28 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Uważam, że po zastosowaniu motywacji finansowej dla poszkodowanych, To trzeba by zatrudnić tyle sędziów, aby sprawa weszła na wokandę w tydzień, a po wejściu, trwała codziennie aż do końca. Po pierwsze kara ma odstraszać od niewłaściwego zachowania. Nie będzie Kara finansowa - która może być mandatem, albo roszczeniem cywilnym. W tym przypadku można to rozpatrywać łącznie, różnica między nimi zależy tylko od tego, kto inicjuje dochodzenie roszczenia.
Napisałem w kolejnych linijkach. uznać, że akurat właściciele psów mają być ubezpieczeni, a jeśli uznamy, Napisałem w kolejnych linijkach.
Ale mogą się zdarzyć podrapania.
Sytuacja podobna - zarówno dzieci, jak i psy, nie odpowiadają za swoje czyny. Odpowiadają za to ich opiekunowie. Jak - nie daj Boże - będziesz miał dzieci, to się dowiesz. A jeśli już - nie daj Boże - masz, to dziwię się, że nie wiesz.
Przeciwko mandatom protestuję, dopóki ograniczenia będą nierealnie niskie. Przeciwko obowiązkowemu OC też protestuję.
Ale to problem reformy sądownictwa. Wbrew temu, co się tobie najwyraźniej wydaje, te przepisy to nie jest To nie spisek, to głupota. PS: http://www.youtube.com/watch?v=m0SYwXFw0RI Nie wiem dlaczego uważasz, że właściciele agresywnych psów tylko marzą o tym, aby je puszczać wolno. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-14 16:15:39 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Super. Wtedy czas oczekiwania na wejście na wokandę wzrósłby z roku do ROTFL Mógłbyś nie trollować... (zakładam, że powyższego nie napisałeś serio, bo coś takiego serio mógłby napisać tylko jakiś niedorozwinięty świr, zamknięty w prywatnym świecie). Po pierwsze kara ma odstraszać od niewłaściwego zachowania. Nie będzie Coś takiego nie istnieje. Albo masz karę finansową, albo cywilne roszczenie odszkodowawcze. I to drugie pokrywa OC, jeśli ktoś sobie taką ogólną polisę wykupił (a nie jest droga). tym przypadku można to rozpatrywać łącznie, różnica między nimi zależy Ni duidu. Kara to kara. Zadośćuczynienie i naprawienie szkody to coś zupełnie innego. Po drugie nie można ubezpieczać wszystkich od wszystkiego. Trudno Jakieś brednie oderwane od rzeczywistości. uznać, że akurat właściciele psów mają być ubezpieczeni, a jeśli uznamy, Jakieś brednie oderwane od rzeczywistości. Taka polisa istnieje od lat. że jednak muszą być, to trzeba będzie uznać, że właściciele kotów, Brednie. Kot krążący "w terenie" będzie unikał obcych ludzi, a czasem nawet znajomych. Podrapanie może się zdarzyć tylko jeśli komuś się uda przyprzeć kota do muru. dzieci, Bredzisz aż ziemia jęczy... Według ciebie jak dzieciak coś ukradnie, to jego opiekun idzie siedzieć? doniczek na parapetach, a w końcu każdy kto wychodzi na ulicę,[ciach] Bo jesteś zwyczajnie bezmyślny. Może byś nieco zmądrzał, jakby jakiś bezrobotny pijaczyna ciebie pokiereszował, a ty - połamany, bez środków na rehabilitację - musiałbyś się szarpać po sądach, żeby uzyskać odszkodowanie, żeby chociaż mieć na leczenie. A potem i tak gucio byś dostał, bo pijaczek okazałby się niewypłacalny. W końcu co w tym złego, jak ktoś np. przejedzie na czerwonym czy No tak. A problem wojen to tylko problem reformy polityki. Wbrew temu, co się tobie najwyraźniej wydaje, te przepisy to nie jest Twoja. PS: http://www.youtube.com/watch?v=m0SYwXFw0RI Nie zrozumiałeś. Pytanie czy tylko z powodu nieznajomości języka... |
|
Data: 2010-03-14 16:19:45 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Bredzisz aż ziemia jęczy... Jak jest, to sobie doczytaj, na razie eot, bo szkoda mi na Ciebie czasu, skoro znów zaczynasz swoje wyzwiska. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-14 16:34:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Andrzej Lawa pisze:"Powiedział co wiedział i spierdala", jak to ujął kiedyś (o ile pamiętam) imć Mleczko ;) |
|
Data: 2010-03-15 11:48:13 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Super. Wtedy czas oczekiwania na wejście na wokandę wzrósłby z roku do Ale o co Tobie chodzi ? Chcesz konkurencję wyeliminować ? |
|
Data: 2010-03-15 08:23:01 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Co to ma do OC ?! Przecież to OC możesz w ogóle nie dostać jak nie wykażesz, że właściciel jest winny. Ponadto o ile dobrze zrozumiałem mowa głównie o skakaniu lizaniu bo pogryzień jest tyle, co kot napłakał. To trzeba naprawdę mieć nasrane by wypłatę tego rodzaju "szkód" rozwiązywać obowiązkowym ubezpieczeniem. |
|
Data: 2010-03-16 23:34:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
On Sun, 14 Mar 2010, Andrzej Lawa wrote:
Liwiusz pisze: Ty też :D (niekonsekwentny jesteś, zawężasz pole manewru). Pominąłeś trzecia możliwość, nic to, że chwilowo rzadko występującą: ustawowy regres do co najmniej części odszkodowania. Coś w stylu dzisiejszego "pijak samochodem rozwalił czyjś samochód" Ubezpieczalnia płaci, ale ma regres. Brak adekwatności tylko taki, że ubezpieczony jest samochód a nie właściciel (co przekładałoby się na ubezpieczenie psa, zamiast tego, kto z psem wychodzi, zresztą i to miałoby jakiś sens). pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-03-17 00:32:21 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Gotfryd Smolik news pisze:
Po pierwsze kara ma odstraszać od niewłaściwego zachowania. Nie będzie Co nie zmienia faktu, że tak czy inaczej wymaga to istnienia OC. Poza tym regres jest tylko i wyłącznie możliwością ubezpieczyciela, z której może skorzystać, ale nie musi - ba, jak będą mieli taką fantazję, to mogą w ogóle regres z OWU wywalić, dać wyższe stawki i reklamować się, jako firma ze specjalną polisą na każdy przypadek ;-> |
|
Data: 2010-03-15 08:12:55 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
No i czipy, czipy są najważniejsze
No i jeszcze kotów |
|
Data: 2010-03-13 22:44:58 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Od utrzymywania psa w ryzach jest właściciel, ale bzdurą jest że Kup se psa, może trochę inaczej do tego podejdziesz |
|
Data: 2010-03-13 22:54:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
A po cholerę mi pies? To jakaś odmiana psychozy natręctw, że ludzie - i to w miastach - muszą koniecznie mieć psy i nie chcą ponosić tego konsekwencji? |
|
Data: 2010-03-13 22:59:16 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
niusy.pl pisze: Cóż, ksiądz o seksie też się może wypowiadać, choć niektórym to się wydaje dziwne :)
Nikt w tym wątku nie twierdzi, że właściciel nie powinien ponosić odpowiedzialności za czyny psa. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-13 23:06:10 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Jak chcesz go trzymać, to go trzymaj - cały czas. Ale jak go puszczaszKup se psa, może trochę inaczej do tego podejdziesz To, że psy istnieją i mogą kogoś lub inne zwierzęta pogryźć to wiem i bez ich posiadania - mam oczy i rozum, czego jak widać niektórym brakuje. To jakaś odmiana psychozy natręctw, że ludzie - i to w miastach - muszą No tak, masz słuszność... W końcu dlaczego jak chcę sobie postrzelać w mieście z broni ostrej, to muszę szukać jakiejś strzelnicy? Wystarczy strzelać tak, żeby nikomu krzywdy nie zrobić - a te głupie przepisy to penalizują... Skandal! Prawo powinno się czepiać dopiero, jakbym kogoś zastrzelił! A przechodnie powinni uważać i nie wchodzić na linię ognia. |
|
Data: 2010-03-14 09:40:32 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Liwiusz pisze: Ale w złą stronę myślisz - z faktu, że istnieją psy, które mogą pogryźć, nie wynika, że wszystkie gryzą. Z faktu, że istnieją łysi, którzy biją, nie wynika, że wszyscy łysi biją. No tak, masz słuszność... W końcu dlaczego jak chcę sobie postrzelać w Wyolbrzymiasz zagrożenie. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-14 13:12:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
No tak, masz słuszność... W końcu dlaczego jak chcę sobie postrzelać w Czyżby? W końcu jakby każdy umiał strzelać bezpiecznie i nikt nie łaziłby nie patrząc, dokąd idzie - zagrożenie byłoby zerowe. Ale niestety... Podobnie z psami - nie każdy umie je wychować (a na państwowe egzaminy na prawo do posiadania psa też byś pewnie marudził) i nie wszyscy wiedzą jak się zachowywać, żeby przypadkowo nie zadrażnić psa latającego swobodnie po ulicy - ani też nie wszyscy mają chęć i czas tego pilnować, bo może np. chcą lub muszą biec, a wiadomo jak psy reagują na biegnący cel... |
|
Data: 2010-03-14 13:59:01 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Liwiusz pisze: Są dwie szkoły traktowania ludzi - jak ludzi i jak krowy. Ty prezentujesz ten drugi - człowiek, tak jak krowa, nie jest w stanie o sobie zadecydować. Należy go zatem trzymać, jak krowę, na postronku, bo inaczej może wyrządzić krzywdę sobie lub innym. Ja wolę traktować ludzi jak ludzi. Aby zapewnić bezpieczeństwo nie jest niezbędne trzymanie psów na smyczy i w kagańcu. Jeśli jednak dojdzie do wyrządzenia szkody, należy wymagać poniesienia konsekwencji przez właściciela. I tym się różnimy, nie będziemy dyskutować, który sposób traktowania ludzi jest lepszy, ważne, że nie dojdziemy do porozumienia, prezentujemy bowiem dwa skrajne sposoby myślenia. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-14 16:03:27 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Ale niestety... Podobnie z psami - nie każdy umie je wychować (a na Ja bym prosił, żebyś się powstrzymał od swojej żałosnej demagogii. inaczej może wyrządzić krzywdę sobie lub innym. Ja wolę traktować ludzi Jeśli miał byś jakiś kontakt z rzeczywistością, wiedziałbyś, jak uciążliwe jest egzekwowanie poniesienia tych konsekwencji w drodze cywilnej. Wiedziałbyś też, że większość posiadaczy psów ma dążące do zera predyspozycje i kwalifikacje do hodowli i wychowywania psów - wystarczy popatrzeć, jak te psy się zachowują, jak się zachowują ich właściciele (wszędzie nasrane i mało który to sprząta) i jakie psy wybierają do trzymania w bloku w centrum miasta (np. owczarek podhalański... przecież te psy potrzebują dużo miejsca!). Stąd przepisy muszą być takie, jakie są. I tym się różnimy, nie będziemy dyskutować, który sposób traktowania Twój wynika z braku kontaktu z rzeczywistości i fiksacji na punkcie psów. |
|
Data: 2010-03-16 11:12:24 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
Mnie się wydaje, że problem jest, ale głównie w takich psach, których właściciele nie chcą pilnować. Tak samo zresztą z dziećmi. |
|
Data: 2010-03-16 11:09:42 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Ale to smycz Ci nie pomoże. Bo jak ?! Musiałby nauczyć się ją obsługiwać a według Ciebie nie jest w stanie. |
|
Data: 2010-03-16 18:00:22 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Ale niestety... Podobnie z psami - nie każdy umie je wychować (a na Wiesz, drogi anonimie, utrzymanie w ręku smyczy czy założenie kagańca jest łatwiejsze do zrobienia i sprawdzenia, niż umiejętność wychowania psa (zresztą nawet najlepiej wychowany pies pewnym instynktom się nie oprze). |
|
Data: 2010-03-17 10:16:20 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Wiesz, drogi anonimie, C... Cię obchodzi moja "anonimowość". Jak nie masz nic do powiedzenia to idź do budy. |
|
Data: 2010-03-17 11:08:44 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Do budy to chodzą takie spsiałe anonimy, jak ty - co nie potrafią nic merytorycznie napisać, a tylko złośliwie wygryzają fragmenty odpowiedzi. |
|
Data: 2010-03-17 12:18:19 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Wiesz, drogi anonimie, Luzik, plonk |
|
Data: 2010-03-17 17:14:46 | |
Autor: Papa5merf | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Órzytkownik "niusy.pl" napisał:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> jego obchodzi, bo musi spisać notatkę słuszbową i jak w niej danych nie poda to nie dostanie premi!:O) |
|
Data: 2010-03-17 19:35:58 | |
Autor: Nostradamus | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Papa5merf" <5merf@onet.eu> napisał w wiadomości news:hnqvgc$6s3$4nemesis.news.neostrada.pl...
Zmień grupę, przygłupie. |
|
Data: 2010-03-16 23:48:40 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
On Tue, 16 Mar 2010, niusy.pl wrote:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Jak jest dobrze przywiązana z obu stron, to i bez obsługi spełni swój cel, statystyczny pies ze statystycznym ciężarkiem ~80kg u szyi nie jest w stanie dogonić statystycznego wolnobiegacza, a wersji że smycz jest przypięta do szelek pociągowych nie rozpatrujemy ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-03-17 08:49:25 | |
Autor: Tomasz Kaczanowski | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Gotfryd Smolik news pisze:
On Tue, 16 Mar 2010, niusy.pl wrote: Hehehe widziałem sytuację, że spokojnie dogonił, ciężarek 80kg został przeciągnięty po asfalcie po prostu... Fakt, że to był pies pociągowy, ale jednak :)) Ale co do zasady - racja, statystystyki na tego typu psach się nie da oprzeć, bo to są wyjątki i one prędzej pobiegną za królikiem na polu niźli za wolnobiegaczem. Za wolnobiegaczem co najwyżej dla towarzystwa. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
|
Data: 2010-03-16 23:43:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
On Sat, 13 Mar 2010, niusy.pl wrote:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Zmień ton, bo to że idziecie "na noże" w dyskusji nic nie zmienia w fakcie, że "podejście" ma się nijak do prawa. Z drugiej ręki (i dość dawno temu) znam taki właśnie przypadek: pytanie leśnika: "wasz pies?" (pewny mandat, bo luzem w lesie). "Nie". Kulka. Koniec dyskusji. *LITERALNIE* Andrzej ma rację i *NIC* na to nie poradzisz. No, możesz posłów i radnych wybierać na podstawie kryterium "obiecania czegoś w sprawi psów" (przypomnę, że sądy orzekły iż obietnice przedwyborcze są niewiążące). FYI: jakimś "psożercą" nie jestem, wręcz przeciwnie. Ale że dyscyplinowanie posiadaczy jest problemem też widzę. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-03-17 10:21:39 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> Jak chcesz go trzymać, to go trzymaj - cały czas. Ale jak go puszczasz Gdzie Ty tu widzisz noże ? Po prostu dałoby mu to okazję do przekonania się jak jest. w fakcie, że "podejście" ma się nijak do prawa. Tu już dawno nie chodzi o prawo
Ale w czym ? Czy ja coś kwestionuję w temacie, który teraz poruszasz ??? FYI: jakimś "psożercą" nie jestem, wręcz przeciwnie. No właśnie, jest taki problem |
|
Data: 2010-03-18 11:56:05 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
On Wed, 17 Mar 2010, niusy.pl wrote:
*LITERALNIE* Andrzej ma rację i *NIC* na to nie poradzisz. Tak, argumentujesz "podejściem", kiedy on pisze o "prawie". Podejście prawa nie zmieni, a to czy dokonałeś hm.. "osobistego" odbioru tego co Andrzej napisał nie ma nic do faktu, że opisał prawo. FYI: jakimś "psożercą" nie jestem, wręcz przeciwnie. Jest, odrębny :) i *formalnie* opisany właśnie możliwością "mandatu lub kulki", a faktycznie... cóż, można przejść się ulicami. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-03-13 22:42:57 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Że Ci łysy nie wklepie też nie ma stąd powienien być stosowny przepis. Idąc twoim tropem oczywiście.
Serio ? |
|
Data: 2010-03-13 23:02:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Ale gwarancji nie dasz i stąd stosowny przepis. A czego ty się naćpałeś, że taki np. Dalaj Lama kojarzy ci się agresją? Przypominam że taki np. Una Bomber był kudłaty a Adolf Hitler miał grzeczną grzywkę ;) |
|
Data: 2010-03-14 09:39:08 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
niusy.pl pisze: Tego samego co Ty, i uważasz, że bezzębny kulawy pies może kogoś ugryźć. Przypominam że taki np. Una Bomber był kudłaty a Adolf Hitler miał Czyli wszelkie szufladkowanie jest bezsensowne. Canis familiaris=kaganiec to to samo co łysy=przestępca. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-14 12:47:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Andrzej Lawa pisze: Czy mógłbyś nie kłamać? Przypominam że taki np. Una Bomber był kudłaty a Adolf Hitler miał A tobie ciągle się wydaje, że człowiek to to samo co pies... Czyżbyś się identyfikował z tymi zwierzętami? Czuł do nich nienaturalny pociąg? |
|
Data: 2010-03-14 13:54:39 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
A tobie ciągle się wydaje, że człowiek to to samo co pies... Czyżbyś się Czy mógłbyś nie kłamać? -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-14 15:58:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Andrzej Lawa pisze: Nie kłamię - ja się tylko pytam, dlaczego dla ciebie pies i człowiek to jedno i to samo. |
|
Data: 2010-03-14 16:00:33 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Liwiusz pisze: "A tobie ciągle się wydaje, że człowiek to to samo co pies" to nie jest pytanie. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-14 16:16:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Nie kłamię - ja się tylko pytam, dlaczego dla ciebie pies i człowiek to Skoro ciągle domagasz się, żeby psa traktować jak człowieka... |
|
Data: 2010-03-13 22:39:49 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> Przepis jest przepis - i co z tego, że paniusia twierdzi, że to grzeczny Gryzienia ? Bez przesady. Świat nie kończy się na gryzieniu. |
|
Data: 2010-03-13 22:41:16 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Na tej zasadzie można wyeliminować łysych To o czym jesteś łaskaw bredzić? |
|
Data: 2010-03-13 22:53:47 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Ja tu dyskutuję |
|
Data: 2010-03-13 23:02:56 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Może w twojej rodzinie łysina zawsze wywołuje chęć gryzienia ludzi, ale To może spróbuj to robić z sensem? |
|
Data: 2010-03-13 21:55:30 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Przepis jest przepis - i co z tego, że paniusia twierdzi, że to grzeczny Po pierwsze: wcale nie wielu. Pogryzienia to wyjątkowe sytuacje, o których się wie tylko dlatego, że są nagłaśniane w mediach. Po drugie: jeśli społeczeństwo boi się już swoich własnych psów, to może faktycznie najwyższy czas, aby przyszli muzułmanie i nas wyrżnęli. Oczywiście bez walki, bo agresja jest niewskazana w naszym zniewieściałym społeczeństwie. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-13 22:00:43 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Przepis jest przepis - i co z tego, że paniusia twierdzi, że to grzeczny Wielu. I było by jeszcze więcej, gdyby nie to, że przepisy wymagają zabezpieczania psów. Pogryzienia to wyjątkowe sytuacje, o Te w mediach to są tylko pogryzienia drastyczne. Po drugie: jeśli społeczeństwo boi się już swoich własnych psów, to Ty się czegoś dziś naćpałeś? |
|
Data: 2010-03-13 22:02:47 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
Liwiusz pisze: Wiele dzieci wybiło szybę podczas zabawy, stosując logikę Andrzeja Lawy, należy zakazać bawić się dzieciom na podwórku. Pogryzienia to wyjątkowe sytuacje, o Od dawna nie przejmuje się tym, co mówią media, w większości jest to bowiem papka bzdur. Po drugie: jeśli społeczeństwo boi się już swoich własnych psów, to Nie moja wina, że nie rozumiesz. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-13 22:07:02 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Wielu. I było by jeszcze więcej, gdyby nie to, że przepisy wymagają I znowu tobie się wydaje, że ludzie to psy. Może twoje dzieci (jeśli, o zgrozo, się ich dorobiłeś) mentalnym poziomem nie przekraczają poziomu psów. należy zakazać bawić się dzieciom na podwórku. Zakazy gry w piłkę to wręcz norma. Pogryzienia to wyjątkowe sytuacje, o Tak, telewizja kłamie, psy nigdy człowieka nie zagryzły. To pewnie były przebrane koty. Po drugie: jeśli społeczeństwo boi się już swoich własnych psów, to W twoim nawiedzonym bełkocie nie ma nic do rozumienia. |
|
Data: 2010-03-13 22:09:49 | |
Autor: Liwiusz | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Andrzej Lawa pisze:
W twoim nawiedzonym bełkocie nie ma nic do rozumienia. Jak zwykle pokazałeś swój poziom, jesteś bardzo podatny na prowokacje. -- Liwiusz |
|
Data: 2010-03-13 22:30:04 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Liwiusz pisze:
Andrzej Lawa pisze:Tak się teraz tłumacz, człowieku-psie ;-> |
|
Data: 2010-03-13 22:47:27 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl>
Wydaje mi się, że to taki zwierzęcy odruch. Całkiem jak u psa :) |
|
Data: 2010-03-13 14:53:05 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> Nie da się ukryć, że pewne przedstawiciele pewnych profesji zbyt Jak mogą nadużyć to na pewno to zrobią |
|
Data: 2010-03-12 12:54:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Zbynek Ltd. pisze:
Zawiniłeś - płać. Niemniej nie chodziło tylko o sam fakt biegania, Element kary. Tak jak dawniej, jak się zamykało w te klamry na środku miasta ;) |
|
Data: 2010-03-13 14:58:11 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Gdyby taka kara była założona. Tutaj była to samowola strażników tylko. |
|
Data: 2010-03-12 13:20:32 | |
Autor: Nostradamus | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Zbynek Ltd." <sp2scf.spamstoper@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hnd9ji$am9$1news.onet.pl...
O dobrych stronach prokuratorów, sędziów, nauczycieli, posłów i wielu innych zawodach i instytucjach też za wiele nie piszą. Ludzie chcą czytać o złych stronach a nie o szarej, nieciekawej pracy w/w. Zawiniłeś - płać. Niemniej nie chodziło tylko o sam fakt biegania, Ten rechot słyszałeś nagrany czy to tylko pisanina dziennikarzyny czy też " zgnębionej biegaczki " ;) Mogła nie biegać tylko grzecznie zapłacić mandat. Jej wybór. |
|
Data: 2010-03-13 15:00:19 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl> Zawiniłeś - płać. Niemniej nie chodziło tylko o sam fakt biegania, Zwykła łapówka |
|
Data: 2010-03-13 14:00:35 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Wolałbym nie być kontrolowany
Może mycie stóp strażnikom ? |
|
Data: 2010-03-13 21:46:58 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Z jednej strony fakt, że taka "kara" nie pochodzi z listy możliwych kar To musiałbyś zostać posłem albo inną świętą krową. Inny burak łamiący przepisy może (a wręcz powinien) zostać ukarany. W sumie byłbym w przypadku takich drobnych wybryków (śmiecenie, W tym przypadku lepsze byłoby nakazanie zeprania psich kupek z okolicy. |
|
Data: 2010-03-13 22:38:28 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Tym gorzej dla przepisów
To element odpowiedzialności zbiorowej ? |
|
Data: 2010-03-13 22:40:48 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Wolałbym nie być kontrolowany Hmm... No fakt, strasznie złe te przepisy - zabraniają mi zastrzelić kogoś,kto mnie denerwuje ;-> W sumie byłbym w przypadku takich drobnych wybryków (śmiecenie, Nie, normalne ukaranie pracą społecznie użyteczną. |
|
Data: 2010-03-13 23:05:33 | |
Autor: Zygmunt | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
W sumie byłbym w przypadku takich drobnych wybryków (śmiecenie, Pisze o lekkich karach, które stosowane do drobnych wykroczeń, mogą być znacznie skuteczniejsze niż ograniczenia wolności czy grzywny. Przyjęło się, że kara to odsiatka albo grzywna, ale także prace społeczne są karą. Często winny nie jest karany ze względu na niewielki czyn w stosunku do możliwego wachlarza dopuszczalnych kar. Kara ma odstraszyć przed recydywą a nie być zemstą za wykroczenie. Kara pieniężna nie na wszystkich działa - zależy od zasobu posiadanych pieniedzy. Czy 100zł mandatu zadzaiała na prezesa banku? Ale widok biegającego prezesa banku przed jego siedzibą po trawniku z szufelką.....jest znacznie "cenniejszy". A dla innych 100zł może być zbyt bolesne - a 15minut prac społecznych jest dla każdego 15 minutami. Bieganie dookoła samochodu jest super pomysłem, przechodzenie przez zielone światła też, zbieranie kup także, ja bym dodał dla wybranych "piratów" drogowych - tych co zbyt się spieszyli i lekko tylko nadwyrężyli kodeks (pierwszy przedział mandatowy)- karę w postaci przymusowego postoju np 2 godziny albo 4 godziny .. to by całkiem ciekawie oddziaływało..... z |
|
Data: 2010-03-15 08:10:05 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Zygmunt" <z@onet.eu> W sumie byłbym w przypadku takich drobnych wybryków (śmiecenie, A ja piszę o tym, że gość, który to proponuje ma jakąś obsesję na punkcie czworonogów i ich właścicieli |
|
Data: 2010-03-15 08:41:18 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
A ja piszę o tym, że gość, który to proponuje ma jakąś obsesję na Twierdzisz, że psie gówna to złudzenie optyczne? I że psy nie prowadzą "dysput terytorialnych" zębami? |
|
Data: 2010-03-15 23:14:30 | |
Autor: Zygmunt | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
W sumie byłbym w przypadku takich drobnych wybryków (śmiecenie, On nie ma obsesji, wystarczy dziecku 2 razy tygodniowo myć buty z psich kup aby zrozumieć, że właściwym miejscem dla psów i niektórych ich właścicieli jest ZOO. Czy tak trudno zauważyć, że żaden właściciel nie toleruje kiedy pies zesra mu się w domu na dywan, a zupełnie mu wisi kiedy pies nawali na chodnik czy trawnik? Z dywanu pospiesznie zbiera bo to jego dywan, a chodnik zostawia innym do posprzątania. Czy to jest w porządku? z |
|
Data: 2010-03-16 11:16:27 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Zygmunt" <z@onet.eu> Z dywanu pospiesznie zbiera bo to jego dywan, a chodnik zostawia innym do posprzątania. Psy zwykle nie srają na chodnik |
|
Data: 2010-03-16 19:01:37 | |
Autor: Robert Tomasik | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "niusy.pl" <ops@ops.op.invalid> napisał w wiadomości news:hnnua5$4sk$7newsfeed.net.icm.edu.pl...
Z ciekawości, na czym opierasz swój pogląd? Bo wystarczy spojrzeć na chodnik po stopnieniu śniegu, by stwierdzić, ze teoria nie przystaje tu do praktyki. |
|
Data: 2010-03-17 08:26:38 | |
Autor: szerszen | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hnoh65$3se$1inews.gazeta.pl... Z ciekawości, na czym opierasz swój pogląd? Bo wystarczy spojrzeć na chodnik po stopnieniu śniegu, by stwierdzić, ze teoria nie przystaje tu do praktyki. tak specjalnie, zlosliwie, czy tylko nie chcialo ci sie zastanowic nad ta kwestia? |
|
Data: 2010-03-17 10:17:05 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl>
Bo s..y na śnieg a nie na chodnik |
|
Data: 2010-03-17 11:07:45 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
Z ciekawości, na czym opierasz swój pogląd? Bo wystarczy spojrzeć na ROTFL A latem srały na powietrze, nie na chodnik? Tylko ta paskudna grawitacja spowodowała opadnięcie? |
|
Data: 2010-03-17 12:12:00 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com>
Na trawnik Tylko ta paskudna grawitacja Kup se psa albo poobserwuj chociaż |
|
Data: 2010-03-18 08:53:12 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
niusy.pl pisze:
A latem srały na powietrze, nie na chodnik? Trawnik też nie kibel. Tylko ta paskudna grawitacja Nie zamierzam latać z łopatką, a na pewno nie postępowałbym jak te buraki, co pozwalają psom srać gdzie popadnie i nie sprzątają. |
|
Data: 2010-03-16 11:16:52 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Zygmunt" <z@onet.eu> Z dywanu pospiesznie zbiera bo to jego dywan, a chodnik zostawia innym do posprzątania. Kury srają |
|
Data: 2010-03-16 23:17:57 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
On Sat, 13 Mar 2010, Zygmunt wrote:
Bieganie dookoła samochodu jest super pomysłem, przechodzenie przez zielone Albo na .samochody albo tu, był opis, jak gość z CB :) został złapany przez policjmajstrów z "szuszrką". Zaproponowali mu poczekanie na następnego takiego klienta (nadziwić się nie mogli, że przeoczył :)), i właśnie tak wyszło jak piszesz. Krótko mówiąc: patentu nie dostaniesz :) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-03-12 20:19:36 | |
Autor: robertcb | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Witambiegac,wid,12067518,wiadomosc_prasa.html?ticaid=19cb4 Lepiej żeby ta kobieta miała ze dwa groźne amstaffy czy rotweilery bez kagańca, do tego gaz pieprzowy, może oduczyły by się te pasożyty-darmozjady zwane strasznikami, znęcania się nad bezbronnymi niewinnymi ludzmi. -- |
|
Data: 2010-03-13 08:51:14 | |
Autor: Nostradamus | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik <robertcb@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:3461.0000072f.4b9a93c8newsgate.onet.pl... Lepiej żeby ta kobieta miała ze dwa groźne amstaffy czy rotweilery bez Jeśli biegała, a nie jest downem to wiedziała "za co" biega. A więc nie była niewinna. Jak by miała groźne psy nad którymi by nie panowała to przygodnie spotkany patrol policji by jej odstrzelił. W d... wsadź swoje mądrości ;) |
|
Data: 2010-03-13 02:04:26 | |
Autor: Arek | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Jeśli biegała, a nie jest downem to wiedziała "za co" biega.Dokładnie, już wiele razy na spacerze spotkałem się z tym, że nagle startuje do mnie lub kogoś z rodzinki, jakiś pies. A jak człowiek widzi biegnącego bez kagańca doga, wilczura czy nawet boksera, to nie bardzo wie, czy się zasłaniać, chować, uciekać, czy tylko modlić... Najlepsze jak pies skacze na kogoś, upierdalając mu całe ubranie, liże po kroczu, a właściciel podchodząc mówi: "ależ proszę się nie bać, on nikogo jeszcze nie ugryzł" - no przecież to krew zalewa. Czasem widzę u rodziców na osiedlu biegające watahy psów (ostatnio biegało 15 i to samych sporych), ludzie uciekali do bloków i sklepów, a psy bezkarnie ganiały po osiedlu, moim zdaniem to powinna być instytucja rakarza, który by wyłapywał wszystko co lata luzem i tyle. Inna sprawa, że nikt jej nie zmuszał, mogła poprosić o mandat lub skierowanie sprawy do sądu. Jak mnie przyłapała policja, gdy za młodszych lat przechodziłem na czerwonym, to zaproponowali albo mandat, albo przechodzę 10 razy na zielonym - wiadomo wybrałem te drugie i ona pewnie także. |
|
Data: 2010-03-13 15:28:19 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Arek" <arek@gonsior.pl> Inna sprawa, że nikt jej nie zmuszał, mogła poprosić o mandat lub skierowanie sprawy do sądu. -- O to się nie prosi. To się wybiera. Jak mnie przyłapała policja, gdy za młodszych lat przechodziłem na czerwonym, to zaproponowali albo mandat, albo przechodzę 10 razy na zielonym - wiadomo wybrałem te drugie i ona pewnie także. -- I co, nauczyłeś się, że można przechodzić na czerwonym ryzykując tylko konieczność przejścia 10 razy na zielonym jak Cię akurat złapią ? |
|
Data: 2010-03-13 15:21:59 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl> Lepiej żeby ta kobieta miała ze dwa groźne amstaffy czy rotweilery bez Mogła biegać za nadużycie strażnika lub poczucie winy A więc nie była niewinna. Może jak wyżej Jak by miała groźne psy nad którymi by nie panowała to przygodnie spotkany patrol policji by jej odstrzelił. Prędzej zes...by się ze strachu. |
|
Data: 2010-03-13 11:43:57 | |
Autor: Papa5merf | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Órzytkownik "Zbynek Ltd." napisał:
Jak wiadomo Straż Miejska, w średniowieczu Draby Miejskie, co a psie kupy leżą dalej!:O( czy te mundurki i paralizatory do tych kup im są potszebne? prędzej powinni ich wyposażyć w fartuszki i zmiotki!:O) |
|
Data: 2010-03-13 14:57:08 | |
Autor: Nostradamus | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Papa5merf" <5merf@onet.eu> napisał w wiadomości news:hng25g$shl$1atlantis.news.neostrada.pl... a psie kupy leżą dalej!:O( O właśnie!! Zamiast biegania powinna wszystkie kupy w promieniu 300 posprzątać. czy te mundurki i paralizatory do tych kup im są potszebne? Sądzę, że przy twoim intelekcie to wymarzona praca dla ciebie. Zbieracz psich kup. Miałbyś zajęcie to głupot byś w necie nie pisał ;) |
|
Data: 2010-03-13 15:35:51 | |
Autor: niusy.pl | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Nostradamus" <lesiosan@onet.pl>
A może jeszcze twoje kupy powinna sprzątać ?
Rety, prosta logika: zamiast karać można posprzątać. Na coś chyba płacą te podatki od psów, prawda ? Nie można kogoś zatrudnić ? Chyba, że normalnie czyli doimy na niewiadmoco. |
|
Data: 2010-03-13 17:59:04 | |
Autor: Papa5merf | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Órzytkownik "Nostradamus" napisał:
a psie kupy leżą dalej!:O( sie odezwał obrażony srażnik wiejski!:O) ktury zaapomniał że do pilnowania psich kup został powołany:O) |
|
Data: 2010-03-14 12:40:01 | |
Autor: Nostradamus | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Papa5merf" <5merf@onet.eu> napisał w wiadomości news:hnh79m$ldd$1atlantis.news.neostrada.pl... sie odezwał obrażony srażnik wiejski!:O) KtUry?? Naucz się pisać po polsku, przygłupie. |
|
Data: 2010-03-14 17:44:13 | |
Autor: Papa5merf | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Órzytkownik "Nostradamus" napisał :
sie odezwał obrażony srażnik wiejski!:O) przygłuyp to jesteś ty i tfoja stara, przygłupie wiejski:O) i nie podniecaj się tak tą pisownią bo to nie podstawufka, hahaha:O) |
|
Data: 2010-03-15 14:52:16 | |
Autor: Nostradamus | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Użytkownik "Papa5merf" <5merf@onet.eu> napisał w wiadomości news:hnj3k4$70h$1atlantis.news.neostrada.pl... i nie podniecaj się tak tą pisownią bo to nie podstawufka, hahaha:O) I tak bym nie uwierzył, że ją skończyłeś. |
|
Data: 2010-03-15 16:36:08 | |
Autor: Papa5merf | |
"Dzielni" Strażnicy Miejscy | |
Órzytkownik "Nostradamus" napisał:
i nie podniecaj się tak tą pisownią bo to nie podstawufka, hahaha:O) tak mnie to interesuje jak tfoja stara, błahaha:O) a na pszyszłość to zajmij się zbieraniem psich kup a nie odwalaniem głupa w internecie w godzinach pracy srażnika wiejskiego, haha:O) |
|