Data: 2009-04-29 11:50:40 | |
Autor: doktorski | |
Dojazdy do pracy motocyklem a strój biznesowy | |
On 29 Kwi, 20:05, "Marcin Narzynski"
<narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> wrote: Jakoś sobie nie wyobrażam, że na garnitur ubieram ciuchy.To malo realne. Trudno mi teżBo? Ja mam w robocie kilka garniturow, krawatow i butow. W kazdy poniedzialek wrzucam do kufra kilka koszul. Przebrac sie - 2 minuty (razy dwa). Zaoszczedzony czas - bezcenne. Hmm...Co hm? Nie badz jak rozbecznaa ciota. Da sie, i nie ma z tym wiekszego problemu. pzdr, dr FJR/525 |
|