Data: 2015-05-23 07:14:10 | |
Autor: Shrek | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
On 2015-05-21 23:52, nowaaga@gmail.com wrote:
http://autanowe.otomoto.pl/konfigurator/272182?maNCClickId=36130512 Ja osobiście wziąłbym Hondę (pomijając, że nie lubię SUVów), bo mam i puszkę i moto Hondy;) Z tym, że puszka ma 14 lat, a moto 31, więc cieżko powiedzieć jak ma się ich niezawodność do obecnie produkowanych modeli - są opinie że po prostu niezawodność starszych samochodów była ogólnie lepsza i nie ma co tego przenosić na nowe modele. Słyszałem głosy, że obecna Honda to już nie to samo co kiedyś i obawiam się, że mogą być prawdziwe:( BTW - podana jest moc silnika i moc napędu - wartości znacząco różne - czy to znaczy że "moc napędu" to jest podana moc na kołach? Shrek. |
|
Data: 2015-05-23 07:33:01 | |
Autor: Pszemol | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjp2au$oqp$1node1.news.atman.pl...
Co byście wybrali ? Konkurencja wymusza oszczędności tu i tam, a to nie zawsze umożliwia zachowanie tej samej trwałości - z całą pewnością blacharka i powłoki lakiernicze są dziś lepsze nić dawniej - ocynk nie był standardem 20-30 lat temu a dziś praktycznie lepsze marki masz zwykle ocynk pod farbą. Dodatkowo jak sobie popatrzysz na wagę aut z lat 50-70 i dzisiejszych to zobaczysz że po prostu używa się mniej stali w każdym kącie auta. Mniej śrub, mniej wkrętów, mniej nitów - więcej zgrzewania i klejenia. Mechanicy oczywiście narzekają, bo nie wszędzie wejdą już ze swoim kluczem 14-tką, po prostu nie wszystko da się rozkręcić i skręcić bo jest poklejone: tak jest trwalej i nic nie skrzypi, lepiej się zgina przy stłuczce, itp. BTW - podana jest moc silnika i moc napędu - wartości znacząco różne - czy to znaczy że "moc napędu" to jest podana moc na kołach? To jest ta sama wartość wyrażona w różnych jednostkach: kiloWaty i konie. Jak na SUVa to bardzo mało. |
|
Data: 2015-05-23 15:29:24 | |
Autor: Shrek | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
On 2015-05-23 14:33, Pszemol wrote:
Ja osobiście wziąłbym Hondę (pomijając, że nie lubię SUVów), bo mam i No właśnie - słyszałem, że nowe Hondy to już nie to samo co nastolatki... Shrek. |
|
Data: 2015-05-23 08:48:24 | |
Autor: Pszemol | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjpvbg$neb$1node1.news.atman.pl...
On 2015-05-23 14:33, Pszemol wrote: Ale my nie zastanawiamy się czy kupić 15 letnią Hondę czy nową Hondę. Konkurencja wymusza takie same oszczędności na wszystkich markach. A zatem nowe Mazdy też będą potencjalnie mniej trwałe niż stare Mazdy. |
|
Data: 2015-05-23 16:26:06 | |
Autor: Shrek | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
On 2015-05-23 15:48, Pszemol wrote:
No właśnie - słyszałem, że nowe Hondy to już nie to samo co nastolatki... Wydaje mi się, że podchodzisz zbyt optymistycznie. Honda miała z czego schodzić, więc może to wykorzystali. Głosy w necie mówią, że tak właśnie się stało. Shrek. |
|
Data: 2015-05-23 09:40:23 | |
Autor: Pszemol | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjq2lq$t9l$1node2.news.atman.pl...
On 2015-05-23 15:48, Pszemol wrote: Nie rozumiem co sugerujesz - że tylko Honda się pogorszyła a Mazdy się polepszyły? A niby czemu? To trochę wbrew logice. A nawet jeśli sugerujesz że przepaść się zmniejszyła to wciąż ja widze przepaść na współczesnych samochodach (np. mój rocznik 2007). |
|
Data: 2015-05-23 17:11:42 | |
Autor: Shrek | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
On 2015-05-23 16:40, Pszemol wrote:
Nie rozumiem co sugerujesz - że tylko Honda się pogorszyła a Mazdy się Sugeruję, że skoro mieli naprawdę bezawaryjne samochody, powiedzmy na poziomie bezawaryjności 120% średniej a mazda 110 (bo Dacią też nie była przecież), a obecnie rynek się popsuł i wystarcza już bezawaryjność na poziomie 80% dawnej, to może być tak że zarówno Mazada jak i Honda mogą mieć powiedzmy 90%. Skoro już schodzić z jakością, to niby czemu tylko o 10% a nie do poziomu "lepiej niż Dacia"? Zresztą 10% ze 120% to więcej niż 10% z 110%;). Różnice się powoli zacierają. Obecnie nikt (i Honda również) nie buduje samochodów co będą jeżdziły 10 lat i 250 kkm bez większych awarii. Tym bardziej, że przez jakiś czas na opinii pojadą - jak widać po twoim rozumowaniu;) Ja bym brał Hondę, ale nie ze względu na bezawaryjność, bo na to bym już we współczesnych samochodach nie liczył, a po prostu ze względu na opinię - łatwiej bedzie odsprzedać, zanim się rozsypie;) Shrek. |
|
Data: 2015-05-23 11:38:45 | |
Autor: Pszemol | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjq5ba$nq$1node2.news.atman.pl...
Sugeruję, że skoro mieli naprawdę bezawaryjne samochody, powiedzmy na poziomie bezawaryjności 120% średniej a mazda 110 (bo Dacią też nie była przecież), a obecnie rynek się popsuł i wystarcza już bezawaryjność na poziomie 80% dawnej, to może być tak że zarówno Mazada jak i Honda mogą mieć powiedzmy 90%. Skoro już schodzić z jakością, to niby czemu tylko o 10% a nie do poziomu "lepiej niż Dacia"? Zresztą 10% ze 120% to więcej niż 10% z 110%;). Różnice się powoli zacierają. Obecnie nikt (i Honda również) nie buduje samochodów co będą jeżdziły 10 lat i 250 kkm bez większych awarii. Tym bardziej, że przez jakiś czas na opinii pojadą - jak widać po twoim rozumowaniu;) Z moich obserwacji wynika że właśnie budują na więcej niż 10 lat i dużo więcej niż 250kkm - moja toyota 1995 po pół milionie km nie potrzebowała nawet remontu silnika - na oryginalnym szlifie była. Ja bym brał Hondę, ale nie ze względu na bezawaryjność, bo na to bym już we współczesnych samochodach nie liczył, a po prostu ze względu na opinię - łatwiej bedzie odsprzedać, zanim się rozsypie;) Stara opinia byłaby zniszczona szybko bardzo gdyby nowe auta się psuły. Ale masz prawo do swojego zdania i na tym właśnie można zakończyć. |
|
Data: 2015-05-23 21:12:03 | |
Autor: Shrek | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
On 2015-05-23 18:38, Pszemol wrote:
Z moich obserwacji wynika że właśnie budują na więcej niż 10 lat Nie ma to jak w dyskusji na temat "_już_ nie budują takich samochodów jak kiedyś co wytrzymują ponad 10 lat i 250 tysięcy km" powiedzieć "a nie prawda - bo mój z _1995_ roku..." ;) Ja bym brał Hondę, ale nie ze względu na bezawaryjność, bo na to bym Zgadzam się. BTW - jednak wziąłbym Mazdę (jakbym już musiał SUVa) - Mazda jednak ładniejsza i jednak sporo tańsza - może nie będzie aż tak awaryjna w stosunku do Hanki, że będzie to te 30 tysia kosztować. Shrek. |
|
Data: 2015-05-23 21:20:26 | |
Autor: Pszemol | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjqjdv$fcn$1node2.news.atman.pl...
BTW - jednak wziąłbym Mazdę (jakbym już musiał SUVa) - Mazda jednak ładniejsza i jednak sporo tańsza - może nie będzie aż tak awaryjna w stosunku do Hanki, że będzie to te 30 tysia kosztować. To co "zarobisz" kupując stracisz sprzedając używane... No chyba że dożywocie planowałbyś. |
|
Data: 2015-05-24 07:13:23 | |
Autor: Shrek | |
Dwa auta do wyboru....pomożecie ? | |
On 2015-05-24 04:20, Pszemol wrote:
"Shrek" <1@wp.pl> wrote in message news:mjqjdv$fcn$1node2.news.atman.pl... Też raczej nie. Shrek. |
|