WON PiS-OWSKA GNIDO PODSZYWACZU!
--
Mark Woydak
Path: news.albasani.net!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!mx02.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
From: Mark Woydak <mark.woydak@forest.de>
Newsgroups: pl.soc.polityka
Subject: Duren Petru - druga odslona
Date: Tue, 19 Jan 2016 14:00:59 -0600
Organization: Precz z PO i mafia tuska
Lines: 102
Message-ID: <4j4ku0nmdcuu.mgmgdnr0i1ah.dlg@40tude.net>
Reply-To: mark.woydak@forest.gmx.de
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Injection-Info: mx02.eternal-september.org; posting-host="633cb34b4af9ea2d1f756fb130217b71";
logging-data="25306"; mail-complaints-to="abuse@eternal-september.org"; posting-account="U2FsdGVkX1/+s7FWaxZouueP/s3jCjJx"
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Cancel-Lock: sha1:+rbYtBgEXVtHCgvM00foulVswyg=
Xref: news.albasani.net pl.soc.polityka:1038039
Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości
news:4j4ku0nmdcuu.mgmgdnr0i1ah.dlg40tude.net...
Kolejna "historyczna" wpadka Ryszarda Petru. "To dowód na to, że
zwiększenie liczby godzin historii w szkołach ma sens"
• Konrad Piasecki na antenie RMF FM wypomniał liderowi Nowoczesnej brak
wiedzy historycznej
•
Ryszard Petru stwierdził w Kontrwywiadzie RMF FM, że "imperia padają
zwykle
w szczycie swej chwały i to jest właśnie ten moment w PiS-ie". Na tę
wypowiedź zareagował prowadzący audycję Konrad Piasecki, który zapytał,
które z imperiów upadało w szczycie swej chwały.
Ryszard Petru: musimy jechać na dywanik do Brukseli i się tłumaczyć
Petru odpowiedział wówczas, że było to Imperium Rzymskie. Dopytywany przez
Piaseckiego, czy jest pewien tej odpowiedzi, lider Nowoczesnej odparł, że
"oczywiście". Wtedy też dziennikarz wspomniał, że szczyt chwały Imperium
Rzymskiego przypada na mniej więcej 100 r. n. e., a upadło w 476 r.
- No dobrze, ale to jest dokładnie to samo. W tym sensie, że jak ma pan
wielkie imperium, nie jest pan w stanie nim zarządzać - odparł polityk. Na
jego wypowiedzi zareagowali użytkownicy Twittera:
Liceum, które kończył R.Petru. Reputacje LO może ratować tylko
komunikat, że historyczka była 4 l. na macierzyńskim
pic.twitter.com/UE7K86B7ee
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) styczeń 19, 2016
Hej @PiotrGursztyn podnieś w @TVPHistoria "Wielką Grę". Daj starcie
Petru-Joński np. o Wojnach Napoleońskich. Każdy by obejrzał.
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) styczeń 19, 2016
.@KonradPiasecki ładnie zaorał Petru w kwestii upadku imperium
https://t.co/NxtooON1FH „lider opozycji” ma zerwany KOD kulturowy
— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) styczeń 19, 2016
.@RyszardPetru jest żywym dowodem na to, że zwiększenie liczby godzin
historii w szkołach ma sens ;)
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) styczeń 19, 2016
- Panie Ryszardzie, kto w największym stopniu przyczynił się do upadku
Cesarstwa Rzymskiego? - Asterix i Obelix. #HistoriaPetru
— Marcin Be (@BeMarcin) styczeń 19, 2016
Wcześniejsze wpadki
Tego typu wpadki zdarzały się Petru wcześniej. Podczas rozmowy w TVP Info,
gdy komentował decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, który ułaskawił byłego
szefa CBA Mariusza Kamińskiego, powiedział, że Józef Piłsudski wywołał
zamach majowy w 1935 r.
- Ewidentnie to jest do sprawdzenia, czy prezydent Duda nie złamał
konstytucji. Przypomnę, przed wojną był taki moment, że Piłsudski po 35.,
zamach majowy, a potem to co, się działo do 39. było swego rodzaju
nagięciem zerwaniem tych szwów - mówił lider Nowoczesnej, który ponownie
się pomylił. Do tzw. przewrotu majowego doszło w rzeczywistości w 1926
roku
(czyli 9 lat wcześniej), a marszałek Piłsudski nie mógłby brać w nim
udziału (zmarł 12 maja 1935 roku).
Podobną wtopę Petru zaliczył w Sejmie, niecałe dwa tygodnie po wizycie w
TVP Info, gdy rozmawiał z dziennikarzami. Trwały wtedy burzliwe dyskusje
dotyczące wyboru nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Petru chciał
nawiązać do sejmu niemego z 1717 roku, nazwanego w ten sposób, ponieważ
podczas obrad posłowie byli niedopuszczeni do głosu.
Lider Nowoczesnej pomylił się i to wydarzenie nazwał "sejmem głuchym". -
Był kiedyś Sejm Głuchy, w związku z tym my mówimy, oni nie reagują -
powiedział w rozmowie z dziennikarzami.
Agencje ratingowe według Petru
Petru ze względu na swoją wcześniejszą działalność ekspercką nie ma
lekkiego życia - jeszcze w trakcie kampanii wyborczej wypominano mu jego
zapewnienia, że nic nie grozi osobom, które mają kredyt we franku. Później
przypominano mu też, że sam przewalutował swój kredyt w szwajcarskiej
walucie na złotówki. Teraz, gdy agencja ratingowa S&P obniżyła rating
Polski, portal Żelazna Logika odświeżył i porównał wypowiedzi lidera
Nowoczesnej na temat działania tego typu organów.
- Raporty agencji (ratingowych -red.) to niezwykłe uproszczenia. Pyta się
chiński inwestor amerykańskiego, co ten myśli o Polsce, a amerykański
odpowiada: A minus. I koniec. Mógłby mu dać stustronicowy raport, ale
tamten by tego nie przeczytał. (...)Można krajowi zaszkodzić złą oceną,
ale
nie można doprowadzić go do bankructwa, jeśli gospodarka dobrze
funkcjonuje
- mówił w 2001 roku Petru.
A tak lider Nowoczesnej oceniał decyzję S&P w roku 2016: "Polska jest na
kolanach na arenie międzynarodowej i gospodarczej. To olbrzymie uderzenie
w
Polskę. (..) Tak naprawdę reputację budowało się przez 26 lat, a teraz w
ciągu trzech miesięcy ją się niszczy".
|