Data: 2009-03-31 21:11:23 | |
Autor: Dysiek | |
Dopłata do OC | |
Maja 100% płatne, czyli zero zniżek. Teściowa zadzowniła do przedstawiciela PZU (tak się składa że mają w PZU ubezpieczony dom) Przedstawiciel ma racje. Trzeba doplacic. Ale lepiej imho wypowiedziec umowe (masz na to chyba 30 dni) i poszukac innego ubezpieczyciela bo PZU b. czesto jest najdrozsze. Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2009-03-31 22:33:49 | |
Autor: Jacek Midura | |
Dopłata do OC | |
Dysiek pisze:
Maja 100% płatne, czyli zero zniżek. Teściowa zadzowniła do przedstawiciela PZU (tak się składa że mają w PZU ubezpieczony dom) Niekoniecznie. W przepisach stoi że ubezpieczyciel _ma prawo_ rekalkulować składkę, a nie że musi. W moim przypadku wyliczyłem, że bardziej opłaca mi się wypowiedzieć umowę i zawrzeć u innego ubezpieczyciela niż dopłacać różnicę wynikającą z rekalkulacji. Poszedłem więc z gotowym wypowiedzeniem umowy i nagle okazało się, że mogą przepisać polisę na mnie bez dopłaty (choć wcześniej zarzekali się że bez rekalkulacji nie da rady). Ten wariant był oczywiście najkorzystniejszy finansowo. Ubezpieczycielowi też zależy na zatrzymaniu klienta (choć wiadomo - nie za wszelką cenę). -- Jacek Midura |
|
Data: 2009-04-01 09:14:43 | |
Autor: Massai | |
Dopłata do OC | |
Jacek Midura wrote:
Dysiek pisze: Dokładniej to rekalkulacja składki jest dokonywana na życzenie klienta. I tyle. Takie małe ustępstwo na rzecz klientów, jak poprzednik ma większe zniżki, to możemy jeździć na jego stawce bez rekalkulacji. -- Pozdro Massai |
|
Data: 2009-04-01 20:59:39 | |
Autor: Jacek Midura | |
Dopłata do OC | |
Massai pisze:
Jacek Midura wrote: Nie tyle. Ubezpieczyciel _ma prawo_ przeliczyć składkę nawet jeśli klient sobie tego nie życzy. Podstawa: Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych art. 31 p. 2 -- Jacek Midura |
|
Data: 2009-04-01 08:00:42 | |
Autor: Scyzoryk | |
Dopłata do OC | |
Przedstawiciel ma racje. Trzeba doplacic. Ale lepiej imho wypowiedziec umowe (masz na to chyba 30 dni) i poszukac innego ubezpieczyciela bo PZU b. czesto jest najdrozsze. zgadza sie, ma rację ale.. Są dwa wyjścia. 1) Nie robić tego u przedstawiciela tylko w większym oddziale i napisać prośbę do kierownika o przepisanie OC bez rekalkulacji zniżek/zwyżek. Tutaj może ale nie musi się zgodzić. 2) Olać ich i jeżdzić do końca na tej polisie. Jest ona ważna do końca trwania, wystarczy jezdzić z umową kupna-sprzedaży przy sobie. Dokładnie w taki sposób korzystam z rocznej polisy na motocykl od maja zeszłego roku. Polisa jest na pojazd a nie właściciela i niby jest przepis ze trzeba sie zglosic w przeciagu 30 dni ale polisa wcale waznosci nie traci jesli nikt sie nie zglosi i jest do konca wazna. Dokladnie tak mi powiedziala ani w PZU jak poszedlem przepisac swoja polise po pol roku. Powiedziala ze teraz to juz nie ma sensu bo jak nie zrobilem tego w 30 sni to moge sobie na niej jezdzic do konca trwania i mam sie zglosic dopiero na tydzien/dwa przed koncem polisy to wystawia nowa z nowym numerem rejestracyjnym (bo sie w miedzyczasie zmienil) i na moje nazwisko. 3) Trzecie wyjscie to dopłacić i mieć od razu polisę na siebie. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v |