www.dailymail.co.uk/news/article-6636051/Shocking-moment-Russian-nuclear-capable-bomber-crashes-fireball.html

W dniu niedziela, 27 stycznia 2019 18:19:35 UTC+9 użytkownik ń napisał:

www.dailymail.co.uk/news/article-6636051/Shocking-moment-Russian-nuclear-capable-bomber-crashes-fireball.html

A to nie jakiś tam przerobiony bąbowiec :-) To prawdziwy!

Rozpękł się na pół bo ma koła w połowie. Tak jak hala expo w Chorzowie: zawaliła się bo miała zero wytrzymałości na śnieg. Czemu? Względy projektowe. Zły projekt, złe założenia do projektu, eksploatacja niezgodna z projektem, jeszcze pewnie kilka innych możliwych przyczyn można znaleźć, ale wszystkie w centrum będą miały projekt. Tak miało być, tak go zaprojektowano że jak przyglebisz zbyt mocno to przekroczysz wytrzymałość konstrukcji.

On 2019-01-27, ń <ku@ta.sie> wrote:

www.dailymail.co.uk/news/article-6636051/Shocking-moment-Russian-nuclear-capable-bomber-crashes-fireball.html

Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło. Albo coś już miał nadwyreżone, albo przód był czymś przeładowany. A może po prostu było tak twardo, że przekroczyło limity dla tej konstrukcji.

--
Marcin

W dniu niedziela, 27 stycznia 2019 18:49:49 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski napisał:

Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło.

Czyli słabo widział pas. Wiadomo, śnieg. Ale kamera widziała samolot z dużej odległości. Czyżby pas był nieoświetlony? A może obsługa zaraz po katastrofie latała od lampy do lampy i wymieniała przepalone żarówki?

Dnia Sun, 27 Jan 2019 04:12:15 -0800 (PST), anikiel.konrad@gmail.com
napisał(a):

W dniu niedziela, 27 stycznia 2019 18:49:49 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski napisał:

Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło.

Czyli słabo widział pas. Wiadomo, śnieg. Ale kamera widziała samolot z dużej odległości. Czyżby pas był nieoświetlony? A może obsługa zaraz po katastrofie latała od lampy do lampy i wymieniała przepalone żarówki?

Jest jeszcze sprawa, ze bez dobrego odniesienia trudno ocenic
odleglosc/wysokosc.

J.

On 2019-01-27, anikiel.konrad@gmail.com <anikiel.konrad@gmail.com> wrote:

W dniu niedziela, 27 stycznia 2019 18:49:49 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski napisał:

Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło.

Czyli słabo widział pas. Wiadomo, śnieg. Ale kamera widziała samolot z dużej odległości. Czyżby pas był nieoświetlony? A może obsługa zaraz po katastrofie latała od lampy do lampy i wymieniała przepalone żarówki?

Nb. ciekawe, kto to filmował. Rozumiem, ze są zajadli hobbyści, ale przyleźć w zimie, w śniegu co by uwiecznić to konkretne lądowanie? To taki wyjatkowy samolot, czy jak?

--
Marcin

W dniu poniedziałek, 28 stycznia 2019 12:39:56 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski napisał:

On 2019-01-27, anikiel.konrad@gmail.com <anikiel.konrad@gmail.com> wrote:
> W dniu niedziela, 27 stycznia 2019 18:49:49 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski napisał:
>> Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło..
>
> Czyli słabo widział pas. Wiadomo, śnieg. Ale kamera widziała samolot z dużej odległości. Czyżby pas był nieoświetlony? A może obsługa zaraz po katastrofie latała od lampy do lampy i wymieniała przepalone żarówki?

Nb. ciekawe, kto to filmował. Rozumiem, ze są zajadli hobbyści, ale przyleźć w zimie, w śniegu co by uwiecznić to konkretne lądowanie? To taki wyjatkowy samolot, czy jak?

Nieimiejuszczij anałogow w mirie.

W dniu 28-01-19 o 04:39, Marcin Debowski pisze:

Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło.

Czyli słabo widział pas. Wiadomo, śnieg. Ale kamera widziała
samolot z dużej odległości. Czyżby pas był nieoświetlony? A może
obsługa zaraz po katastrofie latała od lampy do lampy i wymieniała
przepalone żarówki?

Nb. ciekawe, kto to filmował. Rozumiem, ze są zajadli hobbyści, ale przyleźć w zimie, w śniegu co by uwiecznić to konkretne lądowanie? To
taki wyjątkowy samolot, czy jak?

Sądzę, że monitoring filmuje każde lądowanie i ten film został
opublikowany.

On 2019-01-28, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:

W dniu 28-01-19 o 04:39, Marcin Debowski pisze:

Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło.

Czyli słabo widział pas. Wiadomo, śnieg. Ale kamera widziała
samolot z dużej odległości. Czyżby pas był nieoświetlony? A może
obsługa zaraz po katastrofie latała od lampy do lampy i wymieniała
przepalone żarówki?

Nb. ciekawe, kto to filmował. Rozumiem, ze są zajadli hobbyści, ale przyleźć w zimie, w śniegu co by uwiecznić to konkretne lądowanie? To
taki wyjątkowy samolot, czy jak?

Sądzę, że monitoring filmuje każde lądowanie i ten film został
opublikowany.

To wyraźnie wygląda jak filmowane z ręki.

--
Marcin

W dniu 27-01-19 o 10:49, Marcin Debowski pisze:

On 2019-01-27, ń <ku@ta.sie> wrote:

www.dailymail.co.uk/news/article-6636051/Shocking-moment-Russian-nuclear-capable-bomber-crashes-fireball.html

Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło. Albo coś już miał nadwyreżone, albo przód był czymś przeładowany. A może po prostu było tak twardo, że przekroczyło limity dla tej konstrukcji.

Na moje laickie oko za duża prędkość pionowa przyziemienia. Powinien
odejść na drugi krąg, bo nie traił w początkowy odcinek pasa, a nie
chciał i postanowił opaść.

W dniu niedziela, 27 stycznia 2019 18:26:24 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

W dniu 27-01-19 o 10:49, Marcin Debowski pisze:
> On 2019-01-27, ń <ku@ta.sie> wrote:
>> www.dailymail.co.uk/news/article-6636051/Shocking-moment-Russian-nuclear-capable-bomber-crashes-fireball.html
> > Widać, że bardzo twardo siadł i go solidnie odbiło. Albo coś już miał > nadwyreżone, albo przód był czymś przeładowany.. A może po prostu było > tak twardo, że przekroczyło limity dla tej konstrukcji.
> Na moje laickie oko za duża prędkość pionowa przyziemienia. Powinien
odejść na drugi krąg, bo nie traił w początkowy odcinek pasa, a nie
chciał i postanowił opaść.

Prędkość pozioma też wydaje się ciut na wyrost. Na innych filmach z Tu-22m podczas lądowania jakoś tak wolniej latają.
Tu na ten przykład: https://youtu.be/o-osnXmmAlo

--
Bruno