Data: 2009-02-27 12:48:11 | |
Autor: J.F. | |
Do Niemiec po auto | |
Uff, wiedzialem ze Niemcy nie tacy glupi http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/na-zlom-czyli-do-polski,1265881?source=rss W myśl wprowadzonych przepisów każdy, ten kto zezłomuje auto starsze, niż dziewięcioletnie może starać się o jednorazową premię w wysokości 2 500 euro. Odkąd rząd ogłosił premię za likwidację starych samochodów, złomowiska pękają w szwach. Problem w tym, że nie wszystkie auta trafiają na złom. W przepisach istnieje bowiem luka, którą wykorzystują handlarze, głównie ci z Polski... Złomowany samochód nie traci bowiem karty pojazdu. Stąd można go ponownie zarejestrować i przejechać granicę na próbnych numerach. Pierwsze efekty dziurawego, niemieckiego prawa już są. W styczniu zauważalnie wzrósł import do naszego kraju pojazdów najstarszych, liczących ponad 10 lat. Zaniepokojone tym procederem niemieckie władze postanowiły jednak utrudnić życie oszustom. Najprawdopodobniej od 2 marca zacznie obowiązywać przepis, mówiący o konieczności złożenia w urzędzie oryginalnej karty pojazdu (tzw. Fahrzeugbrief), jaki trafić ma na złomowisko. Dotychczas, by starać się o dofinansowanie wystarczyła jedynie kopia tego dokumentu. Wygląda więc na to, że w najbliższych dniach nasi sąsiedzi zza Odry mogą się spodziewać szturmu polskich handlarzy. Do wprowadzenia nowych przepisów został niecały tydzień, zanosi się więc na prawdziwy Blitzkrieg. Tyle, że w polskim wydaniu. J.BEGIN:VCARD VERSION:2.1 N:;xnews FN:xnews REV:20090227T114811Z END:VCARD |
|