Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Dyploamatorstwo.

Dyploamatorstwo.

Data: 2015-11-08 13:53:03
Autor: T.
Dyploamatorstwo.
W dniu 2015-11-08 o 04:27, stevep pisze:
#




165
7.11 09:06Kategoria: Polityka Odsłon: 2986 165 Komentuj
Dyplomatorstwo

Pociąg spóźnił się do Buska – wina Tuska.
Podupada kurort Ustka – wina Tuska.
Groch się jakoś marnie łuska – wina Tuska.
W Totku Ci nie wyszła szóstka – wina Tuska.
[Wojciech Młynarski]

No i mamy chyba zwiastun nadchodzącej mody. Po maltańskim szczycie Unia
- Afryka ma się odbyć nieformalne spotkanie Rady Europejskiej, o czym
było wiadomo już od tygodnia, czyli przed ogłoszeniem terminu pierwszego
posiedzenia Sejmu nowej kadencji.


Nieprawda - informacja o szczycie dotarła do kancelarii prezydenta już po ogłoszeniu pierwszego posiedzenia Sejmu.



Mogło więc nie być polskiego
przedstawiciela na posiedzeniu Rady, bo wedle terminu wyznaczonego przez
prezydenta w tym samym czasie nasz rząd ma w Warszawie oddawać albo
przyjmować stanowisko, zależnie od tego czy właśnie ustępuje, czy
wstępuje na urząd.

I wedle sugestii wyrazicieli PiSu winny temu jest Donald Tusk, który
jest teraz przez pisowców pouczany w mediach, że władze Unii powinny
swoje poczynania dopasować do naszych. A w ogóle, to owo spotkanie jest
wedle nowych włodarzy mało znaczące, bo to tylko wymiana opinii, a nie
podejmowanie decyzji. Czyli mamy bałagan z ideologicznym uzasadnieniem
jego istnienia.

Wedle kandydata na ministra spraw zagranicznych w nowym rządzie może
przecież nasz brukselski ambasador porozmawiać z szefami rządów państw
unijnych. Później jednak stwierdza, że powinniśmy upoważnić jakiegoś
premiera bardziej zaprzyjaźnionego kraju, który przekaże ogółowi nasze
zdanie w omawianych sprawach. Bo w Unii mamy też państwa mniej
zaprzyjaźnione. Chociaż wedle niego „ten kraj” (sic!) czyli Polska się
ostatnio skłócił z tymi bardziej.


Z którymi szefami państw? I kto ma reprezentować poszczególne kraje? Czy królowa angielksa będzie na szczycie? Król Holandii, królowa Belgijska? Będą tam przede wszystkim premierzy - bo większość krajów ma systemy parlamentarne, będzie kanclerz Niemiec (o ile będzie) i jedyny prezydent - Francji, bo tam mają system prezydencki. I powinna jechać Kopaczowa, a nie Duda. Dlaczego ona musi być na pierwszym posiedzeniu Sejmu? Przecież to jej ostatnie... Niech raczej jedzie na ten szczyt i pokaże POlakom, ilu imigrantów tym razem zamierza wpuścić.




A prezydent? O nim wyraziciele PiS w ogóle nie wspominają. Też przecież
weźmie udział w inauguracji nowej kadencji parlamentu. Wczoraj się
okazało, że będzie przez panią premier poproszony o reprezentowanie
Polski w obradach szczytu. Aliści nasz prezydent z Ewą Kopacz nie
rozmawia. PiS zatem oświadczył, że wystąpi o przerwę w inauguracyjnych
obradach Sejmu i pani premier będzie sobie mogła wyskoczyć ma Maltę, aby
tam swoje sprawy załatwić.

Niefortunnie się zaczyna współpraca nowych władz z państwami
zintegrowanej Europy, które poza tym mają z nami wspólnie występować
wobec naszych zewnętrznych zagrożeń, ze strony Moskwy na przykład. Tyle,
że polskie zdanie w sprawie uchodźców Unia by chyba miała poznawać z
naszych mediów, tych oczywiście niezależnych, w których dodatkowo
poweźmie informacje o swoich licznych winach, wadach i o ogólnej
nieprzydatności. Tak to wychodzi szydło z worka.

Tak czy owak zbieg terminu pierwszej sesji nowej kadencji Sejmu z tym
samym, w którym Donald Tusk zwołał nadzwyczajne spotkanie Rady
Europejskiej za jednym zamachem odbierał pani premier Kopacz okazję do
podtrzymania opinii ustępującego rządu w sprawie niedopuszczalności
automatycznego wyznaczania liczby przyjmowanych uchodźców, chronił nowe
władze przed pierwszym wyzwaniem i jednocześnie pozwalał im wyrazić
stosunek do przewodniczącego Rady Europejskiej. Wyglądał zatem jak
majstersztyk intrygi, zawiązanej jednak w wąskim interesie. Teraz się
jakby nie udał.

A Polska? #
Ze strony:
http://tiny.pl/ggm6n


Data: 2015-11-08 18:19:33
Autor: Mark Woydak
Dyploamatorstwo.
Użytkownik "T." <kuki543@interia.pl> napisał w wiadomości news:563f45af$0$678$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2015-11-08 o 04:27, stevep pisze:
Pociąg spóźnił się do Buska – wina Tuska.
Podupada kurort Ustka – wina Tuska.
Groch się jakoś marnie łuska – wina Tuska.
W Totku Ci nie wyszła szóstka – wina Tuska.
[Wojciech Młynarski]

Z którymi szefami państw? I kto ma reprezentować poszczególne kraje? Czy królowa angielksa będzie na szczycie? Król Holandii, królowa Belgijska? Będą tam przede wszystkim premierzy - bo większość krajów ma systemy parlamentarne, będzie kanclerz Niemiec (o ile będzie) i jedyny prezydent - Francji, bo tam mają system prezydencki. I powinna jechać Kopaczowa, a nie Duda. Dlaczego ona musi być na pierwszym posiedzeniu Sejmu? Przecież to jej ostatnie... Niech raczej jedzie na ten szczyt i pokaże POlakom, ilu imigrantów tym razem zamierza wpuścić.


Po jaką cholerę miałaby jechać Kopacz? Przecież niebawem nie będzie premierem. Widzisz logike w tym co tu wypisujesz? Powinna jechać Szydło typowana na premiera. Przecież Duda zwany prezydentem mógł posiedzenie przełożyć na 11 listopada, mianować Szydło premierem i byłóoby zgodnie z nową polityką nowego rządu. "Zbiła się waza etruska - wina Tuska". Wygraliście wybory, no to k...wa  brać się do roboty albo wypier...ć!


Mark Woydak

--

Dyploamatorstwo.

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona