Data: 2010-04-18 20:44:03 | |
Autor: Ry¶ | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
Witam serdecznie, zastanawiam siê dlaczego nie by³o wybuchu. Samolot zosta³ rozerwany przez drzewa, prawdopodobnie uderzy³ w ziemiê w pozycji niemal ko³ami do góry. Paliwa mia³ full, mia³ przecie¿ wracac. Na filmach czy na filmikach na youtubie jest pe³no takich wypadków gdzie samolot ginie w kuli ognia. Tutaj fragmenty s± ub³ocone (widzia³em na p³ycie na "stykówce") ale nie spalone.
I drugie pytanie: dlaczego wszyscy zginêli ? Czy a¿ taka by³a si³a uderzenia? Dlaczego od razu rozpoznano Kaczyñskiego i tylko jego ? Ry¶. -- |
|
Data: 2010-04-18 20:32:37 | |
Autor: porterhouse | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
|
|
Data: 2010-04-18 23:01:50 | |
Autor: rysiules | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
|
|
Data: 2010-04-18 23:18:50 | |
Autor: Piotrp_de | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
|
|
Data: 2010-04-18 23:47:27 | |
Autor: grzech | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
|
|
Data: 2010-04-19 12:19:05 | |
Autor: The_EaGle | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
grzech pisze:
Zobacz jakie to szcz±tki z Z tym przyjmowaniem to naci±ganie. Nigdy nie jest tak ¿e pojazd/samolot czy cz³owiek zatrzymuje siê od razu. Nawet jak walimy samochodem w mur to i tak samochód i mur siê odkszta³ca i zmniejsza o rzêdy wielko¶ci przyspieszenia. Natomiast upadek z 40m na beton to zatrzymanie z prêdko¶ci oko³o 100km/h na dystansie milimetrów. Tu przeci±¿enia s± ogromne. Tak wiec to zupe³nie nie porównywalne dwie ró¿ne historie. Pozdrawiam Rafa³ |
|
Data: 2010-04-19 13:44:19 | |
Autor: grzech | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
Dla przyk³adu drzewo lub gruby mur siê nie odkszta³ca. Co siê dzieje z motocyklist± który w to uderzy? To co poda³em jest wynikiem badañ naukowych. Jest rzecz± oczywist±, ¿e s± to warunki "laboratoryjne", Niemniej daje to pogl±d co siê dzieje z cia³em przy katastrofie lotniczej gdzie prêdko¶ci s± znacznie wiêksze. |
|
Data: 2010-04-18 21:22:09 | |
Autor: Tomasz Wójtowicz | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
Ry¶ pisze:
Witam serdecznie, zastanawiam siê dlaczego nie by³o wybuchu. Samolot zosta³ rozerwany przez drzewa, prawdopodobnie uderzy³ w ziemiê w pozycji niemal ko³ami do góry. Paliwa mia³ full, mia³ przecie¿ wracac. Na filmach czy na filmikach na youtubie jest pe³no takich wypadków gdzie samolot ginie w kuli ognia. Tutaj fragmenty s± ub³ocone (widzia³em na p³ycie na "stykówce") ale nie spalone. Nie jestem specjalist± od lotnictwa, ale po tygodniu czytania tej grupy wszystko ci mogê wyja¶niæ: - by³ po¿ar, a paliwo lotnicze to nie propan-butan i nie wybucha. Poza tym na filmach czêsto jest tak, ¿e pilot mówi "nie mamy ju¿ paliwa, samolot spada, a potem seria wybuchów, jakby mia³ kilka ton gazu na pok³adzie" - prezydent siedzia³ z przodu i widocznie ta czê¶æ uleg³a najmniejszemu zniszczeniu, w koñcu jego ¿onê te¿ do¶æ szybko znale¼li - wszyscy zginêli, gdy samolot wyl±dowa³ dachem w dó³. Samoloty z pewno¶ci± maj± twarde brzuchy, ¿e mog± l±dowaæ bez podwozia, ale dachy najwyra¼niej ju¿ nie. Pod naciskiem samolotu dach siê zgniót³, a ca³o¶æ by³a nara¿ona na opó¼nienia rzêdu kilkadziesi±t g. |
|
Data: 2010-04-18 22:40:00 | |
Autor: Piotrp_de | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
|
|
Data: 2010-04-18 22:58:56 | |
Autor: Cubus | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
|
|
Data: 2010-04-19 11:19:24 | |
Autor: | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
Cubus <cubus.cubus@nie-spamowi-nie.pl> napisa³(a):
W dniu 10-04-18 21:22, Tomasz Wójtowicz pisze:Wg. ró¿nych rekonstrukcji samolot uderzy³ dziobem pod k±tem 60 st. wbi³ siê w miêkki, bagnisty grunt. Kaczyñsk± identyfikowali Wg. informacji na innych forach, Pani Kaczyñska posz³a przed l±dowaniem "porozmawiaæ z paniami" w tylnej czê¶ci samolotu. Byæ mo¿e dla tego jej ci³o tak d³ugo nie zosta³o znalezione i zidentyfikowane. Prezydenta znaleziono bardzo szybko, ale mo¿e po prostu ocala³eNie jest jasne, jak rozpoznano tak szybko Kaczyñskiego. Byæ mo¿e by³a to "polityczna" decyzja brata. Chcia³ go za wszelk± cenê zabraæ ze sob± do Po;ski. Kabina "salonik" jest do¶æ daleko za fotelami za³ogi, po drodze jest stanowisko nawigatora i in¿yniera, kuchnia, pomieszczenie stewardess. Byæ mo¿e "salonik" mia³ jednak jakie¶ wzmocnienia, a poza tym s± tam pojedyncze fotele, oddalone od ¶cian. Kabina pilotów, kuchnia itd. stanowi³y jak±¶ "strefê zgniotu" dla "saloniku. Reszta kad³uba z³ama³a siê i uderzy³a bezpo¶rednio p³asko dachem w ziemiê. -- |
|
Data: 2010-04-19 13:28:28 | |
Autor: Jan Werbiñski | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
U¿ytkownik <gyronut@gazeta.SKASUJ-TO.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:hqhe7s$o89$1inews.gazeta.pl...
Wg. informacji na innych forach, Pani Kaczyñska posz³a przed Co?????? LOL Podaj jakiekolwiek mo¿liwe ¼ród³o. Albo wymy¶l. -- Jan Werbiñski O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
|
Data: 2010-04-19 12:11:30 | |
Autor: The_EaGle | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
Tomasz Wójtowicz pisze:
- wszyscy zginêli, gdy samolot wyl±dowa³ dachem w dó³. Samoloty z pewno¶ci± maj± twarde brzuchy, ¿e mog± l±dowaæ bez podwozia, ale dachy najwyra¼niej ju¿ nie. Pod naciskiem samolotu dach siê zgniót³, a ca³o¶æ by³a nara¿ona na opó¼nienia rzêdu kilkadziesi±t g. Kilkadzesi±t G? Takie przeci±¿enia nie s± gro¼ne dla ¿ycia o ile nie trwaj± zbyt d³ugo. Poczytaj sobie o p³k John Stapp który testowa³ na sobie reakcje na d³ugo trwaj±ce przeci±¿enia - kilka sekund. Doszed³ do 46G i prze¿y³. W przypadku uderzenia z 300-400km/h w nieruchom± przeszkodê np drzewo przeci±¿enia mog± osi±gn±æ nawet kilka tysiêcy G. Przeci±¿enia oko³o 100G wystêpuj± podczas wypadków samochodowych... Pozdrawiam Rafa³ |
|
Data: 2010-04-18 21:31:00 | |
Autor: PL(N)umber_One | |
Dlaczego nie by³o wybuchu ? | |
|
|
Data: 2010-04-19 15:53:50 | |
Autor: Mikolaj Machowski | |
Dlaczego nie było wybuchu ? | |
Ryś napisał:
Dlaczego od razu rozpoznano Kaczyńskiego i tylko jego ? Były 3 ciała do rozpoznania "od ręki". Kaczyński, Putra i chyba Kaczorowski. Wspominała o tym jedna z osób towarzyszących Jarosławowi w sobotę wieczorem. Ciała wróciły później bo formalnej identyfikacji mogą dokonać tylko bliscy. m. |