Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?

Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?

Data: 2010-03-09 20:28:10
Autor: Piotr Fonon
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
A jak doszło do takiej sytuacji?
f.

Data: 2010-03-10 02:35:23
Autor: GK
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
Piotr Fonon pisze:
A jak doszło do takiej sytuacji?
f.


Ciężko powiedzieć, ale kiedy¶ cało¶ć to była jedna działka podzielona wzdłuż na 3 w±ziutkie kawałki o szeroko¶ci 8 metrów. Na ¶rodkowej działce stoi dom na całej szeroko¶ci. Zwyczajowo mieszkańcy tego domu przechodzili przez działkę obok id±c do ulicy, chociaż gdyby mieli drzwi od strony ulicy nie musieli by tego robić. Co ciekawsze, ta działka obok składa się z dwóch działek, jednej od strony ulicy na całej szeroko¶ci i drugiej w głębi. Tak więc mieszkaniec s±siedniego domu musi przej¶c najpierw przez kawałek tej dalszej działki, która sama w sobie nie dostępu do drogi a potem przez t± drug± działkę przy drodze lub też może i¶ć dalej po swojej działce.
Sytuacja jest pokomplikowana. Na tej działce w głębi mieszkaj± moi rodzice. Miałem zamiar uzdrowić cał± sytuację stawiaj±c ogrodzenie a potem występuj±c do s±du o ustanowienie drogi koniecznej na działce tej od drogi. Ale nie chciałbym aby s±siad korzystał z mojej działki i z tamtej drogi. On ma dostęp do drogi publicznej tylko nie ma drzwi.
Tylko nie wiem jak to wygl±da od strony prawa.
Rysunek pogl±dowy jest tutaj: http://www.8-bit.pl/dzialka.jpg

Pozdrawiam,
Grzegorz

Data: 2010-03-10 11:35:36
Autor: Piotr Fonon
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
W dniu 10-03-10 02:35, GK pisze:
  > kiedy¶ cało¶ć to była jedna działka
A budynki były wtedy? Je¶li tak, to przy podziale ustanowiono zapewne służebno¶ć drogi. Je¶li nie - ten co wybudował budynek tak, że nie może się dostać do niego ma problem. Jakie¶ decyzje administracyjne - o podziale działki, pozwolenia na budowę itp. były wydawane. Tam trzeba szukać na pocz±tek.
f.

Data: 2010-03-10 12:39:10
Autor: GK
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
Piotr Fonon pisze:
W dniu 10-03-10 02:35, GK pisze:
 > kiedy¶ cało¶ć to była jedna działka
A budynki były wtedy? Je¶li tak, to przy podziale ustanowiono zapewne służebno¶ć drogi. Je¶li nie - ten co wybudował budynek tak, że nie może się dostać do niego ma problem. Jakie¶ decyzje administracyjne - o podziale działki, pozwolenia na budowę itp. były wydawane. Tam trzeba szukać na pocz±tek.
f.


Nic nie było ustanawiane. Nie ma żadnej służebno¶ci. Kiedy¶ jeszcze od strony ulicy stały budynki i płot zagradzaj±cy doj¶cie do drogi, tak że przechodziło się czę¶ciowo przez jedn± działkę, a potem przez działkę s±siada - takie wspólne podwórko z czę¶ciowo tylko ogrodzonymi ogródkami i przej¶ciem pomiędzy domami. Teraz jednak czę¶ci zabudowań już nie ma, ani płotów.
Interesuje mnie zasadno¶ć potencjalnego wyznaczania drogi koniecznej skoro działka ma dostęp do drogi publicznej a jedynie wej¶cie jest od drugiej strony. Czy to w ogóle ma sens? Ja rozumiem, że kto¶ nie ma dostępu do drogi publicznej i musi przechodzić przez inn± działkę, ale w sytuacji że ma dostęp tylko wej¶cie jest z innej strony? Ma blokować komu¶ kawałek gruntu "bo on musi mieć doj¶cie do domu"? Przecież ma, tyle, że brakuje mu drzwi od tej wła¶ciwej strony. Na dodatek musiałby występować do wła¶cicieli dwóch działek o wyznaczenie takiej drogi.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Data: 2010-03-10 17:37:50
Autor: Piotr Fonon
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
Przeczytaj to:
http://www.we-dwoje.pl/ustanowienie;drogi;koniecznej,artykul,3544.html
Nie wiem, czy to stan aktualny, ale wygl±da rozs±dnie.
f.

Data: 2010-03-10 19:13:14
Autor: GK
Droga konieczna - jak to będzie w tym przyp adku?
Piotr Fonon pisze:
Przeczytaj to:
http://www.we-dwoje.pl/ustanowienie;drogi;koniecznej,artykul,3544.html
Nie wiem, czy to stan aktualny, ale wyglÄ…da rozsÄ…dnie.
f.


Jedno się wyjaśniło, ale nie z tej a z innej strony:
"Przykładowo, w jednym ze swych orzeczeń Sąd Najwyższy stwierdził, iż właściciel nieruchomości przylegającej do drogi publicznej, który tak zabudował swoją nieruchomość, że pozbawił się przez to dostępu do dalej od drogi położonej części nieruchomości, nie może żądać od sąsiadów ustanowienia służebności drogi koniecznej w celu uzyskania dojazdu do tej części (orz. SN z 18 września 1998 r., III CKN 609/97, OSNIC 3/99, poz. 55)."
Pozdrawiam,
Grzegorz

Data: 2010-03-10 20:07:26
Autor: Jacek_P
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
GK napisal:
od drogi położonej części nieruchomości, nie może żądać od sąsiadów ustanowienia służebności drogi koniecznej w celu uzyskania dojazdu do tej części (orz. SN z 18 września 1998 r., III CKN 609/97, OSNIC 3/99, poz. 55)."

Oni nie musza jej zadac. Jezeli uzytkuja to dojscie ponad trzydziesci
lat, to juz maja zasiedzenie.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-03-12 10:53:58
Autor: GK
Droga konieczna - jak to będzie w tym przyp adku?
Jacek_P pisze:

Oni nie musza jej zadac. Jezeli uzytkuja to dojscie ponad trzydziesci
lat, to juz maja zasiedzenie.


Chwilka... ale ja również użytkowałem a nie tylko oni. I moja babcia i moi rodzice. Nie było tak, że tylko oni użytkowali to przejście.
Z tego co widzę w definicji zasiedzenia gruntu w złej wierze, jest nieprzerwane użytkowanie. W jakim sensie nieprzerwane? Przecież to grunt moich rodziców, oni tylko korzystali z przejścia. A poza tym przejście się zmieniało, wcześniej stało ogrodzenie, teraz go nie ma. Wcześniej dojazd był z drugiej strony, teraz jest wjazd na posesję od tej. Poza tym sąsiadka zmarła a spadkobiercy nie mieszkają w tym domu. Jeden od wielu lat mieszka za granicą, drugi zagląda raz na tydzień. Nie wydaje mi się, aby to było takie proste. Znaczy jak będę chodziło ścieżką w poprzek czyjejś działki na której on mieszka i płaci podatki to mogę sobie ją zasiedzieć w złej wierze po 30-tu latach? To chyba nie o to chodziło ustawodawcy?
Pozdrawiam,
Grzegorz

Data: 2010-03-12 17:59:39
Autor: Jacek_P
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
GK napisal:
Chwilka... ale ja również użytkowałem a nie tylko oni. I moja babcia i moi rodzice. Nie było tak, że tylko oni użytkowali to przejście.

Zrozum, ze to jest zasiedzenie przechodu a nie gruntu :)

Nikt ci dzialki nie zrabuje, ale ty nie mozesz prawnie skutecznie
zablokowac im tego przejscia.

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-03-12 20:48:06
Autor: Michal Jankowski
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
Jacek_P <Lato-i-Upal@cyf-kr.edu.pl> writes:

Zrozum, ze to jest zasiedzenie przechodu a nie gruntu :)

Nikt ci dzialki nie zrabuje, ale ty nie mozesz prawnie skutecznie
zablokowac im tego przejscia.

Ale zasiedziec mozna tylko korzystanie z furtki, mostka, itp
urzadzenia. Nie mozna zasiedziec sluzebnosci przechodzenia po
trawniku.

  MJ

Data: 2010-03-12 23:10:14
Autor: Jacek_P
Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?
Michal Jankowski napisal:
Ale zasiedziec mozna tylko korzystanie z furtki, mostka, itp
urzadzenia. Nie mozna zasiedziec sluzebnosci przechodzenia po
trawniku.

Alez mozna. 'Tam jest wydeptana i urzadzona sciezka, Wysoki Sadzie!' ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-03-12 19:01:48
Autor: Gotfryd Smolik news
Droga konieczna - jak to będzie w tym przyp adku?
On Fri, 12 Mar 2010, GK wrote:

Jacek_P pisze:

Oni nie musza jej zadac. Jezeli uzytkuja to dojscie ponad trzydziesci
lat, to juz maja zasiedzenie.


Chwilka... ale ja również użytkowałem a nie tylko oni. I moja babcia i moi rodzice. Nie było tak, że tylko oni użytkowali to przej¶cie.

  Tak dla porz±dku - zasiedzeniu podlega nie tylko własno¶ć nieruchomo¶ci,
ale również ograniczone prawo do korzystania (służebno¶ć). 292 KC.
  Dla porz±dku trzeba dodać, że przepis wymaga "widocznego urz±dzenia",
więc pewnikiem nie ma zastosowania, ale to *NIE* jest tak, że zasiedzieć
można wył±cznie "wszystko albo nic", czyli (tylko) własno¶ć!

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-03-12 11:04:38
Autor: GK
Droga konieczna - jak to będzie w tym przyp adku?
Jacek_P pisze:
GK napisal:
od drogi położonej części nieruchomości, nie może żądać od sąsiadów ustanowienia służebności drogi koniecznej w celu uzyskania dojazdu do tej części (orz. SN z 18 września 1998 r., III CKN 609/97, OSNIC 3/99, poz. 55)."

Oni nie musza jej zadac. Jezeli uzytkuja to dojscie ponad trzydziesci
lat, to juz maja zasiedzenie.


Znalazłem ciekawy tekst:
http://www.poradaprawna.pl/index_pytania.php?co=pozycja&id=26133

i fragment:
"Nie będzie się jednak mogła Pani ubiegać o zasiedzenie w sytuacji kiedy korzystanie z drogi było wynikiem sąsiedzkiej ugody zawartej między Panią a sąsiadem, polegającej na grzecznościowym udostępnieniu przejazdu."

O ile mnie pamięć nie myli to moi dziadkowie udostępnili grzecznościowo sąsiadce przejście. Tak samo jak jak moi rodzice obecnym właścicielom. Nie jest to jednak nigdzie spisane na papierze. Czy jest taki wymóg? Jak to powinno wyglądać? Takie udostępnienie powinno mieć formę notarialną?
Pozdrawiam,
Grzegorz

Droga konieczna - jak to będzie w tym przypadku?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona